Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'valonia'.
Znaleziono 723 wyników
-
Witam, Chciałem opisać swoją walkę z tymi plagami, może się komuś przyda. W myśl zasady, że każde akwarium jest inne proszę nie sugerować się moimi rozwiązaniami - jest to tylko opis mojej wojny z tym cholerstwem Akwarium zalane jakieś 2,5 roku temu ( 600L w obiegu ) i się zaczęło ( dojrzewanie ) W czasie dojrzewania moja cierpliwość była wielka do tychże plag bo wszyscy mówili, że tak musi być i już - no to czekam, czekam, czekam - stosuje się do zaleceń - leje co trzeba. Dino i cyjano nie dość, że nie w odwrocie to jeszcze bym powiedział w natarciu - życia w akwa jak na lekarstwo a tego dziadostwa na kilogramy. Minęło kilka MIESIĘCY gdzie plagi już dawno powinny ustąpić jednak nieeeee i jeszcze długo nie Przerobiłem odsysanie / zaciemnianie / zmieniłem cyrkulacje na mocniejszą/ chemiclean / algaeX itd itp ( wszystko wg podpowiedzi ) wszystko zostało bądź wracało po małych przerwach - valonii i bryopsis miałem tyle, że wszystko było porośnięte łącznie z falownikami - ble - tyle tego było, że krowa spokojnie mogłaby paść się jak na dobrej, zielonej łące i teraz: Ponieważ miałem sumpa jednokomorowego baaaardzo dużo syfu gromadziło się na jego dnie ( nawet słyszałem opinie, że to dobrze bo tam jest życie i bakterie które są pożyteczne ) no nie ważne - wkurzyłem się i postanowiłem temu zaradzić. Wyczyściłem sumpa do zera ( trudno ) powklejałem przegrody wg swojego projektu i tak: na spływie gąbka wata i gąbka - byłem w szoku ile syfu gromadzi się na wacie - jeśli to krążyło w moim akwa to nie wiem ile musiałoby być tam bakterii aby sobie z tym poradzić więc systematycznie wymieniam watę co 2 / 3 dni. Do sumpa włożyłem złoże matrix coś koło 4L tuż przed powrotem. Pomiędzy pienidłem a powrotem jest komora na DSB i refugium, którego jeszcze nie uruchomiłem. Aha, między czasie uruchomiłem algeascubbera który funkcjonował kilka miesięcy ale glonów w akwa nie ubywało - teraz juz go nie ma. Więc: po zrobieniu sumpa na nowo i zastosowaniu filtracji jw zacząłem systematycznie lać bakterie BioGro 1,2,3 / w zasadzie w krótkim czasie parametry no3 i po4 ZERO WoW sobie myślę, i teraz uwaga, na moich oczach cud, wszystkie plagi zaczęły same ustępować i po kilku miesiącach nie wracają. Mam nadzieję, że wygrałem i bitwę i wojnę. Parametry wody wręcz książkowe, korale zaczeły odżywać i się pieknie pompować. Reasumując: czysta woda, czyste akwa i sump, filtracja mechaniczna, systematyczne dolewanie bakterii i regularne podmianki u mnie zadziałały. Półśrodkami nie dawałem rady. Pozdrawiam posolonych.
-
A pod tym czerwonym glonem po prawej na zdjęciu to są zielone glony kulki? Jeśli tak to pewnie Valonia i na tego glona bym uważał bo mi się plaga z Valonii zrobiła Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
valonia,cjano,
-
Witajcie... Minęło kilka tygodni od czasu ostatniego posta... Co się zmieniło przez te kilka tygodni? Kilka rzeczy:) Przybyły mi dwie nowe szczepki - Euphyllia paraancora oraz Briareum super fluo. Jednym z elementów, które zacząłem zauważać to również powoli stabilizujące się wartości parametrów. Choć większość parametrów utrzymuje się na zadowalającym poziomie to z dwoma rzeczami miałem\mam zagwostkę... Napisałem miałem ponieważ chodziło o kH które spadało mi do wartości 6 ppm, a które podniosłem do 7 ppm poprzez codzienne stosowanie roztworu z sody oczyszczonej...tanie i skuteczne:) Druga i dużo grubsza sprawa, z którą cały czas mam problem to wysokie NO3 (wartości 10-25, przy PO4 = 0) W ostatnim czasie dokonałem kilku zmian by temu zaradzić - pozbyłem się z kaskady węgla aktywnego i Purigenu a włożyłem Siporax; obecnie kaskada jest wyłożona żywą skałą i Siporaxem. Myślę również o wódce ale czytałem, że wódka nie obniży azotanów gdy mam zerowe fosforany. Czytałem także o sztucznym podniesieniu PO4 stosując NaH2PO4 - tylko nie wiem czy warto w to wchodzić na tym poziomie. Tak więc mam duży dylemat co robić! Jeśli macie jakieś sugestie proszę Was piszcie! Kolejnym zauważalnym elementem w wyglądzie zbiornika, który zaczyna mi się nie podobać są rozprzestrzeniające się długie pojedyńcze brązowe nitkowate glony oraz coraz większa ilość Valonii. Nie wiem czy poprawnie myślę ale intuicja podpowiada mi, że mogą mieć one związek z wysokimi azotanami. Próbowałem szczotkować skałę obrośniętą tymi brązowymi nitkowatymi glonami (czy wiecie jak one się zwą?) ale one nie schodzą - mocno się trzymają. Z Valonią narazie nie walczę chociaż powoli chyba będę musiał ją zacząć usuwać. Czy macie i znacie sposoby na walkę z tymi glonami, przede wszystkim z tymi brązowymi nitkowatymi bo bardzo szpecą zbiornik! Dzisiejsze parametry: sól: 1.024 pH: 8.2 PO4: 0 NO3: 10 - 25 (bliżej 25) kH: 7 Mg: 1190 Ca:420 Jeśli chodzi o resztę ekipy to mają się raczej dobrze - moje dwa błazenki snowflakes wcinają suchy pokarm z nawet większą ochotą niż mrożonkę, mój żółty Gobidon ostatnimi czasy pływał z lekka nakropiony białymi plamkami ale zacząłem dodawać czosnku do pożywienia i jakby lepiej. Mój pustelnik chyba znalazł kryjówkę bo w dzień już go nie widuję. Moja krewetka czyszcząca robi się coraz większa, natomiast moje dwie Sexy Shrimps mam na sprzedaż A oto kilka zdjęć zbiorniczka z dziś I jeszcze jedno pytanko do Was - co to za ślimaki i czy do czegoś się przydają Krótki filmik z dnia dzisiejszego:) Dzięki za uwagę, wszelkie sugestie i rady...
-
30l kostka jakich wiele (Celestynów pod wa-wą)
ranma11 odpowiedział ranma11 → na temat → Akwaria do 60 L
Myślałem nad UPSem ale 1. brak funduszy 2. to jest 30L i dla mnie to by był tak trochę "przerost formy nad treścią" Nie mniej jak tak dalej pójdzie to nie będę miał wyboru i będę musiał coś kupić... Co do zżerania korali to zeżarły mu s. milkę(tu akurat lipa bo miałem chęć włożyć ją do siebie) i chyba coś jeszcze ale nic co do tej pory ja do swojego akwa zdążyłem włożyć. Poza tym odniosłem wrażenie że akurat wtedy to trochę przeszarżował z kupnem korali(dużo na raz). U mnie jak na razie nie psocą. Zobaczymy co będzie później. PS. valonia na briareum ostatnio znowu zrobiła się spora więc przeprowadziłem kolejne czyszczenie żeby nie doprowadzić do takiego stanu jak poprzednio... I niestety briareum znowu marudzi... -
Wyblakły z plamami borsuk to zestresowany borsuk. Valonia nie jest niczemu winna:)
-
a te zielone kulki to glon valonia
-
Ja u siebie mam jednego z tym ze kupowałem go bo miałem problem z valonia. Wyczyscil w 100% a i na glony jest dobrą kosiarka.
-
korale i ogół - cudo! ale widzę że valonia ci się szerzy... jak walczysz?? ja ostatnio zrywałem ze swojego briareum i w sumie to jest na tyle twarde że bez problemu odchodziło
-
Tak to valonia jak nie zadziałasz to się rozsieje po całym akwarium. Wyjmij korala i zeskrob to i dobrze opłucz solanką albo wodą RO tylko w to miejsce co jest walonia i powinno pomóc. Opisałem Tobie moją walke z tym glonem na nowym forum.
-
Ostatnio na żółtej gąbce zauważyłem coś takiego. Czy to valonia? Próbowałem odessać ale kulki się mocno trzymają. Te kulki pojawiły się tylko tutaj, nigdzie indziej ich nie zauważyłem. Co robić - kupić mitraxa czy jakoś inaczej walczyć?
-
30l kostka jakich wiele (Celestynów pod wa-wą)
ranma11 odpowiedział ranma11 → na temat → Akwaria do 60 L
Aktualizacja Wiem że to już przeszło 3 tygodnie od ostatniej aktualki ale zasadniczo nic się nie działo... w każdym razie nic "spektakularnego". Nadal czekam na dopływ gotówki (ah ta skarbówka... nadal zwrot podatku się nie pojawił), zatem nadal nie zakupiłem nowego życia... Przyznam się wstydliwie że podmianek nie robiłem (oczywiście odparowaną wodę dolewałem) i nie karmiłem nic a nic (dopiero przedwczoraj coś wrzuciłem). W niedzielę mierzyłem parametry. (o pH zapomniałem) NH3 niewykrywalne NO2 niewykrywalne NO3 niewykrywalne PO4 niewykrywalne Wiem że NO3 i PO4 za nisko ale jak nic nie karmiłem to w sumie nie dziwota... Ponadto odnotowałem mały spadek zasolenia. Na akwarium wisi jeszcze jedna lampka (aquaela jedna z pierwszych ledowych której przestałem używać w akwa bo roślinki nie rosły... teraz służy za lampkę nocną) i jej mocowanie delikatnie "moczy się" w wodzie i robią się wykwity soli... Proces powolny ale od teraz muszę uważać na to. Oprócz tego wszystko żyje. Krewetki skubią skałę, krabik ostatnio zrzucił wylinkę, koralowce żyją(większość dobrze) i rosną. Xenia szaleje. Zastanawiam się poważnie nad przycięciem jej (zaczyna wchodzić na skałkę na górze - czego na zdjęciach nie widać i do tyłu - co akurat widać). Jak ktoś jest chętny i ma jak przyjechać to mogę się podzielić. Ostatnio "dostałem dowód" na powiększenie się ilości wężowideł. Asteriny znowu zaczęły wychodzić(przez pewien czas albo żadnej nie było widać albo pojedyncze) zaczyna ich się robić sporo więc pewnie niedługo zacznę ograniczać ich populację. No i coś co będzie widać na fotkach - mam problem z valonią. Przytargałem to chyba z briareum i na początku zlekceważyłem. teraz zarosło pół podstawki briareum i rozprzestrzeniło się o akwa. na zdjęciach będzie widać kulki przy zoa. Są też w kilku innych miejscach. Musze coś poradzić tylko nie wiem czy dodać do obsady mitraxa czy może ślimaki sobie z tym poradzą? Jakieś sugestie? -
Glon valonia, jak możesz wyjąć skałę to wyjmij i oczyść, tylko delikatnie bo jak pęknie to rozsieje tej syf.
-
100% valonia
-
Rzeczywiście to chyba valonia dzięki
-
Też myślę, że to Valonia. http://pl.reeflex.net/tiere/2116_Valonia_aegagropila.htm
-
Valonia? Na pewno? Wydawało mi się że valonia ma okrągłe kulki rosnące znacznie luźniej, jakby na kłączach
-
Valonia Pozdrawiam, Marek.
-
Aiptasii przybywa, to nie jest zbyt dobra wróżba... mitrax valonią tez nie jest zainteresowany, ale widziałam go ze dwa dni temu, więc o niego sie nie martwię. Nastepny zbiornik bedzie na suchej skale, nie moge patrzyc na te wieloszczety. W małym widziałam ich ze 3-4 sztuki i rzadko ze skały wyłażą, a w tym duzym obrzydzają mi widok zwoimi wlochatymi cielskami.
-
O dzieki Shellik, to przy kolejnej podmiance jesli dalej będą farfocle, to postaram się otworzyć pacjenta i przeczyścić. Zielsko wylatuje po wyłączeniu pompy, kiedy wylewa wodę do sumpa. Gloniska wyjęłam tydzien temu po tym, jak zaczął wylatywac ten syf i sa to ewidentnie wyblakłe resztki glonów caulerpa. Wczoraj starałam sie ich wybrac jak najwięcej z sumpa, ale nie wszystko dało radę, więc założyłam pończoche, żeby do baniaka nie poszło. A co do ślimaczka, to ani jedna aiptasia nie zniknęła. skały przeszukuję po zgaszeniu światła z latarką i ani jej włoska nie widać. Póki co korali mało, więc duzo terenu jestem w stanie przeszukać. I nic. Albo została kolacją dla wieloszczetów, albo zaszyła sie w jakims otworze z tyłu i tam sobie siedzi. Ale pociesza mnie, że chociaż krabika widuję, jak sobie skrobie skałki. Szkoda, że valonia mu nie podchodzi, ale poszekam jeszcze kilka dni. Jesli mu nie zasmakuje, to postaram się ją odessać. Kolejne akwarium będzie już na pewno na suchej skale. Tak, jak miałam zamiar tym razem zrobić, ale dostałam żywą więc wykorzystałam.
-
Tak to Valonia, u mnie Borsuk to wykosił Pozdrawiam Łukasz
-
Czy to zielone widoczne kolo Zoa to ulubiona alga wszystkich morszczaków?
-
[300l] - Akwarium eksperymentalne, typu "wszystko źle"
magu odpowiedział magu → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Xennia poszła do światła, briareum oparłem na szybie i zablokowałem przyssawką w którą wetknąłem plastikową część kołka rozporowego Patent mam taki, że z centymetr od tylnej szyby akwarium ulokowałem 8W lampę (lampa to trochę za duże słowo, kawałek aluminiowej, prostokątnej rurki z przyklejonymi LEDami) z kilkoma diodami RB 10W, ulokowanymi niesymetrycznie. Źródła światła są tam, gdzie chce żeby rosły korale. Dzięki temu zbiornik zyskuje głębię, czarne tło wygląda trochę jak niebieskie, tylna szyba świeci i korale mogą rosnąć pod samo lustro. Mimo że moc lampki znikoma, to korale rosną może 5cm pod chipami, pomysł wydaje się trafiony. Edit: Ustrzelone przed chwilą... Borsuk w kosmosie, hełm firmy Valonia System. -
30l kostka jakich wiele (Celestynów pod wa-wą)
ranma11 odpowiedział ranma11 → na temat → Akwaria do 60 L
No... To już prawie 2 tygodnie od ostatniej aktualki. To dlatego że w sumie niewiele się dzieje. Parametrów nie mierzyłem(jeżeli zachce mi się dziś lub jutro pomierzyć to wstawię tutaj) Zoasów otwiera się tylko część ale te co się otwierają ładnie wyglądają. Wydaje mi się że rzecz moze być w tym że otwierają się te bardziej osłonięte skałą. Przesunąłem podstawkę z nimi nieco wgłąb akwarium, tak żeby bardziej między skałami stała. Zobaczymy co z tego będzie. Jak nadal będą marudzić to pomyślę nad wymianą/oddaniem w dobre ręce Bo chyba nie ma sensu ich męczyć jak im nie pasuje. (edit - zdjęcie zrobione po przesunięciu, dlatego są słabiej otwarte i przeciwnej strony niż wynikałoby to z opisu) Xenia z kolei rośnie jak szalona. Coraz więcej polipów przykleja się do skały("złażą" z podstawki). Rhodactis rośnie. Ale bardziej cieszy fakt że ten mniejszy też rośnie i wychyla się spod dużego. Capnelle coraz lepiej wyglądają. Szczególnie ta fioletowa się poprawiła. Gorgonia też rośnie. Przy okazji odpowiadając na pytanie - tak, czubek jest tam przyklejony(na dobrą sprawę sprawdziłem to dopiero dziś przy czyszczeniu szyb). Nie mniej placek z tkanki trochę jakby się zaczął strzępić. No i briareum... I tutaj mam problem. Myślałem że to to będzie chwast rosnący w tempie porównywalnym do xenii. Tymczasem jest marudne i zagnieździli się w nim jacyś goście.(Widziałem to już znacznie wcześniej ale trochę zlekceważyłem) Poniżej na czerwono zaznaczone 4 zielone kuleczki - pewnie valonia, oraz na żółto jakaś żółtawa kulka - wydaje mi się ze gąbka ale nie mam pewności. Zdjęć krewetek nie mam, bo ani nie ma nic nowego do pokazania, ani ładnych zdjęć zrobić nie umiem. Plany kupienia kolejnych kilku sztuk niestety musiałem odłożyć. Jednak myślę że teraz(po świętach) pęknę i kupię... Myślę też coraz mocniej nad kupnem Gobiodona (okinawae lub ewentualnie histrio). Tylko pytanie czy lepiej kupić go razem z krewetkami czy może najpierw krewetki a potem ryba? No i mam coraz mocniejszą chcicę na nowe korale ale jak zaczynam o tym myśleć to pojawia się kryzys seksualno-ekonomiczny (zaglądam do portfela, a tam ch**...) -
Dino - jak piszą poprzednicy sprawdź wodę na krzemiany. Ja sprawdziłbym też fosforany. Valonia jest okrągła to prawda ale ma bardzo twardą skorupkę
