Skała z frachtu, sucha, ze sklepu czy od ludzi. . .

[MixEEr]

Witam, przygotowując się do przesiadki na większy baniak (z 100 litrów na 300 + 80 sump) zastanawiam sie jaka skałę wybrać- będę musiał dokupić jakieś 10-20-30kg (obecnie mam 13).

i nie wiem co wybrać ?

--> skałą z frachtu - trochę niższa cena, ale nie wiadomo co może mi wyjść z niej, żebym potem nie musiał tego tępić, będę musiał ja sam odgazowywać- czekać . . .

--> sucha skała koralowa - 1/2 ceny żywej, mogę ją pokleić na spokojnie dobrać kształty itd, jako minus to to że muszę ją ożywić co wiąże się z posiadaniem 2 akwariów przez pewien czas. . .

--> skała ze sklepu lub od ludzi - chyba najlepsze wyjście (o ile nie kupie od kogoś skały z jakąś plagą), jednak trochę przeraża mnie klejenie jej . . .

a może zrobić tak że część skały kupić suchej, skleić jakąś podstaw do konstrukcji, i resztę martwą ?

i jak to technicznie rozwiązać podczas przeprowadzki z skała ? na jakim etapie kupić, kiedy przekładać itd ?

planuje wystartować na "żywej" wodzie (80 litrów mojej, 2 x 120 od kogoś, 60 świeżej solanki)

pozdrawiam

[boogiee]

sucha plus troszke żywej i będzie fajnie.

[SkoczekPL]

Moja opinia:

- jesteś twardzielem i prawdziwym zamotem - FRACHT

- jesteś ostrożny - sklep/ludzie

- jesteś mega ostrożny , nie chcesz plag, gapowiczów, radości z życia i chcesz czekać aż ci się coś ożywi ? - sucha

Możesz mixa zrobić

........najbardziej w sumie rozsądne wydaje się sklep i sam wybierzesz sobie kawałki. Ja np miałem z frachtu, ale na moją prośbę Tomek mi odgazował lekko bo bałem się że żona mnie wywali z domu.

[darecky3]

sucha skala daje gwarancje ze nie przytaszczysz plag i niechcianych gatunkow zyjatek. Wyrastajacych glonow na pewno nie unikniesz, no chyba ze wystartujesz na czystej solance a nie z dzialajacego zbiornika, chociaz sadze ze i tak glony sie pojawia. To zasadniczy plus ale ne znaczy ze cyjano lub dino moze cie ominac. Minus jest taki ze musisz ja zasiedlic zyciem a to potrwa troche. Ogolnie sucha skala na pewno spelni jakas role w filtracji systemu ale bardziej bedzie ona stanowic baze dla koralowcow i dekoracje. Coraz czesciej stosuje sie inne metody filtracyjne wiec zywa skala nie koniecznie jest tym musem. Oczywiscie wszystko zalezy od koncepcji systemu. Zobacz watek Grzegorza Dyzmy, tam prawie wcale skaly nie ma a system jak na razie funkcjionuje bez zadnych zawirowan. DSB w glownym zbiorniku lub w sumpie, siporax zastepujacy skale jako filtrator biologiczny itp. Musisz wybrac samemu. Osobiscie do tych paru kg ktore juz masz dolozyl bym tylko sucha. Zycie z tego dzialajacego akwariun spokojnie sie przeniesie na reszte.

pozdrawiam

[MixEEr]

a czy jak przeniosę wszystko do zbiornika z "żywą" woda i suchą skałą to będzie to bezpieczne, rozumiem że dojrzewanie mnie nie ominie, ale żeby zwierzaki to przeżyły. . .

czy może lepiej do tego zestawu (żywa woda+sucha skała) dołożyć część skał z mojego zbiornika, i po jakimś czasie dołożyć resztę z życiem (koralami i rybami) ?

[kiflu]

Przekładka uruchomi na nowo małe dojrzewanie starej skały. Jeśli dołożysz do tego "świeżą" żywą skałę to parametry jeszcze bardziej odjadą i jeśli masz np. spsy to mogą trochę podupaść.

Według mnie, jeśli masz możliwość, to kup skałę od kogoś albo suchą aby zwierzaki jak najmniej odczuły przekładkę.

Ja bym, najpierw przełożył wszytko do nowego a za jakiś czas dołożył brakujących kamoli - i tu bym postawił na suchą skałę.

Jeżeli z mniejszego baniaka przełożysz wszytko do większego, nie ingerując w obsadę - nie zwiększając jej, to wszytko pomalutku powinno trybić, potem dołożysz kamyków które nie obciążają sytemu a z czasem zaczną wspomagać.

[TMK]

Ja uważam,że najlepeij kupić żywą skałę wybierając sobie odpowiednie ładne kawałki, a potem montować na słupkach. Zaletą jest mozliwość zmiany konfiguracji i wyciagnięcia kazdej skałki w ciagu kilku minut bez żadnych problemów i następstw dla baniaka. Nie ma problemu ze zwalczniem aiptasii czy innych niepożądanych organizmów.

U mnie było tak http://nano-reef.pl/...na-czterysetka/

Tylko będziesz miał chwilowo 2 akwaria- w miarę dojrzewania mozna przekładać zwierzaki .Ja przekładałam tak z 30 litrów

Edytowane 10 Października 2012 przez TMK (wyświetl historię edycji)

[kiflu]

Żywa skała to taki "organizm", wystarczy że obróci się skałkę, inaczej ją woda omywa i już może się glon wysypać. Skała dostosowuje się do istniejących warunków, są w niej strefy beztlenowe, małe ingerencja i potrafi na jakiś czas stracić swoje możliwości "filtracyjne"

[patersan]

Ta z frachtu uczy pokory !

[otarod]

Przepraszam bardzo ale jak rozpoznać skale odgazowana od skały z frachtu. Czy w sklepie zawsze jest odgazowana? A co jak spodziewają się skały bo tak mi mówili? Istnieje możliwość że dostana nieodgazowana?

[Tester]

nie da sie pomylic. Skala dobrze odgazowana jest czysta, jasnego koloru i ma akceptowalny zapach mulu, morza etc. Skala z frachtu jest ciemna (czasami czarna), posiada duzo nalotow, moze byc miejscami sliska i najwazniejsze ze cuchnie odpadami z przetworni rybnej

[AquaManiac]

Najpewniejsza metoda to zakup skały w sklepie, w którym leżała sobie ona kilka tygodni w dobrych warunkach. Co do plag, to jeśli masz pecha to nie unikniesz ich nawet startując akwarium wyłącznie na suchej skale, przyjdą razem z koralami

[Pante]

Tylko Fracht!

Tylko wtedy nie będzie nudno Ja tak zrobiłem i nie żałowałem ani przez minutę. Oczywiście walczyłem z krabami itp. ale i tak było warto.

[akvarius]

widziałam wiele skały jak dla mnie to każda byle nie fracht syf kiła i bajzel na całego , mój zacząłem na suchej skale 80 % potem dołożyłem z akwarium od znajomego ,pierwszy zbiornik też był zakładany na suchej ale to inne dzieje ,następny będę robił tez na skale suchej i dodatek z mojego akwa

[sledzik-wawa]

Weź z frachtu to albo śmierdzi ropą, albo będziesz miał milion g....na którego nie będziesz się mógł pozbyć.

Chyba że chcesz hodować chwasty a nie korale.

Kup odgazowaną skałę i dobrze ją oblukaj. Ja osobiście skłaniam sie ku martwej...

[jarek35]

Witam,

Na jakiej skale wg. Was jest lepiej uruchamiać zbiornik ( żywa czy sucha ).

pozdrawiam

Jarek

[amsam]

temat rzeka. nie warty rozwodzenia się. Poczytać proszę posty wcześniejsze.

[luft]

połączyłem z innym tematem

warto szukać wiedzy w starszych tematach

do podziału napisanego wyżej dochodzi jeszcze ceramika (wypalana w piecu), a także skała syntetyczna (odpowiadająca składem chemicznym skale naturalnej).

[mirekaju]

Skała odgazowana ze sklepu -tylko nie popełnij takiego

błędu jak ja i daj zbiornikowi czas aby dojrzał, wtedy

przełóż korale i ryby.

[Diabeł prawdziwy]

Z frachtu niesie ze sobą niespodzianki !! Np,

[MixEEr]

Skała odgazowana ze sklepu -tylko nie popełnij takiego

błędu jak ja i daj zbiornikowi czas aby dojrzał, wtedy

przełóż korale i ryby.

co masz na myśli ?

-zalaniie

-dodanie "nowej skały"

-odczekanie dojżewania

-przełożenie starego zbiornika do nowego ? (skała, korale, ryby)

[Ben_sage]

Odgazowaną i żywą ze sklepu, lub od zaufanego forumowicza.

Nie wyobrażam sobie mieć akwarium bez kiełży,slimoków,małych wieloszczetów,wężowideł,gwiazd i całej reszty.

Kwestia gustu.

[mirekaju]

Tak w kolejności jak wymieniłeś

Skała zalanie wody z podmian działającego zbiornika

i ze dwa miesiące niech się tak kręci aż skończy się

proces dojrzewnia skała wywali resztki syfu odpieniacz

oczyści wodę, a i bakterie niech zasiedlają skałki.

Na końcu jak wszystko w miarę się ustabilizuje

korale i ryby.

[Gość]

Odgazowaną i żywą ze sklepu, lub od zaufanego forumowicza.

Nie wyobrażam sobie mieć akwarium bez kiełży,slimoków,małych wieloszczetów,wężowideł,gwiazd i całej reszty.

Kwestia gustu.

Ja też sobie nie wyobrażałam skały bez kiełży. Po 2 tygodniach po syntetycznej biegało jej tyle, że mandaryny mają pełne brzuchy a kiełże biegają dalej:) Powtórzę się któryś raz: polecam syntetyczną

[Ben_sage]

Tylko naturalną żadnych syntetyków w baniaku które nie występują w środowisku naturalnym nie polecam.