Wstrzymano eksport koralowców z Indonezji

[Przemek]

Witam wszystkich.

Rzadko tu niestety ostatnio zaglądam (głównie z powodów czasowych), ale postanowiłem wpaść dzis i podzielić się z Wami niusem z dzisiejszego poranka(otrzymana informacja od jednego z partnerów ReefShop - eksporterów na Bali).

Od dnia dzisiejszego do odwołania wstrzymany został eksport koralowców(wszystiei gatunki - miękkie, SPS, LPS - także hodowlane, nie tylko dzikie) oraz niektórych gatunków ryb("światowe" media jeszcze o tym nie piszą, ale ma to dotyczyć głównie pokolców z kilku/kilkunastu gatunków)..

Co to znaczy dla naszego hobby i całej branży? Niestety to bardzo zła wiadomość. Po zakazach wprowadzonych na Hawajach oraz Fiji(w zasadzie upadła najbardziej znana z tamtego rejony firma Walta i Debory Smith) - przyszedł czas na Indonezję.

Ryzyko upadku wielu firm związanych z eksportem/importem koralowców , także sklepów jest dość duże.  Dostępność  oraz ceny koralowców w normalnych rozmiarach handlowych - ale także szczepek - w najbliższych miesiącach może ulec drastycznej zmianie.

Czy to dobre? W zasadzie dla środowiska na pewno tak, nie rozumiem bana na eksport korali z akwakultury... Jednak jeśli za jakiś czas szczepki acropor 2-3cm będą po 200-300zł - być może mnie to nie zdziwi....

Kto wie - może tak jak swój wzrost przeżył "Bitcoin" - tak teraz będzie "ReefCoin"....

pozdrawiam

Przemek

 

[R.I.P]

Smutna informacja ale niestety można się było tego spodziewać ...

PK

[maciej01]

Po takich newsach można się spodziewać, że w niedługim czasie akwarystyka morska stanie się hobby tylko dla bardziej zamożnych pasjonatów.

[Jacek56]

https://reefbuilders.com/2018/05/04/there-is-no-ban-on-indonesian-corals/

 

Spokojnie, sytuacja już się powoli wyjaśnia. 

[Przemek]

Tego typu sytuacja już miała miejsce - rozmawiałem w tej sprawie z Jake'm, on ma informacje od amerykańskich importerów - te zaś pochodzą od indonezyjskich służb oraz osób bezpośrednio związanych z przygotowaniem świadect zdrowia.

Chyba że ktoś "znowu posmaruje' i problem zniknie, jednak przekonany jestem że dpczekamy się stałego "bana" na bezkręgowce  tak jak to miało miejsce w przypadku np. Fiji(sytacja też miała być "przejściowa", tak dama na Hawajach..)

 

[CzaQ]

@Przemek Czy mógłbyś się ustosunkować do zakazu eksportu po miesiącu od jego wydania i jaki miał on wpływ? Jak wygląda sytuacja w rzeczywistości od strony sklepu? 

[katani]

Bali działa, Hawaje działają, indonezja działa. Znaczy sięktoś komuś zapomniał na czas posmarować, ale wszystko wyprostowane.

[Ura]

  tego się nie spodziewałem, ale w sumie można było to przewidzieć, dla nas to dobrze bo ceny na pewno nie będą szły w górę .

[R.I.P]

Z tego co słyszałem to ryby puszczają ale na korale cały czas szlaban.

PK

[CoralHouse]

Niestety narazie nie ma dobrych wiadomości.

 

[Beti]

Ale Kenia idzie tak???

[R.I.P]

... Kenia to jak się nie mylę  wyłącznie ryby , krewetki itp. bezkręgowce.

PK

[mateusz_czerwony]

Byłem dzisiaj w Seafrags i sprzedawca mowil ze tylko ryby i bezkregi, z koralami nie wiadomo

[lukas_gr]

Korale cały czas wstrzymane, nie wydają świadectw zdrowia bezterminowo. Źle to wygląda

[michalzgierz1989]

Przecież to nawet lepiej dla środowiska, że będzie zakaz importu przynajmniej inne pokolenia będą mogły oglądać naturalne Rafy, A Korale Miękkie i LPS na tyle dobrze się rozrastają w Akwariach że fragi każdy komuś zrobi ja tam się tym nie przejmuje, inaczej sprawa wygląda ze sklepami bo tutaj brak odpowiedniego asortymentu równa się odpływem klientów

[Ura]

 zrób fraga z jednopolipowego LPS typu Trachyphyllia - powodzenia 

a akurat to jedne z moich ulubionych LPS 

 

to nie wygląda tak prosto, bo banują też akwakultury - co wg mnie jest bezsensowne, wiele osób straci robotę i jedyne źródło utrzymania i wykarmienia rodziny.

Jeśli chodzi o rafę to taka akwakultura gdzie trzyma się korale na wydzielonej przestrzeni i hoduje i fraguje nie ma najmniejszego wpływu na rafę, gorzej z nielegalnymi rąbankami gdzie wyrywa się wielkie kolonie do sprzedania, nawet jak małą szczepkę w kontrolowanych warunkach ktoś zbierze z natury i da do akwakultury na namnożenie to nic wielkiego się nie stanie. Takie akwakultury i akwaria to może być repozytorium genetyczne na przyszłość, gdy np rafę szlak trafi to zostanie gdzieś dana odmiana czy to w zbiorniku czy hodowli.

[lukas_gr]

Przecież jest jeszcze wiele innych kierunków np: Australia, która moim skromnym zdaniem wysyła dużo ładniejsze korale, oczywiście mam świadomość innej ceny. Należy wziąć pod uwagę, że Indonezja zrobiła ze sprzedaży życia morskiego prawdziwy przemysł, który w połączeniu z niskimi cenami faktycznie raczej nie pomagał środowisku naturalnemu...

[Raffy14]

2 godziny temu, michalzgierz1989 napisał:

Przecież to nawet lepiej dla środowiska, że będzie zakaz importu przynajmniej inne pokolenia będą mogły oglądać naturalne Rafy, A Korale Miękkie i LPS na tyle dobrze się rozrastają w Akwariach że fragi każdy komuś zrobi ja tam się tym nie przejmuje, inaczej sprawa wygląda ze sklepami bo tutaj brak odpowiedniego asortymentu równa się odpływem klientów

Zakaz obejmuje między innymi na hodowlane korale z Indonezji,  co jest całkowicie bez sensu.

Mu tu o akwarystach, my to nic w porównaniu z tym co leży u nich na targach rybnych - leżą dorosłe osobniki które są zazwyczaj w okresie produkcyjnym. Do handlu trafiają maluchy (czasami az za) które i tak by sporej szansy na przeżycie na wolności by nie miały tu limitu i kontroli trzeba, nie zakazu.

[Gość nanokaczor]

Limit i kontrola w Indonezji - hahah To jak prawa człowieka w korei północnej - kompletna abstrakcja . W Polsce też zresztą prawo nie działa - przepisy cites mówią jasno za wystawianie korali bez dokumentów można dostać od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Oczywiście to prawo w Polsce nie działa.

I zaraz albo dostanę bana albo mnie wyśmieją - jak zwykle. Oczywiście dostanę bana bez podania powodu, przyczyny i jakiegokolwiek wyjaśnienia a do tego kompletnie bezprawnie ze złamaniem konstytucji a w szczególności art  54 który jasno wyraża się na temat wolności każdego obywatela do wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji...  Mam nadzieję że już niedługo w Polsce prawo zacznie działać i zacznie być przestrzegana konstytucja a w szczególności dotyczy to tego forum. 

Ustawa o ochronie przyrody:

Art. 128. Kto: 2) narusza przepisy prawa Unii Europejskiej dotyczące ochrony gatunków dziko żyjących zwierząt i roślin w zakresie regulacji obrotu nimi poprzez:

 d) oferowanie zbycia lub nabycia, nabywanie lub pozyskiwanie, używanie lub wystawianie publicznie w celach zarobkowych, zbywanie, przetrzymywanie lub przewożenie w celu zbycia okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt,  

- podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Źródło:

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20040920880/T/D20040880L.pdf

Dodam że wszystkie korale sps, lps, tubipory fungie i inne scleractinia są objęte ochroną przez prawo UE. Według prawa każdy kto tylko oferuje [fakt dokonania sprzedaży nie jest istotny] te korale a nie ma odpowiednich dokumentów potwierdzających ich pochopdzenie na forum powinien zostać ukarany karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. 

Edytowane 12 Czerwca 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[lukas_gr]

forum kryminalistów normalnie.... 

[Gość nanokaczor]

To nie ja tworzyłem prawo. To jest ustawa z 2004 roku... 

Domagacie się wprowadzenia ograniczeń w Indonezji a te same ograniczenia nie obowiązują w PL.  Dlatego zablokowali eksport. 

W Polsce bez żadnego problemu można zlikwidować 100 osób i to znanych publicznie i pełniących ważne funkcje w tym prezydenta. To przecież normalne że każda brzoza w rosji eksploduje po tym jak uderzy w nią samolot a potem po uderzeniu w tą brzozę samolot leci ponad kilometr a następnie po kilku latach anuhiluje,... Więc skoro przepisy dotyczące ochrony życia ludzkiego nie obowiązują to kto by się przejmował ustawą o ochronie środowiska? Wypadki się zdarzają. Zawsze może komuś przez okno przypadkiem wpaść odbezpieczony granat M1 - ot taki zabytek [nie ma się czym przejmować przecież mógł być zakopany w polu i ktoś przypadkiem w okno rzucił]. Byli już tacy co się zastrzelili a potem jak się zabili jeszcze przeszli na drugą stronę samochodu. Albo tacy co wyskoczyli i zamknęli okno za sobą. Cuda w Polsce się powszechnie zdarzają.  

Edytowane 12 Czerwca 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość]

2 godziny temu, nanokaczor napisał:

 granat M1

F-1 (popularna "szyszka")

M1 to jest amerykański karabinek samopowtarzalny

i tylko co to ma do koralowców ?

3 godziny temu, nanokaczor napisał:

 a nie ma odpowiednich dokumentów potwierdzających ich pochopdzenie

a o ile wiem to udowodnić pochodzenie trzeba tylko tych które trafiają / są wywożone na/z terenu UNII

koralowca nie da się oznakować w sposób trwały (np. chipem) więc nawet jeśli masz dokumenty potwierdzające pochodzenie  to nie ma sposobu by udowodnić że to od tego konkretnego korala więc wystarczy że raz kupiłeś w sklepie i masz rachunek a szczepki "automatycznie" mają potwierdzenie , problem zaczyna się gdy to już kolejna szczepka/klon i właściciel - nie ma fizycznie (może prócz badań DNA) możliwości by zweryfikować czy to ten czy inny koral

słowem jak cie nie złapią na granicy z koralem z walizce to "hulaj dusza"

 

[pabloz]

[emoji20] zrób fraga z jednopolipowego LPS typu Trachyphyllia - powodzenia 
a akurat to jedne z moich ulubionych LPS 
 
to nie wygląda tak prosto, bo banują też akwakultury - co wg mnie jest bezsensowne, wiele osób straci robotę i jedyne źródło utrzymania i wykarmienia rodziny.
Jeśli chodzi o rafę to taka akwakultura gdzie trzyma się korale na wydzielonej przestrzeni i hoduje i fraguje nie ma najmniejszego wpływu na rafę, gorzej z nielegalnymi rąbankami gdzie wyrywa się wielkie kolonie do sprzedania, nawet jak małą szczepkę w kontrolowanych warunkach ktoś zbierze z natury i da do akwakultury na namnożenie to nic wielkiego się nie stanie. Takie akwakultury i akwaria to może być repozytorium genetyczne na przyszłość, gdy np rafę szlak trafi to zostanie gdzieś dana odmiana czy to w zbiorniku czy hodowli.

o

[pabloz]

[emoji20] zrób fraga z jednopolipowego LPS typu Trachyphyllia - powodzenia 
a akurat to jedne z moich ulubionych LPS 
 
to nie wygląda tak prosto, bo banują też akwakultury - co wg mnie jest bezsensowne, wiele osób straci robotę i jedyne źródło utrzymania i wykarmienia rodziny.
Jeśli chodzi o rafę to taka akwakultura gdzie trzyma się korale na wydzielonej przestrzeni i hoduje i fraguje nie ma najmniejszego wpływu na rafę, gorzej z nielegalnymi rąbankami gdzie wyrywa się wielkie kolonie do sprzedania, nawet jak małą szczepkę w kontrolowanych warunkach ktoś zbierze z natury i da do akwakultury na namnożenie to nic wielkiego się nie stanie. Takie akwakultury i akwaria to może być repozytorium genetyczne na przyszłość, gdy np rafę szlak trafi to zostanie gdzieś dana odmiana czy to w zbiorniku czy hodowli.

o

[pabloz]

przepraszam ale z taptalka cos w kieszenie nastukałem