Prąd elektryczny w akwarium

[Nik@]

Było już kilka tematów o tym, ale ja nadal nie do końca rozumiem ten problem, więc uprzejmie proszę specjalistów o wytłumaczenie, jak przyslowiowej krowie na rowie

W czym rzecz? W tym, że za każdym razem, kiedy wkładam paluchy do akwarium, to w miejscu każdej najdrobniejszej ranki czuję ostre kłucie. Najdrobniejsze zadrapanie czy zadziorek przy paznokciu powoduje przykre dolegliwisci po zanurzeniu dloni w wodzie. W 360l już pytałam na forum o to samo,  kombinowałam, otrzymałam odpowiedz, że to sól w wodzie powoduje takie uczucie, a nie prąd elektryczny. Próbowałam wtedy odłączyć wszystkie poszczególne urządzenia, po jednym, no i zawsze mniej lub bardziej odczuwałam to pieczenie. Uznałam, że to faktycznie  może być sól. Ale to jednak nie jest sól. Kiedy wloże zranioną dłoń do samej soli, to piecze, jak diabli , ale po zanurzeniu dloni po chwili w świeżo rozrobionej solance nie czuje żadnego dyskomfortu. U córki w akwarium grzebie i też nic. Tam pracuje tylko cyrkulator i malutki skimmer. W zbiorniczku z Berghiami, gdzie nie ma żadnego urządzenia elektrycznego też nic nie czuje.

A w 360 i w tym nowym 750l razi bardzo dotkliwie.  Wyłączyłam odpieniacz (nowy), ciut mniej piecze, zalaczylam odpieniacz, wyłączyłam grzałke (nowa) też mniej, ale piecze. Jak włączone jest wszystko to bardzo razi.

Wydaje mi się, że to nie jest kwestia wadliwych urządzeń, tylko ilości tych kabli w wodzie i poboru mocy przez nie. Im mniej kabli pod prądem, tym mniej razi.

Czy to tak jest, że nawet, jeśli urządzenie jest sprawne, to sam kawalek przewodu zanurzonego w wodzie może oddawać jakieś napięcie? Skoro ja to dosc dotkliwie odczuwam, mając na nogach gumowe kapcie, to zwierzęta w akwarium też to czują? 

Nie potrafię zidentyfikować, które urządzenie to robi, mam wrażenie, że każde coś "oddaje" a im więcej ich wyłącze, tym mniejszy dyskomfort czuje po zanurzeniu dłoni.  Co to jest? W poprzednim 360 była inna grzałka, inny odpieniacz. Te same cyrkulatory i obiegowka, ale wystarczyło odłączyć odpieniacz lub grzałke, żeby razilo mniej.

Mnie tam może razic, dam radę, ale ryby?krewetki? Slimaki? Koralowce? Czy one odczuwają to samo?

 

[szutarek78]

Mam to samo. Najmniejsza ranka i kopie jak cholera. Do tego woltomierz pokazuje mi od 40 do nawet 90V prądu zmiennego :). Również odłączałem wszystko po kolei i co ciekawe przy wyłączonych wszystkich urządzeniach również w zbiorniku było prawie 30V. Sprawdzałem u znajomego w zriorniku prawie 1000l który serwisuje i tam jest koło 12V. Nie wiem o co chodzi i na razie odpuściłem temat.   Co jeszcze ciekawe, w wodzie nie mam żadnego urządzenia na prąd zmienny prócz grzałki . 

Edytowane 29 Maja 2018 przez szutarek78 (wyświetl historię edycji)

[dale]

Po prostu w miejscu ran nerwy czuciowe są bardziej wyeksponowane. Różnica potencjałów będzie występowała w wielu wypadkach, nie zawsze tez ładunki są odprowadzane.

To, plus sama solanka - jako "żrąca" daje ten efekt.

ps. przypomniały mi się obrazowe ćwiczenia z mięśniami żaby na studiach. Tam sprawdzaliśmy reakcje na wiele czynników - w tym prąd, kwasy, zasady...

[dla syna]

Jedni mówią, żeby akwarium nie uziemiać a inni wręcz na to namawiają. Każda "elektryka" indukuje prąd i to indukcja jest temu winna. Zwierzaki są bezpieczne  jeśli weźmiemy pod uwagę indukcję bo są w srodowisku bez różnicy potencjałów. Akwarysta już napewno nie jest, nawet w gumowych kapciach. Znalazłem coś takiego: http://korale.pl/deltec-titanium-grounding-probe-uziemienie-do-akwarium.html 

Może warto spróbować? Ps czym większy zbiornik tym wiecej sprzetu i wiecej indukcji. Elektrykiem nie jestem ale produkty z górnej półki rzeczywiście znacznie mniej indukują. I chyba w tym tkwi szczegół. Na uruchomienie takiego uziemienia konieczne jest wyłączenie całego sprzetu z zasilania, uruchomienie uziemienia i ponowne włączenie sprzetu do zasilania. Jeśli będzie przebicie zabije zwierzaki. Jesli będzie indukcja nic złego się nie stanie. 

Edytowane 29 Maja 2018 przez dla syna (wyświetl historię edycji)

[Tester]

https://reefhub.pl/porazenie-pradem-w-akwarium/

 

[premiero]

NALEŻY BEZWZGLĘDNIE UPEWNIĆ SIĘ, ŻE BOLEC ZEROWY W GNIAZDKU JEST UZIEMIONY I NIE JEST POŁĄCZONY Z PRZEWODEM NEUTRALNYM!!

Takie małe sprostowanie. Koledze chyba raczej chodzi o upewnienie się, że bolec OCHRONNY (PE - przewód zielono żółty)  nie jest podłączony z przewodem NEUTRALNYM (N - przewód niebieski), który ludzie często nazywają ZEROWYM. I taka instalacja łączenie PE i N jest jak najbardziej dopuszczalna i występuje bardzo często w starym budownictwie, kiedy to nie stosowało się jeszcze przewodów ochronnych. Łącznie przewodu PE i N powinno następować wyłącznie pod warunkiem, że nie stosuje się gniazd podwójnych, w których faza jest raz z prawej, raz z lewej strony. Dodatkowo występuje niebezpieczeństwo, że w przypadku zmostkowanego przewodu PE i N, gdy zostanie uszkodzony przewód N (co zdarza się bardzo rzadko) może dojść do sytuacji, w której prąd popłynie przez zmostkowany przewód PE i pojawi się na obudowie urządzenia! Natomiast żeby zastosować wyłącznik różnicowo-prądowy (różnicówkę), trzeba już mieć rozdzielony przewód PEN na PE i N. I tak gwoli ścisłości, to oba przewody (PE i N) są de facto uziemione.  

Chciałem jeszcze zwrócić uwagę, że większość urządzeń do akwarium wykonanych jest w II klasie ochrony i zasilana wtyczką z dwoma bolcami, więc w ich przypadku za dużo nie powalczymy.

@Nik@ - w starym akwarium największym moim winowajcą "pieszczot" była samodzielnie wystrugana lampka na T5. I jak słusznie zauważysz na pewno, przecież to nie jest element zanurzony w akwarium. A jednak. Zmostkowałem wszystkie odbłyśniki, podłączyłem do przewodu PE i się uspokoiło.

[Beti]

to i ja dołożę swoje;-)miałam ostatnio to samo,wkładałam skarpetę filtracyjną no i było (kitkanie)ale tylko przy włożeniu ręki do sumpa,mało tego uziemienie mam!dziwne ale prawdziwe

[szutarek78]

Mierzył ktoś u siebie napięcie woltomierzem  ?.  Jeżeli tak, ciekawy jestem kto ile ma   

Edytowane 30 Maja 2018 przez szutarek78 (wyświetl historię edycji)

[Gość Paragon]

U mnie spokój, być może dlatego ze dom ma nową instalację elektryczną i dobrze wykonane uziemienie, gdyby gdziekolwiek występowało u mnie przebicie od razu wywala różnicówkę, z takiego powodu ostatnio wymieniałem starą lodówkę

[Nik@]

Dzięki wszystkim za informacje i za link do artykułu na reefhub. Ja go kiedyś czytałam, ale chyba coś mi przerwało i nie doszłam do indukcji.

Teraz już wszystko jasne, ważne, że ryby niczego nie odczuwają. Nie mam w domu instalacji z uziemieniem, mam różnicówkę.

Chętnie bym zmierzyła, ile mam tego napięcia w wodzie. Mam miernik w domu, ale nie wiem, jak konkretnie go ustawić i do czego przyłożyć druga elektrodę? Jedna do wody, a druga? kaloryfer mam za daleko.

[Gość Paragon]

8 minut temu, Nik@ napisał:

Teraz już wszystko jasne, ważne, że ryby niczego nie odczuwają. Nie mam w domu instalacji z uziemieniem, mam różnicówkę.

nom to różnicówka nie działa do końca jak powinna, do 100% poprawnej pracy potrzebuje dobrego uziemienia mostkowanie z przewodem N, spełnia w jakimś stopniu swoją rolę (bo pewnie tak masz zrobione) ale to nie jest to

[boo12]

1 minutę temu, Paragon napisał:

nom to różnicówka nie działa do końca jak powinna, do 100% poprawnej pracy potrzebuje dobrego uziemienia mostkowanie z przewodem N, spełnia w jakimś stopniu swoją

Nie jestem pewny na 100%, ale moim zdaniem wyłącznik różnicowy mierzy różnicę potencjałów pomiędzy N a PE i wywala L jeśli pojawi się upływność między tymi przewodami jeśli są zmostkowane to różnicówka jest tylko na pokaz 

[Gość Paragon]

4 minuty temu, boo12 napisał:

Nie jestem pewny na 100%, ale moim zdaniem wyłącznik różnicowy mierzy różnicę potencjałów pomiędzy N a PE i wywala L jeśli pojawi się upływność między tymi przewodami jeśli są zmostkowane to różnicówka jest tylko na pokaz 

dokładnieja też tak to widzę, ale tak zakładają ludzie jak nie mają uziemienia, moim prywatnym zdaniem różnicówka bez dobrego uziemienia to zły pomysł, tak samo jak różnicówka w garażu, kto ma starą wiertarke to wie o co chodzi

Edytowane 30 Maja 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[boo12]

@Nik@możesz sobie taką elektrodę tytanową na zwykłym drucie miedzianym do kaloryfera przywiązać byle (niemalowany był) to i akwarium kopać nie będzie oczywiście tylko na czas pracy w akwarium

[Tester]

 

2 godziny temu, szutarek78 napisał:

Mierzył ktoś u siebie napięcie woltomierzem  ?.  Jeżeli tak, ciekawy jestem kto ile ma   

na filmie z linku pokazuje 115v

[Beti]

34 minuty temu, Tester napisał:

 

na filmie z linku pokazuje 115v

No nawet @Tester nie żartujile? To ja dziękuję! To i ja muszę zmierzyć w takim razie! :-)

[Tester]

Wysokie napiecie ale niski prad

[Gość Paragon]

3 minuty temu, Tester napisał:

Wysokie napiecie ale niski prad

 

9 minut temu, @Beti napisał:

No nawet @Tester nie żartujile? To ja dziękuję! To i ja muszę zmierzyć w takim razie! :-)

mówiąc krótko jesteś bezpieczna :), tutaj masz ciekawie opisane:

http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,84088

[Nik@]

Podpowiedzcie mi proszę, co mam ustawić na mierniku i do czego mam przytknąć te elektrody? Jak dojade do domu to chciałabym zmierzyć, ile mam tego prądu w wodzie.

[Gość Paragon]

7 minut temu, Nik@ napisał:

Podpowiedzcie mi proszę, co mam ustawić na mierniku i do czego mam przytknąć te elektrody? Jak dojade do domu to chciałabym zmierzyć, ile mam tego prądu w wodzie.

No wiesz Dominika z takim stażem a nie wiesz jak zmierzyć napięcie w wodzie 

 

[Nik@]

3 minuty temu, Paragon napisał:

No wiesz Dominika z takim stażem a nie wiesz jak zmierzyć napięcie w wodzie 

 

Napięcie w wodzie to przecież podstawowy parametr do pomiaru w akwarium... Jak mogę tego nie wiedzieć?! 

[Gość Paragon]

1 minutę temu, Nik@ napisał:

Napięcie w wodzie to przecież podstawowy parametr do pomiaru w akwarium... Jak mogę tego nie wiedzieć?! 

hehe no właśnie wstydź się

[Tester]

ustaw prąd zmienny na mierniku i podłacz jedna elektrode to uziemionego elementu np kran, metalowa nóżka od kaloryfera, etc a druga włóż do wody

[szutarek78]

Albo jedną elektrodę do ręki a drugą do wody

[Nik@]

55 minut temu, szutarek78 napisał:

Albo jedną elektrodę do ręki a drugą do wody

Ooo o to mi chodziło.  Niestety nie mam kranu ani kaloryferu w pobliżu akwarium i zastanawiałam się, czy ja będę dobrym przewodnikiem. Człowiek ma chyba większy opór elektryczny niż metal, ale pewnie to ułamek przekłamania  wyniku pomiaru?