KLOC czyli pół tony solanki... nie masz problemów załóż se zbiornik

[dadario]

Piszę sam do siebie ale co tam... Ciągle robię wszystko, żeby opóźnić przekładkę skały... Więc teraz wymyśliłem sobie coś co bardzo długo chodziło mi po głowie. 

W tym miejscu wielkie podziękowania dla @TWISTMAN_eu za pomoc i budowę customowego reaktora wody wapiennej. Zasada prosta, mieszadło magnetyczne miesza wodorotlenek wapnia, pompa dozująca podaje rodi do reaktora a "nadmiar" nasyconej wody wapiennej grawitacyjnie spływa do zbiornika. Wiem, że najlepiej było by pompą o pracy ciągłej, jednak na razie musi wystarczyć. Mieszadło to zmodyfikowany mieszacz z alle.. z wbudowanym, opartym na Arduino czasowym włącznikiem. Aktualnie co 10minut miesza 30sek... Kwestia dokładnego ustalenia czasów jak przyjdzie mi caoh. 

Sam reaktor to lekko przerobiony PNB2500, skrócony, z płaskim dnem i z wylotem na boku...

Będę zdawał relacje jak to się sprawuje w praktyce... ale na ten moment jestem więcej niż zadowolony... 

A ogólnie zbiornik prezentuje się tak...

 

 

[katani]

Godzinę temu, dadario napisał:

Piszę sam do siebie ale co tam

Ja tam czytam zawsze, nie zawsze za to komentuję

Nie myślałeś, żeby nieco zmodyfikować obsadę korali i pójść w nieco większą różnorodność?

Dlaczego chcesz skałę zmieniać? Widziałem, że chcesz iść w jakąś syntetyczną.

[dadario]

@katani Lubię zmieniać, co nigdy w tym hobby nie wyjdzie na dobre. Ogólnie chcę przy okazji zmiany skały mocno zredukować ilość korali i zrobić miejsce na nowe... Już długo wkurza mnie fakt, że mam kilka sporych kolonii ale tego samego gatunku... Od pół roku biorę się za to... Był nawet znajomy co chciał na raz całą skałę odkupić, jednak się wycofał no i tak wszystko teraz wisi w próżni. Plan jest trudny bo na ten czas muszę zorganizować lokum zastępcze dla córek no i od razu sprzedać komuś skałę i część korali... Już nawet nie wspomnę o masie szczepek jaka powstanie... 

Problemem też są galaxea i 2platygyry które potrafią poparzyć korale w zasięgu 20cm...

A co do nowego produktu... Tego nawet skałą nie można nazwać... 

Edytowane 9 Listopada 2021 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

@dadario Szymon nie wystarczy wyrzucić podwójne krzaki, duże kolonie trochę zmniejszyć. A w wolne miejsca dać inne koralowce....A w pewnym momencie i tak zabraknie miejsca.

[dadario]

@norbi2222 wiem... Ale jakoś tak nigdy bez awarii nie udało mi się przyciąć korala w zbiorniku... dlatego mam pewien pomysł w związku z nową konstrukcją... każdy koral mocowany w zbiorniku na podstawce która da się wyciągnąć... Kanał na YouTube coral euphoria mnie natchnął...

 

[Grzesiejko]

Jak będziesz miał na zbyciu jakąś fajną duża kolonie to daj znać. Chętnie coś przyjmę a'la calendrium czy coś z prostszych spsow. 

 

Edytowane 9 Listopada 2021 przez Grzesiejko (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

11 godzin temu, dadario napisał:

Piszę sam

A reszta czyta... bo co mamy Ci pisać.

9 godzin temu, dadario napisał:

Lubię zmieniać, co nigdy w tym hobby nie wyjdzie na dobre.

Wiesz... ale zrobisz aby dostać odpowiedź na  pytanie... "A co się stanie gdy ... ? " 

[dadario]

@chwialek Piotrek ale często potem pojawia się myśl " po cholerę mi to było, przecież już było dobrze"... 

[dale]

Czytamy, czytamy, ale nie ma co pisać na darmo, bo robisz to z sensem. Co do kolonii na podstawkach, to trzeba by zaprojektować jakieś customowe, np. z dłuższymi szpicami w podstawie - z poliweglanu np. ja tak calustreę wstawiłem w skałę, uprzednio ją nawierciwszy.

Cały dowcip polega żeby to sobie zaplanować, mniej więcej. 

Co do reaktora, rozumiem że ma działać to na tej zasadzie że wsypujesz granulat, następnie woda go rozpuszcza i podaje do akwarium? Aby mieć cały czas roztwór nasycony, musisz mieć granulat w filtrze. Czyli mieszadło typowe nie da rady go ruszyć, chyba że wsypiesz b. małą ilość. Dodatkowo, może się ścierać, zarówno osłona mieszadła, jak i granulat. Dodatkowo, jeśli to jest zbiornik odwrócony, to jest trochę zachodu z uzupełnieniem.

Ja bym się oparł bardziej na konstrukcji reaktora na zeovit, z silnikiem. Połączył bym np. reaktor na złoże zraszane ze zmodyfikowaną głowica czyszczącą do odpieniacza, pompa do ciągłego dozowania - bardzo precyzyjna, do zrobienia dla laika (trzy gotowe moduły łączysz), o precyzji i zakresie wydajności przebijającym milestone, to koszt ok. 600 pln. Dodatkowo w taką pompę możesz wstawić timer do mieszania całości, z odcięciem odcieku na czas mieszania.

Podawać możesz, od kroplekowania (np. kropli na kilka - kilkanacie sekund).

[Ironista]

Ja tam śledzę wątek i kilka innych w miarę możliwości czasowych, więc nie piszesz dla siebie Szymon. 

Zgadzam się tutaj z Norbertem, że zawsze zbiornik będzie za mały, zwłaszcza jak korale rosną na potęgę, a u Ciebie zapierdzielają aż miło.

[chwialek]

11 godzin temu, dadario napisał:

@chwialek Piotrek ale często potem pojawia się myśl " po cholerę mi to było, przecież już było dobrze"... 

Bo "Lepsze jest wrogiem dobrego"

[dadario]

@chwialek no i jest... Pierwsza myśl "po co"... 

Dzięki @inmar zmierzyłem sobie pH. No i psikus... Wczoraj wieczorem 7,71.. 

Dzisiaj 7,58... 

pomimo stosowania refugium, wężyka z odpieniacza z powietrzem z zewnątrz, delikatnego stosowania KW (450ml/dobę)...

kH gdyby kogoś interesowało to 6,5. 

Niby korale rosną, są zdrowe... Ale wynik mocno odstaje od prawidłowego więc pewnie ich warunki można by było poprawić... 

[inmar]

Dużo działa dwutlenek w powietrzu,który obniża nam to Ph.Kiedyś kupiłem i w sumie mi leży od PS filtr CO2 Scrubber i z tego co pamiętam Ph rano od razu około 8,1 ale to się utrzymywało maksymalnie 3 dni więc odpuściłem sobie.

[dadario]

No tak... Jednak ja powietrze do odpieniacza ciągnę z zewnątrz... 

[chwialek]

6 godzin temu, dadario napisał:

No tak... Jednak ja powietrze do odpieniacza ciągnę z zewnątrz... 

A jest sezon grzewczy. Nie wiem jak u Ciebie ale w mojej okolicy bywa ìż widzę powietrze.

[dadario]

@chwialek mieszkam na Śląsku, w jednej z najbardziej zasmogowanych gmin w Polsce... 

Jednak smog czy zanieczyszczenia powietrza nie wpływają na ilość CO2 w powietrzu... A to właśnie on wpływa na zakwaszenie wody. 

Na dzisiaj maksymalny poziom pH to 7,87. Zwiększyłem KW do 1200ml/dobę. A niskie kH podciagnę sodą kaustyczną (i tak miałem to zrobić). Zobaczymy co za kilka dni z tego wyjdzie... 

Z innej beczki dzisiaj 2gi raz myłem i uzupełniałem reaktor... No i wymieniłem w nim nóżki z plastikowych na filcowe... Stał sie zauważalnie cichszy... 

[jacek_kl]

7 godzin temu, dadario napisał:

@chwialek no i jest... Pierwsza myśl "po co"... 

Dzięki @inmar zmierzyłem sobie pH. No i psikus... Wczoraj wieczorem 7,71.. 

Dzisiaj 7,58... 

pomimo stosowania refugium, wężyka z odpieniacza z powietrzem z zewnątrz, delikatnego stosowania KW (450ml/dobę)...

kH gdyby kogoś interesowało to 6,5. 

Niby korale rosną, są zdrowe... Ale wynik mocno odstaje od prawidłowego więc pewnie ich warunki można by było poprawić... 

To ja mam bez wężyka za oknem więcej dlatego jest sens stosowania  KW  (bo też myślałem by zastosować KW nawet mam już proszki) zaś przy wężyku za oknem i + wapno sodowane w scrubberze 8,28 pod wieczór a rano ok. 8 i to jest sens aż takie zabiegi?

[katani]

Szymon ty jedziesz na reaktorze czy ballingu? Jak to drugie to rozwiązanie jest banalne.

[dadario]

@katani reaktor... Ale tak się dobrze składa, że mam za niskie kH w stosunku do Ca, więc chwilowo będę się ratował podając NaOH az do przywrócenia prawidłowego poziomu... 

Pytanie co dalej...

[katani]

zmniejszyć odciek na zimę i lać nieco ballinga? Wiem, że to upierdliwe i nie po to się przesiada człowiek na reaktor. Aby do wiosny.

[dadario]

@katani do tego nie wrócę... Zobaczymy jak zadziała poprawa kH, no i podawanie KW. Po coś inwestowałem w ten system... 

[inmar]

22 godziny temu, dadario napisał:

No tak... Jednak ja powietrze do odpieniacza ciągnę z zewnątrz... 

Też mam węża za oknem na stałe.

[dadario]

Aktualnosci z stosowania KW. Idzie teraz 2L na dobę... 1,2 od 9do 23 i 0,8 od 23 do 9... Minimalne pH rano to 7,65... Maks wieczorem 7,95... 

Zastanawiam się teraz nad pompą... Głowice z dozownika D-D trochę szkoda mi męczyć... Szukam pomysłu na w miarę rozsądne dozowanie pompą do pracy ciągłej... @dale jakieś pomysły??? Bo wydaje mi się że coś dłubałeś do swojego reaktora... 

 

[dale]

Ano dłubałem Kupiłem:

https://www.pompydozujace.com/pompa-dozujaca-perystaltyczna-serii-104ka-z-silnikiem-krokowym-0-280mlmin-p-846.html

https://allegro.pl/oferta/generator-pwm-impulsow-prostokatnych-1hz-150khz-9306972351

i któryś z takich, muszę sprawdzić dokładnie który:

https://allegro.pl/oferta/sterownik-silnika-krokowego-dm542-4-2a-50v-10864819345

https://allegro.pl/oferta/tb6600-sterownik-obrabiarkivcnc-silnika-krokowego-10864988118

Obudowę wydrukowałem, służę STL, wyszło mnie poniżej połowy milestone, a wydajność, zakres regulacji i hałas stawia ją na czele wszystkich znanych mi pomp dozujących, od kropelki na minutę czy dłużej, do ciągłego strumienia umożliwiającego szybkie odgazowanie reaktora.

Można taniej, ale tutaj mam pompę kupioną w Polsce, z resztą, Aqua Trend to porządna firma i chętnie u niej kupiłem.

 

[norbi2222]

4 godziny temu, dadario napisał:

Aktualnosci z stosowania KW. Idzie teraz 2L na dobę... 1,2 od 9do 23 i 0,8 od 23 do 9... Minimalne pH rano to 7,65... Maks wieczorem 7,95... 

Przy dwóch litrach na dobę to pH tyłka nie urywa...jakie miałeś pH bez lania wody wapiennej. Przy poziomie 7.6 moje koralowce stanęły, a jak spadło do 7.4 to zaczęły się "rozpuszczać". Jak dźwignąłem pH do powyżej 8 to doświadczyłem tego jak szybko potrafią rosnąc acropory.