"Wynalazki" - w zakresie odmulania ?

[dale]

Koleżanki i Koledzy, wiem że odmulanie najskuteczniejsze jest przy podmianie wody, że nutrienty przechodzą do roztworu i potem pozostają w wodzie...

Ale mimo to zapytam czy ktoś stosuje odmulacze oczyszczające wodę i zwracające ją do zbiornika.  Chętnie, raz na jakiś czas bym odmulił cały piasek w obu zbiornikach, ale w tradycyjny sposób oznaczało by to podmianę ponad 150 l wody. Uważam że przy moim zbiorniku (dużo glonów i wydajny odpieniacz), mógłbym spróbować część wody oczyścić na bieżąco - poprzez filtrację mechaniczną i rowę czy węgiel. czy ktoś z Was może myślał o podobnym rozwiązaniu? Bądź testował jakieś odmulacze tego typu? Są na rynku przynajmniej dwa takie.  Nie chcę wyważać otwartych drzwi, no i mam też wątpliwości bo widzę pewne wady takiego rozwiązania. 

Byłbym wdzięczny za dyskusję w tym temacie.

[Słony leszcz]

Do minusów dodał bym jeszcze apokalipsę drobnego życia w piasku, jak odmulisz wszystko naraz, oraz spadek pH przez uwolnione z osadów kwasy.

Gdyby jednak, to na pewno odpuścił bym wszelkie odmulacze na baterie ze skarpetą na wylocie czy różne zewnętrzne prefiltry do kubełków. Pożądny filtr kubełkowy, załadowany w całości wkładami "mechanicznymi" (gąbka gruba, gąbka drobna, wata, włóknina...), choć zmętnienia przy pojedynczym przejściu wody przez filtr i tak się w całości nie wyeliminuje.

@inmar gdzieś pisał, że odmula przez rolermat (gdzieś chyba wstawiał nawet zdjęcie swojego "odkurzacza" - tak mi się to skojarzyło dokładnie:-), ale czy sprawdzi się to przy odmulaniu całości? No i trzeba mieć rolermat... choć kubełek też trzeba mieć.

Nutrientami bym się aż tak nie przejmował. Większa podmiana i bakterie powinny załatwić sprawę w zdrowym akwarium. Mnie się czasem zdarza mocno pogrzebać w piachu i nigdy nic złego z tego nie było. Bardziej może być problem przez spadek pH po ruszeniu całego piachu.

Właśnie wg mnie lepszym rozwiązaniem jest systematyczne wzruszenie piachu niż odmulanie go, a już szczególnie odmulanie wszystkiego naraz.

Edytowane 23 Lipca 2021 przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

[katani]

Piach w swoim czasie czyściłem, również w obiegu zamkniętym i odszedłem od tego zabiegu. Jeśli już to robię to po kawałku, nie więcej jak 15x15cm dna, chyba, że odsysam poza akwarium to wtedy 2-3 razy tyle. U siebie po jednym z takich rozległych zabiegów zauważyłem spadek pH o ponad 1 w ciągu ledwie kilku godzin. Całe szczęście spadło z grubo ponad 8 do ponad 7, ale gdybym miał pH wyjściowe w okolicach 7.8-8.0, to mogłoby się bardzo źle skończyć.

Znajomy akwarysta z Wrocławia po gruntownym czyszczeniu piasku i sumpa stracił całe życie, oprócz kilku korali, które do mnie na ratunek przywiózł. On twierdził, że to przez PO4. Ale ja PO4 miałem już w swoim akwarium ponad 1.04 i nie miałem żadnych zgonów korali. Przypuszczam właśnie, że wina leżała po stronie nagłego spadku pH i wyrzutu do wody dużej ilości toksyn z piasku i skały.

18 minut temu, Słony leszcz napisał:

Nutrientami bym się aż tak nie przejmował. Większa podmiana i bakterie powinny załatwić sprawę w zdrowym akwarium. Mnie się czasem zdarza mocno pogrzebać w piachu i nigdy nic złego z tego nie było. Bardziej może być problem przez spadek pH po ruszeniu całego piachu.

Czarek dobrze pisze, PO4 i No3 moim zdaniem mają zaniedbywalny wpływ jako efekt uboczny. Inne rzeczy mogą być szkodliwe. 

[dale]

Słuszna uwaga z tym pH, choć to częściowo można łagodzić poprzez wyższe kH - czyli większy bufor.  o filtrze kubełkowym myślałem, nawet miałem jakiś zbędny kiedyś, ale w sumie więcej było problemów z czyszczeniem jego niż odmulaniem. Chyba faktycznie będę musiał czyścić piasek po kawałku i podmieniać wodę.

No i dopuścić ślimaków kopiących kilka...

[inmar]

U mnie w piasku raczej mocnego syfu nie mam bo często na noc w nim grzebię,tak dodatkowo karmię korale.Był czas,że brałem skarpetę,którą wkładałem do rolermatu i czyściłem piasek wysokim cylindrem a woda wracała przez skarpetę i rolermat do baniaka,ale od jakiegoś czasu przy podmianie odciągam do wiadra i do kibla.

[SohaPixy]

W dniu 23.07.2021 o 10:05, dale napisał:

Koleżanki i Koledzy, wiem że odmulanie najskuteczniejsze jest przy podmianie wody, że nutrienty przechodzą do roztworu i potem pozostają w wodzie...

Ale mimo to zapytam czy ktoś stosuje odmulacze oczyszczające wodę i zwracające ją do zbiornika.  Chętnie, raz na jakiś czas bym odmulił cały piasek w obu zbiornikach, ale w tradycyjny sposób oznaczało by to podmianę ponad 150 l wody. Uważam że przy moim zbiorniku (dużo glonów i wydajny odpieniacz), mógłbym spróbować część wody oczyścić na bieżąco - poprzez filtrację mechaniczną i rowę czy węgiel. czy ktoś z Was może myślał o podobnym rozwiązaniu? Bądź testował jakieś odmulacze tego typu? Są na rynku przynajmniej dwa takie.  Nie chcę wyważać otwartych drzwi, no i mam też wątpliwości bo widzę pewne wady takiego rozwiązania. 

Byłbym wdzięczny za dyskusję w tym temacie.

Wiem, że ten odmulacz https://www.akwarystyczny24.pl/produkt/ebi-profi-cleany-263-111291-odmulacz-na-baterie-do-dna-akwarium-2422 może Ci się sprawdzić, bo działa właśnie w zbiorniku bez konieczności spuszczania wody. Kolega ostatnio kupił i mówił, że sprawdza się bardzo fajnie.  

[dale]

5 minut temu, SohaPixy napisał:

Wiem, że ten odmulacz https://www.akwarystyczny24.pl/produkt/ebi-profi-cleany-263-111291-odmulacz-na-baterie-do-dna-akwarium-2422 może Ci się sprawdzić, bo działa właśnie w zbiorniku bez konieczności spuszczania wody. Kolega ostatnio kupił i mówił, że sprawdza się bardzo fajnie.  

może w kostce 27 l W normalnym morskim musiał by to być kombajn o większym przepływie i większej rurze reakcyjnej - dłuższej, bo taka dobra jest ale do żwirku i odmulania punktowego w słodkim.

[Słony leszcz]

Ja taki nawet mam niestety - zupełnie się nie sprawdza, nawet w kostce. A do tego jest tragicznie tandetny, nawet jak na chińskie standardy powala. Dlatego odrazu pisałem, że cuda na baterie ze skarpetą się nie nadają.

[dale]

Ja bardziej myślałem o czymś takim tyle że z pompką powrotną

[L.G.]

43 minuty temu, dale napisał:

Ja bardziej myślałem o czymś takim tyle że z pompką powrotną

Może midikani , czy coś w tym stylu i pompa założona na powrót . 

[SHARK_2]

Ja bardziej myślałem o czymś takim tyle że z pompką powrotną

Mam taki i pompka jest na powrocie (nad gąbką). Niestety całość jest mało wydajna i wciągnie tylko „delikatny/lekki” syfek.

[L.G.]

6 godzin temu, SHARK_2 napisał:

Mam taki i pompka jest na powrocie (nad gąbką). Niestety całość jest mało wydajna i wciągnie tylko „delikatny/lekki” syfek.

Może wystarczyło by pompę zmienić na mocniejszą . I tak wydaje mi się to dużo lepszym rozwiązaniem od tych odmulaczy na baterie .

[dale]

10 godzin temu, SHARK_2 napisał:

Mam taki i pompka jest na powrocie (nad gąbką). Niestety całość jest mało wydajna i wciągnie tylko „delikatny/lekki” syfek

A jak by do tego dołożyć różnicę wysokości? To znaczy Ustrojstwo stoi na podłodze a powrót jest do sumpa? I pompa aquaelowska od minikani (ta mocniejsza), plus wkład filtrujący duży, ale nie za gęsty? Np. na siatce w środku rozpięty?

[Grzegorz Dyzma]

Nie wyobrazam sobie zabiegu odmulania, ale gdyby mnie ktos zmusił to w syumpie zakladam uchwyt i skarpete , przypinam wąż jaki stosuje sie w oczkach wodynych ( sa bardzo elastyczne), na koncu plartikowy odmulacz i heja. Różnica poziomow, robi swoje.

 

Edytowane 31 Lipca 2021 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[dale]

I za jakieś 30 sekund - do minuty, skarpeta przelewa górą testowane było to już kiedyś To musi być duża powierzchnia robocza, bo zapycha się bardzo szybko - rollermat by pewnie podołał. Problem jest w takim dobraniu szybkości przepływu, do średnicy rury odmulającej, by spływał detrytus i odpady a nie piasek.

Przy podmianie zawsze sciągam wodę z dna, ale to są spore ilości - nawet do 1/4 całego systemu. A to rusza stabilność parametrów.

Na razie "głośno myślę", nie wiem czy będę szedł w tą stronę, bo woda musiała by być naprawdę czysta.

[Grzegorz Dyzma]

To zalezy o jakiej srednicy  i długosci skarpety mówimy. 

 

Fluval robi odmulacz z regulacją, zaworem pod kciukiem

[dale]

Wiem, bo mam właśnie taki, musiałem tylko pompkę wywalić bo nie wiem czemu, ale miała chyba jakiś feler - szybko muł ją przytykał.

[Arek77]

Można zlać część wody z mułem zlać do bańki odczekać kilka-kilkanaście minut, syf osiądze na dnie, a górną część wody (supernatant) wlać spowrotem do akwarium. Niestety przez ten czas obieg musi być wyłączony. Tak robiłem w słodkowodnym.