sklepy w Łodzi????

[Pablo120288]

Było coś z lpsow? a jak wygląda sytuacja w Botii?

[jacekberetłódz]

Bywam w Botii co 2 -3 tygodnie i zawsze jest coś ciekawego co oko cieszy

[Bartol]

Dwa pytania do miejscowych:

1. Jaki zywym karmicie lub jakim zywym warto karmic?

2. Gdzie kupie w lodzi zywe nie mowiac o gieldzie czwartkowej?

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

[wojtek-lodz]

Mimo wszystko warto kupić na giełdzie większą ilość po 70gr - w lodówce żyje do 2 tygodni zamiast płacić 2zl za sztukę w jakimś zoologicznym. Jeśli chodzi o mnie kupuję duża artemie i doniczkowca dla chelmona.

[Bodzio71]

Doniczka, wodzień i ochotka. Giełda łódź tylko.

[pinki]

Artemia i wodzień jest w kakadu w manufakturze.

[Roman.P]

Kupi się gdzieś w Łodzi żywy piasek?

[joshua33]

Giełda, stanowisko Kenta.

[michalzgierz1989]

W Poniedziałek jedziemy z kolegą do Marek, jak ktoś coś potrzebuje to może się z nami zabrać, lub też listy przewozowe przyjmuje do niedzieli planowy odjazd to godzina 11 lub 12

[t2mek2]

Michał ja bym się pisał na małe zamówienie, mam u nich reklamacje na Madnaryna z grudnia 2015 jeszcze nie odebrałem, dam znac w niedziele.

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez t2mek2 (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

Tradycyjnie przy okazji mojej wizyty w sklepie w Markach , powstał materiał Video

[gentelman]

zgapiłem się nawet jest na szybie moja rezerwacja eh Planuję wyjazd do erybki może w piątek może w sobotę po 17 tej, jeśli ktoś się wybiera albo chce się ze mną wybrać zapraszam. Startuję z Widzewa.

[Roman.P]

zgapiłem się nawet jest na szybie moja rezerwacja eh Planuję wyjazd do erybki może w piątek może w sobotę po 17 tej, jeśli ktoś się wybiera albo chce się ze mną wybrać zapraszam. Startuję z Widzewa.

Marki czynne pn-pt -10-18

sob. 11-16

Jak chcesz wyjechać po 17-tej to po co?

[Nuclear1991]

Pojechałem dzisiaj na giełdę na moje pierwsze "łódzkie" sklepowe zakupy.

Najpierw odwiedziłęm Botię. Zakupiłem za 20 zł małą szczepkę Rico floridy pomarańczowej (z tego co widzę 2 mordki). Ładnie, miła obsługa. Pan dał wizytówkę i zaprosił w inne dni tygodnia jak będzie trochę więcej spokoju... Wszystko fajnie.

Potem wiedziony instrukcjami, że jest kilka innych osób z morskimi, do których MOŻNA zajrzeć. Postanowiłem zweryfikować. Jak się wejdzie na halę na wysokości stoisk z roślinami nr 8 i 9, skręciłem w lewo. Doszedłem parę metrów dalej i po lewej stał młody chłopakz jakimiś workami z ukwiałem dywanowym, ślimakami i 2 rybami oraz innymi mniejszymi żyjątkami. Postanowiłem zakupić rurówkę. 20 zł - pomyślałem okazja... zapytałem czy zdrowa (fakt, moja niewiedza + brak doświadczonej osoby kosztuje najwięcej) - odpowiedział, że oczywiście, nie widać?. No i jakież było moje zdziwienie i wściekłość, jak się okazało, że zakupiłem pusty pancerzyk od rurówki :/ No takiego szachrajstwa bym się nie spodziewał. Rozumiem, że jestem głupi i byłem ubrany zupełnie nie jak akwarysta (wracałem z egzaminu - garnitur), ale oferować coś takiego to jest skandal... Pomijam fakt, że za 40 zł był do sprzedania jeszcze zabiedzony mandaryn. :| Wstyd i hańba.

[Bodzio71]

Pojechałem dzisiaj na giełdę na moje pierwsze "łódzkie" sklepowe zakupy.

Najpierw odwiedziłęm Botię. Zakupiłem za 20 zł małą szczepkę Rico floridy pomarańczowej (z tego co widzę 2 mordki). Ładnie, miła obsługa. Pan dał wizytówkę i zaprosił w inne dni tygodnia jak będzie trochę więcej spokoju... Wszystko fajnie.

Potem wiedziony instrukcjami, że jest kilka innych osób z morskimi, do których MOŻNA zajrzeć. Postanowiłem zweryfikować. Jak się wejdzie na halę na wysokości stoisk z roślinami nr 8 i 9, skręciłem w lewo. Doszedłem parę metrów dalej i po lewej stał młody chłopakz jakimiś workami z ukwiałem dywanowym, ślimakami i 2 rybami oraz innymi mniejszymi żyjątkami. Postanowiłem zakupić rurówkę. 20 zł - pomyślałem okazja... zapytałem czy zdrowa (fakt, moja niewiedza + brak doświadczonej osoby kosztuje najwięcej) - odpowiedział, że oczywiście, nie widać?. No i jakież było moje zdziwienie i wściekłość, jak się okazało, że zakupiłem pusty pancerzyk od rurówki :/ No takiego szachrajstwa bym się nie spodziewał. Rozumiem, że jestem głupi i byłem ubrany zupełnie nie jak akwarysta (wracałem z egzaminu - garnitur), ale oferować coś takiego to jest skandal... Pomijam fakt, że za 40 zł był do sprzedania jeszcze zabiedzony mandaryn. :| Wstyd i hańba.

Też byłem i Ciebie kolego nie widziałem hmmmm. A wypatrywałem za kolegami ze spotkań.

Też byłem i Ciebie kolego nie widziałem hmmmm. A wypatrywałem za kolegami ze spotkań.

Ruruwka może się odbudować, wsadź do baniaczka i czekaj, a jak chcesz jechać na zakupy to weź parę tysi w kieszeń i do wawy do erybki nie w łodzi, w łodzi to tylko bezrobocie..

[Insider]

dostane gdzies zywice i wklady do osmozy w łodzi + test salifetra no3

[jacekberetłódz]

zadzwoń do euroakwarium zawsze miał

[gentelman]

Pojechałem dzisiaj na giełdę na moje pierwsze "łódzkie" sklepowe zakupy.

Najpierw odwiedziłęm Botię. Zakupiłem za 20 zł małą szczepkę Rico floridy pomarańczowej (z tego co widzę 2 mordki). Ładnie, miła obsługa. Pan dał wizytówkę i zaprosił w inne dni tygodnia jak będzie trochę więcej spokoju... Wszystko fajnie.

Potem wiedziony instrukcjami, że jest kilka innych osób z morskimi, do których MOŻNA zajrzeć. Postanowiłem zweryfikować. Jak się wejdzie na halę na wysokości stoisk z roślinami nr 8 i 9, skręciłem w lewo. Doszedłem parę metrów dalej i po lewej stał młody chłopakz jakimiś workami z ukwiałem dywanowym, ślimakami i 2 rybami oraz innymi mniejszymi żyjątkami. Postanowiłem zakupić rurówkę. 20 zł - pomyślałem okazja... zapytałem czy zdrowa (fakt, moja niewiedza + brak doświadczonej osoby kosztuje najwięcej) - odpowiedział, że oczywiście, nie widać?. No i jakież było moje zdziwienie i wściekłość, jak się okazało, że zakupiłem pusty pancerzyk od rurówki :/ No takiego szachrajstwa bym się nie spodziewał. Rozumiem, że jestem głupi i byłem ubrany zupełnie nie jak akwarysta (wracałem z egzaminu - garnitur), ale oferować coś takiego to jest skandal... Pomijam fakt, że za 40 zł był do sprzedania jeszcze zabiedzony mandaryn. :| Wstyd i hańba.

coś tam powinno wystawać z pancerzyka może nawet nie wiedzieli, że jest pusta, poczekaj powinna wyjść ale nie od razu one porzucają rurki. Przyznam, że u tych panów też kupiłem mandaryna wspaniałego, jeszcze tak dużego nie widziałem, wcina mrożonki od pierwszego dnia. Kupiłem wiele ryb na tym stoisku i zawsze wszystko okej. Tam wcale nie jest tanio, tam jest normalnie, kupiłem również lineatusa za 54 zł też śmiga z pełnym brzuchem. Oni po prostu nie mają marży 150 % jak inni tylko 50% Ceny podawane są z rozpiski i nie ma sytuacji, że ryba dziś kosztuje 50 a jutro 70 bo kto by spamiętał Chcesz to ci dam tel do nich i zadzwoń powiedz w czym rzecz na pewno coś Ci zaproponują.

[Nuclear1991]

To poproszę w takim razie... Niestety. Albo rurówka teleportowała się w magiczny sposób, albo faktycznie był pusty pancerz. Włożyłem to co kupiłem od nich do wody na widoku. Obserwowałem długo. Nic nie wylazło natomiast garbik i krabik zaczęły to dłubać i rozrywać. Wyjąłem i obejrzałem dokładnie z każdej strony i pod światło... Okazało się, że rurka była miękka i pusta... No więc z obawy przed rozkładem i zaśmieceniem zbiornika wyrzuciłem do śmieci... :/ W worku, w którym przyniosłem również niczego nie było. Gdybym widział, że coś z rurówki uciekło, albo było więcej niż jedynie pusta na całej długości rurka, to bym trzymał w akwa dalej... Ceny mówię, były spoko. Dlatego się skusiłem. Teraz żałuję trochę...

Też byłem i Ciebie kolego nie widziałem hmmmm. A wypatrywałem za kolegami ze spotkań.

Ruruwka może się odbudować, wsadź do baniaczka i czekaj, a jak chcesz jechać na zakupy to weź parę tysi w kieszeń i do wawy do erybki nie w łodzi, w łodzi to tylko bezrobocie..

Byłem w garniaku koło 15:00 Kręciłem się tu i ówdzie Sklepy poza Łodzią faktycznie są drogie. Dlatego też pojechałem na giełdę... Przykro mi, że stało się jak się stało.

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez Nuclear1991 (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

To poproszę w takim razie... Niestety. Albo rurówka teleportowała się w magiczny sposób, albo faktycznie był pusty pancerz. Włożyłem to co kupiłem od nich do wody na widoku. Obserwowałem długo. Nic nie wylazło natomiast garbik i krabik zaczęły to dłubać i rozrywać. Wyjąłem i obejrzałem dokładnie z każdej strony i pod światło... Okazało się, że rurka była miękka i pusta... No więc z obawy przed rozkładem i zaśmieceniem zbiornika wyrzuciłem do śmieci... :/ W worku, w którym przyniosłem również niczego nie było. Gdybym widział, że coś z rurówki uciekło, albo było więcej niż jedynie pusta na całej długości rurka, to bym trzymał w akwa dalej... Ceny mówię, były spoko. Dlatego się skusiłem. Teraz żałuję trochę...

Byłem w garniaku koło 15:00 Kręciłem się tu i ówdzie Sklepy poza Łodzią faktycznie są drogie. Dlatego też pojechałem na giełdę... Przykro mi, że stało się jak się stało.

Marki nie są aż takie drogie, w porównaniu do innych sklepów w stolicy, Tomek bierze większą ilość to też ma inne ceny, w niektórych przypadkach Marki wychodzą taniej niż u Michała czy innych punktach w Łodzi

[Co-2]

A przelicz sobie jak to wygląda po dodaniu kosztów przejazdu? samochodem nie pociągiem. Po chromisa sie oplaca jechac do lodzi a nie sciagac go z wawy

[Nuclear1991]

No tak, ale ja również z Wa-wy kupowałem, transportowałem samochodem swoim redukując koszta z blabla lub pociągiem. Od nanokaczora przesyłkę wiozła mi koleżanka, która akurat była w Wawie. Brak losowości, ogrom wyboru i sensowne mimo wszystko ceny przemawiają jednak za Markami. Inna kwestia, że jest jeszcze Jadwiga i Jona, które oferują ciekawy asortyment a z przesyłkami da się coś wymyślić. Ogólnie rzecz biorąc zapłakałem nad łódzkim bajzlem, szczególnie że w sumie w Łodzi niezły rynek jest...

[pinki]

No tak, ale ja również z Wa-wy kupowałem, transportowałem samochodem swoim redukując koszta z blabla lub pociągiem. Od nanokaczora przesyłkę wiozła mi koleżanka, która akurat była w Wawie. Brak losowości, ogrom wyboru i sensowne mimo wszystko ceny przemawiają jednak za Markami. Inna kwestia, że jest jeszcze Jadwiga i Jona, które oferują ciekawy asortyment a z przesyłkami da się coś wymyślić. Ogólnie rzecz biorąc zapłakałem nad łódzkim bajzlem, szczególnie że w sumie w Łodzi niezły rynek jest...

Posolonych w łodzi jest sporo, tylko że zarobki też łódzkie i tu jest problem. Jak byłem ostatnio w markach to kliencie którzy stali do kasy przede mną płacili rachunki około 1000 zł więc chyba widać w czym problem.

[michalzgierz1989]

Jak ktoś potrzebuje średnie Kostki Aqua-Medica, to mam 3 Sztuki, kiedyś kupiłem w Rybarium ale okazały się za duże do mojego Odpieniacza i tak zostały i leżą, wiem że to nie ten dział ale nie mam teraz serwera żeby dodać zdjęcia w dużej rozdzielczości w dziale targowisko, więc posłużę się tymi na olx

http://olx.pl/oferta...03-IDf8axB.html

Edytowane 22 Kwietnia 2016 przez michalzgierz1989 (wyświetl historię edycji)

[Bodzio71]

Koledzy powiedzcie gdzie w łodzi lub okolicy kupię hydraulikę szarą. Mówki, kolanka i zawry kulowe. Wczoraj przeleciałem wszystkie markety budowlane(praktiker, castorama, leroy morlin) i d*pa nima nigdzie.