zoanthusy - idealne warunki

[pawcio1980]

Hej,

na tym forum jest kilku specjalistow w hodowli zoa, jako ze i ja powoli swoje zaczynam wypelniac takowymi (mozliwe ze docelowo znikna inne korale a zostana same zoa) szukam informacji na temat stworzenia dla zoa idealnych warunkow w akwarium do rozwoju. Jaka ilosc swiatla, czy cos dozujecie , jakie parametry trzymac aby zoa sie ladnie rozwijaly itp.

pozdrawiam!

[cYg]

Przyłączam się do prośby - to bardzo popularny koral i jest już kilku "hodowców" więc pewnie wiedzą już sporo o ich upodobaniach - u mnie rosną na samym dole, ale zastanawiam się czy nie posadzić ich wyżej.

[bober6662]

Temat dobry i ciekawi pewnie wielu,ale ciężko ci będzie dostać konkretną receptę na idealne warunki dla chowu ZOA bo znając życie większość tutejszych bywalców odpowie "KAŻDE AKWARIUM JEST INNE" i każdy hoduję swoje ZOA po swojemu.

[Roman.P]

Zapytajcie Nemezis, On ma plantację zoa. Może podzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem w hodowli zoa.

[Kośmid]

Dobra, każde akwarium jest inne ale to nie znaczy, że jedne zoa rosną tylko w ciemnośći a inne tylko w 100mg/l fosforanów.

[pawcio1980]

no coz szkoda ze nikt nie chce sie podzielic informacjami, jak widac popularniejsze sa topiki o mniejszej wartosci merytorycznej jak np. o kiepskim diy ...

[ejerzyk]

Pisałem ostatnio z Nemezisem i podobno nawet u Niego niektóre gatunki nie chcą jakoś specjalnie rosnąć. Moim zdaniem nie ma jakiejś określonej recepty na wszystkie zoasy.

[enigma17]

W dużym skrócie to zoa nie lubią jałowej wody (węgla i zbyt mocnego odpieniania), miejsce może być rózne, to już kwestia indywidualna...u mnie są wyżej i niżej, w słabszej i w mocniejszej cyrkulacji...kwestia obserwacji, gdzie komu dobrze...

...dla zoa podaję witaminę c 2-3 krople raz w tygodniu, czasem trochę mleka, czasem reefboster...moje lubią "zupkę" (mieszanka fito, ikry homara, artemii, ocean nutrition nano reef coral food) którą podaję strzykawą...

...z obserwacji też wynikło, że niektóre zoa, które dosłownie przez pół roku nie miały przyrostu po podzieleniu mechanicznym, zaczęły rosnąć jak szalone (w miesiąc 7-8 głowek)...czytałem na reefcentral, ż ewłaśnie takie mechaniczne uszkodzenie pobudza wzrost...

polecam też www.coralpedia.com i dział na reefcentral.com

Edytowane 28 Maja 2012 przez enigma17 (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

Pawcio nie wiem czym się tu dzielić. Wstawiłem do akwa i rośnie jak chwast. Zbiornik typowo sps-owy. Obok drugi zbiornik - rico i lps-y. Wstawiłem skałkę i rośnie jak chwast. Zbiorniki na tym samym sumpie więc woda ta sama, typowo dla spsów - no3, po4 nie wykrywalne. Sól najbogstsza Tropic Marine Bio active. Zbiorniki różnią się jedynie cyrkulacją i światłem. Ale zoa pleni się wszędzie. I także wyraźnie widać różnice w przyrostach poszczególnych odmian.

[kapuhy]

Temat nie jest popularny, bo idealnych warunków dla zoasów nie ma. Tzn. pewnie są, ale poza podstawowymi parametrami reszta jest trudna do zmierzenia czy weryfikacji.

Wbrew pozorom to wymagające i chimeryczne korale, potrafią np. przez jakiś czas rosnąć jak szalone, a potem w krótkim czasie gwałtownie zaniknąć. W identycznych warunkach jeden lub kilka gatunków będzie pięknie się rozrastać, a inne będą egzystować na poziomie wegetacji. Dokładnie taką sytuację obserwuję u siebie w zbiorniku, jeden rodzaj rośnie wspaniale, inny przeciętnie, a kolejny (wizualnie bardzo podobny do tych rosnących średnio) przez rok nie wypuścił nawet jednego nowego polipa. Część osób leje amino, niektórzy dozują witaminę C, pierwiastki śladowe, ale są to metody trochę "na macajewa". Czasem bardzo trudno wyczuć, co pasuje danemu rodzajowi, dlatego prostej recepty na idealne warunki nie dostaniesz... 

[tytan69]

powiem tak zoa to chyba najbardziej kapryśne koralowce jakie znam całkiem niedawno po podzieleniu skały na 2 części i ustawieniu ich obok siebie zoa z jednej z nich zniknęły całkowicie w przeciągu kilku dni a na 2 ciągle rosną sobie jakby nigdy nic...

Edytowane 28 Maja 2012 przez tytan69 (wyświetl historię edycji)

[lukiblack]

Tak jak koledzy wspominali, Zoa to koralowce mocno kapryśne którym wbrew pozorom należy szukać miejsca w zbiorniku. Miałem kilka odmian o pięknych barwach które w kilka dni potrafiły się zawinąć. Zdarza się też że kupię skałkę z szaro-burymi zoa a po paru tygodniach nabierają barw i stają się cukiereczkami. Z moich obserwacji vitamina C i aminokwasy działają - oczywiście dobrego przyrostu jest karmienie. Tak samo rosną pod t5 jak i pod ledami - w jednym obiegu więc woda ta sama.

Pozdrawiam

Edytowane 28 Maja 2012 przez lukiblack (wyświetl historię edycji)

[biesiu]

Ja po zgaszeniu światła wrzucam zamrożoną kostkę wrotki czerwonej (2 razy w tyg.) Czy pomaga akurat to - nie wiem, ale główek przybywa.

[enigma17]

Jeśli chodzi o wzrost pod różnymi rodzajami oświetlenia to jest tak, że zoa potrafią zmorfować w zupełnie inny kolor, później postram się wrzucić fotkę zoa, które były takie same, a po roku pod t5 u znajomego stały się zupełnie inne niż forma wyjściowa...

ps. i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że zoa to chwast i rośnie wszędzie, bo trafi się taka odmiana, że w najlepszym baniaku nie pójdzie...

Edytowane 29 Maja 2012 przez enigma17 (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

Ja po zgaszeniu światła wrzucam zamrożoną kostkę wrotki czerwonej (2 razy w tyg.) Czy pomaga akurat to - nie wiem, ale główek przybywa.

Na jaki litraż ta kostka ?

Edytowane 29 Maja 2012 przez Niejeden z nas (wyświetl historię edycji)

[biesiu]

Na jaki litraż ta kostka ?

Nie mam jakiegoś dokładnego przepisu, zależy mi na tym żeby w wodzie było tego bardzo dużo (nie wyłączam pomp cyrkulacyjnych) i wszystko się kłębiło i kręciło. U jednych wystarczy jedna kostka u innych dwie...

Następnie można wyłączyć pompy na chwilkę ale nie zawsze tak robię.

[Yendruu]

Nie mam jakiegoś dokładnego przepisu, zależy mi na tym żeby w wodzie było tego bardzo dużo (nie wyłączam pomp cyrkulacyjnych) i wszystko się kłębiło i kręciło. U jednych wystarczy jedna kostka u innych dwie...

Następnie można wyłączyć pompy na chwilkę ale nie zawsze tak robię.

Wiem o tym oczywiście. Ale nie wiem jak duże masz akwarium i w związku z tym nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić. 1 kostka na 40 l?? A może na 1200 ..?

[biesiu]

Wiem o tym oczywiście. Ale nie wiem jak duże masz akwarium i w związku z tym nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić. 1 kostka na 40 l?? A może na 1200 ..?

1 kostka (IchtyoTrophic)na 100l.

[okrzemek]

Mam kilkanaście różnych odmian zoa, w tym kilka od Nemezisa. Wszystkie pięknie się przyjęły poza pink venom - robiłem dwa podejścia i za każdym razem po kilku dniach polipy się rozpuszczały. Z drugiej dostawy został jeden polip na skałce, który zaczyna się rozrastać, ale polipy nie mają różowego zabarwienia . Mam też jedną kępkę zoasów, która pięknie się rozrastała, aż pewnego dnia polipy zaczęły się odrywać i zostało tylko kilka. Nic nie było zmieniane. Obok są inne odmiany, z którymi nic się nie dzieje. To chyba moje najbardziej kapryśne koraliki.

[biesiu]

Czasem najbardziej irracjonalne postępowanie z nimi jest dla nich najlepsze, jedne lubią być pod samymi świetlówkami, inne raczej w zacienieniu i chyba tak jak seb pisał kiedyś o discosomach że te najbardziej fluo potrzebują zacienienia bo pochodzą z dużych głębokości. Można to sprawdzić w ten sposób że jak są raczej w zacienionym miejscu i zaczynają się bardzo wyciągać do światła to jest to wyraźny sygnał że mają za ciemno.

No i jeszcze kwestia oświetlenia. Moim zdaniem najlepiej wyglądają pod samym ati blueplusem.

[Nemezis]

Złotego środka jeszcze niestety niema na szybszy wzrost czy utrzymania tych kapryśnych zoa

U tych co rosną jak chwasty to raczej zwykłe pospolite zoa,no chyba że mu tak cukierkowe rosną to dawać go tu niech mówi jak na spowiedzi co daje do wody

Aktualnie testuje KZ coral vitalizer i sponge power i szału niema

Z światłem to dokładnie napisał @ biesiu

Raz zauważyłem szybki wzrost zoa od pyłu z piasku gdy rozgwiazda buszowała

Cyrkulacja średnia bo jak za słaba to między polipami gromadzi się syf i kiełże grasują i stresują

Dużo już widziałem zbiorników zoa ale takich zdrowych i wybarwionych jeszcze nie

Mój odnośnik

[tomasz]

A tu są moje chwasty zanim zacząłem je wypleniać. Chyba już by sps-ów nie było widać gdybym nie zaczął działać. Pokazywałem to foto już kiedyś. Może nie takie kolorowe ale za to zdjęcia nie chachmęcone. Takiego różowo-niebieskiego piachu jak na tamtym to dawno nie widziałem. A ta acra to chyba radioaktywna jest.

PS. Przepraszam że zoa nie w roli głównej, ale nigdy mi się ich nawet focić nie chciało.

Edytowane 29 Maja 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[Nemezis]

Tomasz masz pospolite zoa Aquaman,Eagle eye i chyba Snake Eyes czyli łatwe

[tomasz]

Nemezis, nie wiem jakie mam i mnie to nie interesuje. Najchętniej bym wstał kiedyś rano i ich ...nie miał. Nie dyskutuje z Tobą o odmianach, gatunkach itd gdyż nie przykładam do tego wagi. Natomiast zdjęcie które pokazałeś jest ewidentnie naciągane, więc co to za przykład?

Ale żeby wyszło że masz rację przyznaje. Te które pokazałem - czyli łatwe i pospolite rosną u mnie jak chwast. A inne? Nie wiem i dowiedzieć się nie chcę. Wiesz jak to jest, jedni uprawiają w ogródku marchewkę i znają wszystkie jej odmiany, a inny bonsai...

[Nemezis]

Tomasz to wydaj zoa i stres z głowy a chętni się znajdą,nie rozumie Twojego narzekania

Co w tej focie jest naciągane? że jest na zeovit i spsy też kolorkami dają po gałach,czy kolor piasku ? pewnie samoa pink,a może ta radioaktywna acra ?

Pewnie Ty jesteś hodowcą bonsai a Ci co mają zoa to hodowcy marchewek i ogórków czyli nic ciekawego dno totalne...ehhh