Pojawilo sie Bryopsis - jak z tym walczyc? +Ankieta

[grzeniu]

Bryopsis bo zeszło prawie całe i ze zdjęć,na tych które oglądałem wygląda identycznie.

[luft]

jako, że nie dobiłem swojego bryopsis, a ostatni zawał w pracy oderwał mnie od pilnowania tego tematu problem powrocil.

Wrocilem wlasnie z apteki. Nie pamietalem koncowki nazwy -ek,-an czy -yn wiec powiedzialem "poproszę MGSO4". Pani powiedziala, że tylko na recepte. Wiec jej powiedzialem, żeby poszukała czegoś co jest do codziennego użytku i mnie rozbawiła kobitka - Magnezu siarczan to proszek przeczyszczający na zaparcia - sraka murowana. Paczuszka 25g koszt 2,5 zł tylko w instrukcji nie ma opisu o uwodnieniu. Wiecie może jak ma się ta kwestia w proszku, który kupiłem? Bezwodny?

[Tester]

na 100% wodny - prawdopotobnie heptan czyli siedmiowodny bo taki jest najtrwalszy w domowych warunkach. Jednak to nie ma znaczenia jesli chodzi o walke z Bryopsis

[Mr.Q]

i jak ten siarczan magnezu sie sprawuje?

[Maciekelkk]

Czy to Bryopsis, czy zacząć z nim walkę czy poczekać na pokolnice? Dzięki

[Maciekelkk]

Czy to Bryopsis, czy zacząć z nim walkę czy poczekać na pokolnice? Dzięki

przepraszam za post pod poście lecz miałem problem w załączeniu zdjęć ...

[luft]

piekny bryopsis

[CNCRob]

Co to jest pokolnica?

[luft]

Pokolce... może będą jeść, może nie.

[CNCRob]

Czy kolega czasem nie ma za małego baniaka na te ryby?

[luft]

ano fakt, za duże nie jest...

[Mycha]

Żółtek nie tykał bryopsisu. Zresztą, nic go nie tykało. Jak najszybciej rozpocząć walkę, zanim się cholerstwo wszędzie zalęgnie...

[Maciekelkk]

Żółtek nie tykał bryopsisu. Zresztą, nic go nie tykało. Jak najszybciej rozpocząć walkę, zanim się cholerstwo wszędzie zalęgnie...

Czy macie jakieś rozwiązanie na niego podniesienie magnezu wystarczy czy inny skuteczny środek?..

[ejerzyk]

U mnie Borsuk ładnie wyjadł bryopsisa, tylko wtedy był mały, wygłodniały, prosto ze sklepu po kwarantannie. Jestem chyba jednym z niewielu szczęśliwców, u których bryopsis samo przyszło i samo poszło.

ALE... Borsuk to nie jest pewny sposób, jeżeli szukasz gwarancji na pozbycie się tego zielska, to poczytaj o sposobie tomasza.

[Gość nanokaczor]

Bryopsis to taka igła, z której robi się widły... Wystarczy kupić kraba M. sculptus, P. gibbesi albo jeżowca M. globulus i po problemie. Nie trzeba podbijać magnezu ani kh ...

Edytowane 26 Maja 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[event]

Tak jak napisał nanokaczor, u mnie dodatkowo borsuk wciął wszystko ale nie każdy się tego chwyci

[Piotrek z Pabianic]

Bryopsis to taka igła, z której robi się widły... Wystarczy kupić kraba M. sculptus, P. gibbesi albo jeżowca M. globulus i po problemie. Nie trzeba podbijać magnezu ani kh ...

[luft]

Mitraxa nie potwierdzam, no chyba ze chodzi o jakis duzy egzemplarz

Mam od paru dni diademe, zobaczymy, czy polubi

dolabella od niechcenia czasem coś przeżuje, a tak szuka smaczniejszych kwiatków

[Maciekelkk]

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi...

Na obecna chwilę jest kilka kępek oraz pojedynczych gałązek Bryopsis, po przeczytaniu artykułów oraz waszych opisanych przez was doświadczeń z tym glonem mam zamiar jeszcze chwilę odczekać i jeżeli będzie nadal się rozwijał a Jeżowiec Mespilia globulus nimi się nie zainteresuje przystąpić do kuracji Mg preparatem Kenta.

.Proszę o ewentualna podpowiedz czy czekać czy reagować natychmiast nie ma jeszcze Bryopsisa zbyt wiele może zaniknie sam i nie wiem czy kuracja również wpłynie na zarodki glonu...Z góry dziękuje i Pozdrawiam...

Edytowane 27 Maja 2012 przez Maciekelkk (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

Kuracja wpływa właśnie na zarodki. W zasadzie to decyzja należy do Ciebie i jest uzależniona od szybkości rośnięcia glonu. Jeśli przybywa w zastraszającym tempie to żadne zwierze sobie nie poradzi. Jeśli ni widać specjalnie jakiejś ekspansji można próbować znaleźć smakosza.

[darecky3]

nanokaczor ma duzo racji. Jest tylko jeden problem. Bryopsis stoi na dolnej liscie jadlospisu. Tak dlugo jak bedziesz mial lepsze kaski to zaden wyjadacz nawet nie dziubnie ani kawalka. To tak jakbys mial zrezygnowac z rosolu i zaczac rwac szczaw na lace. Przerabiam temat salatki w akwarium juz 4 miesiace i mam pewne spostrzezenia. Osobiscie poszedlem droga podbicia mg Kentem. Pamietaj zeby nie podbijac wiecej jak 50ml Mg dziennie. Codzienna kontrol Ca i KH. Utrzymaj Ca na stalym poziomie jesli dozujesz codziennie. Przy 1700-1800ppm Mg powinny byc juz zauwazalne zmiany na koncowkach bryopsis od niebieskiego do szarawego. Moze to nastapic nawet dopiero po 2 tygodniach. Nie ma reguly. Wazny jest poziom. Ktos ci napisze ze tak robil i Kent nie pomogl. Nie mozliwe, chyba ze Kent jakis trefny. Musisz stworzyc bufor Mg i dac mu czas na zadzialanie. Mysle ze 2000-2200ppm jeszcze jest w miare bezpieczny. Utrzymaj ten poziom i kontroluj solidnie codziennie testujac. Mg nie spada tak szybko jak Ca. Jesli masz wahania Mg to reguluj Ca. Nic nie zmieniaj w systemie. Mozesz troche dac odpieniacz leciutko na mokro jak zaczna latac farfocle, ale to dobry znak ze terapia dziala. Musiaz sie uzbroic w cierpliwosc nawet do 2 miesiecy. Czasem krocej, czasem dluzej ale na pewno pomoze. Jesli zwalczysz bryopsis to rowniez i zarodniki i juz go nigdy nie zobaczysz, chyba ze przypanoszy sie z nowymi szczepkami albo skalka.

Czego nie rob w tym czasie:

Nie wprowadzaj zadnych slimakow, krewetek ani hermitow jesli Mg masz juz wysokie ponad 1600ppm. Aklimatyzacja nic nie da. Jest duze ryzyko ze nie przezyja 2-3 tygodni. Nie wiem jak z rybami ale lepiej jest sie wstrzymac z jakimkolwiek nowym zyciem w tym czasie.

pozdrawiam

[luft]

a ja uważam, że Bryopsis da sie tylko uśpić a nie wypalić całkowicie

Tak odważnie jak Darecky się nie rozpiszę, gdyż bryopsis to bardzo "inteligentny" przeciwnik

[darecky3]

ja pisze co zauwazylem u siebie. Moim zalozeniem na baniaczek byla tylko zywa skala bez korali. Od pazdziernika zeszlego roku troche metod wyprobowalem i jakies wnioski sie wyklarowaly. Zrobilem reaktor do sciagniecia fosforanow, stosowalem rozne metody ze swiatlem, wyciagalem skalki do sumpa bez oswietlenia. Zaglowalem z podmianami wody itd. Kent jakos dziala najlepiej i to co pisano juz wiele razy sprawdza sie, trzeba tylko cierpliwosci czego brakuje wielu osobom. Stosowanie jednej metody i jej konsekwencja to klucz do sukcesu. Zgodze sie ze bryopsis to inteligentna bestia i nie jest latwo sie go pozbyc. Mozliwe ze nawet jesli zniknie to zostanie uspiony ale zawsze to juz cos. Nie moge jedynie pogodzic sie z teoria ze salata sobie rosnie w zbiorniku a test na PO4 pokazuje zero bo glony tak szybko wciagaja ze jest niemierzalny. Ciekawe spostrzerzenie ale ja nie przyjmuje tej teorii.

[luft]

Mozliwe ze nawet jesli zniknie to zostanie uspiony ale zawsze to juz cos. Nie moge jedynie pogodzic sie z teoria ze salata sobie rosnie w zbiorniku a test na PO4 pokazuje zero bo glony tak szybko wciagaja ze jest niemierzalny. Ciekawe spostrzerzenie ale ja nie przyjmuje tej teorii.

Absolutne zero PO4 nie jest możliwe bo akwarium żyje dzieki życiu, emitującym po4, które szybko jest pochłaniane przez odpowiednie systemy w baniaku. W sprzyjających warunkach przy niewykrywalnych parametrach po4 przez testy jest mozliwy przyrost glonów.

[darecky3]

luft lepiej to ujales niz ja potrafie to napisac. Sadze ze PO4 zawsze jest na jakims poziomie. Nie wierze tylko w teorie o tak szybkim pochlanianiu ze nie da sie go wykryc. Zawsze sie da go wykryc. Kwestia testu. Ja na swoim salifercie mialem poziom 0.1. Stosujac rowaphos salifert nic nie wykryl po tygodniu. Taka wode zabralem ze soba do stacji uzdatniania wody i zrobiono mi test. PO4 0.234 a salifert dalej 0.0. problem jest w testach. To jest przyczyna ze twierdze w nieslusznosc teorii szybkiej konsumpcji po4 ze sie go nie wykryje. To jest fizycznie niemozliwe. Nawet przy szybkiej konsumpcji po4 nie znika on w ulamku sekundy. Jest w wodzie, z ktorej glodomor musi go pobrac. W ta wode ingerujesz testem. Zastanawia mnie tylko co testy na po4 tak naprawde pokazuja bo jakos wiele zeczy mi tu nie pasuje z wynikami jakie uzyskalem dostepnym testem. Ale to juz inna bajka. Chetnie dowiedzial bym sie jak wyglada wedrowka po4 pomiedzy "dawca a biorca". W ktorym momencie dzgnac igla zeby go uchwycic.

pozdrawiam