akwarium Krzysztofa Tryca

[grzeniu]

Fauna co prawda podaje skład ale nie podaje stężeń więc w sumie tej miedzi to mogą tam być śladowe ilości. Według mnie należy jednak rozróżnić świadome dodawanie miedzi (np z solą , mikro itp) - zło niejako konieczne od celowego dodawania bardziej skoncentrowanych dawek w celu redukcji zooxanteli (czytaj: podtruwania korala).

Odnośnie bycia szczerym - tutaj akurat trzeba pochwalić FM za przejrzystą politykę informacyjną - dla przykładu porównując produkty :

FM : sól ma podany skład, mikro ma podany skład, potas ma podane stężenie itp itd

KZ - sól - cisza, potas, cisza, taki Xtra - nawet nie wiadomo co to jest - mikro, pokarm, amiokwasy czy jeszcze coś innego - masz ufać że "poprawia kolory, zwiększa witalność itp"

Tak więc podsumowując z mojego punktu widzenia - tak , większość z nas w jakiś sposób dodaje niejako przy okazji związki miedzi - ale niektórzy robią to celowo np poprzez Spur2 - a tego akurat Krzysiek nie robi, i nigdy nie robił.

Temat p. Krzysztofie jak zawsze bardzo ciekawy. Akwarium piękne. Przepraszam że wtrącę swoje 3 grosze. Fox czytałem Twój wywiad na ReefHub i jest świetny, każdemu polecam "doświadczonym którzy chcą osiągnąć takie akwaria" też. I to co tutaj wyżej napisałeś jest też fajne. Właśnie dlatego zrezygnowałem z KZ ponieważ kompletnie nie znałem składu podanych wyżej środków B-balans i td. Nie zmieniłem na FM a na AF. I w związku z tym co było napisane w/w artykule oraz powtarzane przez wielu doświadczonych minimalizuje podawanie związków niemierzalnych zwykłymi dostępnymi testami.

P.s.

Fox w poście nr 563 chyba chodziło Ci o "karmienie" a nie "kamienie"

[Jacek56]

Grzesiu bardzo ładnie to ująłeś +1.

[Fox]

Grzegorz - w pełni się z Tobą zgadzam w kwestii zdjęć itp - to co prezentują często ludzie ma się nijak do realnego odbioru..czasami aktynika aż razi w oczy, często gęsto widać że korale 2 dni temu przyjechały wyprane do granic możliwości z farmy a miesiąc później już nikt się nie kwapi do pokazywania zdjęć tego samego korala itp... tylko że zbiornik Krzyśka znam osobiście, widuje na własne oczy i faktem jest że on na żywo wygląda nawet lepiej jak na zdjęciach co jest jak by nie patrzeć ewenementem. Gdybym znał go jedynie z fotografii to bym się nie przejmował bo zdjęcia też w miarę ładne potrafię zrobić - ale efektu na żywo takiego jak u Krzyśka osiągnąć póki co nie potrafię

Paweł

@grzeniu - tak, oczywiście miałem na myśli odżywianie a nie kamyki

Edytowane 27 Lutego 2015 przez Fox (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Rowniez odwiedzilem Krzysztofa, ba nawet kasiazke z dedykacja dostalismy. Przemile spotkanie, nieoceniona goscinnosc.

Akwarium robi ogromne wraznie. Jest piekne, rzadkie trudne gatunki korali, cukierki.

Niesamowita forma ksztaltow w calej kolekacji. Sklamalbym siebie gdybym nie napisal tego.

Ale widzac wczesniej zdjecia oraz filmy na youtube tego samego zbionika nie bylo takiego nasycenia i kontrastu. Na zywo bylo WOW, ale nie dokonca z samych kolorow co mozliwosci stania przy "oltarzu"

Moze zbiornik nie byl w takiej kondycji jak teraz poniewaz wiem ze bylo to koniec dlugiego procesu odsysania piachu.

Moze konfiguracja swietlowek, moze cos innego jak na tamten czas.

Na pewno jezeli nadarzy sie okazja bede chcial obejrzec ponownie.

Edytowane 27 Lutego 2015 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[Fox]

Każdy zbiornik zmienia się w czasie - widać to zresztą np na filmach udostępnianych przez Krzyśka - ja ostatnio widziałem go na żywo chwilkę przed wymianą skały i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nasycenie i kontrast na żywo nie odbiegał od tego ze zdjęć (oczywiście każdy aparat w jakiś sposób zniekształca obraz i kolory - głównie mam na myśli odbiór przez widza). Magią dla mnie w tych koralach jest (trochę brakuje mi określeń) jednoczesna czystość barwy, wysokie nasycenie kolorem i jego "jasność" ale jednocześnie bez efektu wyprania z koloru.

Paweł

[Grzegorz Dyzma]

Oczywiscie ze kazdy zbiornik zmienia sie w czasie. Ale owczesny filmik czy zdjecia roznily i od owczesnej rzeczywistosci. Piszac dzis w tym temacie nie mam na mysli zeby wytknac cos w Krzyskowym zboniku bo sam chcialbym miec taki.

Ale to co obserwuej sie w sieci,

Fox patrzac na Twoje akwarium ryby maja naturalne kolory wiec sadze ze korale w rzeczywistosci wygladaja jak na zdjeciach.

I o to mi chodzi w calym temacie. Sporo ludzi wie jak jest naparwde ale nikt na forum otwarcie Ci tego nie powie.

[ktryc]

Ja ostatnimi czasy odczuwam wewnetrzne rozterki. Zastanawiam sie tez skad u wielu osob da sie wyczuc rozczarowanie lub jakis tam stopien zawiedzenia wlasnym ziornikiem.

Juz kiedys kiedy zaczynalem mialem przeczucia ze te wszytskie ociekajace kolorami zdejcia w internecie czy czasopismach w rzeczywistosci wygladaja "troche inaczej" . Ze czegos im brakuje. Wiem po sobie jak ciezko zrobic apartem zdjecie ktore odwierciedli naprawde caly zbiornik realnie.

Mozna ustawic lampe, wylaczyc poszczegolne swietlowki. Sa ustawienia trybu w aparacie. Mozna to zrobic pod jednego korala w danym miejscu. Jest tez mozliwosc podbijania kolorow w programach do obrobki zdjec. Na youtube jest opcja uwydatniania kolorow.

NIe podoba mi sie to. Tzn Zdjecia tak, ale widze w nich zagrozenie. Otoz osoba mniej doswidczona probuje czesto za wszelka cene osiagnac taki sam efekt jak na zdjeciach. A niestety jest to nie mozliwe. Wyrazamy swoje ochy i achy a nstepnie w wielu przypadkach zaczynamy drenaz kieszeni. Czesto padaja slowa magia, potem nazywy produktow a na koncu nie lubimy patrzec na nasze wlasne zbiorniki.

Na FB co dzien widzi sie jaks piekna fotke czy to z RC, Reef2reef i innch portali.

W moim odczuciu moge powiedziec ze akwarystyce na zdjeciach brakuje "naturalnego realizmu". NIe oddaja wrazne jakie ma sie patrzac na zbiornik na zywo i calosciowo. Jedyna konfiguracja w jakich pokrywa rzeczywistosc ze zdejciami to LPS czy ZOA przy ledach, lub patrzac na akwarium z gory.

Dlaczego akwarystyka co raz czesciej opiera sie na sie na zdjeciach?

Grzesiu, fakt, że akurat w tym miejscu podzieliłeś się z nami swoimi obawami i rozterkami coś sugeruje. Byłeś u mnie i widziałeś. Jeśli nie pamiętasz, zapraszam ponownie. Mówiąc wprost – mój realny zbiornik jest barwny. Nie widzę potrzeby sztucznego podbarwiania zdjęć.

Krzysztof

[Olek]

Miałem okazję być jakiś czas temu u Krzysztofa i powiem tak- to zdjęcia są mniej kolorowe niż zbiornik w rzeczywistości. Najlepszy przykład to żółtawa milleopora, która patrząc na fts w ogóle się nie wyróżnia z tłumu. Myślę, że każdy, kto widział to akwarium skojarzy o której mówię. W życiu takiego koloru nie widziałem.

Baniak oczywiście miazga, a dodam od siebie, że byłem pod wrażeniem ilości ryb. Byłem pewny patrząc na fotki, że tam pływa 5 małych rybek i dlatego to wszystko tak ładnie działa.

Pozdrawiam

[PokerFace]

Nie widziałem tego zbiornika ale kupowałem szczepki od p. Krzysztofa w sklepie, mi. te różowe i żółte, kolory jak na zdjęciach wiec ten kto napisze ze nie są realne chyba nie widział na własne oczy

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Grzegorz Dyzma]

Krzysztof nic nie sugeruje. Newno bede, tym razem z ekpa fanow z UK

[ktryc]

To jest moja odpowiedź:

Fox, zadajesz naprawdę trudne pytania! Wiadomo, że nie mogę podać jednej recepty, żeby każdy mógł być szczęśliwy, bo to jest niemożliwe. Największy błąd? Hmmm…..

Myślę, że największym błędem jest niestosowanie się do zasady „złotego środka”. Moja żona jest filologiem klasycznym i przekazuje mi pewne mądrości starożytnych, które sprawdzają się również w naszych czasach i w różnych dziedzinach życia, także w akwarystyce. Tak, zasada „złotego środka”, to jest chyba najważniejsze. Przykład: Korale są zwierzętami i potrzebują jeść. Tak samo człowiek. Jednak wiele osób przesadza w karmieniu swoich zwierzaków. Ładują codziennie ilości, których zwierzęta nie są w stanie zjeść, system nie jest w stanie przerobić. Ale ludzie tak postępują, gdyż wyczytali, że trzeba karmić. Zawsze porównuję sobie korala z człowiekiem. Czy jesteśmy zdrowi wtedy, gdy jesteśmy ponadgabarytowi, gdy jemy tyle, ile chcemy? Nie! Nie strawimy tego. Podobnie jest z innymi zwierzętami. Z drugiej strony ktoś, kto dba o dobre parametry wody, zacznie głodzić swoje stwory, po to, by mieć niższe PO4 i NO3. Znowu popatrz na człowieka. Czy zagłodzony będzie miał energię do życia? Nie! I właśnie o to chodzi, żeby umieć wyważyć, ile jest za dużo, a ile za mało. Nie ma gotowych recept. Trzeba patrzeć i wyciągać wnioski.

I tak jest ze wszystkim, podałem jeden przykład – karmienie, ale tę zasadę „złotego środka” należy odnieść do wszystkich naszych poczynań,

Często otrzymuję pytania, co dać i w jakiej ilości, żeby mieć takie korale. I jestem głupi, naprawdę nie wiem, co odpowiedzieć. Bo to nie jest tak, że nie chcę zdradzić jakiegoś sekretu, że jest jakaś tajemna wiedza, którą nie chcę się podzielić. Chyba trzymam się zasady „złotego środka” i dodatkowo, jestem cierpliwy i spokojny. To chyba cała moja tajemnica J

Co więcej? Chyba trzeba to robić z miłością. Głupio brzmi, prawda? Ale tak myślę. Środowiskiem wodnym zajmuję się od najmłodszych lat. Najpierw były traszki, potem gupiki, potem palety, dalej pyszczaki, aż w końcu ryby morskie, a właściwie nie ryby, lecz korale. Nie potrafię żyć bez jakiegoś zbiornika. Był taki czas, że zlikwidowałem moje morskie akwa, sprzedałem cały sprzęt i myślałem, że mam dość. I co? Wytrzymałem 3 miesiące, potem kupiłem na nowo wszystko, co było potrzebne. Trochę odbiegłem od tematu, ale chcę przekazać, że zbiornik bez wkładu emocjonalnego właściciela jest nic niewart, przez jakiś czas będzie trwał, ale co potem? Trzeba kochać, to, co się robi, trzeba tym żyć! Śmiesznie brzmi? Być może, ale to jest jedyna recepta! Dzięki temu mam bardzo fajne akwa, cieszy mnie i to jest najważniejsze dla mnie. Prawdopodobnie większość z was czekała na gotową receptę? Przepraszam, ale nie potrafię jej dać.

Krzysztof

[Fox]

I właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem - dzięki wielkie raz jeszcze!

Paweł

[bob]

Odpowiedz z najwyzszej polki...

[akvarius]

bardzo dziękuje za twoją wypowiedz

[fal]

Krzysztofie ,

Mam zbiornik już z 7 lat , coś o tej naszej kochanej morszczyźnie wiem , ale efekty mam raczej mizerne potrafię utrzymać korale przy życiu , potrafię dać im dużo światła , potrafię zadbać o parametry a mimo wszystko takich kolorów jak przepiękny róż utrzymać nie potrafię , powiedz mi dlaczego ?

Czego mi może nam forumowiczom brakuję , jeśli nasze parametry oscylują w granicach wykrywalności przez testy , gdzie jest ten złoty środek ? Piszesz karmić oszczędnie , ale co masz na myśli oszczędnie ? Przy Twoim zarośniętym zbiorniku jak karmisz korale , jak często i czym ? Pewnie pytać bym mógł godzinami a i tak róż będzie u mnie szary

Pozdrawiam

[mast]

Panie Krzysztofie,

Ja myślę, że to jest właśnie to czego wszyscy oczekujemy, zdać sobie sprawę, że nikt, nawet Pan, nie osiągnął tego wszystkiego bez wcześniejszych upadków, rozczarowań czy nawet zniechęceń. Wszystkim się wydaje, że Pan Krzysztof od tak, urodził się z siłą magii koralowej i tak czaruje, że nikt tego nie ogarnie. A przecież siła ta i moc tkwi właśnie w zaangażowaniu, w obserwacji i szukaniu "złotego środka".

Wielu z nas jest teraz na etapie gdzie Pan był pewnie dawno, dawno temu - sekret tkwi w tym, żeby się nie poddać i pokochać własny zbiornik. Dać mu to, czego on potrzebuje, a to nie musi być wcale to samo co u innych.

Moje akwarium nie jest nawet w procencie takie jak Pana, ale i tak jest dla mnie niezwykle i każdego dnia zaskakuje mnie na nowo. Jestem pewien, że kiedyś osiągnę podobny sukces czego i innym życzę.

[Waldi]

bardzo lubię palmy w doniczkach w domu ale często obserwuje forum PALMY W POLSCE.PL i widzę są tam zapalency co chcą utrzymac palmy u nas w ogródkach

smiać mi sie chce czasami ,i mówię jasne zaraz i tak to wszystko zgnije nie ma opcji ,i faktycznie zapalency sadzą wielkie palmy w ogrodach a one nie wytrzymują do wiosny następnego roku mimo opatulania podgrzewania ziemi !!! (masakra) wokół palmy żeby nie dopuscić do zbytniego wychłodzenia korzeni gnije

to jest kilku,może 2 osoby że daja radę i mają wielkie palmy w ogrodzie

a wiekszość na wiosnę sadzi nowe

[marine]

Krzysztof twoja odpowiedz mozna interpretowac na wiele sposobow.

Ale widac w niej jedna niezaprzeczalna tajemnice,Ktora jest wiez pomiedzy toba a zwierzetami.

Prawdopodobnie cala tajemnica, to umiejetnosc odczytywania ich jezyka.

Potrafisz zapewnic im wszystkie niedostatki o ktore prosza w swym jezyku.

Tzn jezyk ciala, ale to swiadczy tylko o tym ze jest to nauka ktora wymaga lat.

Najwyrazniej zrozumienie Natury jest kluczem do sukcesu

Piotr

Edytowane 1 Marca 2015 przez marine (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Z tym karmieniem na pewno jest dużo prawdy,ja zawsze oszczędnie karmiłem i karmię,koledzy wypominają,że głodzę ryby,że dają ma swoje mniejsze dwa razy więcej,ale jednak akwarium funkcjonuje a na przykład anthiasy zakupione na początku założenia baniaku żyją prawie wszystkie,z resztą jak i reszta ryb.

[Gość]

@Waldi- do czego ta przypowieśC o palmach?

[tomiooo]

Di tego że niby wszyscy robią to samo ale tylko niektórym się udaje

PozdrT

[nanorafa]

Jak wysoko wisi lampa nad wodą?

[lech360]

Warto przeczytać, jest też o wpływie miedzi, kobaltu i niklu ma wybarwienie. Nie będę interpretował wyników, każdy niech wyciągnie wnioski sam. Podstawa to jednak oświetlenie. W artykule jest wiele przydatnych informacji na temat długości fal i ich zależności co do kolorów acropor, ale można też odnieść to do innych korali.

Co prawda po angielsku, ale zawsze można użyć opcji tłumacza. Poza tym tabelki, które zrozumie chyba większość. Miłego czytania i analizowania

http://www.advanceda.../2012/12/corals

wersja z tłumaczem:

http://translate.goo...als&prev=search

Edytowane 1 Marca 2015 przez lech360 (wyświetl historię edycji)

[Artur Tokajuk]

Panie Krzysztofie dlaczego producenci soli i tych preparatów dodają miedz ?Po co ona tak w ogóle tam jest ?No nie rozumiem.Strona bardzo ciekawa Leszku,zaskoczyłeś mnie ,bardzo.

[Waldi]

Di tego że niby wszyscy robią to samo ale tylko niektórym się udaje

PozdrT