Uwaga na adams888!

[grzegorz88wroc]

Ponad tydzień temu przelałem kasę za belkę T5. Co kilka dni otrzymuję tylko zapewnienie, że jutro napewno zostanie wysłana. Napisałem wiadomość z prośbą o zwrot pieniędzy, ale cisza...

Adama T. odnalazłem na FB pochodzi z

Białegostoku, pracuję w Filharmonii Narodowej w Warszawie, jest "artystą chóru"....

Gdyby ktoś miał namiary na tego delikwenta będę wdzięczny.

[Stani]

Grzesiu,

biorac pod uwage, ze zanim pieniadze pokaza sie na koncie sprzedajacego i zanim artysta sprawdzi konto, mysle, ze powinienes odczekac jeszcze z tydzien i dopiero wtedy zglosic sprawe do Skoczka.

Jak zwykle, najbardziej denerwujacy dla kupujacego jest nagly brak kontaktu. Moze chlop sie ogarnie, jeszcze nie trac nadziei.

[r_33]

Tez bym sie jeszcze wstrzymal z tydzien a dopiero potem rzucal oskarzenia.

Cierpliwosci a mysle' ze wszystko sie ulozy po Twojej mysli.

Pozdrawiam

[volf]

jaja se robicie,może ma się wstrzymać jeszcze tydzień albo miesiąc,przelew jest realizowany w ten sam albo w następnym dniu i paczka ma być wysłana natychmiast.Ja jestem prosty chłop i lubię proste rozwiązania,a takim sprzedawcą należy się mordobicie

[Gość]

są sytuacje losowe - można się spóźnić z wysyłką dzień - dwa ale bez przesady

są też telefony ...

bo wycieczka z Wrocka do Białego .. to ciut daleko

[chwialek]

bo wycieczka z Wrocka do Białego .. to ciut daleko

Oj tam daleko... wrażenia, wspomnienia bezcenne. A przy okazji można poodwiedzać sklepy i pozytywnych morszczaków przy trasie przejazdu.

[jerzyk]

jaja se robicie,może ma się wstrzymać jeszcze tydzień albo miesiąc,przelew jest realizowany w ten sam albo w następnym dniu i paczka ma być wysłana natychmiast.Ja jestem prosty chłop i lubię proste rozwiązania,a takim sprzedawcą należy się mordobicie

Jestem podobnego zdania ale jednak tydzień to za krótko żeby robić burze, kasa nie zawsze wchodzi następnego dnia - przynajmniej w millenium, deutche i aliorze głupie 50zł potrafi iść 2 dni, do tego nie wiesz jaka wysyłka, może poczta - dolicz kilka dni, i do tego nie każdy może sobie pozwolić żeby od razu następnego dnia lecieć na pocztę, np ja mógłbym wysłać dopiero w sobotę, lub późnym wieczorem dybać do poczty 24h przez całe miasto - tydzień to naprawdę za krótko aby kogokolwiek posądzać o oszustwo.

[CNCRob]

Przepisów sprzedawca ma dwa tygodnie na wysłanie produktu.

[Bodzio71]

Pewnie jak sprzedawał to pisał że po wpłacie wyśle towarek.

Więc słowo to słowo jak nie wysłał to w ryj i nie będę się rozkręcał co jeszcze bo Debora znowu da mi bana za ort.

[Prospero]

Rekordy w długości przelewu to robi PayU ale mniejsza o to. Nie ma miesiąca aby nie byłona forum, że ktoś komuś wałek wywinął i albo jesteśmy przewrażliwieni albo faktycznie jest coś na rzeczy. Myślę, że tydzień czasu to wystarczający czas aby zrobić przelew a taki zwykle dochodzi najwyżej z dnia na dzień (mowa o przelewie bankowym zrobionym w dniu roboczym). Pozostają więc jeszcze 3 dni robocze nawet biorą pod uwagę usługi PP to taka paczka powinna spokojnie w tych 3 dniach się zmieścić.

[kolalysy]

żeby nie było wątpliwości:

- przelewy (mówię o bankach) przychodzą na drugi dzień chyba, że przelew zostanie zaksięgowany po tzw. godzinie granicznej np. po 16.00 wówczas się traktuje, że został zlecony następnego dnia (więc może wyjść wtedy w praktyce dw dni),

- nie istnieje termin ustawowy w przypadku sprzedaży nie poprzez sklep, jaki ma sprzedawca na wysłanie towaru ale rzeczywiście przyjmuje się, że pojęcie "niezwłocznie" to dwa tygodnie.

Tyle wynika z przepisów.

[r_33]

no i wlasnie dlatego napisalem zeby przed wyciaganiem osadow poczekac jeszcze tydzien. latwo jest kogos oczernic trudniej sie to prostuje.

Edytowane 27 Lutego 2015 przez r_33 (wyświetl historię edycji)

[volf]

przecież autor w pierwszym poście wyraźnie pisze że gość go zbywa,pewnie wziął frajer kasę i przepił a lampę oddał do lombardu...i też przepił

[adams888]

Kolego Grzegorzu, jesli moge sie w ten sposob do Ciebie zwracac, masz troche przestarzale informacje na moj temat, nie jestem juz pracownikiem choru Filharmonii Narodowej, obecnie jestem dyrygentem choru w Szczecinie, dodatkowo przygotowuje sie do operowego debiutu w operze w Rhainsbergu oraz w operze w Szczecinie, pisze o tym tez dlatego, zeby nikt nie mial watpliwosci czy nie jestem kolesiem ktory zarabia na ludzkiej szkodzie marne 130zl, w tym wypadku jest to koszt samych swietlowek, ktore Grzegorz dostanie razem z lampa, uwierzcie mi ze za jeden solowy recital zarabiam duzo... duzo wiecej, jeszcze kilka dni temu pisalem koledze Grzegorzowi, ze zalał mnie sasiad z gory i mam mega duzo pracy (zwiazanej z przygotowaniami do wystepow) dlatego przesylka sie opozni i dostalem odp ze ,,luz", kilka dni nie bylo mnie na forum po czym dzisiaj okolo poludnia zona mnie informuje, ze jest nekana przez jakiegos Grzegorza z Wroclawia bo ten chce moj nr. telefonu, na forum wiadomosci o tym ze wzywa policje i ogolny temat o tym ze jestem przestepca... tu na forum bardzo Cie Grzegorzu przepraszam, ze wysylka z mojej strony trwala ,,az tyle" dni, dzisiaj rano zanim sie dowiedzialem ze niebawem bede mial obity ryj, jak niektorzy sugerowali, paczka zostala nadana, przepraszam tez wszystkich forumowiczow za cale zajscie, bo moze to w przyszlosci obnizac zaufanie do sprzedajacych i na koniec zasugeruje tylko, zeby co poniektorzy chamowali sie z ocena innych najpierw ich wysluchawszy... pozdrawiam ,,przestepca" Adam

[r_33]

a mowilem zeby sie wstrzymac z osadami. a co niektorzy powinni uderzyc sie w piers i przynajmniej napisac sory....

na szczescie sprawa sie wyjasnila pozytywnie.

niech tylko jeszcze Grzesio da znac czy wszystko ok i bedzie git.

Edytowane 27 Lutego 2015 przez r_33 (wyświetl historię edycji)

[volf]

wzruszająca historia,aż mi łezka pociekła

skwituje tak-miałem wypadek na budowie(spadłem z rusztowania) pół przytomny ze zwisającą nogą wsiadłem w auto i pojechałem do odległego miasta żeby pokazać się osobiście i powiadomić klientów że nie skończę remontu w terminie,pomimo ich nalegań na wezwanie karetki sam odwiozłem się do szpitala,gdzie przeszedłem skomplikowaną operacje kolana

Dariusz Artysta Chóru Kościelnego

[pokson]

wzruszająca historia,aż mi łezka pociekła

skwituje tak-miałem wypadek na budowie(spadłem z rusztowania) pół przytomny ze zwisającą nogą wsiadłem w auto i pojechałem do odległego miasta żeby pokazać się osobiście i powiadomić klientów że nie skończę remontu w terminie,pomimo ich nalegań na wezwanie karetki sam odwiozłem się do szpitala,gdzie przeszedłem skomplikowaną operacje kolana

Dariusz Artysta Chóru Kościelnego

Ty tak serio?........

[Artur Tokajuk]

Współczuje Panowie.Przeciez to różnie moze byc?Pisanie na forum i wyzywanie od zlodzieja człowieka od którego sie coś kupiło też nie jest fajne.Kto wie czy dana osoba"sprzedawca"dzien po sprzedaży nie leży w szpitalu badz w kostnicy jako nieboszczyk a na forum ludzie wyzywaja osobę od złodzieja:(.

Też jestem artystą śpiewam gram na instrumentach i obecnie nagrywam Coś co niebawem sie ukaże..Dla wielu z was planuje wysłać płyte z moimi utworami

volf mi sie wydaje ,że dogryza koledze bo poprzednio wyzywał od frajerów człowieka.. Dziwi mnie to,ze żaden z moderatorów nie zareagował na takie zachowanie i takie wylgaryzmy ,które muszą czytać ludzie z klasą ...A wielu takich jest tu na forum.

Edytowane 27 Lutego 2015 przez Artur Tokajuk (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

Po tygodniu robić dochodzenie na FB z powodu 130zł faktycznie ktoś jest w gorącej wodzie kąpany.

Swoją drogą proponuje każdemu na przyszłość nie przelewać nieznajomym i zachować zdrowy rozsądek wtedy nikt nie będzie takich tematów zakładać bo to już nie pierwszy na tym forum.

[Walker]

Historia się wyjaśniła więc nie ma co już rozklepywać błota po forum -

ważne że chłopaki się dogadali dali się po jednym i tyle w temacie - zamykam