Skocz do zawartości
lukas_gr

Porównanie testów ICP Triton vs Aquaforest

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio ze względu na kuszącą cenę testów aquaforest Marinlab zdecydowałem się taki test zakupić, jednak po test wzbudził mój niepokój, gdyż wystąpiły duże rozbieżności z testami kropelkowymi Salifert. Postanowiłem zakupić test marinelab oraz triton i pobrać próbki oraz wysłać je dokładnie w tym samym czasie. Oba testy wykonałem w poniedziałek i na oba miałem odpowiedź dzisiaj tj. w piątek. Testy tritona były w miarę zgodne z kropelkowymi. Wyniki są dość kontrowersyjne, na wielu pierwiastkach wyszły znaczne odchylenia, lub triton pokazywał brak pierwiastka a marinelab wykrywał jego obecność. Poniżej wyniki, co sądzicie?

marinelab.jpg

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Morał zatem taki że i tak nie wiadomo co mamy w zbiorniku i komu wierzyć :)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie widzę jakiś znaczących rozbierzoności 

to tak jak z lekarzem, lepiej trzymać się wskazań jednego specjalisty niż np 3 na raz.


Wg mnie różnice nie są aż tak znaczące by wysypać system, a testy kropelkowe są mało miarodajne niektóre zaniżają inne zawyżają,

mnie np. test Colombo na Jod nieźle w jajo zrobił pokazuje 0,06 mg/l a jest 0,11 mg/l - prawie podwójne przekroczenie. 

test na Ca - markowy bo Reef Analitics - u mnie zaniża o 20 mg/l albo nawet 30/mg musiał bym sprawdzić

to samo Salifert na KH zawyża, pozytyw test Aquaforest na Mg - minimalne różnice marginalnie około 5mg/l - do przeżycia 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomą która pracuje w szpitalu i opowiada że często wysyłają próbki krwi tego samego pacjenta do różnych labów (szpital ma umowę chyba z trzema) i też mają różne wyniki. Mało tego zdarza się że wysyłają do tego samego labu te sama próbkę tylko opatrzoną innym kodem kreskowym i wyniki też są inne czasem nawet znacząco.

Wnioski? Chyba nie ma co się bawić w aptekarza. Jedne i drugie wyniki dają jakiś obraz sytuacji w akwarium z których można wyciągnąć konkretne informacje a różnice moim zdaniem nie są jakieś strasznie (lub strasznie znaczące). Szkoda że triton nie podaje zasolenia i Kh bo to by było dobrym odnośnikiem do reszty pomiarów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również moim zdaniem wyniki są bardzo porównywalne. Nie bardzo wiem jakie ty widzisz rozbieżności między marin lab a triton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Li 178 / 210

Si 38,6 / 0

Ni 3,02 / 0

Fe 1,19 / 0

Zn 49,2 / 61

Na 11047 / 10367

K 430 / 411

Br 72,5 / 47

S 879 / 958

 

Powyżej porównanie. Najbardziej dziwi mnie krzem i żelazo wg. mnie bardzo ważne, a różnica jest fundamentalna. Sęk w tym, że te testy nie są tanie, a reklamują się jako super dokładne... w przypadku krzemu różnica w pomiarach wynosi zaledwie 3860%...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do krzemu to w 0 nie wierze. Za to 38,6 ugl to dalej kosmicznie mało. Moim zdaniem można by tu się tylko zastanowić nad potasem 430 to już górny poziom 411 jest ok. Reszta pierwiastków w granicach tolerancji. Nie zapomnij że te wartości są podane w mikrogramach 

Edytowane przez szutarek78 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem jyz o tym przy okazji testu soli. https://reefhub.pl/sol-akwarystyczna-test-porownawczy/

Makroelementy są raczej zgodne a mikroelementy są w tak małych ilościach, rozbiezności między testami mają małe znaczenie.

Pytanie, które ja bym zadał jest inne... Po co robić testy pierwiastków na których poziomów nie możem kontrolować?


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tester. Dlaczego nie możemy kontrolować ? 

Jeżeli mamy nie dobór strontu, jodu, żelaza potasu czy czegoś innego to możemy je dodać np z ręki. Jeżeli natomiast mamy nadmiar czegoś np. miedzi czy krzemu to możemy się zastanowić skąd jest tego źródło. Np woda RO. Możemy również usunąć nadmiar jakiegoś pierwiastka za pomocą czy to absorbera czy większych i częstszych podmian. Uważam że regularne badanie wody na ICP nie dość że mówi nam bardzo dużo o tym co dzieje się w zbiorniku to jest jeszcze o wiele tańsze niż kupowanie sterty testów kropelkowych i wróżenie z fusów. Pomaga również w porę wykryć jakiś problem w zbiorniku i w porę mu zaradzić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja również jak szutarek78 kontroluje parametry zarówno mikro jak i makro elementów, dolewając z ręki zadaną ilość konkretnego mikro, albo stosując stosowne absorberów - zbiłem tak sobie ładnie poziom miedzi w wodzie w akwarium i w wodzie z RO. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zasadności robienia pomiarów na ICP. Swojego czasu do pomiaru PO4 używałem fotometru Milwaukee. W wyniku pomiaru zawsze widziałem 0.00. Porównywałem pomiar również z małą hanką. Hanka także twierdziła że mam same zera. Wysłałem wodę na badanie do Marin Lab. Okazało się że po4 mam 0.06 a fosforu 19 :). Po przeanalizowaniu wyników ICP do  filterka przepływowego trafił phosphate minus. W efekcie w ciągu 3 tygodni kalcyfikacja poszybowała w górę z 220 ml każdego z płynów na dobę na 380ml. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, szutarek78 napisał:

Tester. Dlaczego nie możemy kontrolować ? 

Jeżeli mamy nie dobór strontu, jodu, żelaza potasu czy czegoś innego to możemy je dodać np z ręki. Jeżeli natomiast mamy nadmiar czegoś np. miedzi czy krzemu to możemy się zastanowić skąd jest tego źródło. Np woda RO. Możemy również usunąć nadmiar jakiegoś pierwiastka za pomocą czy to absorbera czy większych i częstszych podmian. Uważam że regularne badanie wody na ICP nie dość że mówi nam bardzo dużo o tym co dzieje się w zbiorniku to jest jeszcze o wiele tańsze niż kupowanie sterty testów kropelkowych i wróżenie z fusów. Pomaga również w porę wykryć jakiś problem w zbiorniku i w porę mu zaradzić. 

Jako chemik z wieloletnią praktyką zgadzam się w 100% z Testerem.Jeżeli chodzi o makroelementy ich ilość w wodzie morskie decyduje o tym że rozbieżności miedzy laboratoriami nie powinny być duże,natomiast mikroelementy to przy wodzie morskiej która nie jest łatwą matrycą i ich bardzo niewielkiej zawartości ,to często przysłowiowe wróżenie z fusów nawet metodą ICP.Rozbieżność w wynikach mikroelementów może sięgać nawet jak zauważył lukas tych 3860 i więcej.Dla mnie osobiści martwiłbym się tym gdyby ug przechodziło powoli w mg, a tak to mikroelementy nie maja dla mnie większego znaczenia. A  po drugie,pisanie że wyznacznikiem NDS-ów wody akwariowej pod względem makro i mikroelementów jest woda morska tez nie do końca jest dobre.Należałoby sprawdzać jaki wpływ maja poszczególne np.pierwiastki na rozwój flory i fauny w wodzie morskiej i na tej podstawie wyznaczać NDS, a nie pisać woda morska ma np.0 ug/l to i ty musisz mieć 0.Może się okazać ze nawet 100 krotnie więcej danego pierwiastka nie ma większego wpływu na życie w akwarium.To tak jak by pisać że wyznacznikiem czystości wody jest woda źródlana, co oczywiście nie jest prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

7 minut temu, grzegorz77 napisał:

[...]Nalżałoby sprawdzać jaki wpływ maja poszczególne np.pierwiastki na rozwój flory i fauny w wodzie morskiej i na tej podstawie wyznaczać NDS, a nie pisać woda morska ma np.0 ug/l to i ty musisz mieć 0. [...]

moim zdaniem trafiłeś w sedno.

Edytowane przez tihs (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, szutarek78 napisał:

Tester. Dlaczego nie możemy kontrolować ? 

 

Nie chodzi mi o te które mozemy kontrolować tylko o te których nie możemy... 

Co zrobisz jak będziesz miał dziesięciokrotne przekroczenie skandu? Albo niedobór? Kupisz i będziesz dozował? W mikrogramach na litr? Pomijam już fakt, że nie mamy pojecia jakie konsekwencje może mieć np niedobór takiego pierwiastka.

 

 


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wyniki sa bardzo zbliżone do siebie a różnice(te zera) mogą wynikać z zastosowania innego rodzaju spektrofotometru który może nie jest w stanie wykryć niektórych pierwiastków, na twoim miejscu zamiast pisac na forum napisałbym do obu firm o uzasadnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szutarek78 napisał:

Co do zasadności robienia pomiarów na ICP. Swojego czasu do pomiaru PO4 używałem fotometru Milwaukee. W wyniku pomiaru zawsze widziałem 0.00. Porównywałem pomiar również z małą hanką. Hanka także twierdziła że mam same zera. Wysłałem wodę na badanie do Marin Lab. Okazało się że po4 mam 0.06 a fosforu 19 :). Po przeanalizowaniu wyników ICP do  filterka przepływowego trafił phosphate minus. W efekcie w ciągu 3 tygodni kalcyfikacja poszybowała w górę z 220 ml każdego z płynów na dobę na 380ml. 

Twój argument jest nietrafiony. Gwarantuje Ci, że PO4 na poziomie 0.06 mg/L nie ma absolutnie żadnego hamującego wpływu na kalcyfikacje. Fosforany to sole biologicznie czynne i niezbędne do rozwoju życia. 


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żadnego innego wytłumaczenia na taki wzrost spożycia ballinga. W tym czasie obnizylem po4 i zacząłem lać stront. Nic więcej nie zmienialem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Tester napisał:

Nie chodzi mi o te które mozemy kontrolować tylko o te których nie możemy... 

Co zrobisz jak będziesz miał dziesięciokrotne przekroczenie skandu? Albo niedobór? Kupisz i będziesz dozował? W mikrogramach na litr? Pomijam już fakt, że nie mamy pojecia jakie konsekwencje może mieć np niedobór takiego pierwiastka.

 

 

Ja dozowałem już Bor :) mało bo mało ale uzupełniłem niedobór.

Co do nadmiaru pewnych nagromadzonych substancji to tylko podmianka wody załatwia sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W myśl mojej zasady "lepiej dodać niż mieć czegoś za dużo" uważam że jest sens przy trudnych koralowcach nadzorować wodę poprzez okresowe badanie . Mamy wpływ na wszystkie pierwiastki i metale . W zbiorniku nie jest nic z kosmosu , jest tylko to co wlewamy i wkładamy . możemy wlewać albo celowo albo przypadkowo z czego przypadkowo staramy się dzięki temu wyeliminować  . Okresowe badanie metodą ICP ochrania nas przed kumulacją czegoś co w małej dawce nie stwarza problemu ale po kilku miesiącach może urosnąć do miary katastrofy . Badanie okresowe czyt. profilaktyczne ma wielkie znaczenie w każdej dziedzinie a szczególnie dotyczy jakiegokolwiek życia . Co do wartości PO4 w zbiorniku SPS to dla akwarysty wyczynowego jest poziom niedopuszczalny . Z moich spostrzeżeń poziom 0,06 może już blokować konsumpcję dla Acropor , dawka 0,08 to według mnie bariera i blokada dla Montipor . Oczywiście nie dotyczy równo wszystkich gatunków poprzez co wymienione dawki są dopuszczalne a nawet wskazane przy niektórych gatunkach SPS  i pewnie wielu z Nas cieszy się ładnymi przyrostami  . Niestety trudne Acropory z kierunków Austalia i Fiji idealnie jest trzymać na granicy 0,00 a 0,01. Kolejna sprawa to wachania parametrów i nagłe skoki ale to już inny temat . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od kontrolowania wszystkich pierwiastków ( o ile to możliwe) można raczej "fioła" dostać. Przy przekroczeniach chcemy poprawiać stan wody i zaczyna się panika. Wysyłam raz na dwa trzy m-ce kontrolnie i poglądowo i raczej sprawdzić metale ciężkie których nie mierzę .Wybrałem Marinlab z powodu dodatkowego pomiaru zasolenia i kh, gdzie są porównywalne z moimi.

19 minut temu, egon24 napisał:

Niestety trudne Acropory z kierunków Austalia i Fiji idealnie jest trzymać na granicy 0,00 a 0,01. Kolejna sprawa to wachania parametrów i nagłe skoki ale to już inny temat . 

@egon24,Grzegorz ,

w domowych warunkach pomiar w takiej tolerancji jest raczej niemożliwy.Rzeczywiście, gdy małą Hanka pokazuje PO4 0,00 to z labu wychodzi ok. 0,02.Pomijając że  mała Hanka na fosforany nie jest przeznaczona do pomiaru wody morskiej..W tym wypadku lab jest słuszny, ale nie będziemy co tydzień wysyłąć próbek


140x75x60,sump 240l ,obieg jecod DCP-10000,odpieniacz SKIMZ MONZTER, cyrkulacja 2x Maxpect Gyre XF 350  ,oświetlenie DIY 10x54W T5 + 9x10W LED

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Gdyby tak producenci podali metody korekcji, których używają przy analizie składu chemicznego... Woda morska ma dość złożony skład chemiczny i bardzo ciekawe ile jest koincydencji...

 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, egon24 napisał:

W myśl mojej zasady "lepiej dodać niż mieć czegoś za dużo" uważam że jest sens przy trudnych koralowcach nadzorować wodę poprzez okresowe badanie . Mamy wpływ na wszystkie pierwiastki i metale . W zbiorniku nie jest nic z kosmosu , jest tylko to co wlewamy i wkładamy . możemy wlewać albo celowo albo przypadkowo z czego przypadkowo staramy się dzięki temu wyeliminować  . Okresowe badanie metodą ICP ochrania nas przed kumulacją czegoś co w małej dawce nie stwarza problemu ale po kilku miesiącach może urosnąć do miary katastrofy . Badanie okresowe czyt. profilaktyczne ma wielkie znaczenie w każdej dziedzinie a szczególnie dotyczy jakiegokolwiek życia . Co do wartości PO4 w zbiorniku SPS to dla akwarysty wyczynowego jest poziom niedopuszczalny . Z moich spostrzeżeń poziom 0,06 może już blokować konsumpcję dla Acropor , dawka 0,08 to według mnie bariera i blokada dla Montipor . Oczywiście nie dotyczy równo wszystkich gatunków poprzez co wymienione dawki są dopuszczalne a nawet wskazane przy niektórych gatunkach SPS  i pewnie wielu z Nas cieszy się ładnymi przyrostami  . Niestety trudne Acropory z kierunków Austalia i Fiji idealnie jest trzymać na granicy 0,00 a 0,01. Kolejna sprawa to wachania parametrów i nagłe skoki ale to już inny temat . 

Dla mnie jest niedopuszczalne aby w świat wypuszczać wyniki fosforanów na zasadzie że badam ile jest fosforu następnie mnożę to przez 3,06 i podaje jako wynik PO4 a tak robią to oba laboratoria.Ciekawe według jakiej normy to robią?Fosfor w przyrodzie podlega podobnym zmianom jak jak azot,i nie można ludziom wciskać kitu że cały fosfor przechodzi w fosforany.I tu masz kolego przykład jak "rzetelne" są te laboratoria.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Stosują takie uproszczenie ale przynajmniej łatwo się domyślić, że tak robią. Ciekawe ile innych "uproszczeń" stosują. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcecie wiedzieć na ile można ufać wynikom? Proponuję wykonanie prostej próby. Kupujecie z kumplem dwa testy. Tej samej firmy. Najlepiej w odstępie paru dni. Potem wysyłacie jedną próbkę wody - każdy na swoje dane. I porównujecie wyniki. Oczywiście próbka pobrana jednego dnia i wysłana też jednego dnia.

Ja wiem że jest margines błędu, tolerancja itp. Ale wiem też że wszelka niedbałość, rutyna czy nonszalancja przy stole laboratoryjnym jest powodem częstych błędów.

A co do wpływu... Grzegorz, u mnie w kostce (poprzednim baniaku) fosfor był zawsze czerwony, zaś montipory rosły jak szalone. Co do akumulacji... na to testy nie pomogą - one powiedzą co jest w wodzie, zaś, co jeśli szkodliwy pierwiastek odkłada się w tkance?


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda na rafach koralowych w roznych rejonach swiata ma rozny sklad chemiczny. Wplyw na to maja prady morskie, ujscia rzek, dzialalnosc czlowieka, pogoda.  Gatunki roslin i zwierzat zyjcych na wysepkach jak i samo ich istnienie jest scisle powiazane z chemia wody jak i gatunkami flory i fauny na rafie.

Czy Akropory z a Australli maja wygurowane wymagania niz korale z Fiji czy po prostu nam ciezej odwzorowac tamtejsze warunki?

Moje spojrzenie jest takie. Jak nie wiemy ktorego pierwiastka dany gatunek korala potrzebuje oraz jego znaczenia,  to nie widze sensu rozmyslania nad ich sladowymi ilosciami. Tym bardziej ze kazda jedna firma poda nam inny wynik.

Owszem ICP metoda zawsze bedzie dokladniejsza niz testy kropelkowe, ale biorac pod uwage ich cene, metodologie ora skale komercyjna na jaka sa wykonywane rozbierznosc ze stanem skladem faktycznym zawsze bedzie.

Po co mierzyc  jak nie wiemy lub wcale nie zamierzamy dokonac korekty?

Owszem metoda Triton czy ATI mowi nam po tescie ktory produkt i ile czego dodac, ale jaki to ma sens skoro ta sama woda wyslana do Tritona w odstepie kilku dniu pokazala rozne wyniki. 

Metoda ICP nie mierzy nam swiatla, temperatury, poziomu tlenu, jakosci ilosci pokarmu, zwiazkow organicznych, amoniaku, sily cyrkulcji. Czyli czynikow ktore w polaczeniu  maja wplyw na wyglad naszego akwarium.

 

Reasumujac powyzsze.

Korale maja zdolnosc do adaptacji wiec dumanie nad rozbeirznosciami zabierze nam czas. Nie wprowadzajmy zmian to korale nam sie odwdziecza.

Sa sytuacje ze metoda ICP pokazuje nam parametry OK a korale i tak leca. 

Zaspokojenie ciekawosci to jedyny prawdziwy powod dla ktorego siegamy po  ICP.

 

 

Edytowane przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.