premiero
Klubowicz-
Liczba zawartości
1 027 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez premiero
-
Darek, mi chodzi o nową wersję - "i", z regulowanym zasilaczem i miernikiem zasysanego powietrza.
-
To już wolałbym po chińsku czytać
-
Łożeszku włoski, mało z krzesła nie spadłem
-
robi - prawidłowo pisze się skąd A co do meritum sprawy, może dlatego, że KZ kupisz, a ATI PC to na dzień dzisiejszy wirtualny produkt, ja już czekam 3 miesiąc na swojego (patrz moja stopka) Jedynie kilku (nie)szczęśliwcom (na przykład KIDULTOWI) udało się dostać ten odpieniacz. A ci co mają pierwszą wersję, praktycznie jak jeden mąż naprawiali wirniki. Może to szalone,ale ja nadal chcę go mieć!
-
Jeżeli to będzie stałe 5%, to ja mogę z tym żyć. Nie znam się na Zeo, ale z tego co piszesz, celując w KH7 masz zawsze margines "bezpieczeństwa". Zgadzam się z tym, że Salifert często zawyża, a czasem w ogóle pokazuje jakieś głupoty. Najważniejsze, żeby warunki pomiarowe były stałe, a odczyt przeprowadzony właściwie. Z Hanką jest to dużo prostsze, a metoda pomiarowa obarczona mniejszym błędem. Nie musisz nic odmierzać, zgadywać czy to już ten kolor czy nie. Wsypujesz saszetkę, mieszasz, wkładasz do urządzenia i odczytujesz cyferki. A dokładność tego urządzenia to +-5ppm +-5%odczytu. Czyli największy błąd jest na odczycie.
-
Wiem, że nie podajemy linków, ale przypuszczam, że paru osobom się to naprawdę przyda i może oszczędzić sporo kłopotów. Ja już parę razy zalałem podłogę przez zapomnienie. Koszt urządzenia - śmieszny. Alarm poziomu wody
-
E tam, nie przesadzajmy. KH 8 czy 8,4 to niewielka różnica. Co innego, gdyby chodziło o PH.
-
inmar - o jakich ślimakach piaskowych piszesz? Bo jeśli o takich to są to pasożyty żywiące się krwią. Wiek rozgwiazdy w tym momencie nie ma znaczenia. Trzeba pozdejmować ślimaki i wyrzucić oraz zwracać uwagę czy nie pojawiły się nowe. Ja dwa razy taką operację przeprowadzałem i jest spokój.
-
Czy ktoś ma, miał i może coś więcej powiedzieć o tych reaktorach? W necie mało informacji jest od użytkowników. Przynajmniej jakoś ja nie mogę znaleźć. Są w bardzo przystępnych cenach. Wydają się być rozsądną propozycją. Dwie pompy w komplecie, port na elektrodę, licznik bąbelków, recyrkulacja CO2. Zastanawiam się jednak, jak z ich wykonaniem? W przypadku odpieniaczy słyszałem, że potrafiły pękać kubki. Głupio by było jakby pękł korpus reaktora i CO2 zaczęło się ulatniać. Bardzo bym prosił o opinię osoby które używały tych reaktorów, ewentualnie miały je chociaż w ręce - jakie są za, jakie przeciw, bo karty katalogowe to ja czytać umiem Linki do RC,RK bądź innych for mile widziane.
-
Po 2 tygodniach stosowania UV-ki 24h/dobę przy dużym przepływie, mogę powiedzieć tak: 1. Wydaje mi się, że pozycja montażu i króćców ma zasadnicze znaczenie. Jeśli damy lampę w pozycji horyzontalnej a wlot i wylot z tej samej strony, to trzeba zapewnić odpowiednio duży przepływ. 36[W] jest dosyć duża i przy przepływie około 600 [l/h], woda prawdopodobnie nie wypełniała mi całej tuby. Poznałem to po tym, że spód UV-ki był chłodny, a góra robiła się coraz cieplejsza. Przy montażu pionowym problem ten nie występuje, bo siłą rzeczy lampa będzie cała zanurzona w wodzie. Tak samo problem nie powinien występować przy montaży króćców po przeciwnych stronach. 2. U mnie - niestety - nie zauważyłem podniesienia temperatury wody (grzałka nadal chodzi praktycznie non stop). 3. Niestety nie posiadam elektrody ani testów do redoxu, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy się podniósł od czasu jej zastosowania. 4. Nie zauważyłem, aby UV-ka miała jakikolwiek wpływ na cyjano. 5. Zielony nalot na szybach - tworzy się nadal, ale w mniejszym stopniu. 6. Niestety nie działa sterylizująco na właściciela Już 2 tydzień walczę z gardłem, uchem i spojówkami.
-
Jeśli wiesz, co to jest REDOX i wiesz czym jest woda RODI, to po co to mierzyć? Może powiedz, w jakim celu ta wiedza jest potrzebna?
-
Podbijam temat. Pytanie do osób, które mają i hodują te rybki (Pseudanthias evansi). Chciałbym wprowadzić kilka osobników. 1. Czy wszyscy mieli problemy z wprowadzeniem do zbiornika (żywienie)? A może w późniejszym czasie napotkaliście jakieś problemy? 2. Lepiej mieć singla, parkę a może można je trzymać w stadach? Jak z agresją wewnątrzgatunkową? 3. Z jakimi rybami, względnie koralami ich nie trzymać. 4. Jaką muzę im puszczać
-
Przecież dokładnie o to chodzi w temacie A karimata sama z siebie jest raczej średnim tłumikiem dźwięku, a już źle położona (nie przylegająca do wytłumianej powierzchni) działa jak membrana głośnika. Ja ją zastosowałem głównie dla ochrony płyty przed wilgocią. Do celu wygłuszenia wnętrza lepsza jest mata akustyczna (pianka) o kształcie sinusoidalnym. Idealnym materiałem byłaby guma butylowa z aluminium stosowana w samochodach (nie chłonie wilgoci, odporna na korozję), niestety wyłożenie szafki tym materiałem to spory koszt.
-
[S] Pakiet miękasów dla początkującyh ... i nie tylko
premiero odpowiedział premiero → na temat → Archiwum Targowiska
2 zestawy już u szczęśliwych (mam nadzieję) właścicieli. Jeden jeszcze na pewno mi wyjdzie. -
Mój sposób na wyciszanie rezonansów: 1. Kupić karimatę (pod akwarium dałem 12, na boki 8 ). 2. Obłożyć karimatą szafkę w środku. 3. Docisnąć sumpa całą powierzchnią tylnej ściany i jednego z boków do tyłu i boku szafki. Czary mary i nastała (względna) cisza. Kluczem do sukcesu - przynajmniej u mnie - było nie pozostawienie żadnego luzu. I wbrew temu co mówi jaczal, sump z szyby 6mm nie jest tu problemem.
-
W RODI nie mierzy się Redoxu, bo chyba taka zależność tam nie powinna występować?
-
(K) fito plankton i wrotkę pilnie!!!
premiero odpowiedział morszczak-2009 → na temat → Archiwum Targowiska
Heh, Ty wiesz co -
Dwa, bo długo mnie nie było , ale nie bój żaby i tak pudło na pewno.
-
To ja też podwójnie spróbuję: Ischnochiton Mopalia porifera
-
W akwarium zachodzą teraz duże zmiany, głównie sprzętowe. Z najważniejszych należy zaliczyć dołożenia sumpa, zmiana oświtlenia na LED-y, profilux i czekam na nowy odpieniacz. Dopiero jak będę miał komplet sprzętu, zacznę szukać "cukierki". Przybyło kilka maluśkich szczepek, które troszkę się rozrastają. Będzie też zmiana obsady, pozbywam się większości miękkich i chcę spróbować z SPS-ami. Generalnie nie ma się czym chwalić, nie jestem na razie zadowolony . Parę wygrzebanych zdjęć sprzed jakiegoś czasu
-
Ostatnio zastanawiałem się, co jest najsłabszym ogniwem w moim akwarium, pod kątem wystąpienia potencjalnej awarii i czy jestem w stanie przetrwać podczas tej awarii. Zauważyłem, że z czasem przybywa do akwarium co raz więcej sprzętu. Część jest niezbędna, część jest "ulepszaczem" i poprawia komfort obsługi. Urządzenia często sterowane są z poziomu różnego rodzaju kontrolerów, komputerów itp. Sam mam taki plan, żeby docelowo wszystkie było sterowane z poziomu profiluxa. No i tutaj doszedłem do wniosku, że u mnie krytycznym punktem będzie właśnie profilux. W tej chwili na przykład steruje wyłącznie lampami PS BP, ale już na dzień dzisiejszy bez niego byłaby lipa. Lampy mam na razie ustawione w maxie na 65/80%. Bez komputera mógłbym mieć jedynie 100/100%, a to korale mogłyby źle znieść, nie mówiąc już o konieczności ręcznego wyłączania i włączania albo kupowania timerów. No a teraz wyobraźmy sobie, że profilux steruje jeszcze pracą reaktora, ozonatora, pomp cyrkulacyjnych, odpieniacza i obiegówki, dolewką, pompami dozującymi i bóg wie czym jeszcze. Istny Armageddon. Oczywiście większość można by odłączyć i obsługiwać ręcznie, ale nagle pojawia się nam ogrom dodatkowej pracy, konieczność poprzepinania wszystkiego, prawdopodobnie dodatkowe wydatki i ryzyko rozjechania w baniaku. A jak naprawa potrwa miesiąc? Co wtedy? Awaria lampy - mam zastępcze oświetlenie, odpieniacz, nie mam wymagającej obsady, chwilę pociągnę. Awaria prądu - akumulatory z przetwornicą dla cyrkulacyjnych - na 10 godzin mi starczy. A jak to u was wygląda? Czy jesteście przygotowani na awarie?
-
Spis jak dla mnie to żenada. Przecież w większości to były praktycznie dane, do których mieli dostęp! A gdzie pytania o to, jak się nam żyje w kraju? Jak oceniamy rządy? No chyba, że ciało spisowe przyjęło to jako pytanie retoryczne ze względów wiadomych. Ok, właśnie w radiu usłyszałem, że są różne grupy ankietowanych, i widocznie znalazłem się w grupie podstawowej. Ci inni "szczęśliwcy" będą musieli odpowiedzieć na ponad 30 dodatkowych pytań.
-
MarcosB - znam to z autopsji wyciszania komputera. Kiedyś liczyła się wydajność więc wentylatory były małe i chodził po 6-8 tys RPM. Jak wymieniłem na procku na duzy wolnoobrotowy, to zacząłem słyszeć w zasilaczu, jak wymieniałem zasilacz, to dysk za głośno chodził, jak wymieniłem dysk, to znowu grafika, jak zrobiłem pasywne chłodzenie grafiki, to... znowu najgłośniejszy był wentylator procka. Trzeba po prostu zaakceptować pewien poziom głośności. Dla mnie najważniejsze, żeby był on stały. Jak coś cicho buczy ze stałym natężeniem, to dla mnie nawet lepiej, bo przynajmniej w nocy nie muszę słuchać, jak sąsiad wodę w ubikacji spuszcza
-
jaczal - weź trochę wyluzuj człowieku Popatrz jakie masz fajne akwarium Cały wątek ma raptem jeden dzień. A że jeszcze nie dostałeś jednoznacznej odpowiedzi - pewnie dlatego że jej nie ma. to1mas słusznie Ci napisał, że musisz nauczyć się swojego baniaka po prostu rozpoznając potrzeby zwierzaków. Bez odrobiny eksperymentowania - wg. mnie - się nie obejdzie. KAŻDY BANIAK JEST INNY! To co u jednego sprawdza się znakomicie, u innego nie koniecznie musi. To nie przepis na jabłecznik. A propos - wg tego samego przepisu można też upiec różne jabłeczniki - rozumiesz do czego zmierzam? Prawda jest taka, że są ogólne prawidła, ale akwarystyka morska generalnie jest na tyle "młoda", że często zgadujemy co się dzieje. Pytań jest wiele, a odpowiedzi popartych naukowymi badaniami bardzo mało. Taka moja rada - więcej cierpliwości i spokoju