Gotterdammung

Media kreują takie wrażenie - chyba nie ma co do tego wątpliwości, mam na myśli kwestie zamożności. Ale tak na serio, żyjemy w kraju w którym ludzie zarabiają często po 1600 zł, 200 zł miesięcznie na samo chodzenie, do tego kije, piłki, dojazd - pola golfowe nie są na każdym rogiem, sprawia, że nie jest to takie znów tanie ...

Hmmm tak sobie czytam i się zastanawiam, po co się tak martwić o samochód. Ja wiem, że jak rupieć to nie ma co się szarpać, ale jak auto jest normalne, to jaki problem... Ja byłem w tej Chorwacji Tico, wszyscy wiedzą co to za straszny szajs, a resztę Lanosem, kolejny rupieć, i jakoś nic się nie stało. Trzeba wsiadać i jechać, jak coś się spieprzy to trudno ale cholera, ludzie jeździli maluchami do Włoch i jakoś się dało, więc więcej optymizmu

Culcita sp. ?

heh, kocham akie teksty "Idealny do MALAWI I TANGANIKI i AKWARIUM MORSKIEGO oraz do innych biotopów"... W zasadzie idealny do wszystkiego, nawet do kwaśnych wód Rio Negro... Ych...

Ja autem byłem w Chorwacji 7 razy, w różnych miejscach. Jednak w sierpniu. Ja polecam Trogir. Jedzie się fajnie, najważniejsze minąć Polskę i Czechy, potem już walisz przez Austrię, Słowenię i Chorwację. Ostatnie 3 kraje mają świetną infrastrukturę więc jazda to przyjemność, lecz trzeba opłacić winietki. Kwaterę polecam mimo wszystko zarezerwować wcześniej, jeśli chcesz mogę Ci później podać na PW namiar na kobietę przez którą jeździłem 5 razy i było jak być miało. Po drodze można zwiedzić plitvickie jeziora - warto Pozdr Gott

No i wielkie graty za wytrwałość, teraz do przodu Panie

1. Luft + Anastazja lub Luft + 1.os 2. DarekB30 + rodzinka ... 3. AdrianPotocki + krata pifa .. 4. VDR + Basia 5. Gott, i już...

Ty Snejku się wybierasz?

A trafiłem taki filmik w necie, w sumie w jakiś sposób zrobił na mnie wrażenie, ale mogę być zmylony przez spokojną muzę i zdjęcia gór Ale obejrzeć polecam - dobra znajomość angielskiego raczej niezbędna... Pozdro Gott

U mnie rozpacz, podwórko stoi w wodzie, generalnie lipa na maxa...

No niech ktoś zacny kolegów oficjalnie powita, co mają tak na deszczu stać

Z kolei oglądałem kiedyś jakiś program popularnonaukowy, mówili tam akurat o akroporach. W każdym razie, właśnie w kontekście wymierania rafy i temperatury i globalnego ocieplenia. Otóż, koralowce mogą niby wytrzymać około 5 tygodni w podwyższonej temperaturze, potem obumierają. W morzu zmiany raczej zachodzą wolno, więc jeśli by się łatwo przyzwyczajały, dały by radę w morzu - gdzie oczywiście warunki mają w zasadzie idealne. Słowem, nie ma problemu temp bagatelizować... Pozdro Gott

Z całym szacunkiem, nie zgadzam się... 2 razy zdarzyło mi się mieć 29C, 28 częściej, nie widzę żadnej różnicy w otwarciu koralowców. Obsada głównie LPS, kilka miękkich, kilka montipor. Oczywiście ta temperatura nie utrzymywała się cały dzień, jednak kilka godzin na pewno...

Obiecuje że tak zrobię jak tylko uzyskam normalne połączenie internetowe... Tak jak napisał Seba, sorry za mimo wszystko ociąganie się, przez dym w pracy zupełnie zapomniałem o zagadce...

Ja powiem tak, na organizacji czegokolwiek się nie znam, ale wydaje mi się że bez żelaznej daty ciężko będzie się deklarować. Miejsce miejscem, można w zasadzie pojechać gdziekolwiek, ale w związku z życiem trzeba wiedzieć kiedy. Jak dla mnie cena może dobić do okolic 100zł za os za noc, w końcu to tylko 2 noclegi. Czekam z niecierpliwością na jakieś postanowienia. Pozdrawiam Gott

A daj spokój, to tak z boku brzmi złowieszczo, ale w sumie to proste jak budowa cepa Skoro mi się udało to zrobić, to każdy da rade

Bez problemu dorobiłem sump do działającego akwa, jak Tester mówi, przez pudełko. W moim przypadku sump leży sobie z boku i jest to cholernie wygodne. Nie mam problemów z obiegiem, jest w zasadzie bezobsługowy. Ja tam jestem ze swojego rozwiązania zadowolony.

No myślę że wieeeele osób powiedziało "ufffffffffffff" Pozdrawiam 'n czekam Gott

Nie żebym był jakiś wybredny czy coś, ale jechać na zlot do wielkiego miasta to trochę dziwne, ja bym tam wolał w dzicz wielkiego miasta mam dość na co dzień... Ale jeśli taka będzie wola nieba - z nią się zawsze zgadzać trzeba... Pozdro

W ogóle założenie jest złe z brzydalem że brzydal zrobi robotę i pójdzie. Bo brzydal nie zrobi roboty, wyczyści powierzchnie z ukwiałów szklistych, będzie trzymał populację w ryzach, ale problemu do 0 nie wyeliminuje nic i nigdy. Zawsze aiptasia zostanie w zakamarkach, i będzie się plenić, dlatego też musi być ktoś kto będzie ją stale redukował. Wyrzucisz brzydala i po 2 miesiącach będzie plaga z powrotem ...

W takim razie czekamy na już uzgodnioną datę...

Dolny Śląsk się wybiera na zlot ? Bo szukałbym jakiegoś transportu...

Kolonia zoa - była strasznie zarażona aiptasią - wsadziłem skałę do sumpa z brzydalem, świeciło na nie tylko światło dzienne w skromnej ilości, po tygodniu tkanka była wymęczona, ale po kolejnym tygodniu w akwarium nastąpiła regeneracja - choć nie pełna, odrosło około 75% tkanki...

U mnie poszło tak, że jeden już kupiony jadł nori, i reszta zwyczajnie nauczyła się od niego, ale fakt, zwyczajnie element szczęścia...

Histiophryne Psychedelica