dale

Albo robić zakupy w sprawdzonym sklepie, który zna specyfikę naszego hobby, gdzie wadliwy towar jest po prostu wymieniany, albo też dostajemy "zastępstwo".

Eee tam, zaraz szkoda, Marku, ta sytuacja przypomina mi pewną anegdotę, którą pozwolę sobie zacytować: Chyba czas wziąć dobry przykład i iść na spacer.

Nie twierdzę że trudnego - trudne to nie jest. Powiedział bym nawet że banalne do zaprojektowania. Tylko nie sądzę by było konkurencyjne cenowo. Żeby cena materiału, czasu pracy drukarki (oraz kosztów jej pracy), plus robocizna za projekt i wykonanie (pomijam już fiskusa - bez komentarzy proszę ), sprawiła że taki wyrób będzie atrakcyjny cenowo. No chyba że się mylę? Ile by mnie kosztował taki zakup u Ciebie ?

Życzę szczęścia Zwłaszcza z loc-line... Koledzy bądźcie realistami...

Zdecydowanie mufka. Ale koniecznie czerwona. Bo szybsza... A myślałem że tylko ja tak reaguje na podobne pytania...

Dodaj czujniki poziomu wody i będziesz miał dolewkę załatwioną, dodaj proste timery i przekaźnik na 220v i obskoczysz oświetlenie Poza tym, możesz zrobić funkcję wietrzenia szafki i / lub klapy jak ma ktoś zabudowane akwa, to znaczy włączanie co jakiś czas wentylatora żeby wilgoć z szafki usunąć. .

W takim razie kibicuję żeby działało Przyda się kolejne rozwiązanie dla potomnych.

Wymiar - wymiata. Ale jak znam życie, i tak będzie za małe za jakiś czas . Jak byś potrzebował "fizycznego" do pomocy, chętnie pomogę - przy okazji nauczę się może czegoś

Pudełko na tym etapie odpuść - baniak do szklarza i niech doklei z tyłu panel - pierwsza komora - od góry - spływ i grzebień, gąbka, matrix, wypływ dołem. W drugiej odpieniacz i grzałka, wypływ górą, w trzeciej obiegówka i czujnik dolewki. Jak dobrze rozegrasz obiegówke, to i cyrkulacji nie będziesz potrzebował - puść wylot na dwójnik, jeden wylot zrób w połowie zbiornika, drugi na górze i będzie ładny ruch wody. Pudełko jest ratunkiem jak masz zbiornik działający, wszelkie przelewy z rurek są OK, pod warunkiem że ktoś lubi takie ozdoby. Na tył akwarium możesz spokojnie wkleić czarne lub niebieskie pvc - ma tą zaletę że miękkie korale możesz mocować bezpośrednio do niego

Pawle, zbiornik - śliczności. Kolorki bajeczne, a życie aż wyłazi z niego... czas na coś większego, zaplecze masz, Żona dopinguje, czego więcej ? Może jakiś łamany zbiornik, z dwoma głębokościami ? Nie korci Ciebie ?

Warto. DIY w cenie poniżej 100 zł na pompie igle, z części kupionych w sklepie, nie zrobisz. A nawet jak zrobisz, będziesz miał sporo zabawy by wszystko dograć funkcjonalnie. A zalety ? pomijając oczywistą że odpienia, to przede wszystkim natlenia. A to jest bardzo istotne w takich akwariach - tutaj nawet bardzo intensywny ruch powierzchni wody może się okazać "na granicy" zapotrzebowania na tlen, zwłaszcza w sytuacji kiedy system się wahnie. Pamiętać należy że w naszych akwariach wszystko jest powiązane i zwykle wielkie tragedie zaczynają się od małych drobnostek. Dlatego ja bym użył takiego odpieniacza, Tylko może należy się zastanowić, czy nie ma szansy na np. doklejenie zewnętrznego panelu ?

Z tego co rozmawiałem z osobami mającymi te ryby (bo mi się podobała, no i w konsekwencji chciałem bliżej się jej przyjrzeć - pod wiadomym kątem ) - ryba potrzebuje dużego akwarium, żeby ładnie wyglądać i nie męczyć się. raczej w formie długiego jamnika niż kostki o tej samej pojemności, z wyspami ze skałą. Nie jest to szaleniec typu pokolca, ale też lubi pływać. Ja do swojego docelowego (130x50x50) jej nie wpuszczę. Tobie też bym sugerował coś innego, Szkoda Twojego stresu i ryby, która ma spore szanse na zejście. Choć z drugiej strony, po urokach transportu do sklepu, Twoje akwarium może wydać jej się całkiem miłym azylem spokoju. Jeśli byś się zdecydował, u Jadwigi Morskiej w mrożonkach masz pokarm z gąbkami, może pomóc w aklimatyzacji i utrzymaniu go.

Wstaw do środka słoik z kawałkiem krewetki, powinna wleźć.

Kolego. Ja wiem że firmy mają zarabiać na klientach, że nie naprawiają same sprzętu, tylko odsyłają do hurtowni czy producenta. Ale, my nie kolekcjonujemy samochodów, czy nie zbieramy znaczków - u nas jest życie. Taka specyfika. Dlatego też sklep, jeśli nie chce zostać skreślony przez poważnych klientów, nie może sobie pozwolić na taki luksus. Klient ma czuć się bezpieczny, że nie zostanie na lodzie. Dawniej kupowałem sprzęt aquaela - bo reklamacje były zawsze załatwiane od reki. Teraz sobie bardzo chwalę rybkę pod tym względem - inna sprawa że postawa i troska o klienta pewnej Pani (klienci wiedzą o kogo chodzi ) - zasługuje na podziw i szacunek. Masz chociaż sprzęt zastępczy ? A nazwę firmy podaj, niech inni też wiedzą czego się spodziewać.Inaczej wyjdzie że wywierasz na nich presję - brzydko mówiąc szantażujesz, a przecież nie robisz tego i nie chcesz żeby tak wyglądało. Prawda ?

No właśnie mi bardziej zależy na tych 120 stopni - tyle co dioda (teoretycznie) - chodzi mi o równomierne nasycenie jasności diody - czy będzie w tym różnica.

Trzymam kciuki, bo projekt niesamowity. Też bym tak chciał No ale w bloku nie poszaleję :/

Fajny projekt, nie obawiasz się że od naprężeń trzaśnie na łączeniu ? Jak udało Ci się idealnie zgrać wysokość ?

Im dłuższa droga w wężyku, tym większe bańki z mniejszych, a co za tym idzie, tym mniejsza powierzchnia styku woda-powietrze, która to powierzchnia wyłapuje i agreguje "syf", jak byleś to łaskaw określić na rysunku

Ryba delikatna - to fakt. Czy żywi się tylko aiptasią ? Nie. Są egzemplarze któe na nią nawet nie spojrzą. Czy nadaje się do takiego zbiornika ? Jak masz tylko ją, ewentualnie parkę nemo i krewetki/kraby/ślimaki, oraz skałę tak ustawioną że będzie mogła sobie pływać (np. dwie wieże, łuki itp). No i kupisz mały egzemplarz, masz szansę utrzymać go przez jakiś czas. Rozumiem że akwarium masz o standardowych proporcjach (nie kostka) ? To są ryby które potrafią paść z dnia na dzień, bez przyczyny. Ale mimo wszystko sporo osób je utrzymuje. No chyba że masz jakąś zebrosomę lub aktywnego garbika... Nie jest to ryba która rośnie bardzo szybko. Osobom mocno nastwaionym ekologicznie, polecam zlikwidować akwaria i pieniążki uzyskane ze sprzedaży przeznaczyć na fundusz ochrony raf...

Zawsze można postawić odpieniacz na podwyższeniu, np z koszyka wypełnionego siporaxem - Zawsze to dodatkowa powierzchnia bakterii. No i jak dasz gąbkę za DSB, wyłapie Ci całe większe życie. Ja bym jednak w komorze odpieniacza zrobił jakiś mały przelew z filterm z gąbki - będzie wyłapywał detrytus. A nie myślałeś o sumpie podwójnym?

Nie wiem, ja bym nie dodawał jednak - skoro tego nikt nie stosuje, to widocznie się nie sprawdza. Może zapycha się ? Idealnym prefiltrem jest skarpeta, ale ona wymaga innego odpieniacza. ja bym jednak zrobił sump od nowa, pod dsb i i dpieniacz. Zapłacisz raz, a będzie dobrze i na długo. Ja już oszczędności przerabiałem, na szczęście obyło się bez ofiar

Pamiętaj że spływem spada też cały detrytus z toni. Fajnie jak by można było go mechanicznie co jakiś czas wywalać poza system. Odpieniaćz ze spływu jest stosowany w wielu systemach. Choć ja mam pewne obawy - ostatnio ze spływu wyciągnąłem wieloszczeta długiego na ponad 20 cm. Ciekawe jaki efekt był by po wkręceniu jego w pompę

A jak z "mocą" ? To znaczy to są panele 34W (około), myślę że trzeba będzie skręcić, pytanie tylko czy po skręceniu, powiedzmy do połowy nie stracę na barwie ? Oraz, jak u Was pracują takie zestawy (to znaczy, ile wat i w ilu procentach, na jaką powierzchnię zbiornika)?

A ten układ zapewni mi równomierne pokrycie jasnością i kolorem całego zbiornika, przy powierzchni 60x60 cm i wysokości na taflą 12 cm ? Co prawda wtedy mógłbym dać dwa moduły a nie cztery - więc spora oszczędność prądu i kosztów.

Żaden problem Przelot wklejasz w kanister, w niego wkładasz kawałek wężyka od osmozy, na wężyk zakładasz silikonowy i gra gitara