-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Spróbuj ustawić temp. z końcówką 0,3 lub 0,6 stopnia - może faktycznie ma jakieś problemy z "0" i "5" ? No i sprawdź biegunowść pomiędzy zasilaczem a wiatrakiem - może tu jest pies pogrzebany ?
-
Po prostu w temacie zakradł się błąd - miało być 3/4 - nie zwróciłem uwagi.A w hydraulicznym czy markecie nie dobiorę nic. Ani zaworów, ani końcówek. Jedynie kolanka i rury. Plus może mufy.
-
[315l] Kraków żąda dostępu do morza - a przynajmniej jego namiastki :)
dale odpowiedział krk_258 → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Nie chciałbym Ciebie zniechęcać, ale miałem taki sam pomysł z cyrkulacją (rura na dnie) - identycznie zrobiony pierwotnie, potem dolny wylot zasiliłem pompą z komina. Niestety, jak bym nie wiercił, nie robił zapowietrzenia, zawsze mi zaciągało wodę tak że prawie zalałem pokój . -
Deboro Dlatego ja zawsze z uśmiechem czytam, jak Użytkownicy gratulują "promocji" nowym Moderatorom, bo wiem jaka to "frajda" jest. Pocieszę Ciebie że jest wielu, którzy doceniają Wasz trud. Jak również potrafią czytać z właściwym zrozumieniem wszelkie żale niektórych "nie reformowalnych".
-
Pozwolisz że odpowiem Ci, jak ja to widzę - jako były funkcyjny... Jesteś Moderatorem, osobą powołaną przez Właściciela/Admina w celu pomocy przy prowadzeniu forum. Coś jak policjant i dozorca w jednym. A to jest, było nie było, rodzaj służby (jak policja czy wojsko...). Nie jesteś po to by brylować znaczkiem, lansować kolorkiem czy w inny sposób dowartościowywać się )) Jesteś po to by utrzymać na forum porządek zgodny z życzeniem osób które Ciebie powołały, a powołały w celu rozwoju forum. Jeżeli User nie będzie wiedział czemu został skarcony, prawdopodobnie powtórzy błąd. Napięcie będzie eskalowało itd... A takie niesnaski będą narastało, jeszcze User pomyśli że został skarcony za "politykę"... czy za "mówienie prawdy w oczy"... Zapytaj bardziej doświadczonych, zawsze lepiej zapobiegać.... A każdy warn, to porażka Moda. W konsekwencji.
-
Czy mam rozumieć że w życiu codziennym też uważasz iż każdy kto został ukarany, został ukarany za własne zdanie, a nie ignorowanie zasad ?
-
Bardzo rozsądnie. Woda podobno zbiera wszelkie świństwa z otoczenia. Co nie przeszkadza mi czyścić akwarium takim płynem - czasem nawet rozpylając go w pokoju. Tyle że do klejenia tapety trzeba go naprawdę dużo - więc użyj wody. Zastanów się nad tłem wewnętrznym z pvc (tworzywa sztucznego) - ja mam niebieskie, ale są i inne. Możesz wkleić je i teraz, spuszczając parę cm. wody, wkładając tło do środka i łapiąc silikonem u góry. Potem dolewasz wodę jak przyschnie. Zaletą tego tła jest to, że w prosty sposób możesz je obsadzić miękkimi (ja mam xenię z tyłu i będę dosadzał inne) - koral na szpilkę i do tła.
-
Każda kara ma kilka funkcji: - prewencyjny - czyli żeby inni nie "grzeszyli", jak również i winowajca czuł kijek nad sobą - ochronny - żeby zabezpieczyć tych co przestrzegają zasad przed gościem, który je narusza - zadośćuczynienia - czyli swoistej odpłaty za szkody wyrządzone... To tak w uproszczeniu i swoimi słowami Jeżeli ktoś złamał określone zasady, czy to świadomie czy nie, kara musi być - inaczej nie było by równości wobec zasad (to jest forum prywatne, więc ta zasada nie musi być przestrzegana, ale w efekcie Użytkownicy mogą zrezygnować z uczestnictwa w forum). Oczyszczenie konta daje nowe możliwości, dlatego z mojego punktu widzenia jest bez sensu - powiedzmy że ktoś obraził mnie kilka razy, dostał za każdą sytuację ostrzeżenie. Po jakimś czasie ma czyste konto. Obraża mnie ponownie. Mam trzy wyjścia - zignorować gościa, dochodzić swoich roszeń albo opuścić forum (na którym nota bene, nie złamałem żadnych zasad). Zobacz Grzegorzu - masz prosty przykład CNCRob napisał w jednym z poprzednich postów uwagę w stosunku do mojej osoby, po której poczułem się urażony gdyż uważam że narusza moje dobra osobiste, poprosiłem o odniesienie do konkretnej sytuacji, mimo kilku wypowiedzi nie odniósł się - nie podał cytatów czy linków do moich wypowiedzi. Dlatego w mojej ocenie jest to czystej wody "flame war" - czyli argumenty ad personam, mające na celu obrażenie i zdyskredytowanie uczestnika dyskusji. Coś, co powinno być zupełnie wykluczone z przestrzeni publicznej, jaką jest forum. Na co Moderatorzy nie powinni przymykać oczu. A jaki mamy efekt ?
-
Z powyższego postu wynika że udaję pokrzywdzonego przez Administrację i Właścicieli forum, rozumiem że masz jakieś moje cytaty na poparcie tej tezy ?
-
Siatkę możesz kupić w ogrodniczym - plastikowa, oczka koło centymetra. Poszukaj też w Obi na dziale "ogród".
-
Rafale, to kwestia wystopniowania. Są ryby które mają szansę, a są i inne... Mówiąc obrazowo, czy nie zareagował byś widząć że ktoś np. podpala kotu ogon, żeby szybciej biegł ? Tutaj jest sytuacja analogiczna...
-
To ja może dla zasady, poproszę po dobroci, jednego warna - nie chcę mi się rozrabiać, a też chętnie ponarzekał bym
-
Widzisz Kolego, sam jestem osobą mogącą irytować innych. Moje posty czasem mogą być kontrowersyjne, bądź zakrawać na prowokację czy celowe irytowanie innych. Czasem może zbyt dosadne. Zdążyłem już posprzeczać się (mieć inne zdanie) z większością Moderatorów i Właścicielami. Mimo to konto mam czyste. Ale, przed wysłaniem postu, zawsze sprawdzę pisownie, zerknę czy dany post nie przekracza granicy pomiędzy rozmową a pyskówką... Ot - odrobina wysiłku, żeby Nam żyło się przyjemniej. ps. z Tapa talka nie piszę, bo jest problem z polskimi znakami.
-
A ja bym nie zapędzał się tak. Warna tutaj naprawdę trudno dostać. Dlatego dla równowagi, też winno trudno być się go pozbyć.
-
Piotrze, wtedy chodziło o chelmona, no i nie znałem planów na przyszłość. Myślę że trzeba brać charakter ryby pod uwagę oraz szybkość wzrostu. Przy białobrodym, czy hepatusie bym od razu odradzał. Kilka osób próbowało, kończyło się zejściem ryby. Choć hepatus wydaje się odporniejszy, szybko rośnie. Rafale, uwierz mi, przesada jest szkodliwa, czym innym jest próba mająca szansę powodzenia, a czym innym trzymanie takiej ryby, w takim zbiorniku.
-
Znam osobę która w bloku trzymała 25 kotów (w 4 pokojach). Pół roku trwało zanim sanepid z innymi organami zadziałał i na klatce znów można było oddychać - koty są w schronisku. Nie będę się wypowiadał na temat Twojego Taty. Ja też widziałem w zoologicznych zupę rybną. Nie wiem o jakim akwarium piszesz ( te 6 ryb w 240l) - wydawało mi się że masz " 132 80/35/47 " A teraz powiąż to z rybą która 15 cm osiąga "błyskawicznie" (w dobrych warunkach), pływa bardzo energicznie, jest zadziorna w stosunku do rywali (czytaj - każdej, która jej się nie spodoba). Dodaj do tego chelmona, który jest raczej rybą ciekawską, ruchliwą, ale delikatną i nie odporną na agresję. Tutaj nie chodzi o wegetację ryb w zbiorniku, ale o to by "żyły długo i szczęśliwie". Nie traktuj tego jako nakaz czy parcie z mojej strony, raczej jako luźną dyskusję i wymianę argumentów... ps. swego czasu, miałem przez około rok 5 samców bojownika i 8 samic w 240 litrach. Żyły sobie razem w zbiorniku bardzo silnie zarośniętym - można ? Można. Składały ikrę, oczywiście w ogólnym nie odchowałem małych... Niestety w wakacje, akwarium zajmował się "długoletni hodowca", co to zjadł zęby i rozmnożył wszystkie gatunki (według jego własnych słów)... Zrobił przycinkę roślin i została para.... Ale mimo to nie namawiam do tego innych.
-
No cóż, twoja kasa, twoje akwa i twoje ryby. Ale o ile taki chelmon ma jakieś szanse doczekać do większego baniaka (właściwie miał), to teraz czarno to widzę Białobrody ma temperament, szybko rośnie i reaguje bardzo negatywnie (zdrowotnie) na stres. ps. w świetle prawa, konkretnie ustawy o ochronie przyrody, zwierzę nie jest rzeczą.
-
Wolę żeby w kle był plastikowe korale niż betonowe ściany
-
Nanokarczor, to co proponujesz, obsadzić te zbiorniki szczepkami korali po 3 cm, czy może odpuścić sobie projekt ? A może wspólnie za sponsorujemy przeniesienie kawałka rafy z jakiejś hodowli ? Zauważ że idea, czy misja dotyczy całego zoo, a zbiornik jest budowany z myslą o rybach, pod kątem korali były by inne - mniejsze. Poza tym, do zbiornika z przewaga gumowych korali nie musi iść bogata sól, czy mikroelementy - mniejszy problem - choćby z różnymi plagami. Weź pod uwagę również doświetlenie. Cieszmy się z tego co mamy, przestańmy "hejtować" wszystko, jak leci. ps. Nie, wcale Ciebie nie uważam za "żula", to że ktoś ma zdanie nieco oderwane od rzeczywistości czy realiów, nie musi oznaczać prostactwa intelektualnego.
-
Jeżeli mogę coś poradzić, Kolego, to spróbuj skałę rozłożyć raczej w dwie mniejsze, kolumny - wyspy, tak by ryby miały miejsce do pływania, w taki sposób, aby nie widziały się - dwie wąskie kolumny, ułożone ze skałek, na rusztowaniu z rurki pvc mogą stanowić fajną podstawę pod szczepki i utworzyć środowisko życia dla ryb. Chelmon, jeśli przyjmuje chętnie mrożonki, ma szanse się utrzymać, ale on lubi też aiptasię i dobrze by było ją miec... Ja wiem jak to brzmi... Osobiscie był bym tez ostrożny przy wpuszczaniu następnych ryb. Jakaś babka, może parka nemo. I dał bym sobie spokój z rybami, za to uzupełnił kilkoma czyszczącymi, debeliusami i krabami. Unikał bym krewetek boksujących. Jak będziesz miał plagę rozgwiazd a debelisy pozwolą, możesz pomyśleć o krewetce arlekinie (nie pamiętam jej właściwej nazwy )
-
Pozwolę sobie zacytować ustawienia jakie dostałem na PW, po zadaniu pytania (też w tej formie)
-
Tylko, jedna na średni baniak, to chyba nadmiar optymizmu Chyba żeby zgrać z wylotem obiegówki i resztą cyrkulacji, bo prąd musiał by byc dość silny, żeby skutecznie zamiotło jedną pompą cale akwarium.
-
Absolutnie nie. Jestem zdruzgotany że taki miłośnik przyrody może tak męczyć zwierzęta. Przecież zgodnie z w/w stroną wymagają obe większego litrażu: http://pl.reeflex.net/tiere/4_Amphiprion_ocellaris.htm A Ty jeszcze parę trzymasz... A skoro para, to i warto było by im stworzyć w miarę naturalne warunki - przynajmniej książkowe - więc i ukwiał by się przydał - oczywiście quadri - bo tak literatura podaje: http://pl.reeflex.net/tiere/882_Entacmaea_quadricolor.htm dorasta do 40 cm... A jeszcze potrzebuje sam, sobie miejsce znaleźć - szok, jak możesz tak niehumanitarnie postępować. Złośliwe uwagi sobie daruję, nie ma sensu podgrzewać atmosfery, zauważę jedynie że Kolega nie pytał o kwestie obsady... ps. żeby ułatwić ciętą ripostę, w słodkim mam od ponad 7 lat plecostomusa - o zgrozo, tylko 320 l. Ma obecnie ponad 30 cm długości, jest b. proporcjonalnie zbudowany, nie widać po nim grama stresu - mieszka w jaskini razem z podobnej wielkości duchem amazonki. Jak je kiedyś rozdzieliłem, obie ryby przestały żerować. Wróciły do siebie. Mają się dobrze.
-
To bądźcie konsekwentni i sprawdźcie swoją obsadę - pochwalcie się, potem policzymy litraż...
-
Fakt, wiele osób używa soli z różnych źródeł. Ale niewielu rozmnaża krewetki Myślę że Twoja droga jest Ok i sprawdzi się. Dobrze było by wiedzieć czym mogą być zanieczyszczone składniki, oraz w jakim stopniu. A to nie każdy podaje (wiem z doświadczenia). Trzymam kciuki za projekt. ps. czy możliwe jest rekrystalizowanie roztworu do postaci sypkiej, lub choćby mocno skoncentrowanej ?
- 234 odpowiedzi
-
- sól własnej roboty
- sól morska
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: