dale

Baniak ma ok 130 cm długości, no i problem będzie z dostarczeniem... Poza tym, pudełko wsadzę w tą szafkę, którą mam, a w wypadku komina musiał bym przerabiać całość=wydatki sporo większe=naruszenie budżetu domowego="niezadowolona" żona, a że stawialiśmy już ponad 200 l u syna w pokoju=żona nie uwierzy w "Kochanie to żaden wydatek"... tak więc prosta matematyka i tu pomaga... ps. planuję połączyć odpowietrznik pudełka ze zwężką venturiego na wlocie pompy obiegowej, żeby było automatyczne, ciągłe odpowietrzanie - jak myślicie, zda to egzamin ?

Powoli przymierzam się do przejścia ze słodkiej 320 l na słone. Jakieś tam doświadczenie mam... Ale ciągle uczę się na błędach... Czy jest sens stawiać 320 l, pod "zupę rybną z niewymagającymi koralami" z pudełkiem przelewowym i sumpem, gdzie wejdzie tylko odpieniacz, grzałka pompa i ewentualnie peletki (dwie komory plus włóknina - jako mechanik). Oczywiście z dolewką. Prowadził bym je na suplementach ballinga (wapń, magnez, kH, minerały), oraz albo peletkach, albo wódce i odpieniaczu na azot i fosfor. Świecić myślałem 4-6 t5 54W - nie za mało pod miekkie i lps? Projekt powstał na szybko, gdyż początkowo zamierzałem zmienić baniak na drugi, z kominem i wbudowanym waveboxem. Plus przeróbka szafki, z sumpem przez całą długość baniaka, gdzie odpieniacz i pompa były by po bokach, a w środku refugium ze złożem oraz jakieś życie - takie drugie akwarium . No ale ten drugi projekt powstał by dopiero za 9 miesięcy do roku. Łudzę się że jednak taki baniak na pudełku dało by się poprowadzić - zwłaszcza że chciałbym jeszcze na tym samym pudełku pociągnąć na razie słodkie... Jak myślicie ?

Też mam dwa baniaki Przemka - będę brał trzeci. Jak się spotkamy prywatnie, na zlocie, wyjaśni się o co chodzi z Przemkiem tutaj

Ciekawe czy i ja tak będę miał jak do mnie dojdzie A na poważnie, Panowie, czy używacie jakichś elektrod ? Jeśli tak, to można wiedzieć jakie się sprawdziły u Was ?

Zooplankton - poszukaj na forum parę osób hoduje:) A jego rola - to już się kłania podręcznik biologii z liceum

Ja bym użył zoo. Nie ma pospiechu, baniak startuje... Jak ubijesz fito, zostanie azot w obiegu i będziesz z tym walczył... Przy zoo będzie to wolniejszy proces, a i więcej życia zostanie. Potem trochę xeni na start i samo zniknie )) Jak masz możliwość, możesz to wypienić odpieniaczem.

Walizeczka zooleka jest fajna. Używam jej stale - mieści się tam wygodnie 6 testów - azot - seachema i saliferta fosfor, wapń, magnez, kh, oraz pH JBL. Niedługo dojdzie krzem. Zawartość zooleka używałem w słodkim. Było wszystko w jednym komplecie - nie twierdze że dokładnie, czy nie. Ale do morskiego używam tych lepszych, z lepszą gwarancją jakości. Jeżeli wszystkie testy seachema są tak samo proste jak azot, to chyba uzupełnię sobie resztę nimi - mniej zabawy niż salifertem.

Fajny projekt, wykonanie staranne, choć kilka detali dało by się zrobić lepiej. Współczuję jemu w razie awarii czy problemów w szafce. Wątek niewątpliwie wart śledzenia

Poczekaj, 210 cm długości i 40 szerokości - panel 10 z tej szerokości ? Czyli zostanie 30 cm szerokości, czy 40 cm plus 10 na panel, czyli wymiar baniaka 50 cm ? Czy jest fizycznie możliwość postawienia sumpa ?

MI to porządna firma, myślę że w moim elektroda pomiarowa poszła w diabły...

Miałem, tylko droższy, z gwarancją i teoretycznie pewniejszy - nie sprawdził się, je dał skalibrować nawet.

A wpadniesz wywiercić otwory w działającym baniaku ? Mam dobrą kawę...

W teorii gięcie szkła nie stanowi większego problemu, tyle że przy 800 l baniaku trzeba by fachowca najwyższej klasy żeby to zrobił. Żeby nie być gołosłownym, miałem przez rok tzw. "szklarnię" - pracownię obróbki szkła, pod koniec potrafiłem wykonać np. chłodnicę. płytki szklane też giąłem, ale małe i cienkie. Problem polega na tym że szkło musi być rozgrzane z b. małym marginesem błędu temperatury, gięcie musi być idealne - inaczej zmieni się grubość ścianki, czy powstanie skaza. Oczywiście potem odprężanie. Ale i tak, ja bym nie ryzykował - klejenie będzie pewniejsze, a ładny narożnik z opti, plus szlif w trapez, moim zdaniem prezentuje się lepiej niż łuki. Nie wiem czy przypadkiem takie baniaki nie są przygotowywane od razu w hucie.

Nie wiem czy to dobry pomysł, bo pudełko może nie wyrobić, ciekawy jestem jaka jest jego wydajność. Poza tym, nie chcę przesadzić ze zbyt dużym przepływem, bo i złoża pracują przy średnim lepiej. Myślę że pompa o realnej mocy około 3000 l na wysokości 120 cm, zasilająca obieg i hydroponike winna dać radę. Jak myślicie ?

Przemku, (jeżeli uraziłem Ciebie bezpośrednią formą, przepraszam, nie miałem zamiaru), dziękuję za wyjaśnienie - nie pomyślałem że zakładka "sklep" na Waszej stronie nie odnosi się do Polski. Obecnie posiadam akwarium słone w rozmiarze dna 60x60 cm. Jestem zwolennikiem oświetlenia T5, niestety w Waszej ofercie nie znalazłem lampy na świetlówkach 24W. A szkoda, bo myślę że był bym zainteresowany ofertą. Ale takie małe akwaria chyba leżą poza Waszym zainteresowaniem. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne nie mogę pochwalić się żadnym projektem wytworzonym osobiście, od początku do końca, ale byłem obecny przy kilku podobnych (multimedia i systemy inteligentnego domu), stąd znam specyfikę. Ale nie w tym rzecz, na produkt wpływa rynek, jeżeli ten zaś akceptuje towar - jaki jest, nie ma potrzeby iść w większe koszty.

Co do języka angielskiego - świadom jestem jego uniwersalności. Jednak nie mogę się zgodzić z twierdzeniem że lokalizacja problemu to taki problem. Dla każdego języka nie tworzy się aplikacji od podstaw. Cieszę się że Wasi klienci należą do grupy która rozumie problemy z podmianą kilku linijek kodu. Ale ja jednak należę do tej grupy klientów, która, jeśli już zdecyduje się na zakup porsche, to życzyła by sobie żeby ten, komunikował się w moim języku. Ot - taki ukłon w stronę kogoś, kto wybrał właśnie tą markę. Przy okazji, wszedłem na stronę PS, ale widzę że też jest w jedynym słusznym języku, a ceny w funtach. No ale jak pisałem, jestem trudnym klientem.

Dziękuję Znaczy - robimy sump. Czy ktoś z Was używał pudełka przelewowego do takiego rozwiązania ? Obecnie mam wloty filtrów umieszczone w toni wodnej. Pudełko zbiera z powierzchni. Trzeba by pomyśleć może o dodatkowej cyrkulacji - może nawet okresowej.

Dziękuję i przepraszam Za duży dla mnie.

CO2 stosuję w postaci Easy Carbo - łatwiej mi dozować (pompą) - nie mam takiego doświadczenia by z butli bez pomiaru pH dozować i nie podusić ryb. Poza tym powiedziano mi (i wyczytałem w sieci) że EC działa też negatywnie na glony, plus bakteriostatycznie (co akurat nie zawsze jest plusem). Czyli sump ma sens Tak jak myślałem, tylko czy w konfiguracji z pudełkiem przelewowym ? Oraz, zastanawiałem się czy nie wsadzić do sumpa reaktora natleniającego - obecnie mam dwie kostki z mgłą w roślinach (z brzęczyka), czy nie przełożyć ich do rury wypełnionej ceramiką/bactobalami - z przepływem wody przez nią oraz na dole z kostkami napowietrzającymi... Baniak mam przykryty, co prawda ruch tafli jest, ale brzęczyk traktuje jako dodatkowe zabezpieczenie - rozumiem że odpieniacz na igle nie sprawdzi się ?

Wiem że to morskie forum, ale wielu z nas ma i słodkie baniaki. Zastanawiam się czy nie zamienić w swoim baniaku słodkim (320 l ogólne + palety) dwu filtrów tetratec (1200 i 700) na sumpa. Miało tam by być wyłącznie złoże z ceramiką i jakaś włóknina. Plus grzałka, no i obieg. Problem w tym, że miało by to chodzić na pudełku przelewowym. Aby uniknac zapowietrzenia, myślałem o podpięciu odpowietrznika do zwężki venturiego przy pompie obiegowe. Powinno się stale odpowietrzać (no i część wody by tamtędy szła. Jak myślicie, ma to sens ? Dodatkową filtrację stanowi bogato obsadzona hydroponika z kermazytem (ok 10-12 l złoża) no i szybko rosnące rośliny. W sumpie liczę umieścić ok 10 l ceramiki/martrixa/innego złoża.

Przemku, tak myślałem, ale zastanowiło mnie co pisał Paweł, że zmieniał świetlówki równocześnie a wychodzi mu różny czas życia. Co do języka polskiego - znam angielski, niemiecki i łacinę, ale jako klient czuję się lekceważony przez firmę czy sklep który zaniedbał dopasowanie wyrobu do regionu w którym sprzedaje swoje wyroby. Zwłaszcza że zmiana języka w lampie to nie problem - tylko kwestia poważnego traktowania klienta.

Cześć, czy mógłbyś podać wymiary, to znaczy wysokość całkowitą wysokość od podstawy do końca rury odpływowej, oraz wymiary podstawy ? Bez pompy itp, oraz czy pompa jest na igle/meshu/zwykła, jaką ma deklarowaną wydajność ? Pytam, bo szykuje mi się mały projekcik, no i taki komplet mógłby być użyteczny

Kiedyś swojego pomyliłem z kłębkiem glonów - tak się skubaniec ustroił. Bolało, ale chyba obyło się bez wpływu na mój organizm (są sprzeczne teorie na ten temat ).

Biodigest spróbuj dawkować strzykawką z igłą - najmniejszą jaką masz dostępną w aptece (1-2 ml), wtedy odłamujesz tylko jeden koniec i nabierasz całość, potem dozujesz do akwarium ile trzeba, zakładasz kapturek od igły i przechowujesz resztę (w lodówce ? nie mam wiedzy na ten temat - strzelam). Igła jest tak mała że powietrze nie powinno się dostawać. Możesz ewentualnie wbić igłę w gumkę - wtedy zatkasz całość - ale musisz sam sprawdzić czy będzie to działało. Dowiedz się czy wlanie całości, będzie szkodliwe. Może nie warto tak dawkować - jak miał by preparat utracić swoje właściwości. Nie wiem tego.

Łukaszu, przy tak małym litrażu, jeśli jedziesz na zerowej osmozie (TDS), pompy płukał bym w osmozie, przynajmniej po umyciu w kranówce, oczywiście zależy ile tej kranówki by się dostało do obiegu, ale czasem wystarczą śladowe ilości żeby jakiś proces zainicjować. A co do wkładów, w swoim wątku napisałeś że używasz ceramiki - jeżeli ją wypłuczesz w osmozie, bakterie źle to mogą znieść. Ja bym płukał w solance - z podmiany i nawet poświęcił bym z litr - dwa świeżej. Masz setup bez odpieniacza, więc jeśli bakterie padną, nie wyrzucisz ich z systemu, mogą się pojawić glony. Miałem przez pół roku (ponad) kostkę 30x30x30 - prowadziłem ją na kubełku tetry. Życia było po samo lustro wody, obyło się bez plag. Ale pamiętam że okrzemki reagowały na każdą cząsteczkę krzemu .