ejerzyk

a na deser: ultra makro dwóch SPS-ków na takich zdjęciach można dostrzec szczegóły niezauważalne gołym okiem

następna porcja - trochę bardziej na miękko:

coś trzeba w życiu robić

nie ma problemu - dlatego spytałem, że są też pierścienie z soczewkami i soczewki nakładane na front obiektywu i też czasami mówi się tak na obiektywy, a te pierścienie to po prostu stalowa rurka. Tak jak napisałem możesz kupić w UK, bo wysyłka z Polski byłaby pewnie droższa... lukibkack - super zdjęcia, ale troszku ciemne

to nie są szkiełka, a tylko pierścienie dystansowe i są dostępne w UK za 6 funciszy: http://www.ebay.co.u...on&LH_PrefLoc=1

które szkiełka masz na myśli?

myślę, że może być problem z zablokowaniem przesłony w pozycji otwartej, ale nie jestem pewien, bo na aukcji opisali jakiś sposób, który u mnie nie działa, ale może na obiektywach Nikona zadziała

pięknie, zdjęcia babki i Salariasa (to kolorowe) są rewelacyjne

kilka następnych zdjęć - tym razem zrobione przy pełnym świetle: i zdjęcie Catalaphyllii bez pierścieni makro : czekam też na Wasze zdjęcia.

też kiedyś bawiłem się w odwrotne mocowanie, ale tam GO jest straszliwie mała i odległość ostrzenia zaraz za szkłem, więc ciężko zrobić zdjęcie czegoś, co jest 3 cm za szybą akwarium

Pierścienie makro mam te: http://allegro.pl/pi...2769711798.html montowałem na nich stałkę Nikkor 50/1.4, która ma pierścień do ustawiania przesłony i mogłem sobie sam ustawić w czasie robienia zdjęć. Na stronie aukcji jest opisane, że można w obiektywach ze stykami (bez pierścienia) ustawić przysłonę na otwartą, jak się go zdejmie trzymając guzik podglądu GO, ale u mnie to nie działa albo coś robiłem źle, czyli na zoomie Tamrona zdjęć nie mogłem robić, bo przysłona się zamykała zaraz po odłączeniu obiektywu. W celu uniknięcia takich perypetii można kupić pierścienie ze stykami, ale one kosztuję 280 złociszy. Aparat ze względu na brak styków w pierścieniach miałem w trybie M (zazwyczaj fotografuję w A), czas 1/60, przesłonę zmieniałem na możliwie wysoki numerek w zależności od naświetlenia. ISO-Auto, ale z ograniczeniem do 1600 o ile dobrze pamiętam. Ten mój Nikon przy 1600 jeszcze jakoś daje sobie radę, ale nie wiem, bo nie sprawdzałem, jak on ustawiał sobie to ISO w trybie M. Jak wrócę do domu, to nawet z ciekawości sprawdzę, bo możliwe, że wszędzie jest na 200. Body Nikon D90, szkło Nikkor 50/1.4 + szajskie pierścienie

Wczoraj kupiłem sobie najtańsze (35 zł) i bardzo szajskie pierścienie do makro i miałem niezłą zabawę. Na szczęście w tym przypadku tanie nie oznacza złe, bo jest to po prostu kawałek rurki, który odsuwa obiektyw od korpusu. Wstawiam kilka zdjęć na zajawkę, żebyście zobaczyli, co Was czeka w najbliższej przyszłości. Zdjęcia robione już przy samym niebieskim, więc kolory ściśle fluo, a zdjęcia mogłyby być lepsze, ale to są 3 z pierwszych kilku jakie strzeliłem. Jak będę miał więcej czasu w dzień, to postaram się o jakieś ładne makro przy świetle dziennym. A na razie tyle:

Ca i Mg zdecydowanie za nisko... KH też mogłoby być wyżej. Ciężko stwierdzić, ile zajmie zanim się rozdzielą na osobne gałązki, bo zazwyczaj w tym czasie takie główki zdążą się jeszcze kilka razy podzielić.

efekt super, ale jeszcze czwarty problem, bo trzeba baaaaardzo powoli wkładać cokolwiek do wody, żeby się nie przelała może się okazać, że dolanie rozpuszczonej kostki mrożonki będzie powodowało wychlipnięcie

wg mnie dużo światła i mało innego pokarmu, oczywiście o ile parametry (NO3, KH, Ca) są w normie Caulastreę warto od czasu do czasu dokarmić jakimś żarciem ze strzykawki, najpierw mała porcja na zanętę i wtedy zaczyna się szaleństwo polipków, a jak się ją dobrze nakarmi, to główki są tak pełne, że maskotka Michelin się chowa...

Serdecznie polecam Reefspot! Byłem wczoraj, w potrójne święto (niedziela, 11 listopada, święto Św. Marcina) i po wcześniejszym umówieniu telefonicznym udało mi się tam zrobić zakupy. I naprawdę warto było, kupiłem ciekawie ubarwioną, dużą Tridacnę i elegancką Catalaphyllię w atrakcyjnych cenach, do tego dostałem dwa gratisy i wszystko zostało zapakowane w thermobox (bo jechałem z tym do Łodzi)! Zwierzaki w naprawdę dobrej kondycji, wczoraj już przy samym niebieskim świetle trafiły do akwa, a dzisiaj jak tylko zapaliło się światło, już pięknie się otwierały/pompowały/wyglądały. Poza tym spory wybór, dużo zwierzaków. Ja celowałem właśnie obecnie z zakupami w sporą małżę, Catalaphyllię i Fungię/Cycloseris, i 2 z tych 3 tam dostałem od ręki. Ten sklep dba o klienta i zwierzaki - jeszcze raz polecam.

Dzisiaj dzwoniłem, bo jutro mam być w Poznaniu i dowiedziałem się, że będzie pewnie około 13, ale lepiej jeszcze zadzwonić i się upewnić.

np. APF600: http://www.theaquariumsolution.com/files/Deltec%20AP%20Series%20Skimmers%20(3)_1.pdf od strony 3 http://www.theaquariumsolution.com/files/APF600%20Spare%20Parts%20List.pdf http://www.theaquariumsolution.com/files/Deltec%20Skimmer%20Dimensions_5.pdf na stronie http://www.theaquariumsolution.com/products-type/protein-skimmers można znaleźć też inne modele Delteca

a no widzisz... taki głupi przykład dałem, ale chodzi mi właśnie o to, co napisał seb. Teraz patrzysz już przez pryzmat swojej wiedzy i doświadczenia. Znasz temat, słownictwo, nazwy... Sądzę, że nie chciałbyś, żeby każdy temat sprowadzał się do tłumaczenia co to jest dodawanie, jak chcemy porozmawiać o mnożeniu.

W takim razie np. zamiast napisać "odpieniacz", trzeba wkleić: "Filtr usuwający z wody słonej zanieczyszczenia. Wprowadzana do urządzenia woda jest spieniana przez drobne pęcherzyki powietrza. Następnie piana unosząca się na powierzchni wody przelewa się do oddzielnej komory, w której zbierają się skondensowane zanieczyszczenia w postaci ciemnego płynu. Oczyszczona woda natomiast wraca do zbiornika.", żeby każdy zrozumiał? no niestety, ale nie da się za każdym razem, każdemu tłumaczyć, co to jest np. cykl azotowy... jak nie wie, to musi sobie doczytać, bo w przeciwnym razie za bardzo odchodzi się od tematu...

1) u mnie czasem pogoni Nemateleotris decora, ale nic groźnego, poza tym spokój 2) 1 lub 2 3) mogą być pojedynczo, może być parka 4) samiczka może stać się samcem, ale w drugą stronę już nie 5) po kształcie płetwy ogonowej wyrośniętego osobnika 6) raczej będzie walka

w większości przypadków pustelniki zabijają ślimaki dla sportu, nie dla muszli, bo często zabijają też mniejsze od siebie... ja swojego wydałem, jak ukatrupił 5 moich...

ja myślę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i im więcej zaczynasz przyswajać wiedzy, tym bardziej odnosisz wrażenie, że zbyt mało wiesz... np. pierwsze akwarium morskie: wkładasz żywą skałę i podniecasz się każdym znalezionym na niej żyjątkiem, jesteś dumny, że znalazłeś parazoasy któraś z kolei przeprowadzka: ehhh ale porosły te zoasy... trzeba je wywalić i powyrywać tę xenię, bo to chwast... skałę ułożyć tak, żeby jak najwięcej SPSów było blisko powierzchni! dlatego wg mnie z czystej ciekawości i chęci pogłębiania wiedzy nie da się określić takich prostych zasad, oczywiście nie mam tu na myśli: nalej wodę, posól, odczekaj, włóż skałę, odczekaj, ..., tylko opis tego na jakich zasadach te nasze mikrosystemy działają. Albo jeszcze inaczej w nawiązaniu do tego cytatu Einsteina - da się, ale ich wytłumaczenie kompletnemu laikowi zajmuje duuużo czasu.

Porównywanie tego co wypienione nie jest prawidłowe... Nam chodzi o redukcję poziomu azotanów, a nie o to ile planktonu, czy pokarmu, który nie zdążył być zjedzony, wywalił odpieniek. Czyli porównywać trzeba parametry wody, a nie wagę wywalonego syfu... Odnośnie brudzenia szyjki, to... przy stabilnie pracującym odpieniaczu można go łatwo ustawić na "dosyć mokro", bo prawie nie ma możliwości, żeby nagle zaczął przelewać prawie czystą wodą. Wtedy uzyskujemy wyższy poziom wody i piany, i rura wlotowa do kubka się brudzi w bardzo niewielkim stopniu, bo syfek, który normalnie osadzałby się na niej, od razu trafia do kubka, czy kanalizacji.

Pytanie czy tak samo gęstego syfu (ustawiony na mokro/sucho)... snocho też miał podobne wrażenia. Ale moim zdaniem nie ma sensu mierzyć ilości syfu w kubku, tylko parametry wody i odnieść je do ilości wlewanego pokarmu i zwierząt w systemie.