-
Liczba zawartości
1 245 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez ejerzyk
-
Grzegorzu, nabijasz się ze mnie?
-
Ostatnio ktoś mi powiedział, że robię coraz gorsze zdjęcia, więc tym razem postarałem się bardziej. Oto akwarium po ostatecznej przebudowie skały Niektóre skały są przewiercone i ponadziewane na konstrukcję z rurek. Teraz głębię widać nawet na zdjęciach, więc możecie sobie wyobrazić jak bajecznie wygląda to na żywo.
-
Żółtek (Zebrasoma flavescens) albo np. jakieś małe Ctenochaetus (tominiensis, strigosus)
-
absorpcja to inne zjawisko, ale owszem, również istnieje. Polecam przeczytać to (z wikipedii): Absorpcja – w optyce proces pochłaniania energii fali elektromagnetycznej przez substancję. Natężenie światła wiązki przechodzącej przez substancję ulega zmniejszeniu nie tylko w wyniku absorpcji, lecz również na skutek rozpraszania światła. O ile jednak promieniowanie rozproszone opuszcza ciało, to część zaabsorbowana zanika powodując wzrost energii wewnętrznej tego ciała. Rozpraszanie światła (fal elektromagnetycznych), zjawisko oddziaływania światła z materią, w wyniku którego następuje zmiana kierunku rozchodzenia się światła, z wyjątkiem zjawisk opisanych przez odbicie i załamanie światła. Wywołuje złudzenie świecenia ośrodka. Kolor nieba i znajdujących się na nim chmur zależy od kilku zjawisk optycznych. Najważniejszymi z nich jest rozpraszanie światła widzialnego przez molekuły powietrza, znajdujące się w powietrzu kropelki wody, kryształki lodu oraz pyły zawieszone w powietrzu. Czyste niebo widoczne jest jako rozproszone przez powietrze promieniowanie słoneczne. Gdyby światło słoneczne nie było rozpraszane przez atmosferę, to niebo byłoby czarne i w dzień widoczne byłyby gwiazdy. Cząsteczki gazów wchodzących w skład powietrza są znacznie mniejsze od długości fali światła słonecznego. Światło oddziałujące z małymi cząsteczkami powietrza ulega rozproszeniu (rozpraszanie Rayleigha) we wszystkich kierunkach. W takim przypadku wielkość rozproszenia jest odwrotnie proporcjonalna do 4 potęgi długości fali. Oznacza to, że np. dla dwukrotnie mniejszej długości fali, rozpraszanie jest 16-krotnie większe. Dlatego też rozpraszanie jest największe dla fioletu, a najmniejsze dla czerwieni (które dzieli około dwukrotna długość fali). Mimo to kolor nieba nie jest fioletowy – wynika to z małej intensywności fioletu w widmie słonecznym oraz z charakterystyki czułości oka ludzkiego, stąd wypadkowa światła rozproszonego w całym widmie widzialnym daje wrażenie koloru niebieskiego. ________________________________________________________________________________ Na takiej samej zasadzie: gdy woda jest czysta, to w bardzo niewielkim stopniu rozprasza światło i jest przezroczysta. Gdy jest w niej dużo syfku, o którym wspomniałeś, syfek ten rozprasza żółte światło, przez co woda nabiera takiego koloru.
-
Prawda, ale żeby być bardzo dokładnym, powinno się w tym przypadku mówić o rozpraszaniu, a nie absorbowaniu światła. W rzeczywistości żółta woda po prostu bardziej rozprasza żółte światło i dlatego nabiera takiego koloru - tak jak niebo bardziej rozprasza światło niebieskie. Gdyby światło było absorbowane, to cała jego energia przechodziłaby w absorbent i w bardzo szybkim czasie by się mocno podgrzewał. W zjawisku rozpraszania tylko niewielka część energii jest przekazywana.
-
Możesz pokazać gdzie przeczytałaś, że Ca poniżej 400? Rozsądne granice to 400 - 440, a optymalne 420-430. W takim razie pewnie główną przyczyną jest niskie Ca...
-
Ca oczywiście powinno być wyższe - rozsądnie jest powyżej 400. a jak podbijasz KH, czy nie robisz tego wieczorem/na noc? tak mi się coś wydaje, że to mogą być np. wahnięcia pH spowodowane dolaniem sporej dawki sodki na noc, kiedy to i tak pH samo z siebie bez światła spada...
-
może chciałbyś się wymienić na szczepkę zoasów?
-
taka lampa + świetlówki (np. dwie ATI Blue Plus - ja tak mam) będzie okej, ale o ile trafi Ci się lampa na dobrych diodach. Mnie się trafiła i jestem zadowolony, ale to różnie bywa.
-
wg instrukcji na opakowaniu będzie w sam raz...
-
Ale dlaczego nas pytasz? Chcesz zrzucić z siebie odpowiedzialność? Wszystko wiesz o tej lampie i sam podejmij decyzję... a ja nie za bardzo rozumiem jak ze 165W zjechali do 110...
-
Tak wygląda i się zmienia w czasie lotu http://www.quickmath.com/webMathematica3/quickmath/graphs/equations/basic.jsp#c=draw_basicgraphequation&v1=y+%3D+180*%28atan%28%28sqrt%28x^2+%2B+2*6371.0*x%29%29%2F%286371.0%29%29%29%2Fpi&v2=0&v3=40&v4=0&v5=7 trzeba chwilkę poczekać, aż się narysuje. Na osi poziomej: wysokość w km, na pionowej: kąt widzenia horyzontu w stopniach liczony od poziomu w dół. Na Ziemi jest 0 st., na 39 km około 6 stopni.
-
[S] Sprzedany! Ukwiał E. quadricolor czerwony
ejerzyk odpowiedział ejerzyk → na temat → Archiwum Targowiska
zarezerwowany -
Jeżeli ktoś uważa, że firewormy to potulne wieloszczety, to może zmieni zdanie. Oto relacja ze spotkania kapuhy'ego z jednym z moich podopiecznych, który od wczoraj już nim nie jest...
-
SPRZEDANY Sprzedam ukwiał Entakmeja kładrikolor w kolorze czerwonym. Jest całkiem słusznych rozmiarów, po napompowaniu ma na pewno 13-15 cm. Cena 150 zł. Pierwszeństwo dla osób chcących odebrać osobiście (w Łodzi), a jak takich nie będzie (czekam na chętnych do środy), to wysyłka + 30 zł. Zdjęcia przedstawiają sprzedawanego osobnika:
-
Sprawdziliśmy też diody niebieskie, których temp. barwowa jest na pewno powyżej 20 kK.
-
Zdjęcia na pewno będą, ale już jest noc, woda nadal mętna i szyby brudne. Jutro postaram się wszystko ogarnąć i coś cyknę.
-
myślisz, że nadal coś widzi po takich strzałach z flasha prosto w oczy?
-
Ja się dzisiaj pół dnia męczyłem z Kamilem nad moim aquascapingiem. Zrobiliśmy budowlę na rurkach i jest całkiem bardzo fajnie, dużo łatwiej jest ustawić pewną konstrukcję, bo kamory się trzymają bardzo solidnie i dużo łatwiej jest wypuścić na środek akwa półki skalne, jak przez jeden koniec przechodzi pręt. Ale co się namęczyliśmy... ojjj... wbrew pozorom nie jest łatwo zrobić otwory w skałkach.
-
Okej, to jak wytłumaczysz, że w odległości 10 cm od lampy pod diodami jest więcej światła niż pod żarnikiem HQI 150W? Myślisz, że od 4? może 9? diód będzie więcej światła niż od łuku plazmy? Bardzo się mylisz... pomiar z 10 cm mówi dokładnie tyle, że w odległości 10 cm od lampy jest więcej światła pod LEDami niż pod HQI. Może Ci się to nie podobać, ale niestety tak jest. Możesz nie brać tego pod uwagą, ale tak jest. A tak w ogóle to rozmyślam ostatnio nad lampą 250W HQI zamiast tych moich LEDów...
-
to taka ciutkę lepsza wersja WEIPRO - nie warto
-
Jak dla mnie okej, będziesz miał super przyrosty. Ja na swoją małą kałużę mam: 150W LED od 7:30-8 do 20-20:30 + 2x24W T5 od 6 do 22 i koraliki fajnie i chętnie rosną.
-
o Twoją mnie chodzi o to, że nie dość, że ktoś zaczyna off-topować się wymądrzając, to jeszcze nie ma racji.
-
No niestety... nie oderwiesz się od grawitacji księżyca... będzie słaba, ale zawsze będzie. Dlatego też mamy np. pływy mórz, oceanów i to na Ziemi!! a nie gdzieś tam na orbicie... Niestety nie jest to takie proste jak się wydaje... Jeżeli chciałbyś wystartować z Księżyca tak, żeby wytracić w pewnym punkcie całą prędkość wzgl. Księżyca i w kierunku równoległym do jego orbity wokół Ziemi, to znajdziesz się w punkcie Lagrange'a L4 lub L5 - tylko tam na orbicie Ziemi w odległości w jakiej jest Księżyc siły grawitacji Ziemi i Księżyca się zerują. W innych miejscach będziesz dryfował w jedną albo w drugą stronę po orbicie. A jeżeli już się znajdziesz w jednym z tych punktów i akurat tak dobierzesz prędkość startu, żeby tam siła grawitacji Cię wyhamowała, to już tam zostaniesz na wieki...
-
Daruś pesymisto-fatalista