Skocz do zawartości

darecky3

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    972
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez darecky3

  1. darecky3

    Fauna Marin

    seb a czy te prochy do ballinga sa rozrabialne na 5 litrow? Mysle o zakupie, tylko chyba daleko z wysylka do UK.
  2. dokladnie to opisalem, bylo za skomplikowane?
  3. darecky3

    New-Jet 3000

    55W plus i plus ryzyko szybszej awarii w czasie gwarancyjnym i wiekszy chalas. Pamietaj ze chcesz ja dlawic, wiec ja jeszcze bardziej zylujesz, watow nie zaoszczedzisz. Jak bedzie chodzic swoja moca bez regulacji przeplywu a jedynie zmieniajac wysokosc slupa unoszonej wody to im krotszy slup tym mniejsze zylowanie i bedzie mniej wiecej tyle co papiery podaja. Chyba ze troche elektryk i troche elektronik z ciebie to jakims regulatorem napiecia mozna by ja zdlawic. Wtedy pobierze mniej pradu a wydajnosc przeplywu spadnie. Ktos na forum w UK chwalil sie takimi wynalazkami. Ja sie na tym nie znam ale wiem ze nie kazdy silnik da sie tak regulowac jak by sie chcialo. Lepiej kupic juz z wbudowana regulacja
  4. ....aaaa....hmmm....yyyy...czym poklejony?
  5. idzie, idzie, nawet skala idzie...
  6. rozumiem ze do panela technicznego wladujesz skimmer, jesli tak to nie kombinuj duzo z pudelkami tylko zaciagaj skimmerem wode z glownego. Tam gdzie umiesciles absorbery w technicznym, rob zrzut ze skimmera. Techniczny musi miec troche wyzszy poziom wiec musisz jedynie pokombinowac z wysokoscia skimmera, zeby pompa dobrze zaciagala i w ten sposob jak bedziesz mial dziubek przy krawedzi panela to woda wroci z powrotem jakbys lal czajnikiem. Ale tak naprawde to po co kombinowac. Deltec MCE300 lub MCE600 rozwiaze ci te problemy od reki. Ewentualnie zaopatrz sie w pompke i zrob sobie ladny przelewowy odpieniacz zamiast panela. Troche dodatkowych komor na absorbery i ewentualnie wzmocnienie na szafce lub scianie zeby nie wisial tylko na szybie bo moze byc ciezkawy jak sie napelni. Co ty na to? -------------- Ewentualnie mozesz zrobic dokladnie odwrotnie. Jesli ci zalezy na sciagniecie nieprzyjemnego filmu z powierzchni wody to czeka cie albo wiercenie otworu na gornej krawedzi jednego z bokow akwa, co oznacza ze zostanie tak juz na stale, i zrobisz tym otworem przelew to technicznego a skimmer co tam zassie zrzuci spowrotem do glownego, wtedy poziom wody w technicznym bedzie nizszy jak przy wbudowanych panelach ale pamietaj ze skimmer moze wprowadzac ci mikrobabelki, co jest z czasem uciazliwe. Inaczej tego nie widze. Jesli takie rozwiazania nie spelniaja twoich oczekiwan to niestety czeka cie przelew i pompa powrotu, a w tym przypadku lepiej juz wsadzic to wszystko pod akwa i zrobic sumpa bo na to samo wychodzi. Pozdrawiam
  7. darecky3

    Filtracja sposób niemiecki

    ...aaaaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....
  8. darecky3

    [45L] Zielona Góra

    jak masz zarniki juwel to mozesz uzbroic w odblysniki. To podniesie o pare znaczacych procentow oswietlenie.
  9. wlasnie, przydalo by sie opracowac jakis plug in do skypa czy cos w tym stylu na jakies konferencje na zywo
  10. darecky3

    Filtracja sposób niemiecki

    wow...a ja myslalem ze jak doloze sobie sumpa i zdejme wiszacego delteca i uzbroje sie w skimera w sumpie i w dodatku jak sobie wrzuce troche gruzu zywej skaly to bede mial "metode berlinska" czyli tak jak 95% ludzi z tutejszego forum
  11. darecky3

    Proszę o pomoc

    temat Aiptasia juz masz rozwiazany przez kolegow powyzej. Ja chcialem dorzucic swoje 3 grosze odnosnie glonow. Widze ze masz testy jedynie cyklowe. Zaopatrz sie koniecznie jeszcze w test KH, MG i Ca. Osobiscie jestem wrecz pewien ze Mg jest odpowiedzialne za te gloniska. Sprawdz jego zawartosc i wyrownaj jak bedzie potrzeba. Jak go ustabilizujesz, glony wyblakna i zejda.
  12. darecky3

    Deltec vs Deltec

    na 300L, Turbo mozesz miec za duza moc nawet jak bedziesz mial 100L sumpa do 300L z suchym ustawieniem. Jesli nie obciazysz akwa za mocno to MCE600 spokojnie da rade.
  13. seb, niesamowita konstrukcja. Takich ludzi jak ty powinno sie nosic na rekach. Czytam watek z zapartym tchem i staram sie wchlonac jak najwiecej. Wiem ze wielu zjadlo wlasne zeby na odpienkach a wielu tylko je polizalo wiec nie obejdzie sie bez lekko zgryzliwych komentow. Wielki szacun juz za to ze ci sie chcialo. Wyszlo cos co spelnilo twoje oczekiwania i wielu na tym jak widze juz korzysta. Sam zdecydowalem sie na stworzenie cxzegos wlasnego bo to co rynek oferuje nie bardzo mi pasi. Moze i ja cos wymysle sensownego do 125 L. Wielki plusiak. Trzymaj tak dalej i opatentuj te bulgotalki bo odejdziesz do lamusa po pierwszej euforii. ------------------------ Tak poza tym, to jesli ten skimmer oszacowany wydajnoscia do 2000L bedzie tak wywalal syf jak ten twoj pierwszy "maluch" to opatentuj go odrazu jako filtr RO/DI do kranowy... Pozdrawiam
  14. darecky3

    woda z RO do picia

    Zachu, nie jestem pewien, ale mozliwe ze nasze organizmy potrzebuja wlasnie te skladniki, co nie oznacza ze sa poszukiwane w slonych akwariach
  15. darecky3

    woda z RO do picia

    czyli po kolei wychodzi wszystko na wierzch. Zeby to jakos ogarnac myslami to wszystko ma sens co tu napisano. Zatem moja osobista konkluzja jest taka ze wszystkiego po trochu nie powinno zaszkodzic. Teoretycznie i naukowo, a raczej co naukowo stwierdzono lub potwierdzono to czysta chemicznie woda faktycznie kazdy organizm przy ciaglym spozywaniu tylko takiej wody moze doprowadzic do calkowitego wyjalowienia organizmu zaburzajac gospodarke mikroelementami, ktorych potrzebujemy do zycia. Zatem notorycznego spozywania plynow tylko pod taka postacia nalezalo by sie wystrzegac. Ale....zawsze pozostaje ale, bo nie zyjemy tylko piciem ale i jedzeniem wiec co zjem to chyba czasem moge sobie popic taka czysta woda bo pierwiastki i tak trafiaja do mojego organizmu z jedzeniem, pod warunkiem ze spozywam "zdrowa diete". No i oczywiscie raczej ciezko zeby ktos np jak ja, kto ma wydajnosc RO 60 galonow "amerykanckich" calymi dniami odkapywal te wode z rureczki zeby sobie lyknac. Zatem i zagrozona nereczka ma co robic bo zlopie kawe w pracy litrami gdzie RO nie ma. Popijam soki, a chyba nie ma takich bez "czegos" czego nie ma woda RO. Predzej siada mi pluca jak nie odzwyczaje sie palenia albo stanie "pikawa" od nadmiernego picia kawy. Moj wniosek, to taki, ze lepiej wystrzegac sie nadmiernej "sterylnosci" wody przy spozyciu. ograniczajac do kawy lub herbaty, badz wykorzystanie do gotowania w niej nie powinno nikomu zaszkodzic ------------------ Tak z ciekawosci, to ktos rozcienczal spiryt na takiej wodzie albo wykorzystal do bimberka? Ciekaw jestem czy sie nadaje. Moze to wcale niezly pomysl i wodka na wodzie RO nie wie co to kac?
  16. darecky3

    woda z RO do picia

    od tego wszystkiego zglupiec mozna. Specjalisci w Polsce juz wyliczali ze ziemia uprawna w 70% powierzchni w Polsce jest na tyle skazona ze nie powinno sie spozywac niczego co na niej wyrosnie bo ma tyle metali ciezkich ze co drugi Polak powinien chorowac na raka i umierac przy sredniej 40 lat. Tak mi wmawiano na uczelni na gleboznawstwie podczas badan labolatoryjnych, a bylo to jakies 20 lat temu, a ludzie dalej popierdzielaja w maratonach z rumiencami na twarzy Zeby nie odbiegac bardzo od tematu wody zwiazanej z morszczyzna, to my tez pijemy bez zadnych mineralizatorow i zyjemy i mamy sie dobrze. Od trzech miesiecy do tej wody siega moja malzonka i zabiera prawie litra ze soba do pracy na nocna zmiane. Ba, malo tego, stwierdzila zebym nie wylewal z podmianek tylko jej zostawial bo skoro nasypane tyle tej soli i mineralow to po co ma kupowac solanki. Smialem sie do lez, ale ona naprawde moczy sobie czasem opuchniete stopy bo ma jak rekawice bokserskie nawet przez dwa dni po ciezkiej zmianie i o dziwo przynosi jej ulge i opuchlizna schodzi, nie calkiem, ale na tyle ze moze wcisnac buty na suwak a nie klapki. No i z czym mam to kojarzyc, RO czy podmianka? Moze tylko sama sobie tak wmawia
  17. Przemek zaslyszal na forum ze nano-reef.pl shop ma w promocji lampy Pacyfik Sun i zakupil jedna. ...taki zarcik, sorry, nie moglem sie powstrzymac Tak poza tym swietnie wyglada zbiornik, estetycznie, bez rozmachu i ze smakiem. A jedna z waszych lampek ogladalem dzis naocznie i ...jestem zakochanyyyy, odwalacie naprawde kawal dobrej roboty.
  18. darecky3

    woda z RO do picia

    prawdopodobnie 50 razy amerykanski galon, co daje 189 litrow na dobe przy maksymalnym cisnieniu zasilania 60PSI. Jesli masz na dobe mniej niz 100L to znaczy ze cisnienie masz male. Jak mieszkasz w Bloku to najlepsze bedziesz mial na parterze
  19. darecky3

    woda z RO do picia

    nie wiem jak to jest naprawde ale czytalem bardzo wiele na ten temat i zdania sa bardzo podzielone. Tam gdzie ja nabylem swoje RO/DI uprzejmy pan spedzil na rozmowie ze mna prawie pol godziny wyjasniajac ze zestawy RO do wody pitnej wymagaja innych etapow filtracji i musi ich byc co najmniej 4 konczac na glownej membramie lecz nie calkiem takiej samej jaka sie uzywa do docelowych zestawow akwarystycznych. Jezeli taki komplet zakupimy to bedzie sie on nadawal i do picia i do akwa ale musi byc jeszcze DI jesli przeznaczymy do akwa, zdejmujac mineralizator, z tym ze zestaw do akwa wychodzi taniej ale za to wolniej kapie. Pod zadnym pozorem nie powinno sie podlaczac pompy boost pod zestawy do akwa o wydajnosciach mniejszych niz 250 gal na dobe. Jesli natomiast cisnienie w instalacji jest za male aby ten zestaw mogl swobodnie pracowac to pozostaje zakup drozszej wersji z pompa i przeznaczonej do picia, ktora mozna uzbroic w DI i spokojnie korzystac do akwa, oczywiscie zdejmujac mineralizator. Przy duzych litrazach to chyba najlepsze rozwiazanie. I mam zamiar tak zrobic przy przesiadce, ktora na pewno mnie nie ominie. Co do tych zestawow sa komplety membran do akwa, wody pitnej i czesto z tankiem (tu jest wiele podejrzanych zestawow i trzeba uwazac) oraz zestawy RO do mycia okien. Ile prawdy w tym jest, nie wiem ale chyba cos musi w tym byc bo wolno kapiaca woda swiadczy o mocnej filtracji i wyjalowienie wody jest najskuteczniejsze. To takie moje logiczne przemyslenie. A czy taka "czysta" wode mozna pic bez szkody dla organizmu, to juz lepiej niech rozsadza ludzie bardziej po fachu. Oczywiscie postac zeczy inaczej wyglada przy zestawach industrialnych gdzie RO/DI chodzi caly czas w obiegu w mega tankach.
  20. jak sa plamy tylko na jednej stronie to byc moze sa to slady po poparzeniach, mogl spac za blisko jakiegos korala albo sparzyl sie ukwialem. Jesli raczej jest regularnosc na obu bokach to bym obstawial jakies zakazenie bakteria i to co jest widoczne na fotografii z linka ktorego wstawil bazyl bardzo przypomina plamy twojego zoltka. Kurcze epidemia jakas na te zoltki? Tester Przygladalem sie pare razy na zdjeciu twojego delikwenta ale nie widac zeby mial napecznialy brzuch. Tak mi przyszlo na mysl ze moze dolega mu brak jakiejs kultury bakterii trawiennych. Powiedz masz go juz dlugo? Bo czasem nawet schorzenie moze wyjsc dopiero po 3 albo 4 miesiacach. Masz moze jakiegos innego pokolca? Gdzies mi sie obilo o uszy ze ponoc szczepki bakterii innego pokolca moga wspomoc uklad trawienny chorego poprzez rozkladajace sie odchody zdrowego, ale tylko w przypadku kiedy mowimy o tym schorzeniu. Na zarobaczenie raczej to nie wyglada. Stawiam na cos zwiazanego z bakteriami. ----------------------------------------- juz znalazlem gdzie mi sie obilo o uszy, to szanowny seb napisal cos bardzo interesujacego. Polecam linka, moze znajdziesz jakies podobienstwa. Trzymam kciuki za pupila http://nano-reef.pl/topic/15226-zapadniety-heptus/
  21. jak ci zalezy na szybkim tescie a nie masz problemu z odlegloscia do sklepu to zabiez do sklepu probke wody, powinni ci od reki zrobic testy cyklowe plus PO4. Na pewno bazuja na testach sprawdzonych. Poza tym mozesz kupic u nich co sie sprawdza i nie potrzebuje dodatkowej weryfikacji
  22. darecky3

    Red Sea attack...

    AquaManiac, ""2. problemy z baillingiem wychodzace po kilku miesiacach przy poprawnych dozowaniach oczywiscie, nie tylko zwiazane z rownowaga jonowa" - mogę podać ze 100 kontrprzykładów zbiorników, które od lat bez problemu funkcjonują na Ballingu. " Dlatego ta metoda przetrwala tak dlugo i nie wyobrazam sobie zeby z niej mozna bylo zrezygnowac. Rowniez na kazde 10 problemow moge podac 1000 idealnych. Ja nie tocze jakiejs wojny o racjonalnosc lub nie metody baillinga bo to tak jakby podwazac 2+2=4. Tutaj chodzi o to ze mamy rowniez wiele innych mozliwosci bez skomplikowanych wyliczen, wazenia, bez calego zaplecza aptekarskich dozownikow, mieszadel i arsenalu w sumpie. Red Sea program, bo od tego wyszla tu spekulacja daje mozliwosc dozowania jakby powiedziec "recznego baillingowania" bez skomplikowanych wyliczen itd. Kazdy wypracowuje sobie jakis sposob najbardziej efektywny dla niego. Stani, oto co przeczytalem a co sie powtarza wiele razy na wielu forach, nie tylko problem stezenia soli bo to nie problem, jest mowa jeszcze o jednym, zaznaczylem kolorem: "I have had a number of discussions with "Lite" users as to the pro's and con's of the methods - personally, I have always advocated the use of the NaCl-free salt to deal with the ionic imbalance that would otherwise occur (left unchecked, Balling Lite will cause a rise in salinity and build up of sodium chloride). However, the "Lite" users claim that the NaCl-free salts will cause a build-up of trace elements in the tank, and particularly with a system such as ZEO, will ultimately result in widespread coral "browning". Suplementy w obiegu??? Przeciez sladowe pierwiastki sa wszedzie w zywych organizmach a te tez umieraja. W zbiorniku 22tys litrow to mega potencjal wiec i przemiana materii idzie swoim cyklem zatem wiele wyrasta jak i obumiera w takim zbiorniku chociazby w cyklu dobowym. To te "zgony nosicieli"
  23. darecky3

    Red Sea attack...

    Juz ci napisalem, ze wiedze o bailingu mam ksiazkowa, nie praktyczna a ty wciaz pytasz. Nie pytaj, to ty jestes guru w tej dziedzinie a nie ja skoro prowadzisz taki duzy zbiornik. Pozazdroscic, no i tak jak byc moze nie doczytales w moim poscie, duze zbiorniki tylko na baillingu. Innej metody nie ma, ale w naszych domach to nie 22tys litrow (no moze zlotych w sprzecie...) ale kilkaset. Wiele do 300L. Wiele dyskusji przesledzilem, na temat klasycznego ksiazkowego baillinga, wersji Lite albo Fauna Marine Bailling badz Bailing plus. Skoro napisalem ze dzieja sie czasem rozne sprawy przy stosowaniu baillinga to dlatego przechodzi przez pewne ewolucje i usprawnienia aby zblizyc sie do pelnej kontroli.I to nie sa puste slowa tylko wiecznie powtarzajace sie problemy, byc moze nie wielu zwraca na nie uwagi ale moja przykulo, sami jako moderatorzy nawolujecie do czytania to czytam. Zeby nie byc goloslownym to moze dam dwa odnosniki. 1. metoda wiekszej kontroli (bardzo interesujaca i od razu zaznaczam drozsza jak Red Sea program jesli to ma byc argument) http://www.reefdreams.de/lang_eng/info_3_eng.html 2. problemy z baillingiem wychodzace po kilku miesiacach przy poprawnych dozowaniach oczywiscie, nie tylko zwiazane z rownowaga jonowa http://www.zeovit.com/forums/showthread.php?t=18612 A tak miedzy nami, ktos mowil mi w Cheshire w Oceanarium ze prowadzenie nawet 100 000 Galonow rafy jest latwiejsze od 1000-ca. Jedynie bardziej kosztowne i nie robisz tego sam. Prawda to? No i baillingiem nie zalatwisz tylu galonow bo suplementy pozostaja w obiegu. W tej pojemnosci jest przeogromna niezauwazalna liczba zgonow nosicieli potrzebnych pierwiastkow a podmiany wody likwiduja niepotrzebne. To tez prawda? pozdrawiam
  24. darecky3

    Red Sea attack...

    marine, to mozliwe ze we dwoch cos zrelacjonujemy, ty juz prowadzisz zycie w akwarium, ja bede zaczynal, tylko od szczepek zeby bylo wiadomo jaki przyrost czego i jak szybko...albo dlugo Proszę nie pisać postów jeden pod drugim, od tego jest opcja "Edytuj posta"!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.