-
Liczba zawartości
511 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Reefbos
-
@Pawelo2222 A jak wygląda zasilacz do H32? Jakoś nigdzie się tym nie chwalą. Mam nadzieję, że to nie taka walizka jak u Maxpecta.
-
Tu użytkownik obcojęzyczny nie pisze o H32 najlepiej: https://www.reef2reef.com/threads/hydra-32-hydra-64-are-major-update-to-aquaillumination’s-flagship-led-lights.652848/ Wspomina za to o obiecanej wymianie oprogramowania (praca wentylatora). Czy w CoralHouse coś o tym wiadomo?
-
Martwi mnie tylko, że potrzebujesz aż 3 lamp na 120cm. Mój będzie miał 110cm. Wiszą wzdłuż, czy wpoprzek?
-
Czyli trzeba postawić na H32. Zaczekam tylko aż wprowadzą nowe oprogramowanie żeby wentylator nie hałasował bez potrzeby. W H26 włączał się czasami?
-
Którego Maxpecta miałeś/masz? Jakie masz uchwyty do Hydr? Ze zdjęć wynika, że w H32 "żarniki" są bardziej rozstawione i nieco głębiej osadzone. Potwierdź proszę. Wiem, że niebieski i fiolet są niezbędne, ale nie przepadam za efektem optycznym z widoczną zdecydowaną ich dominacją (jak w amerykańskich zbiornikach). W której z tych trzech lamp (bez szkody dla życia) można lepiej/łatwiej "przykryć" nieco tę dominację?
-
Napisz proszę coś więcej o porównaniu H26 z H32.
-
Dobre wieści. Dzięki za informacje z pierwszej ręki. Muszę jednak spytać @Tester, @sith114, @skorpion77 - te "stare" zbiorniki kleiliście sami, czy to kupne?
-
To może świadczyć o bardziej, czy mniej świadomym powielaniu jakiegoś błędu typu niewłaściwy (tańszy) silikon, niedoczyszczone klejone powierzchnie lub błędy przy czyszczeniu po sklejeniu.
-
Pytanie, czy ten 15 letni silikon miał takie same właściwości jak obecnie produkowany. Nie znam się na tym, ale po spoinach w łazience widzę, że zachowują się obecnie znacznie lepiej niż kiedyś. Czytałem gdzieś opinię (?), że po 7 latach, teoretycznie zbiornik powinien zostać rozebrany i ponownie sklejony. Trochę to przerażające . . .
-
To bardzo dobre rozwiązanie dla każdego, kto chce zwiększyć przepływ bez podnoszenia poziomu w zbiorniku. Przydatne szczególnie wtedy, gdy zaprojektowany grzebień okazał się za krótki, a podniesienie poziomu jest ryzykowne, bo górna krawędź zbiornika niedaleko.
-
Według producenta (Soudal) akwariowy silikon nie starzeje się, zachowuje trwale swoje właściwości. Z pewnością nie przekłada się to jednak na trwałość połączenia. Czy możecie powiedzieć coś na ten temat z własnego doświadczenia? Nie chodzi mi przy tym o przypadki, w których zadziałały jakieś nagłe destrukcyjne czynniki zewnętrzne. Jednym słowem ile wytrzymuje takie połączenie? Jak działa na nie czas?
-
Masz rację. Na pierwszym zdjęciu widać, że to inna konstrukcja.
-
To pewnie zwykły grzebień 10cm, ale włożony ząbkami do dołu?
-
Na co się zdecydowałeś? Napisz coś o wybranej lampie.
-
Potrzebny jeszcze przewód "powietrzny", którego nie zaciśnie podciśnienie. Może taki od RoDi?
-
Masz pomysł na gotową zwężkę?
-
No i jest kompletne rozwiązanie problemu. Do tego spływ będzie bezgłośny.
-
Oczywiście. Opisałem jak to musiało działać wcześniej. Zamiast zaworka powietrznego, po odessaniu powietrza, można przewód zamocować pod powierzchnią wody w kominie.
-
Jest. W otwór w korku musisz wstawić zaworek powietrzny dowolnej konstrukcji. Na rurze musisz mieć zawór. Zamykasz go i przez zaworek powietrzny wysysasz powietrze po czym go zamykasz. Wcześniej musisz się upewnić, że rura jest pełna wody. Otwierasz zawór wodny i zaczyna ona spływać do sumpa. Przepływ regulujesz tym samym zaworem. Oczywiste, że zaworek powietrzny musi być szczelny. Musisz pamiętać, by nie zapowietrzyć układu, bo przestanie działać. I jeszcze jedna ważna sprawa - spływ do sumpa musi być stale zanurzony w wodzie na min. 5 cm, a zawór umieszczony jak najniżej. Jeśli między zaworem a sumpem pozostanie w rurze powietrze, to wróci pod zaworek powietrzny i zabieg trzeba będzie powtórzyć. Pewnie do zapełnienia rury wodą można doprowadzić jeszcze w inny sposób. Znając zasadę na pewno sobie poradzisz. Wszystko będzie działać sprawnie do pierwszego zatrzymania pompy. Wtedy układ się zapowietrzy. Po uruchomieniu pompy cały powrót pójdzie przez przelew awaryjny, który musi przyjąć taką ilość wody. Odpowietrzanie trzeba będzie powtórzyć.
-
Obyś miał rację. Na przepływ w dzbanku może jednak trochę narzekać.
-
Do dzbanka dodają zaklęcie i siedzi w nim jak Dżin w lampie/butelce. Skuteczne raczej tylko dla maluchów mieszczących się w nim w całości po napompowaniu. Gdy podrosną zaklęcie przestanie działać. To mocno niepewne rozwiązanie. Podejrzewam, że jak się skurczy i odczepi od dna dzbanka, to ruch wody wypłucze go jednak na zewnątrz.
-
Prośba o link do tego dzbanka.
-
No i prawidłowo, Nie ma sprzeczności, bo ilość tego powietrza zależy od pompy odpieniacza, pompa od wybranego odpieniacza, a odpieniacz zwykle dobiera się do pojemności zbiornika. Nie wiem, ale w tym przypadku, w związkuz brakiem możliwości podłączenia do odpieniacza, do szafki powinno być pompowane/zasysane powietrze z zewnątrz (więc mniej wilgotne). Pytanie jak to rozwiązać w tym konkretnym przypadku.
-
To nie musi być wcale takie kosztowne. Np. tu: https://bmtmedical.pl/wapno-sodowane/90-wapno-sodowane-sofnolime-2550-wv-usp.html masz 4,5 kg (5l.) za 88 zł., czyli 5 razy taniej niż akwarystyczny a z pewnością nie jest gorszy, bo również stosowany w medycynie. Litr powinien wystarczyć na 1 - 1,5 miesiąca dla 500 l. zbiornika