-
Liczba zawartości
334 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
a bo sama byłam ciekawa :-) urzekła mnie polska nazwa: kleszczugi :-) o ile to w ogóle są one :-) Te i mnóstwo innych stworzeń to element życia w akwa oprócz korali i ryb, i moim skromnym zdaniem dopóki naprawdę nie robią jakiejś wielkiej szkody to niech sobie będą. Mało kto je widzi, jeszcze mniej się im przygląda a też są ciekawe. Pewnie w końcu i tak same znikną albo coś je zje. Ale jeśli rzeczywiście żywią się glonami nitkowatymi to chuchaj na nie i dmuchaj :-) EDIT: jeszcze muszę poszukać tych pomarańczowych :-)
-
nie wiem czy niegroźne :-) a te mini 'krewetki' jeśli wciągają glony nitkowate to elegancko :-) znalazłam taki obrazek, gdzie Twoje skorupiaczki są podobne chyba do numerka 'e': https://www.researchgate.net/figure/Diversity-of-forms-in-the-Tanaidacea-a-b-g-various-forms-of-males-in-the_fig9_223978002 a tutaj to samo jako 'g': https://docplayer.pl/50228534-Magdalena-blazewicz-paszkowycz.html równie dobrze to mogą być larwy czegoś innego i to wtedy jest nie do znalezienia jeśli ktoś nie jest specjalistą od morskich skorupiaczków.
-
te małe stułbie to zapewne hydroidy, najbardziej podobne do Stylactaria, z tego co znalazłam
-
mam, na podjadaniu korali nigdy nie przyłapałam, widziałam natomiast wielokrotnie jak m.in. skubie glony, zwłaszcza włosowate
-
taka ciekawostka :-) https://www.sciencealert.com/self-decapitating-sea-slugs-can-grow-a-whole-new-body-internal-organs-and-all?fbclid=IwAR2KLB-S3VwvJOVNL3gHbAaXYX4Bv4eNXrY4qffowyZXQZQl4FEhXhX-lrw
-
niestety z mojego doświadczenia wynika, że jeśli ryba wejdzie w skały to zazwyczaj już z nich nie wypływa, ale obym się pomyliła
-
kup tyle ile Ci pasuje, byle były rącze przy zakupie
-
dlatego napisałam niekoniecznie czasem odnoszę wrażenie że pojawiają się po włożeniu do akwa nowych szczepek, tak jakby zaszczepiały się od nowa
-
https://pl.reeflex.net/tiere/7144_Zanclea_sp01.htm hydroidy, zazwyczaj znikają po dojrzewaniu, ale niekoniecznie, raczej mało groźne
-
dla nowicjusza tak, potem w sumie również
-
można, tylko trudniej jest ze względu na różne wymagania
-
sump - jaki największy Ci się zmieści korale - miękkie (rhodactisy, discosomy, zoanthusy, sinularie, lobophytony, sarcophytony, pseudogorgonie, briareum, pachyclavularie, xenia itp), trochę później łatwe LPS (caulastrea, duncanopsammia) i łatwe SPS (montipory, stylophory, seriatopory, pavony)
-
taki?: https://pl.reeflex.net/?show=galerie&galerieID=55571&galerieCode=5ab7b47864ddd
-
Możesz też zrobić im fejkowe schronienie-pułapkę. W akwa mam wargacze, które kontrolują (chyba) populację pericelisów a w sumpie mam kilka płaskich podstawek pod korale ułożonych w piramidkę i co jakiś czas całość wyciągam i pozbywam się niechcianych lokatorów, którzy chętnie zasiedlają dolne płaskie powierzchnie podstawek.