FunWorld

W akwarium wszystko traktuj jako niebezpieczne. Trzeba się nauczyć być bardzo uważnym i myć ręce po pracy. Możesz też używać rękawiczki. Z korali chyba najgroźniejsze te z rodziny palythoa, ale jak pisałem wcześniej niemal wszystko może być niebezpieczne. Trzeba opanować BHP i będzie OK.

No to nic tylko działać jeśli jest bezpieczne, temperatury są dobre i zbiornik jest duży. Chętnie poczytam jak to w praktyce wyjdzie. Lubię niestandardowe rozwiązana, a to z pewnością do takich należy.

A jak duży zbiornik chciałbyś tym obsłużyć?

Pomysł ciekawy. Trzeba tylko oszacować ryzyko pęknięcia rurki, rozszczelnienia i innych awarii, które się mogą wydarzyć. Może jakby zrobić jakieś maty grzewczo-chłodzące to by było bezpieczniejsze.

Tu sprawdzałeś? http://nano-reef.pl/membermap/

będzie lepiej, tylko nigdy się nie śpiesz jeśli woda nie cieknie.

Jesteś pewien tych testów, którymi testujesz wodę? Możesz gdzieś porównać wyniki?

Moja niejednokrotnie gorzej wyglądała jak zmieniałem KH o 1 - 1.5dKH na raz. Nie ma to jak bezstresowe podejście do stresu korali. Każdy robi jak uważa za słuszne, ale nauczyłem się, że korale w takim stanie są wyjątkowo podatne na nerwowe ruchy.

Cieszę się, że mogłem pomóc i polecam jeszcze raz stare tematy. Wielu z doświadczonych użytkowników przewałkowało takie tematy bardzo dokładnie. Zapewne nie mają czasu pisać tego drugi raz, a wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Polecam też używanie google zamiast szukajki na forum. Najlepiej użyć taką budowę zapytania: site:nano-reef.pl szukana fraza Dużo łatwiej tak znaleźć interesujące nas tematy.

http://nano-reef.pl/...ixy-mrozonkowe/ http://nano-reef.pl/...ali-slow-kilka/ http://nano-reef.pl/...rmienie-korali/ http://nano-reef.pl/...-karmic-korale/ http://nano-reef.pl/...rmienie-korali/ http://nano-reef.pl/...rmienie-korali/ http://nano-reef.pl/...6586-karmienie/ http://nano-reef.pl/...nie-korali-jak/ About 2,230 results Ktoś już na to wcześniej wpadł EDIT: OK, nie lubię takich odpowiedzi jak sam dałem powyżej, więc wkleję jedną z odpowiedzi. Na przyszłość polecam używać szukajki lub precyzować pytanie, bo to strasznie podstawowy temat. Warto tak robić, bo szukając odpowiedzi na jedno pytanie znajdziesz odpowiedzi na kilka pytań, które jeszcze Ci nawet do głowy jeszcze nie przyszły. Odpowiedź napisana przez AquaManiac z tematu http://nano-reef.pl/...ali-slow-kilka/

Stres i brak wypracowanej stabilizacji. One szybko reagują na zmienne warunki jakich jest sporo przy nowych zbiornikach. W 112l trzeba bardzo ostrożnie wprowadzać zmiany, bo nawet niewielkie dawki płynów wywołują duże zmiany w chemii wody. Powinna odzyskać siły. KH i Ca podnoś bardzo powoli. Korektę rozłóż nawet na 2 dni w kilku dawkach. Masz nowy zbiornik (technicznie przeprowadzka, ale nie wiadomo czy biologia w skale nie zresetowana) i lepiej nie narażać mieszkańców na niepotrzebne obciążenia.

Zwykłe diody 3w w zakresie 410-420nm wystarczająco wyciągają kolory. Wątpię, czy jest sens ryzykować życie i stabilność zbiornika dla kaprysu. Nigdy nie wiesz czym jest "nadmierna moc". Każdy jednak sam decyduje o swoim akwarium.

Dla zabicia nudy i szerzenia wiedzy. Każdy zna jakieś dziwactwa żyjące w morskim środowisku. Może w tym temacie uda nam się uzbierać galerię "oryginalnych" stworzeń morskich. Najlepiej takich, które można przetrzymywać w niewoli. Proponuję formułę zdjęcie, nazwa, krótki opis i ewnetualnie film na youtube Może zacznę od Metasepia pfefferi (ang. Flamboyant cuttlefish) (nie znalazłem nazwy polskiej) wielkość: 5-8 cm. głębokość: 3-80 m. Pfeffer's Flamboyant Cuttlefish (Metasepia pfefferi) jest gatunkiem mątwy, który występuje w tropikalnym Indopacyfiku od północnej Australii, poprzez południową Papuę Nową Gwineę oraz wokół wysp na Filipinach, Indonezji i Malezji. Ta mała mątwa jako jedyna ze wszystkich mątw występujących na świecie jest silnie trująca. http://pl.reeflex.net/tiere/3142_Metasepia_pfefferi.htm

No ale KH 8.5 nie jest wysokie. Wysoko to jak masz 12, albo 14. Moim zdaniem to nie jest powód. Słyszałem jeszcze o takich możliwych powodach: miedź, niski potas, przebicie prądu do wody lub combo z miedzianym kablem w wodzie. I

Zależy od długości fali. Jak to ledy w okolicach 400nm (marketingowo nazywane UV) to ładnie wyglądają i nie powinny szkodzić, jak zahaczają przynajmniej częściowo o UV A B lub C to może stanowić zagrożenie dla życia. Nie zaleca się stosowania bez powodu. Ja używałem tylko przy ospie rybnej i do teraz nie jestem przekonany, czy słusznie. Na Twoim miejscu darowałbym sobie takie eksperymenty. Można wybić nie tylko bakterie, ale również niektóre korale. Ryby, gąbki i reszta cuc pewnie też nie będzie cieszyć się z tego.

Węgiel masz formowany (w połamanych prętach zazwyczaj) i podobny do węgla drzewnego do grilla. Ten pierwszy zazwyczaj jest na tydzień do miesiąca, a ten drugi do 3 dni. Jeden wyłapuje wolniej, ale dłużej, drugi odwrotnie. Z niezbędnością zdania podzielone. Niektórzy używają tylko po terapii choroby lub zgonie czegoś toksycznego, inni mają go na okrągło. Węgiel wyciąga też sporo dobrego z wody i może wyjałowić wodę. Ja staram się używać mniej więcej 3-5 dni co dwa tygodnie, żeby woda była klarowna.

Więcej piasku możesz po trochu odsysyać przy okazji podmian. Szyby ciągle będą zachodzić. Chyba w każdym zbiorniku trzeba czyścić co 2-3 dni. Tymi bakteriami żywią się też korale i ślimaki. Odpieniacz oczywiście nie zaszkodzi. Przeciwnie.

Miałem podobne. Może znajdziesz jakieś wspólne gatunki, które mamy: http://nano-reef.pl/topic/84751-cos-zlozylo-jajka-tylko-co-to-jest/

Jak miałem okrzemki to wyglądały w ten sposób właśnie. Jakby problem powrócił to sprawdź wodę na TDSie, albo wrzuć seachem silicate removal. Nieprzyjemna plaga, ale w miarę łatwa do wyleczenia.

To może w drugą stronę i ma za dużo światła? Turbinaria to dosyć odporny koral i nieźle sobie radzi zazwyczaj. U mnie kiedyś acany zbielały błyskawicznie jak były bezpośrednio pod mocnym światłem. Nic nie zmieniałeś ze światłem?

Znamy.

Nie masz jej w cieniu tam gdzie bieleje? Ja ze swoją tak miałem, kiedy część była zacieniona.

No i druga sprawa, czy żywa skała, czy sucha. Jeśli sucha to raczej nie ma potrzeby. Jeśli żywa, to warto dać raz na jakiś czas, bo nie wiadomo co tam zdechło w skale.

tak

Widzę, że masz nowe akwarium. 120l to spokojnie zwykłe podmianki Ci będą na razie uzupełniać braki. KH - niezbyt istotne na tym etapie Ca - niewielka ilość LPS dużo Ci z wody nie wyciągnął Mg - dopiero za jakiś czas będziesz miał konkretne ubytki jak Ci zacznie wszystko wapiennymi algami obrastać. Ja na Twoim miejscu nie zawracałbym sobie głowy czymś co nie musisz robić. Sztuka dla sztuki. Ja to robię tylko dlatego, że muszę. U mnie 10% podmiana to ponad 50litrów, u Ciebie kilka razy mniej. Darowałbym sobie na razie to. A jeśli już musisz to wielu ludzi mających duże zbiorniki nie wymienia wody prawie wcale - wtedy musi lać mikroelementy. W Twoim przypadku podmianki też powinny zaspokajać te braki. Najwyżej jakieś witaminki i aminokwasy, dobre bakterie i wódka dla błazenków na rozweselenie czyli to co robisz już teraz jest "cacy". Chociaż nie mam pewności czy jodu potrzebujesz dawkować codziennie. Skorupiaki mogą nie wyrobić, ale zależy ile lejesz - z podmianek też powinno wystarczyć.