Skocz do zawartości

mem_phis

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    517
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mem_phis

  1. No dobrze - jakoś nie dostałem odpowiedzi co do Cyjano i wódki to podzielę się moim spostrzeżeniem. W sobotę, kumpel na imprezie pomógł mi świetnie w poprawieniu parametrów wody - pod 5min naszą nieobecność postanowił się napić z rybkami.... następnego dnia mleko w wodzie - odstawilem dozowanie wódki (myślałem, że pompa przelała). Po 2 dniach mleko zniknęło a patrząc po Cyjano - jakby 0 różnicy. Nie ubyło nie przybyło. Stawiam tezę, że jednak Cyjano za bardzo nie konsumuje wódkę
  2. No dobra. Dostałem paczkę. Sama procedura zalania też nie jest łatwa bo to faktycznie plynna substancja. Narazie rozrobilem 100g i wlalem do pudelka po jakims absorberze i zanurzylem w tym pompe. Teraz zobaczymy czy uda mi się to wyciągnąć jakoś podocinac no i czy coś to dało. Jutro pewnie jakiś update
  3. Spirytus też można ale normalnie leje się zwykła wodke
  4. no właśnie też zacząłem łączyć temat wódki i ballinga z pojawieniem się cyjano. Starałem się coś o tym poczytać ale jak to w przypadku cyjano, połowa mówi lać, połowa mówi nie lać. I tu jest podstawowe pytanie na które bezpośredniej odpowiedzi nie znalazłem (w postach, które udało mi się przeczytać) - czy skoro bakterie odżywiają się na węglu z wódki to nie robi tego samego cyjano ? - no bo z jednej strony są info żeby nie robić podmian i nie dostarczać im pożywienia w nowej solance a z drugiej niby można lać wódkę - czyli że Cyjano wódeczki nie lubi czy jak każdy Polak - jednak lubi ?
  5. no wlasnie to jakas masakra jest, milion postow zdjęć a na koniec okazuje sie ze każdy problem jest inny nie wiadomo jak go skutecznie zwalczac (naturalnymi tematami) skad sie wzial i dlaczego. A najlepsze, że do końca pewności nie ma czy to cyjano, okrzemki czy może dino... zabije mnie to akwarium zanim zacznie normalnie działać..... No nic byłem w sklepie obkupiłem się trochę, kolejny worek pieniędzy trzeba było oddać. Dokupiłem jeszcze 500ml purigenu żeby przyspieszyć spadek NO3, dołożę do tego jeszcze jeden absorber na PO4, który trzymam w pogotowiu. Kupiłem bakterie Biodigest, wódeczka się leje. Przedmuchałem dzisiaj skały - niewiele to dało, dalej sporo syfu na nich jest. Kupiłem odmulacz więc trochę postaram się przefiltrować ten piasek, bo samo przekopywanie go widzę niewiele daje, nawet jeszcze jedną babkę kopiącą dokupiłem żeby trochę popracowała. Przestawiłem dodatkowe małe cyrkulatory na piasek, wyłączyłem 2 aktyniki i pas niebieskich ledów, włączyłem za to czerwone T5. Ograniczyłem dozowanie soli i magnezu z wapniem, podwyższyłem KH (tak wiem powinno się to lać po równo, ale co zrobić jak KH niskie, CA MG w normie a cyjano hula) Dziś, najpóźniej jutro (nie wiem czy już mi się uzbierało RODI) robię podmiankę 250l dodaje bakterie i patrzę co się będzie działo (a szkoły są 2, albo żadnych podmian albo częste - ale ze względu na wysokie NO3 i PO4 coś tam podmieniać muszę). Zamówiłem już awaryjnie Chemiclean (kolejne zdziwienie ile mała buteleczka może kosztować) i tu mała uwaga - w akwarystycznym dzisiaj mi powiedzieli, że aktualnie nie ma dystrybutora na Polskę tego preparatu i jest problem z dostępnością - to tak gdyby ktoś się wahał czy kupować. Co ciekawe, w refugium gdzie świecę białym i niebieskim ledem 8h dziennie nie ma pół cyjano - chociaż glonów jest sporo, głównie na szybach. A przepływ wody tam mizerny, woda niby ta sama i światła dużo i bądź tu mądry.
  6. a to Profilux to robi czy jakiś mądry odpieniacz masz ?
  7. Poczytalem pare postow i do Dino w miarę poza kolorem nic nie pasuje. A dzisiaj już to wygląda trochę inaczej z gatunku gorzej oczywiście.
  8. no wydaje mi się że takie rozwiązanie z wyłącznikiem jest najlepsze i az dziw że producenci odpieniaczy, które kosztują grube pieniądze na to nie wpadli. Prosty, tani i skuteczny system żeby tygodniowy urobek nie trafił do wody bo ktos wrocil z weekendu i nie zdążył. Albo karmil korale i pienidlo oszalalo. A w super opcji to powinien jeszcze wysłać powiadomienie na komorke - "weź mnie wyczysc" i wtedy w ogóle nie trzeba by zaglądać do szafki
  9. Ja mam baniak miesiąc po przywiezieniu i kiepskie parametry + cyjano wiec musze wyciągać z niego jak najwięcej a to generuje częste przelania :/ Ale ten system powinien zadziałać
  10. No dokładnie. Odprowadzenie urobku do większego pojemnika to nie do końca super rozwiązanie. Wczoraj wieczorem ustawilem go na wszelki wypadek na bardziej sucho a i tak przez noc wywalił cały kubek praktycznie samej wody. A czasami potrafi wywalic tyle w godzinę. Pomijam ze akurat ten co mam nie daje takiej opcji Temat z linka to faktycznie to o czym myślałem. Ja bym to mocowal na magnes no ale skoro tak wymyślili niech im będzie Cena to może nie mega promocja ale uważam że w granicach rozsądku. To jak nikt nie zna nic tańszego to klepie
  11. Pecherzykow i glutow brak dlatego myślałem o okrzemkach ale skłaniam się do tego że jednak całość to cyjano :/
  12. Mam taki problem i pewnie nie tylko ja, że odpieniaczacz czasami przelewa. Aktualnie jest to dla mnie mega ważne bo muszę szybko zbijac parametry więc odpieniacz ustawiony jest na mokro i czasami potrafi przelac w ciągu paru min pomimo ze przez 24h pracował poprawnie. A nie ma nic bardziej frustrujacego jak 2-3cm czarnego syfu który się zbiera 2 dni wraca do wody A niby rozwiązanie tego problemu jest banalnie proste. Wystarczy czujniczek jak do dolewki czy podobny który gdy w kubku woda się podniesie do ustalonego poziomu po zalaniu wyłączy prąd w gwizdku do ktorego podpiety jest odpieniacz. W bardzo prostej wersji to mogą być 2 kabelki ktore zrobią zwarcie w omawianym gniazdku. Czy coś takiego może jest na rynku a tego nie znalazłem ? Ewentualnie czy jest coś co można łatwo zaadoptowac do tej funkcji? Ciekawe czemu odpieniacze w standardzie nie mają takiej funkcji. To był by tani bezpiecznik a odpieniacze by nigdy nie przelewaly.
  13. mem_phis

    Pomocy życie umiera

    A z ciekawości jak się temat skończył? Podmieniles cała wodę czy częściowo i czy pomogło ?
  14. Mały update. Wróciłem z 10 dniowego wyjazdu, przed wyjazdem odpalajac ballinga i podpinajac do niego wodke. I po powrocie zauważyłem że pojawilo się cyjano. Na razie nie ma go za wiele więc nie planuje podejmowac drastycznych kroków. Pod moja nieobecność żona miała problem z ogarnieciem odpieniacza i poza wysokim no3 i po4 napewno to nie pomogło. Dodatkowym problemem stał się falownik, który się osunal i wydmuchal kawał piachu na skały. Dodatkowo KH spadlo do 6. Ostatnio szczęście nie chodzi ze mną w parze. Dzisiaj robiłem testy i na szczęście no3 i po4 spada - 40ppm, 0.75. Dalej dużo ale kierunek dobry. A pytanie mam takie - czy to co brałem do tej pory za okrzemki na piasku moze być cyjano i teraz się przeniosło na skały, czy po prostu mam jedno i drugie. RODI - 0 test na SI - 0 W weekend robię podmianke, przy okazji poodsysam tego trochę, przedmucham skaly i przestawie cyrkulacje - zobaczymy...
  15. Oczywiście. Ale z jakiegoś powodu jedne sa dopuszczone do kontaktu z wodą pitną inne nie. Za 15zl roznicy nie będę sprawdzał czy faktycznie sa trujace czy nie
  16. To tak. Z tego co poczytałem to żywice sa toksyczne - ciężko powiedzieć jak bardzo. Żywica z atestem do kontaktu z wodą pitna jest nie do dostania w normalnym sklepie. Wyczytałem że Epidian 624 z utwardzaczem IDA jest z atestem PZH na allegro sa male zestawy 250g + 125g za 30 parę zl. Po weekendzie zamówię i dam znać co z tego wyszło
  17. mem_phis

    Pomocy życie umiera

    No to już nieźle ale one faktycznie sa odporne na niekorzystne warunki, to trochę takie morskie karaluchy Przed wynikiem badań, poza testowym slimaczkiem nic innego bym nie wrzucal.
  18. :D, hehe - oczywiście, że spróbuje. Pisz co Ty zrobiłeś, to tego robił już nie będę
  19. ojjj listwy byly najmniejszym problemem - ale o tym w innym watku jak znajde sekudnke. Narazie gasze mniejsze pożary i jak lekko odetchne i parametry zaczna sie stabilizowac to opisze ta "przygode" ku przestrodze innym tutaj zalewamy pompke zeby nie kopala. pomysly juz sa, jezeli ktos bawil sie sam i ma z doswiadczenia jakies rady to slucham bardzo chetnie. Jak nie, bede lecial ze swoim planem i wtedy sie podziele doswiadczeniem
  20. nie nie - dymu nie było, ale mnie strzeliło ładnie pare razy - w sumie nie tylko pompka, utopione 2 listwy zasilające też miały w tym swój udział... udało się skleić Twoją pompę ?
  21. tak jak pisałem, silikonem będę doszczelniał połączenie - ale silikon jest elastyczny, i istnieje ryzyko, że z czasem coś się naruszy nawet gdyby nie szarpać za kabel. Więc wstępnie uszczelnię wejście kabli do obudowy silikonem, potem całość zaleje żywicą epoksydową i na koniec doszczelnię silikonem. Zobaczymy co z tego wyjdzie
  22. Super, dzięki. Z tego co wyczytałem w różnych miejscach, to można znaleźć takie żywice, które posiadają certyfikat dopuszczający do kontaktu z żywnością - czyli dla życia w aqa też powinny być bezpieczne. Z różnych relacji na forach wynika, że użyta żywica w zbiorniku nie wpłynęła na obsadę. W weekend siądę do tematu i dam znać co z tego wyszło. Jak mnie kopnie jeszcze 2 razy to ją wyrzucam
  23. a masz na myśli jakiś konkretny typ żywicy - czy po prostu epoksydowa i już ?
  24. jak nie znajdę sensownego sposobu to tak zrobię. Ale na chwilę obecną szkoda wywalać pompę wartą 400zł, która działa - jeżeli jest jakiś bezpieczny sposób żeby to zrobic. Też rozważam użycie silikonu akwarystycznego - ale on poza szybą to z tego co zauważyłem to się kiepsko klei do innych tworzyw. Ale planuje go użyć jako ostatnią warstwę uszczelniającą. Jeżeli ktoś robił coś takiego bądź podobnego i się udało to proszę o podpowiedź - czym i jak
  25. no i jedno, że to musi być skuteczne a drugie chyba ważniejsze - bezpieczne dla systemu. Żeby nie oddawało później czegoś do wody :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.