c-sys
Klubowicz-
Liczba zawartości
270 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez c-sys
-
Coscie tak wjechali co niektórzy na dziewczynę niech se sprząta forum jak lubi taka robotę i ma dużo wolnego czasu bdw gratulacje pani mod
-
to uparte zwierzaki i nie będą jeść wszystkiego z toni tak np jak pokolce ktore wcinaja nawet swoje kupy
-
kolego zalatwiles te hikari marine s czy nadal z uporem maniaka wciskasz im tylko artemie?? jak juz pisalem wczesniej moje blazny (stare dziadki ) nie przepadaja za artemia natomiast suchy wcinają az im sie skrzela trzesą
-
podzielam zdanie kolegi nie popadajcie w paranoje bo kazda sraczka bedzie zganiana na akwarium
-
a moze ten odpieniacz juz jakis czas przelewal i dlatego ci rybki strajkowały nie chce mi siewierzyc ze w godzine uwalil ci system przeciez wylewac bedzie sie nadwyzka a nie caly kubek zaraz poszedł w obieg
-
toś tera pojechał
-
troszkę odgrzeje kotleta jakie są najlepsze parametry dla rybek takie jak dla korali czyli no3 i po4 dążące do zera czy może wolą "brudniejszą" wodę
-
ja mam 240l odpieniacz hydor wewnetrzny i zyje obrosniety gloniskami nie rzuca sie w oczy, jak dla mnie szkoda miejsca na panel a jesli chodzi o parowanie to przykywka i 3-4 litry ubywa na tydzien
-
a myslisz ze zrobienie takiego odpieniacza czy reaktora to pstrykniecie palcem szczegolnie jak robi sie na "fuche" i trza dac majstrowi na flache zeby przymknol oko piszecie ze sprzedajac te szczepki chcecie sobie zarobic tylko na sol albo lnne gajgi do akwa zeby sie usprawiedliwic a ten fachowiec moze robi sobie a drugiego czy trzeciego po to zeby sie zwrocily koszty- to jest cos innego??? Obłudni jesteście co niektórzy i takie bez urazy psy ogrodnika korale sprzedawac to jest ok bo to umiem zrobic i sam robie ale sprzetu to nieeeeeeeeeeee
-
no ja tu widze wielu w dziale sprzedam co maja szczepkarium ze zbiornika zrobione i to niby tak z pasji samej po kilkanascie sztuk powystawianych, dla mnie to zadna roznica z tymi co z pasji do majsterkowania budują urzadzenia a potem je sprzedają. Wmawiacie sobie koledzy ze to nie to samo zeby sie usprawiedliwic obiektywnie patrzac nie widze roznicy . Ale przeciez ja sie tam nie znam bo mam baniak niecale pol roku i napisalem ledwo co 100 postów
-
ano własnie jednym wolno sprzedawac korale za 1000 zl bo niby likwidują obsade a inni co zmajstrowali kilka odpieniaczy to juz nie kazdy kto robi troche manualnie wie ze zrobic jeden detal trwa np godzine a zrobic 3 takie same godzine 10 minut (kwestia ustawienia maszyny) to niby czemu by takiego drugiego nie opchnac albo wszystkim wolno albo nikomu
-
mojego zaczynałem uczyć od solowca teraz laso zacząl ale wypluwa czasami główki ważne ze już jest grubasek jak pokolce
-
niech sie chowa w zdrowiu a wcina mrozonki czy całkiem dzikus
-
ło matko telefonem zrob byle smarkfon wystarczy
-
no ładny chelmutek pokolce ci go nie scigają?
-
to daj fote zeby mozna było ocenić
-
ciekawe co ta af probiotyczna będzie miala na pokrywce
-
mam podbnego dziadostwa pol akwarium niewiem czy tak sie nazywa ale wyglada podobnie
-
no tak własnie myślę rano bys go miał juz w baniaku ja tam nie widze problemu cza miec troche fantazji ... tylko wzez ze sobą jedną skałkę niech najpierw pokaze co potrafi
-
to sie ubierz do auta i buttttttttt
-
dlatego musi być taki co nie je mrożonek - dzikus dla porównania co bys jadl- szczaw na polu czy kiełbasę zlatująca dwa razy dziennie z nieba??
-
moj ma na imie chelmut
-
chyba n nie widziales chyba kollego ile sztuk chelmut w jeden dzien potrafi wciagnac mialem tego setki moze i tysiace i w tydzien nie bylo sladu problem był innego rodzaju - moj chelmut nie wiedzial ze to da sie jesc ale jak zalapal to ci mowie siwy dym tresowane krewetki to tez moze byc niezły sposob nie bedzie ich trzeba uczyc
-
najprostsze rozwiązania sa najlepsze zrob tak jak pisze kolega wyzej, po co sobie utrudniac, to ma byc akwarium a nie laboratorium jeden dobry pożeracz albo ze dwa i wytną ci wszystko w pień tylko nie kupuj jedzących mrożonki
-
bo pewnie kupileś jedzace mrozonki trza takiego z frachtu kupic ale ja tam sie nie znam i nie unoś sie kolego bo złość pieknosci szkodzi