-
Liczba zawartości
6 061 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez katani
-
Dużo rybek masz. Ile jest wszystkich razem?
-
Właśnie z kabelkami się zastanawiałem, Jak sięprzylutuje kabelki to boże być trochę "ciasno.
-
W jaki sposób montuje się soczewki do LED na gwiazdkach?
-
Ja bym też zrobił na osobnym obiegu. Miejsce masz.
-
Dzięki za link. Przebiłem się przez cały temat. To jeden z takich watków, których pod żadnym pozorem nie wolno czytać wybiórczo. Mam kilka wniosków po lekturze. Żeby nie przepisywać to tylko kilka przemyśleń na gorąco. Pierwszy: SPS = Stability Promotes Success. Nieważne, czy PO4 jest 3, 0.3, czy 0.03, ważne, żeby stabilnie, to samo z kH, NO3, światłem itd. Dobrze opisywał, które gatunki ile światła potrzebują, jak je pozycjonować w zbiorniku. Takiego czegoś szukałem i robię notatki. Przeczytam drugi raz w domu i podopisuję informacje. To, że hairy acro potrzebują więcej światła niż skinny, to już wcześniej odnalazłem w innych źródłach, oraz sam wywnioskowałem na podstawie typowych lokacji w oceanie. Interesujące jest to, że jak sam chyba ze 2 razy pisał, kubek musi czyscić co kilka tygodni, więc co to za urobek. Szczególnie na taki wielki odpieniacz. W lekką konsternację wprowadził mnie również czas. Ile go potrzeba, żeby system reagował, żeby korale reagowały i żeby uzyskać lub przywrócić stabilność. Ciekawe są jego doświadczenia, szczególnie jeśli chodzi o zarządzanie PO4. i stosunek do NO3. nie pokrywa się z redfieldem ale pi razy drzwi można się tym kierować. To też już w innych miejscach wyczytałem. Tak samo, jak to, że ULNS to głodzenie korali i pastelowe barwy. To mi się nasunęło po obejrzeniu dokumentu Ścigając koralowce / Chasing Corals. Światło to wiadomo, nie ma za dużo do dyskusji. O tym, że T5 dają radę, to wiem. Natomiast potwierdza się to, co czytałem w kilku innych źródłach. Acropory odzywiają się mikroplanktonem, w akwariach głównie bakterioplanktonem. A mnie ciekawi, dlaczego akurat ty podajesz mi jego wątek. Kompletnie inne podejście macie. Ty piasek, bez skimmera, reaktor, kamyki Zeo, on bez piasku, minimalistycznie, grubo przewymiarowany skimmer, balling, żadnej suplementacji, PO4 absorbent. Obaj macie płytkie akwaria, ubogie w skałę i T5. A co do warsztatów, o których wspominałeś, to weekend majowy od 30go.
-
Darek Masz PDF może tej książki?
-
Mogłeś wyłączyć wiertarkę na czas kręcenia filmika. Albo poczekać, aż się wirowanie w pralce skończy.
-
Ostatnio byłem w trzmielu po bakterie AF. kosztowały więcej, niż w Coralhouse z przesyłką.
-
Bardzo ładna szafka. A akwarium na razie powolutku. Ważne, że do przodu.
-
Nie chcę czytać po kawałku. Jutro jadę do Kolonii na 2 dni to przeczytam cały wątek. @fresz33Już tu na forum kilka razy czytałem, i to pisały osoby, za które świadczą ich zbiorniki - najlepsza pasza dla korali to rybia kupa. Za dużo nieskonsumowanej kupy - problemy z akwarium, za mało - problemy z koralami. Praktyka (niestety) to złapać balans między ilością kupy i korali.
-
Jutro w dzień dam fotę. Ale z telefonu to nie wiem, czy da się uchwycić efekt.
-
To jest ta, co ją sam składałeś? Jeśli tak, to jak tam chłodzenie zrobiłeś?
-
Coltrane czym ty teraz świecisz?
-
W coralhouse.
-
Co znowu kombinujesz?
-
To co "planujesz" a "co zrobisz" dzisiaj dostało w łeb tak, że straciło przytomność i musi odzyskać świadomość. Planowałem zrobić drugą taką samą. Na papierze 500 W netto, 600 brutto, rozłożone na znacznej powierzchni akwarium. Dzisiaj, mimo że lampa hałasuje, to postanowiłem ją zamontować i potestować. Założyłem na miejsce, podłączyłem, ustawiłem niebieskie kanały na 80%, biały na 60. Zaświeciło, zrobiło się niebiesko. Kolor akwarium fenomenalny. Wizualnie wygląd światła, jasność, rozprowadzanie światła po akwarium - fantazja. Jeśli chodzi o kolory to jestem zauroczony. Może to zauroczenie świeżaka, może nie. Wizualnie bardzo mi się to światło podoba. Pomyślałem: szybkie wierconko w ścianie, wywalam zasilacz na balkon, przepinam wszystkie kabelki i można świecić. Naprawdę określając "na oko" kolor, intensywność światła, wygląd akwarium, wizualnie wygląda bardzo dobrze, jest jasno, niebiesko, światło jest intensywne, bliki na piasku i kamieniach super. Jest pełnowymiarowy "efekt wow". Ale, że ludzkie oko, jak powszechnie wiadomo, jest dosyć zawodne, to podłączyłem elektroniczne oko - Seneye - i zacząłem mierzyć... I "efekt wow" ch#&$^%# bombki strzelił. Mimo, że optycznie lampa daje dużo światła, to niestety dużo go nie ma... 150 PAR na szczycie skały, około 90 przy dnie. Zmierzyłem w kilkudziesięciu miejscach i światła jest mniej, niż myślałem, że będzie. Liczyłem, że w najlepiej doświetlonych miejscach będzie 200-250PAR a przy dnie 100-150. A jest pi razy drzwi połowa z tego. Teoria budowy tej lampy była bardzo dobra. I częściowo potwierdzona przez praktykę. Częściowo - bo lampa bardzo dobrze rozprowadza światło po całym zbiorniku. Światło odbija się od skały, piasku i szyb i nawet w zacienionych miejscach jest jasno. Na głębokości 30cm pod wodą, czy z lewej, czy z prawej, czy z tyłu, czy z przodu jest równo rozprowadzone światło, nawet przy przedniej szybie, gdzie jest 35cm przedniej krawędzi lampy jest prawie 100 PAR. Tak samo niżej. Więc lampa dobrze doświeca znakomitą większość akwarium. Tyle, że świeci za słabo. Jakość światła jest pierwszorzędna, ilość mierna. Nawet w jednym miejscu zasłoniętym z boku skałą, gdzie teoretycznie jest cień, było 40 PAR. Przypomnę, że montipora talerzowa w sumpie rośnie przy 40. Może szału nie ma, ale rośnie i ma ładny kolor. Na 100-150 PAR to wystarczy na LPSy i miękasy, Jakieś prostsze SPS będa cokolwiek rosnąć... ale o acroporach nie ma co myśleć pod takim światłem. I teraz się zastanawiam. Robić drugą? Będę miał 200-300 PAR. Zakładając, że proste SPS potrzebują 150+, a acropory 250-350 i więcej - przyzwoite minimum na SPS będzie zapewnione. LPS będą w pełni usatysfakcjonowane. Ale czy to wystarczy do dobrego wzrostu i wybarwiania acropor? Pojawiły się pewne znaki zapytania. W pierwszej nie dałem soczewek, żeby osiągnąć efekt rozproszenia światła. To się niewątpliwie udało. Może w drugiej dać soczewki? Skupie światło na mniejszej powierzchni, osiągnę współczynnik PAR potrzebny acroporom, ale jest ryzyko, że będą cienie. Dać T5? Lampy T5, które do tej pory widziałem na własne oczy, mają nieakceptowalny poziom hałasu. Muszę się z tym przespać. Jeszcze jeden wniosek mnie nachodzi. Budując lampę nie odkryłem Ameryki. Powieliłem konstrukcje, których sporo na forum. Czy to znaczy, że większość lamp DIY LED jest w pełni wystarczająca dla miękkich, LPS i prostych SPS typu montipory, pocillopory, czy seriatopory. Ale ilość światła jakie dają jest zbyt niska dla bardziej wymagających, kolorowych patyków? Drugi wniosek. Światło trzeba mierzyć. Tak jak Ca, kH i zasolenie. Oceniając tylko wizualnie, niedoskonałym ludzkim okiem, powiedziałbym, że jest dobrze, naprawdę dobrze. A za jakiś czas bym pytał: co jest, że u innych acropory rosną i mają tęczowe kolory a u mnie już tak cukierkowo nie jest? Zapraszam do dyskusji.
-
Tak jak napisałe elespero - piasek to aragonit KZ. Bardzo mi się podoba. Lampa nr 1 gotowa. O tyle o ile, bo zasilacz hałasuje ponad wszelką przyzwoitość. Takiego nie mogę zamontować, bo będę spał na wycieraczce. A wycieraczka mała, szorstka i nie ma się do kogo przytulić. Chyba wystawię zasilanie do lampy na balkon i pociągnę kabel do akwarium. Inne wyjście to zmiana zasilacza. Ale tu też podejrzewam, że loteria. Bezgłośnych raczej nie ma. Ktoś mnie kiedyś pytał o ten zasilacz, czy warto. Odpowiadam: tanio i nie warto. poza tym w akwarium stabilnie... Coraz więcej drobnego życia, Mysis pojawiły się w znacznych ilościach. Glony rosną przyzwoicie, wymieniam watę co 3 dni, jak się zabrudzi, karmię co 3 dni kostką czerwonego planktonu, leję codziennie szklankę fito. Zamówiłem małe akwarium na wymiar pod hodowlę fito. Zamontowałem koronę, która przyjechała od Akwarium Szczecin. W zasadzie wszystko gotowe do puszczania ryb i korali, tylko to światełko nieszczęsne blokuje. Jutro nad nim pomyślę, jak nie wymyślę czegoś do środy to lipa, bo nie ruszę tego do poniedziałku za tydzień.
-
Wiem, że poniższe pewnie tu jest gdzieś wypisane... ale ciężko się przez te kilkadziesiąt stron przebijać. Podłączyłem wszystko, zainstalowałem na kompie (Windows 10) Aqma LED Control. Podłączyłem aqmę z kompem przez USB. Podłączyłem lampę do prądu, lampa się włączyła, był przerywany sygnał dźwiękowy, lampa się wyłączyła. Świecą się diody na przetwornicy, arduino, module zegara. Dioda na bluetooth miga. Do tego na niebiesko świeci się duża dioda. Czegoś pewnie nie zrobiłem. Przez telefon --> bluetooth łączę się bez problemu. EDIT: Dobra, wszystko działa... Prawie... Coś piszczało i byłem pewny najpierw, że to Aqma, potem, że to drivery. Ale to ani drivery, ani Aqma. Zasilacz nie dość, że piszczy, to jeszcze ma wentylator, który przy pełnej mocy lampy chodzi jak odrzutowiec. Muszę go eksmitować. A myślałem, że już dzisiaj będzie lampa świecić. Eksmisja na balkon wydaje się dobrym pomysłem. Mały odwiert w oknie Kabel z zewnątrz do środka i gra. Po drugie nitka z kolorem świeciła 5 minut i przestała. Musze znów sprawdzić diody. Ustawianie lampy z aplikacji na PC i mobilnej jest proste jak budowa cepa. Magu świetna robota.
-
Hey, tak walnąłem się. Magu skorygował. PS. Podstawka byłą walnięta, najpierw, żeby nie kleić na nowo przelutowałem tylko diodę, ale dalej nie działało. Wymieniłem całą podstawkę i wszystko działa. Dzięki za pomoc.
-
Dobra idę działać.
-
L ma 22 W i mniejszy zakres napięcia wyjścia i wejścia. Do L podłączysz mniej diod na nitce - 6 zamiast 8 diod 3W.
-
Właśnie nie mam miernika :/
-
Aj Waj ! Da sięjakoś namierzyć tę wadliwą? Czy trzeba mostkować każdą po kolei?
-
Możesz dać tylko 1 driver. One są tak połączone, że każdy działa w pełni niezależnie. Odnośnie pytania drugiego - EDIT: Magu był pierwszy. Moje pytanie: Kończę składać lampę, niestety jedna nitka diod mi nie działa. Sprawdziłem płytkę i driver podłączając w to samo miejsce inną nitkę - wszystko działa, więc to nie driver/płytka. Czy diody są połączone tak, że jak jedna się spali, to wszystkie wysiądą? Czy są jakoś zmostkowane? Jeśli wadliwa dioda odpada, to muszę sprawdzić luty bo może coś gdzieś jest nie tak.
-
Uczta dla oczu. Czytałem ostatnio, że A. millepora ma dwa typy polipów, jeśli chodzi o odżywianie. Polipy na szczytach są samożywne i muszą mieć dużo światła, natomiast polipy niżej, w środku kolonii są cudzożywne. Te drugie żywią się bakterio i fitoplanktonem oraz gametami rozmnażających się organizmów w trakcie zakwitów. Prawdopodobnie dlatego millepora jest wymagająca w stosunku do ruchu wody, szczególnie w środku zwartej kolonii.