katani

Tomek jesteś jednym z większych kombinatorów na forum ;] Musisz dać trochę akwarium odpocząć od zmian.

Trzebaby, żeby ktośjadąc na wakacje przywiózł fiolkę wody. I wysłał na badania.

Ja mam niby 550litrów a jak się odliczy szyby i kilka cm od góry, które sa puste to się robi 490. minus skała i piach. Pewnie znów kilkadziesiąt.

Najpierw były okrzemki, dosyć intensywnie, na nich urosło dino. Teraz wyraźnie się cofa.

Fito reaktor odpalony. Latem będzie stał na oknie/balkonie. Na razie trzeba świecić. Zrobiłem też fotki refugium.

Kosztów nie unikniesz. Jak nie z lewej to z prawej. Wydasz więcej na absorbenty i inną chemię.

Czas na nowy wpis. Cały czas leję bakterie AF Pro Bio S i pożywkę NP Pro w ilości kropla na 100l. Na szybach, piasku i skałach w akwarium i w sumpie jest mnóstwo bardzo drobnego życia. Wygląda na to, że widłonogi , które wlałem mają się dobrze i rozmnażają na potęgę. Rurówki spirobis pojawiają się w bardzo wielu miejscach ale jeszcze nie masowo. Wczoraj otrzymałem fitoplankton na start hodowli. Dzisiaj nastawię produkcję. Wierzę, że po zastosowaniu fito dojdzie do eksplozji. Jeśli chodzi o drobne życie to regularnie uzupełniam faunę, głównie denną. Mam już 2 gatunki kiełży, 2 gatunki wężowideł, 3 gatunki makroglonów, 3 gatunki rurówek, trochę robaków piaskowych, 2 gatunki ślimaków, kilka innych biegających skorupiaków. Są też wieloszczety, na pierwszy rzut oka też 2 różne gatunki, ale może ze względu na ich różny rozmiar wyglądają inaczej. Zaimportowałem piasek i wodę 6 różnych akwariów. Na pewno biologia rozwija się dobrze. Na pewno jest różnorodność. Jeszcze nie taka, jak oczekuję, ale idzie w dobrym kierunku. ciągle brakuje mi mysis. 2 sztuk wrzuconych na początku więcej nie widziałem. Zakładając, że reszta życia przeżyła, to może gdzieś śmigają wśród skał i ciężko je wypatrzyć. Glony rosną dobrze, nie widać, żeby się miały rozpuszczać, cofać, zanikać. Jeśli chodzi o parametry, to na razie mierzę tylko temperaturę, pH i NH3 i zasolenie. Temperatura waha się 25 +/- 0,7. Najwyraźniej Eheim Jager ma taką tolerancję na bimetalu. pH długo trzymało się w okolicach 7,5 - 7,6. Teraz zaczęło wyraźnie rosnąć i już trzyma się wokół 7,8. Trend jest wyraźny. Myślę, że to zasługa glonów. Zasolenie 33ppt i będzie korygowane dzisiaj. Watę zmieniam co 2 lub 3 dzień. W sumie wata sama sugeruje, kiedy ją zmienić, bo zabrudzona przelewa wodę górą. Z ciekawostek, to montipora talerzowa, która miała iść do kosza u jednego kolegi z forum, I która do mnie jako tester trafiła do sumpa (PAR rzędu 35-40) o dziwo żyje, nie bieleje i wygląda nawet jakby miała cokolwiek rosnąć. Zastanawiam się nad przeróbką sumpa. Pomysł, aby dać malutką komorę na rury spływu, i zaraz po niej watę był bardzo dobry. Znakomita większość wody przenika przez watę. Ale... mam wrażenie, że ruch wody w komorze ze skałą i siporaxem jest cokolwiek za mały. Zastanawiam się, czy nie dać jeszcze jednej szyby i puścić wody z waty dołem. Byłaby wymuszona cyrkulacja w przegrodzie ze skałą. Zatrzymanie obiegu na tej fazie życia akwarium jest proste i przeróbka byłaby bezbolesna dla systemu. A zysk z przeróbki mógłby być długoterminowy. Inny pomysł, to wrzucić tam jakiś malutki cyrkulator.

Na mojej po kalibracji temperatura utrzymuje się między 24,2 do 25,5.

Jak nie możesz dać dużej komory na glony i DSB to daj dobry odpieniacz i siporax, zostaw miejsce na różne adsorbenty i zrezygnuj z glonów piasku itd. Na powrót sprawdź, jakie wymiary ma pompa obiegowa i czy 10 cm wystarczy,

Większość żywego można trzymać w lodówce. Więc chyba bez problemu.

W Ikoli.

Kiedyś ktoś tu na forum pokazywał filmik jak karmi chelmona... chyba czerwone robaki na ryby to były. naucz ryby jeść mrożonki. Żywa artemia, lasonogi na pewno się nadają.

Musisz może poszukać odpowiedniego sklepu. W sklepie niedaleko mojego domu mają co piątek dostawy żywego jedzenia. Z reguły jest artemia dorosła i naupliusy, różne rureczniki, larwy, wazonkowce, widłonogi. Czasem morskie kiełże czy lasonogi. Oczywiście nie wszystko się nadaje do morskiego ale wybór jakiś tam jest.

Szczególnie z tego powodu warto przemyśleć komin. Ostatnio majstrując przy rurze od rewizji zruszyłem śrubunek. zlałem wodę z komina i dokręciłem. Nie wyobrażam sobie zlewać wody z akwarium. Chyba do wanny... chociaż w wannie by się nie zmieściła woda z akwarium.

Ja mam 193cm i zasięg ramion ponad 2m. Ale w 65cm stołek się przydaje jak złoto. Operowanie na wyciągniętej na maxa ręce i wyprostowanych palcach idzie tak sobie. Przy przedniej szybie jest OK, do połowy też ale na tyle ciężko. Zato taka wysokość dobrze wygląda. Kawał szyby.

Robert stworzyłeś z w swoim baniaku nową kategorie korali. Zamiast SPS masz HPS (Hairy Polip Stony). Możesz napisać cokolwiek więcej o filtracji u siebie? Tylko odpieniacz i biopellety czy coś jeszcze stosujesz? Daj fotę sumpa dla odróżnienia, bo oczy patrzą od "paczenia na acry" Rybek jak na taki baniak jest dość skąpa obsada. Naliczyłem raptem 7 szt (japonicus, forci, jakiś naso, blue eye tang, pseudochromis biloclor, doktorek i coś jeszcze małego). Jakieś krewetki, kraby? Widać rozgwiazdę piaskową.

Grzegorze czy seneye monitorujesz też pH i NH3 i temperaturę? ? I czy porównywałeś z inymi miernikami na ile qyniki są wiarygodne?

Ktoś bardziej doświadczony musi to zidentyfikować, ale mi się nie wydaje, że to okrzemki.

Mówiąc okrzemki masz na myśli tą dziwną półprzezroczystą maź na skale? Do dzisiaj byłem pewny, że okrzemki to zielono brązowy, mniej lub bardziej intensywny nalot na skale, piasku itd. To nie bardzo wygląda na okrzemki.

Jeśli populacja żółtków w naturze w miarę szybko się odbuduje, to ustanowione zostaną limity eksportowe. Cena na pewno będzie wyższa, może taka jak za xanthurum. A jeśli zakaz potrwa kilka lat, albo limity będą nieduże, to Z. flavescens będzie w cenie xanthurum, a dostępność jak A.japonicus.

Ja mam inne pytanie: jak często występuje problem z okrzemkami w akwarium starszym, powiedzmy niż 6 miesięcy, gdzie są ryby i korale? @snochoco to za cyrkulatory na zdjęciach powyżej? Vortechy? Jak jest z hałasem tych pomp?

U mnie przez prawie 4 tygodnie od zalania nie było zmętnienia na razie. Jedyne zmętnienie to to, jakie ręcznie wywołam przegrzebując piasek. Nie wypłukałem skały i piasku, oraz zdecydowanie za mało wypłukałem piasek do DSB. Więc to zmętnienie mechaniczne, które samo ustępuje. Bakterii przy zakładaniu lałem biodigest i AF BIO S w niemalże podwójnej dawce zalecanej. Zmętnienia biologiczne pamiętam ze słodkiego po rzakładaniu. Teraz daję Bro Bio S i NP Pro zgodne i z zalecaną dawką - 1 kropla na 100l dziennie.

Obwiń czymś i powinno być dobrze. Folia bąbelkowa już powinna wystarczyć. Cokolwiek co ma dobre właściwości izolacyjne.

Co to za skała jest?

Cześć, Już trochę minęło od restartu. Masz zamiar korale wsadzać, czy zostaje zupa rybna?