katani

Do rekinarium jedna będzie trochę mała i trochę słaba

Niedawno ktoś pisał, że jakiś składnik w reagentach został zakazany w Niemczech, więc być może również w innych krajach. Firma Hanna Instruments skomentowała, że zmieni skład produktu. Być może stąd nowa cena.

Chromisy to garbiki i z nimi tak jest, że albo stado, albo parka. Ciekawe, że pokolec ganiał za anthiasem, bo ogólnie one razem w naturze żyją i pokolce mają ogólnie wywalone na anthiasy.

Do końca ci nie podpowiem, bo nie mam takich rozwiązań. Nie mam pampy UV, filtr przepływowy mam jeden i zastanawiam się nad jego opróżnieniem. Nie mam reaktora biopellet, reaktora zeolitu itd. Jeśli nie masz zaplanowane co chcesz mieć na tych kilku końcówkach, to pytanie czy jest sens teraz inwestować w ekstra hydraulikę tylko po to, żeby stała nieużywana i zabierała miejsce w szafce. Zawsze w dowolnym momencie możesz to dobudować.

Może ja się nie znam na hydrokinetyce, ale to nie będzie tak, że jeśli w jakimś filtrze będzie opór przepływu, to ciecz będzie uchodzić tam, gdzie opór jest mniejszy (przelew w twoim przypadku)? Jak nie chcesz dławić pompy, to po prostu kup regulowaną i ustawiasz jej moc pod przepływ? Ja mam life bio fil w moim filtrze, zastanawiam się, czy to cokolwiek robi w akwarium... Musiałbym wyłączyć filtr i zobaczyć, tylko wtedy złoże do kasacji, bo zgnije bez ruchu wody. Z drugiej strony AF zaleca jego wymianę co jakiś czas, a u mnie chodzi pewnie z dwa lata. Jak się głębiej zastanowię, to kuszący pomysł z wywaleniem tej ceramiki...

Średnice pod konkretny sprzęt, tak samo pompę. Kulowe starczą bez problemu.

To nie czerwona rurówka, tylko ślimak osiadły. Usuń go z akwarium.

I o taki właśnie odczyt chodzi Ciekawe ile zasyp wytrzyma.

Na osobnej pompie.

Super. dwa zające padnąz głodu, zostaw jeżowce i zwykłe ślimaki i powinno być git.

Ja używam TADAM, zdecydowanie najlepszy klej. używałem też parfix 3454. TADAM jest lepszy, bo nie zasycha i można długo go używać z tej samej tubki. Parfix albo kropelka w żelu zasycha i zakleja końcówki. Tadam mało się marnuje przy okazjonalnym użytkowaniu. Z klejów dwuskładnikowych używam grotech coralfix classic. Polecam. AF plastelinę użyłem raz, u mnie spowodował zmętnienie wody i wyrzut zooksantelli przez korale SPS. Więcej go do mojego akwarium nie włożę. https://nano-reef.pl/forums/topic/95224-katańska-pięćsetka-po-wrocławsku/?do=findComment&comment=1112351

Jest niedziela, są testy: NO3 - 0 PO4 - 0.15, spadek z 0.24, wódka do góry z 10 na 15ml. KH - salifert 6.7, dozowanie + 10ml od dzisiaj. 240ml. Ca - 430. Podlałem z ręki trochę, żeby uzupełnić. pH - 7.8-8.1 Dzisiaj podmianka, bakterie, micro + azot. W dalszym ciągu pozbywam się powoli euphylii, caulastrei. Jeden rodzaj euphylii wyszedł, zostały dwa. Nawet nie wiedziałem, że miały aż tyle główek. Caulastrea miętowa jeszcze została spora. Powoli powstaje plan przesiedlania koralowców po pozbyciu się LPS. Ostatnio dyskutowaliśmy na temat czyścików, zdecydowałem się na tunze care magnet strong.

powiedz, czy ci wykosił również pożyteczne ślimaki i czy brał się za krewetki i kraby.

Ciekawe ile kosztowała desjardini z takimi białymi przebarwieniami Co do UV, to sami powiedzieli, że ciężko na razie stwierdzić, czy UV jest potrzebne, czy nie, bo korale rosną pod jednym i pod drugim. Być może za kilka lat dodawanie prawdziwych doid UV i infra red będzie na porządku dziennym.

Chapeau bas ! Bardzo ładne akwarium.

Tutaj na forum jest kilka tematów na temat tego rozbójnika i zeznań z pierwszej ręki jak sobie radził z innymi mieszkańcami akwarium. Kwestia czasu i głodu

a krewetki, pożyteczne ślimaki, krabiki też młóci?

Coś ci oddaje metale ciężkie do wody. Ca, I i K musisz podnieść. Chyba trochę przesadzasz z micro.

Moim zdaniem nie ma sposobu na ślimaki osiadłe. Prędzej czy później, każdy je zawlecze do siebie.

Skąd tam to powietrze zasysa? Ca(OH)2 bardzo szybko reaguje z CO2 w powietrzu i tworzy osad. A to nie do końca o to chodzi. Projekt super.

U mnie zoasy rosną w świetle rzędu 300+ PAR między acrporami o dobrych przyrostach. To prawda, że polipy robią sie mniejsze w mocnym świetle. U mnie utter chaos są żółte wielkości 1-1.5cm i krótkie ogonki, u znajomego który ode mnie wziął były prawie całkiem ciemne i ponad 2cm średnicy. Ogonki u niego były nawet 4cm i falowały prawie jak goniopora.

Teraz mam sporo mnie, bo miałem plagę asterin, ogołociły trochę skałę. Ładnie na razie odbijają. W tej chwili mam Sunny D, które odbijają, god of war, które odbijają, AOI, które tępię, Utter chaos, które odbijają, i mary jane, które przeżyły z jednego malutkiego polipu i odbijają.

No dobra to teraz mam dylemat czy long czy strong. Long jest przeznaczony dla Grubość szyb od 10 do maks. 15mm, Strong jest przeznaczony dla Grubość szyb od 15 do maks. 20mm, ja mam 12. Rozum by nakazywał long.

ten jest ciut mniejszy od dwóch pozostalych

Ja miałem i mam kilka odmian zoanthusów. Moje obserwacje są takie: 1. Zoasy lubią micro. Są kolorowe, do wytwarzania barwników potrzebują różnych pierwiastków. U mnie po zmianie preparatu do suplementacji micro i znacznej poprawie poziomów (widocznych w testach ICP) zoanthusy zdecydowanie pozytywnie zareagowaly i zdecydowanie lepiej wyglądają. 2. Nie mieszać ze sobą zoanthusów malutkich ze sporymi. Zauważyłem, że te małe szybciej rosną, i potrafią przerastać te większe między nimi, a nawet zdominować większego sąsiada. 3. Unikać zoanthusów ekspansywnych na głównej skale. AOI, Lunar eclipse, purple bee. 4. Na skale marco rocks da się łatwo odrywać zoasy, kontrolować kształt kolonii, wyznaczać granice poszczególnych odmian. Na naturalnej skale jest to dużo trudniejsze. 5. Zoasy lubią solidne światło. U mnie bez problemu rosną w świetle dla acropor. Niektóre odmiany inaczej wyglądają w mocnym i słabym świetle (utter chaos). W słabym świetle zoasy nie wyglądają tak ładnie, często wyciągają się w długie rurki i mają mało barwników. 6. Zoasy lubią ruch wody, ale nie bezpośredni strumień prosto na nie. 7. Zoanthusy padają ofiarą plagi asterin. Jak asterin jest mało, to im nic nie robią. Jak asterinom zagląda głód w oczy biorą się za zoanthusy. 8. Nie sadzić między gęstymi acroporami, bo jak acry podrosną, to nie będzie dostępu do zoasów i będzie trudno je kontrolować. Osobiście polecam odmiany Sunny D, utter chaos, mary jane, pink diamond, god of war, water melon, hornety, mega red rainbows. pink zippers, lunar eclipse na osobnej skałce. Te miałem/mam, są fajne i są łatwe w kontroli. Nie polecam AOI. Nie są takie ładne, są małe, szybko rosną, daleko się rozrastają, obrastają inne korale. Ostatnio widziałem trochę nowych ciekawych odmian na bandzie ktoś wystawiał za miliony monet. Może na coś sięskuszę, bo mam miejsce na jedną - dwie odmiany. Na zdjęciu widać AOI, które poszły na gigant i nie mogę się ich pozbyć.