Darek85

Jak ci się rozrośnie do wymiaru plagi to ich setki będą też ładnie wyglądać. Zjadają nie tylko miękasy, a nie łatwo znaleźć coś co zjada je. Ja jak jakąś wypatrzę to usuwam.

Stawialem pierwszy zbiornik na RRR a drugi na Marco Rock i jestem super zadowolony z tej drugiej. Porowata, bardzo przypomina naturalną, dojrzewanie bardzo łagodne, po 2 miesiącach złapała koloru naturalnej. RRR tylko z pozoru kosztuje tyle co żywa. Po rozłupaniu skała w środku wygląda jak biały beton. Zero por i jakiejkolwiek przenikalnosci. Przez jej budowę RRR jest strasznie ciężka, więc porównując jej cenę do innych trzeba wziąć pod uwagę objętość tego kilograma.

Mam małego pokolca Acanthurus olivaceus który robi dokładnie tak samo od samego początku. Podpływa do góry, łapie bąbelek powietrza i nurkuje. Wypuszcza powietrze kiedy jest na dole. Zadna inna ryba tak się nie zachowuje, nie ma objaw niedotlenienia. Może po prostu tak lubi :).

Żywa skała nie musiała być w tych miejscach żywa. Zbiornik dojrzewa, a obumarłe fragmenty wybielały. Z czasem znowu zarosną.

Dużo zależy od charakteru ryby. Mam tylko dwa pokolce wielkości połowy dłoni. Śpią osobno ale za dnia pływają razem i ciągle się że sobą droczą. Przyjmują pozy jak do walki ale kontaktu nie ma, a na początku żółtek zachowywał się jak kogucik. Stroszył się cały i gwałtownie poruszał. Zabawnie to wyglądało.

Mam obie ze zdechniętym stojanem. Jak potrzebujesz części to wal na PW

Spróbuj kąpieli w jodzie dla odkażenia. Kup w aptece płyn Lugola. 15 kropli na litr wody ze zbiornika i zrób jej kilkuminutową kąpiel.

Mój Żółtek tłukł każdą większą rybę wpuszczaną do zbiornika. W końcu użyłem pudełka aklimatyzacyjnego (gabaryt nie ten, ale metoda ta sama co z siatką). Żółtek atakował drugiego pokolca przez pudełko przez 4 dni. Zacząłem karmić ryby obok pudełka i jednocześnie rybę w pudełku. Idea była taka żeby pokazać żółtkowi że kolejna ryba nie sprawi że zabraknie dla niego pokarmu. Z każdym dniem agresja żółtka była coraz mniejsza. Aklimatyzacja trwała koło tygodnia.

Różnią się gabarytem

Na to pytanie raczej nikt ci nie odpowie. Musisz sprawdzić jaką temperaturę profilu masz podczas pracy lampy. Jak jest za wysoka to każdy kawałek aluminium dokręcony do lampy odprowadzi część ciepła. Ja robiłem sobie hybrydę 100W led i 100W T5. Ledy mam na profilu 3mm blachy aluminiowej. Na środku od wewnątrz lampy założyłem termik na 40 C. Przy pracy całej lampy (a świetlówki mocno ja grzeją) wentylator załącza się raz na minute na kilkanaście sekund. Ja dał bym radiatory i dodatkowo termik sterujący wentylatorem.

Ja trzymam odłamki skały którą mam w zbiorniku. Kleje korale do skały jako podstawkę, a potem kładę w docelowe miejsce. Jak nie chce stać stabilnie to kropelką od dołu. Wiadomo że na początku widać różnice w kolorze nowej podstawki ale po miesiącu łapie odcień skały i wszystko się komponuje.

Całkiem przyzwoicie wygląda. Sercem odpieniacza jest pompa. Ile litrów wody i powietrza jest w stanie przerzucić. W pompie powinien być wirnik igielkowy który rozbija zassane powietrze na drobne bąbelki, rozbierz pompę i sprawdź. W dolnej części odpieniacza sterczy śrubunek. W niego wciskasz pompę końcówką sterczącą u góry przy napisie. Z przodu pompy zamontowano również śrubunek. Tam powinna zasysać wodę, ale również powietrze (ten mały bolec pomiędzy śrubunkami). W korpusie jest uchwyt z pustym otworem nad mocowaniem pompy. Prawdopodobnie miejsce na tłumik zasysanego powietrza. Nie widzę go na zdjeciach. Zmontuj wszystko, zamontuj wężyk do powietrza na wejściu pompy i do wanny. Zobacz czy pieni.

Nie wiem jakie dokładnie masz ledy ale np czerwone standardowe zasilamy z 2-2,2 V. Diody białe 3-3,4 V. Bespiecznie przyjąć niższe napięcie bo zakładam ze w lampie do refugium masz czerwone ledy. A więc: 17 led w szeregu = 17*2V=34V Takim napięciem powinieneś zasilić każdą nitkę. Nitki połączone równolegle po 17. Więc dajesz 34V w miejsce gdzie połączone są równolegle (każda nitka zasilona 34V). Diody pobierają około 0,2A przy napięciu około 2V-2,2V (czerwone). Przez całą nitkę tyle popłynie. Nitek jest 17 *0,2A= 3,4A. Reasumując Dajesz zasilacz nie więcej niż 34V o wydajności nie mniej niż 3,4A przy założeniu że w lampie nie ma diód które należy zasilać napięciem mniejszym niż 2V. Jak coś pomyliłem niech mnie mądrzejszy poprawi

Spaghetti Worm. Porzyteczny

Jesteś w stanie rozebrać lampę tak żeby podpatrzeć jak diody są podłączone? Ile w szeregu a ile takich szeregów równolegle. Zazwyczaj z ledami są jakieś rezystory ograniczające prąd. Jak są to podaj opis z rezystora. Bez tego ciężko będzie coś doradzić.

To też fakt. Nowy zbiornik w OW będzie tańszy niż porządny odpieniacz do tego zbiornika. Czasem warto się zastanowić czy warto zaoszczędzić te kilka stówek i potem tylko się wkurzac.

Wydaje się dobrze. Czy pierwsze dwa górne kable na pewno są od uchwytów tej samej świetlówki? Dwa dolne kable idą do uchwytów drugiej świetlówki? Sprawdź mocowania przewodów.

Tak jak @dadario pisze, 5cm będzie za mało. A gdzie miejsce na nakrętkę przelotu żeby go skręcić? Zastanów się może na przeniesieniem komina do środka. Odciąć stary, dać wstawkę w otworze w tylnej szybie i w tym samym miejscu dać komin wewnętrzny.

W zlozach zraszanych też nie jest pod wodą. Najważniejsze żeby nie wysychał.

Śmiało możesz zrobić podmiankę. Woda która stoi nigdy nie utrzyma 0 ppm dlatego że pochłania CO2 z powietrza i robi się lekki kwas węglowy H2CO3 przez który rośnie ci wskazanie na dts. Najważniejsze że wodę przy produkcji przefiltrowałeś z miedzi, chloru itp. Pomyśl o żywicy DI. Mimo że po RO masz 0 to nigdy nie wiadomo jak ta woda będzie wyglądać po pewnym czasie. A co jak twój miernik przekłamuje? Będziesz walczyć z plagami nieświadomy że problem leży w filtrze.

Na garbiki tylko prąd albo dynamit ;). Sprytna płapka. Ja używam pudełka aklimatyzacyjnego powieszonego pionowo. Żółtek 5 dni się do niego przyzwyczajał zanim go złapałem.

Wstrzymaj się z nowymi koralami do czasu aż NO2 będzie zerowe. Cykl azotowy się nie zamknął. Parametry masz nieciekawe, coś się nie zgadza. Sprawdź zasolenie bo masz strasznie niski Mg i Ca co sugeruje że zasolenie jest za niskie. Jeżeli okaże się że zasolenie masz dobrze zmierzone to sól bardzo kiepska i wymienił bym na inną. Ja jadę na AF ReefSalt. Z bakteriami jest tak że są dwie szkoły. Jedni leją co tydzień inni wcale. Ja jestem z tych pierwszych. Uważam że przynajmniej na początku kiedy system dojrzewa i się stabilizuje (a to może potrwać nawet ponad rok) dodawanie i podtrzymywanie kolonii bakterii na wysokim poziomie jest konieczne. Po pół roku od startu większego zbiornika zacząłem lać VSV i dopiero wtedy zszedł mi cały nalot glonów ze skał. Jak po podaniu bakterii pojawia się nalot to znaczy że lejesz za dużo. Nie zawsze dawka z etykiety się sprawdza. "Każdy zbiornik jest inny". Jak dajesz Biodigest to nie dawał bym SpecialBlend. Ja podaje SpecjalBlend i do pary (tak zalecają) Niteout II. Do tego kompletu podaje 1ml vsv na 100l w obiegu. Jezeli po podaniu bakterii woda robi się mętna/mleczna, albo pojawia się nalot zmniejsz dawkę.

A patrzylaś tu http://magu.pl/aqma-led-control Chyba najbardziej popularny sterownik. Możesz samemu zrobić albo kupić na podanej stronie gotowca.

Barwę koralowca nadają zooksantele które w nim żyją. Zbielały koralowiec jest ich pozbawiony. Bez nich koral szybko padnie z głodu więc musisz go częściej karmić, najlepiej granulkami dedykowanymi dla LPS. Przyczyn zbielenia może być wiele. Najczęściej stres, zmiana warunków, brak jakiegoś mikroelementu który danej odmianie jest potrzebny (żelazo wpływa na czerwone wybarwienie, itp). Koral spalony światłem nie pompował by się tak jak na zdjęciu. Jak z resztą obsady nic się nie dzieje to po pewnym czasie powinien znowu się wybarwić. Dla świętego spokoju warto zrobić ICP. Rozmawiałem kiedyś w Jadwidze z Szefową o kolorach i wybarwieniu i opowiedziała mi że często hodowcy trzymają szczepki w bardzo bogato "przyprawionej" wodzie dzięki czemu pięknie się wybarwiają i bardzo szybko rosną. Po zakupie takiego korala nagle trafia do "zwykłego zbiornika" i bieleje.

To jest nowa szczepka? Masz ją od niedawna czy już dłuższy czas?