-
Liczba zawartości
1 260 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ura
-
ja to nawet do kibla bakterie leje pewnie nawet to są te same co w akwarystyce albo podobne szczepy - chodzi o bakterie do oczyszczalni. W wielkich oczyszczalniach ścieków też leją bakterie wiec coś w tym jest i raczej nie to że "tylko kasę zbijają"
-
Rok mam duże akwa , poprzednie małe 0,5 roku - to praktyka a teoria taka że od kąd pojawiły się u nas sklepy z morskim to drążę temat od czasów bioballi i odpieniaczy AM
-
@AnT no weź nie bądź taki podziel się wiedzą skoro wiesz lepiej - ja piszę to co sam metodą prób i błędów wypracowałem u siebie i jak mi działa, nie czytałem opracowań pana Ballinga i innych wywodów naukowych, pism źródłowych itp - nie jestem chemikiem, ichtiologiem ani biologiem morskim, po prostu piszę jak u mnie to się kręci w akwarium od roku - nie jest to długi czas ale coś tam rośnie. @VDR nam szkołę urządza i zadaje zadania domowe robi się ciekawie.
-
nie masz się co przejmować na zapas, młode zbiorniki nie mają dużego zapotrzebowania, bo mało w nich jest korali - ale to też jest ślepa uliczka wg mnie bo zaczynając od większej masy koralowej, szybko dodajemy organizmy które pochłaniają No3 i Po4 - czyli koralowce, o czym się zapomina, często widuje zbiorniki które przez pół roku mają 4 korale na krzyż w wielkim baniaku i są problemy. Łatwo mówić o budowaniu masy koralowej, ale gorzej zrobić bo niestety to kosztowna sprawa tak nagle nabyć większą ilość korali. Na początku po prostu trzeba robić testy Kh Mg i Ca i będziesz wiedział jaka jest konsumcja, test pierwszy a po 5 dniach test nr 2 i porównujesz spadki, podmianka i test 3 i sprawdzasz czy spadki zostały wyrównane - jeśli nie to znak że trzeba uruchomić Ballinga albo reaktor wapnia - korale zużywając te związki o których napisałem wyżej zjadają też mikro więc najlepiej wybrać balling z mikro już pełny i obliczony przez kogoś czy to AF czy Triton czy ATI - i lać równo wszystkie 3 preparaty tak by np podbić KH do zadowalającego nas poziomu, jeśli np KH jest ok a Mg i Ca nie doszły do zadowalającego poziomu, trzeba dolewać osobno roztwory Ballinga bez mikro - uwaga - by nie podbijać nie potrzebnie mikoelementów. Przy reaktorze Ca to nie do końca wiem bo nie mam ale chyba jest zasyp który uwalnia Kh Mg i Ca, a mikro trzeba sobie podawać osobno z butelek z zestawów typu grotech ABCM albo KZ - cztery buteleczki kolorowe, nie pamiętam nazwy. Pompki dozujące są pomocne - trzymają parametry stabilnie na ile się da, rozdzielają dawkę dzienna np na 24 dawki albo na 12. Trzeba zachować odstęp czasowy przy podawaniu preparatów tak z 15 minut.
-
W moim przypadku podmianki nie wystarczały, podmianki plus balling też nie wystarczały więc musiałem zacząć równać preparatami, a jak wyrównam tak konkretnie to zejdzie mi sporo kasy na taki preparat od Tritona i co pózniej go wyleje w kibel z podmianką bo moja sól jest uboga akurat w ten składnik ale mi pasuje z innych powodów, soli nie zmieniam za to ją trochę wzmacniam Co do buteleczek to jak ktoś ma wypchane akwarium po brzegi koralami tak że nic się nie da dodać nowego i trzeba się mocno nagłówkować jak ustawić ten tetris to co innego jak akwarium z małą ilością korali gdzie wystarczy zrobić podmiankę i po problemie.
-
na moje oko to Duncanopsammia Axifuga
-
jest też metoda Tritona - Triton Method - bez podmian na ich preparatach i posiłkując się testami ICP - dodajesz to co czego brakuje, ale oni zalecają spore refugium do swojej metody. Ja np stosuje sobie taką autorską moją metodę robie ICP w Polsce w Marin Labie, przeliczam sobie braki na preparaty Tritona - ale robie to raz na pół roku i ewentualnie uzupełniam braki, dodatkowo sprawdzam na ICP czy nie mam nadmiarów czegoś - robię podmiany, ale mało regularnie ostatnio i np zdarza mi się zrobić podmiankę raz na miesiąc 8% baniaka. Stosuje Balling na preparatach Aqua Forest 123 plus - z mikro, a jak mam braki jakiegoś konkretnego mikro to dodaje je osobno z preparatów Triton albo z preparatów Korallen Zucht ( np Jod czy Potas ) Każde akwarium ma inne zapotrzebowanie na mikro i cieżko jest zrobić gotową mieszankę która będzie miała wszystko i nie będzie braków, albo kumulacji czegoś - dla tego robi się podmiany - można robić je w ciemno, a można się posiłkować testami ICP. Przy małych zbiornikach spokojnie wystarczą podmianki i wyjdą taniej niż testowanie w koło co 3 miesiące wody, ale jak ma się spory baniak to czasami oszczędniej wychodzi metoda z testowaniem. Ja akurat nie mam wielkiego baniaka bo tylko 250 litrów ale miałem mało czasu ostatnio na podmianki. Balling potrafi z czasem podnosić zasolenie - ustawienie odpieniacza na morko albo pół mokro potrafi zniwelować ten problem - bo odleje nam wodę a dolewka doleje RO i zasolenie pozostanie w normie, tylko trzeba uważać na parametry Kh Mg Ca by były stabilne oraz kontrolować mikro, oraz zanieczyszczenia metalami ciężkimi, jod. Parę osób na forum pisze że nie robi podmian wcale - może się wypowiedzą, ja ostatnio też miałem taki eksperyment nie robiłem podmian przez miesiąc, nie widziałem żadnych problemów, ale miesiąc to kropla w czasie - chodzi o to by baniak się nie wysypał w długiej perspektywie czasowej jak np 3 lata. Raz na czas dobrze jest zrobić podmiankę, albo zrobić test i sprawdzić co się dzieje w zbiorniku - tak kontrolnie.
-
potwierdzam u mnie krewetka mnie czyści razem z doktorkiem. Jak jeździłem nad atlantyk na wyspy Kanaryjskie to czasami znajdowałem sadzawkę z dużą ilością krewetek i im wsadzałem stopy do obgryzania - tylko czyste bez kremów niech sobie pojedzą ale tak by im nie zanieczyszczać sadzawki ( tak zwane back-pools zatoczki z wodą powstałe po odpływie ) Te mniejsze sobie jedzą złuszczający się naskórek i inne takie, ale duże potrafią dziabnąć żywą tkankę i boli wtedy trzeba unikać wyrośniętych sztuk . Fajnie bo można siedząc spokojnie obserwować całą masę zwierzaków które nagle wychodzą i sprawdzają co to, kraby pustelniki, babki, zdarzają się też duże krabiska. Ale że Boggessi to szok u mnie tylko w nocy wychodzi
-
ja myślałem że w miarę rozumiem hydraulikę w akwarium, to mi zabiłeś ćwieka Waldku, normalna hydro-zagadka Myślę że dla Anthiasów karmnik na wolno tonące kulki - granulat, załatwi sprawę częstego karmienia, ewntualnie pompka perystaltyczna z mieszaczem do pokarmów płynnych gruby plankton z konserwantami, nie musi być w lodówce, tylko nie wiem czy wężyk się nie zapcha - moje ryby i tak tego nie lubią - coś im w tym nie pasuje ( testowałem plankton eliksir od AF, są tam jakieś grubsze kąski też ale ryby niechętnie to jedzą)
-
uhm chyba zoramia, ale są tam też takie malutkie z czerwoną kropką na nasadzie ogona to też Apogony tylko nie Zoramia tylko jeszcze jakieś inne. Swoją drogą piękne wideo - bardzo ładny zbiornik. Co to za karmówkę żywą on tam wrzuca ? krewetki Amano?
-
hmm może ktoś kto opiekował się akwarium marzł w mieszkaniu i podkręcił grzanie w domu na 28 stopni, albo po prostu czegoś nie dodawał albo dodawał za dużo, przez to mam strach przed urlopami bo rodzinka zawsze coś zawali, albo nie dopilnuje. Trzymam kciuki za Gonio chociaż słabo ona wygląda KH zawsze utrzymujesz 6.5 ?
-
Masz LPSy ? myślałem nad tą rybą ale boje się że zje mi LPSy
-
Co do rozmieszczenia ledów poczytaj o addytywnym mieszaniu barw, chodzi o to by te widma światła wymieszać nim dotrą do wody, by nie robić efektu "disco" czyli paski albo kropki o konkretnej barwie, trzeba pomyśleć o zbiciu diod w użytkowe klastry czyli wszystkie barwy w jednym klastrze. fajnie by było jak by na diodach były soczewki skupiające, tak naprawde by dobrze pomieszać barwę trzeba by taki klaster dać pod jedną soczewką/arkuszem dyfuzora. Ewentualnie jest jeszcze inna opcja - kolimacja czyli kolimowanie każdego leda z soczewką na jeden punkt ( np środkowy led świeci w dół, a boczne ustawione np w plastrze miodu - pentagon albo oktagon i te boczne są justowane o kilka stopni do środka by pokrywać się z środkowym i innymi bocznymi wtedy masz w stożku śiatła wszystko wymieszane. Producenci fabrycznych lamp dają klastry multi chip ledów pod jedną soczewką, co jest problematyczne bo trzeba mieć takiego multichipa o interesujących nas barwach, jest opcja jakiś rastrowych rozpraszaczy szklanych blendujących światło ale to ogromna strata na świetle, jeśli chodzi o moc. Nic mi innego nie wpada do głowy, mikro soczewki płaskie by były super w arkuszu jak w Etheralu Tak czy inaczej im bliżej są siebie źródła światła o konkretnej długości fali tym bardziej się wymieszają. Ale jak dasz diodę czerwoną na środku a po bokach nie to z boku czerwonego nie uświadczysz - swoją drogą nie wiem czy czerwień jest konieczna, musisz wiedzieć że w diodach białych i tak masz czerwony - zwłaszcza w ciepłym białym.
-
a ja właśnie dał bym pełno małych nad całym zbiornikiem - będzie równomierne pokrycie światłem całego dna akwarium, a jak dasz diody dużej mocy to będziesz miał wyspy bardziej oświetlone a boki mniej.
-
jak byłem w UK to mnie powaliła ilość opakowanek mini plastikowych mini owoce pocięte w kostkę w plastiku i do tego oczywiście widelec z plastiku - makabra, pełno tam tego, masła mini, dżemy malutkie na raz - totalnie bez sensu, kiedyś UK eksportowała śmieci do CHRL ogromnymi statkami, i mieli to wszystko w nosie, ale teraz Chiny sprytnie powiedziały stop importowi śmieci do ich kraju, może te kraje typu Indonezja też się tym trudnią - import naszego śmiecia.
-
Wg mnie nie da się wyeliminować w ten sposób tego ukwiała, uważając itp bo wystarczy maluteńki fragment i już wyrośnie, tylko zwalczanie systematycznie chemiczne plus zwierzaki wyjadające resztki i małe sztuki - tylko to trzeba sumiennie jak ogrodnik, pielić i pielić chwasta :/ akwarium czasami mi przypomina przerośnięte drzewko bon sai, cały czas trzeba coś robić żeby wyglądało ładnie.
-
Tak brudna wata może wywalać Po4 i No3 bo po prostu zbiera się tam nie zjedzone przez ryby jedzenie, i się psuje, ja wymieniam raz na dwa dni włókninę filtracyjną - w sumie to też taka wata tylko sprasowana w płaski materiał, w sumie spełnia to samo zadanie, czasami wymieniam codziennie, bo mam tego tylko malutki pasek. Fito a raczej woda w której pływa można normalnie badać na Po4 testami, z tego co się orientuję ktoś na forum tak badał fito, ale jak podajesz go odrobinę dziennie to raczej nie powinno zwiększać Po4 w zbiorniku - pod warunkiem że filtracja jest dobra, i bakterie dają radę. A te fosforany i azotany w planktonie biorą się z nawozu - pożywki którym się go karmi, ten plankton zielony co go kupujesz jest żywy on pod wpływem światłą zje wszystkie azotany i fosforany i zaczyna głodować, wtedy do lodówki z nim, tam też jest żywy ale w anabiozie - to taki stan przetrzymania niby żyje ale ogranicza oddychanie i jedzenie na maxa żywy plankton w temperaturze pokojowej trzeba napowietrzać zwykłym napowietrzaczem akwariowym i uważać by nie zabrudzić kurzem i innymi paprochami ( bo wejdą pierwotniaki drapieżne i zjedzą całe fito) Jak będziesz badać fito - pobieraj wodę do badania tylko nową sterylną strzykawką z apteki - jak będziesz wkładał wężyk do napowietrzania - tylko nowy, i wyparzony we wrzątku. No3 i Po4 czasami bierze się z tego że nieuczciwy sprzedawca sprzeda nam fito prostu z hodowli, a nie przegłodzoną tydzień partie - do podawania do akwarium nadaje się tylko partia przegłodzona tydzień ( tydzień po podaniu ostatniej kropli nawozu ) zasolenie masz trochę małe, ale sporo magnezu i KH też OK, ja bym sprawdził czy refraktometr wskazuje dobrze - tj skalibrował refraktometr płynem kalibracyjnym wedle tego co podaje producent. no chyba ze mierzysz spławikiem, to wtedy trzeba by porównać z innym miernikiem czy dobrze wskazuje.
-
smutny widok, niestety też widziałem ten syf na żywo i widziałem jak zdycha ptactwo morskie po zjedzeniu tego dziadostwa :/ smutne na maksa. Powinno się zabronić produkcji i pakowania napojów w butelkach PET, po pierwsze szkodzi to naturze, po drugie zużywa się ropę na głupoty, a po trzecie plastyfikatory wyłażą z butelki do płynu i w składzie są bardzo zbliżone do estrogenów - zaburzają gospodarkę hormonalną ludzi, powodując coraz więcej niepłodności u facetów. Nie zrobili badań tylko puścili te plastyki do obiegu i nie dało się już tego zatrzymać, firmy się ucieszyły tanim i lekkim opakowaniem na czele z gigantami z USA. A kiedyś wszystko było w szkle, które łatwiej przetworzyć a jak nawet wpadnie do wody to i tak ocean przemieli to na szklany piach. Ja ostatnio wszystko co się da kupuje w szkle - jak tylko mam taką możliwość. a zamiast jednorazowych widelców powinni się nauczyć jeść pałeczkami z bambusa - ja tym zjem wszystko
-
W sumie słusznie, ja musiałem szybko kupić coś "awaryjnie" bo padł termostat jak u ciebie, ale u mnie w miasteczku tylko ta firma była dostępna - w domu 18 st więc szybko trzeba było skombinować grzałkę. Jagera też miałem w akwa z paletkami, długo działał i nic mu nie dolegało.
-
Miałem tego hydora w krewetkarium słodkim, niestety czasami się zapowietrzał i nie grzał całą mocą - ciekawostką jest to że elementy grzejne są elektroniczne a nie drut oporowy - ale to tylko technologiczna ciekawostka, dość drogi sprzęt. Obecnie mam już drugiego AquaEL gold 300W poprzedni wytrzymał rok, ciekawe ile ten wytrzyma nim bimetal się rozreguluje ten nowy ma niezłą histerezę bo 0,5 stopnia a nie jak w instrukcji i specyfikacji 1 st - może ten egzemplarz atak ma czuły jakiś skubany.
-
Suprer sprawa z zdjęciami porównawczymi, muszę sprawdzić moją, ale skora do jedzenia Aipitasii to ona nie jest specjalnie, widocznie ma lepsze kąski w akwa. ja zwalczam Apitasidolem od colombo, idzie to bardzo powoli, ale jak cyklicznie je pomęcze tak raz na tydzień to widać efekty, może krewetki takie poranione ukwiały jednak jedzą.
-
teraz patrzyłem na pewien portal i w sumie to są z HDPE przystosowanego do kontaktu z żywnością, są różne nawet na kółkach - co mnie zdziwiło.
-
skrzyniopalet się używa z twardego PCV i nic im nie dolega takich wielkich, ale są też mniejsze nie powinno być z takim sumpem problemu bo jest przystosowany do dużych obciążeń - ja trzymałem wodę w takim pojemniczku ja podałeś to ścianki się powyginały za cienkie ściany ma.