Ura

Jak sobie dasz komin przy ścianie z tyłu to ciężko ci będzie go obsługiwać - np jak wpadnie tam ryba - będzie słaby dostęp najlepiej zrobić z boku i zostawić miejsce by można było tam jakoś zaglądnąć i ewentualnie odłowić rybę.

a jaką obsadę planujesz do tego FO - bo np cześć ryb może potraktować twoje miękasy jako pyszny deser, a LPSy jako danie główne - i w tym wypadku lepiej by było je po prostu sprzedać innemu akwaryście za pośrednictwem chociażby tej giełdy. No chyba że planujesz tylko ryby reef-safe i wtedy można swobodnie dodawać korale ale czy to będzie FO hmm raczej FO z wkładką Mandaryn wcina mrożonki? bo na takiej świeżej skale w nowym akwarium może mieć problem z wyżywieniem. Fajnie by było jak miał byś dostęp do dużych 100 litrowych beczek do żywności (jak do kiszenia kapusty) wtedy bym wymoczył suchą skałę w RO zmieniając wodę kilka razy by pozbyć się Po4 z suchej, po moczeniu można rozrobić solankę w takiej beczce, dać falownik grzałkę, wsadzić tam sucha skałę i zalać bakteriami i pożywką i niechaj się kręci . Dzięki temu masz już skałę która jest trochę chociaż dojrzała no i masz trochę rozrobionej wody z bakteriami - same plusy. Jaki piach planujesz?

Bardzo podoba mi się ten patent ze szkłem na szafce i zlicowaniem jej z akwarium - bardzo estetycznie to wygląda to już wiem gdzie zlecić nowe akwarium do wykonania - jeśli takie kiedyś będę robił. A ostatnio zakochałem się w ustnikach i to sporych.

Super szkło @Nik@ a szafka jest obłożona płytą i na nią jest naklejone szkło barwione Lacobell? czy jak to jest zrobione.

mysys raczej nie są wybarwione na czerwono - ja takich jeszcze nie widziałem.

Problem z Po4 często jest spowodowany skałą suchą która może zawierać spore ilości Po4 - Po4 wiąże się dość szybko z węglanem wapnia ze skały tworząc fosforan wapnia, który to wiąże Po4 ale tylko na chwilę, jak tylko trochę spanie pH i skała zaczyna się rozpuszczać (buforowanie pH) - Po4 jest uwalniane do zbiornika i natychmiastowo konsumowane przez glony - bakterie nie mają szans jeśli jest ich mało, a na początku startu zbiornika jest ich raczej mało w filtrach. Co do No3 to w przypadku filtrów kubełkowych i reaktorów glonowych cheato trzeba bardzo pilnować by w środku nie osadzał się detrytus - musi być wydajny filtr mechaniczny przed tymi filtrami i musi być czyszczony codziennie - co przy kubełku oznacza liniowa puszkę z owatą wymienianą codziennie - raczej wątpie że to robiłaś bo to mega upierdliwe. Detrytus gromadzi się w siporaxie i na glonach powodując szybki wzrost No3 - kanaliki w siporax zapychają się przez co strefa beztlenowa wewnątrz jest słabo penetrowana przez wodę akwariową (podsiąkanie kapilarne siporaxu) w efekcie czego No3 nie jest zamieniane na wolny azot przez bakterie denitryfikacyjne. Tak wiec podstawą w tych technikach jest dobra filtracja mechaniczna by nie zapchać złoża biologicznego - odpieniacz to też filtr mechaniczny ale jeszcze przydaje się owata wymieniana codziennie, albo przy dużych akwariach roller-mat albo skarpety filtracyjne. Na glony dobrze jest zakupić zwierza który je dość szybko zjada - ja miałem jerzowce na początku dwa teraz mam jednego - doskonale czyści skałę z glonów. Do szyb fajne są ślimaki Turbo Bruneus. Startując filtrację w akwarium trzeba pamiętać o balansie No3 do Po4 i jak jest mega szybki rozrost glonów to trzeba je usuwać, pozbywać się materii organicznej glonowej, detrytusu czyścić skały, i dobierać obsadę która nam w tym pomaga. Ja u siebie teraz też mam dysproporcję mam No3 25 i Po4 0,03 - i nie ma szans na zbicie No3 mimo dawanej pożywki dla bakterii i samych bakterii, karmie ryby suchym pokarmem bo ma ponoć więcej Po4.

dobry refraktometr spokojnie można kalibrować raz na pół roku albo na rok - kwestia jest taka że musi być przechowywany w mniej więcej podobnej temperaturze, nie może być skoków temperatury np 35 i 10 - w refraktometrach z ATC jest zamontowany bimetal - który oczywiście się odkształca w miarę jak temperatura się zmienia, dzięki temu mamy kompensację temperaturową wyniku, bimetal przy wielu wygięciach i prostowaniach lubi się wyrabiać, i to jest przyczyną nie trzymania stałego pomiaru i konieczności kalibrowania sprzętu.

Hmm a nie myślałeś o panelu filtracyjnym ? czyszczenie mechanicznego prefiltra wypchanego włókniną codziennie doprowadzi cie do szału jak nie wyczyścisz to będzie zwiększać No3 i będzie mocno spadała wydajność przepływu takiego kubła. No i postaw go na sporym UPSie by w razie zaniku prądu nie zakisiły się bakterie w takim kubku. Ja mam panel i to bardzo ciche rozwiązanie, do tego cichutki odpieniacz i pompa obiegu i cyrkulacja i mamy akwarium do sypialni - no minimalnie słychać jak powietrze szumi w odpieniaczu - tego się nie da wyeliminować bez usuwania z systemu pienidła.

jak nie rośnie na "nóżce" to raczej nie Zoa - ja bym się nie obawiał tego korala, zresztą Zoa też bym się nie obawiał panicznie.

dzięki jak będę startował jakiś nowy zbiornik to przetestuje, w tym raczej trzymam się tego samego - jak narazie.

ja odpaliłem bębenek przy pełnym wiadrze więc w sumie nie miało się gdzie to mieszać, jak by było połowę wiadra to myślę że by się wymieszało ładnie. Ja lubię TM pro feef za to że za każdym razem wiadro mam z takimi samymi parametrami, mam zapisaną wagę jaką mam wsypać do wiadra ilość wody, wagę i pudełko do ważenia - cały czas to samo. Zaprzestałem mierzenia refraktometrem zasolenia świeżej solanki - zawsze jest tak samo - rutyna, może kiedyś zgubić, ale jak narazie jest wszystko cały czas tak samo.

włochata truskawka genialna ! jak nie przepadałem za SPS to włochacze zaczynają mi się coraz bardziej podobać.

to ja napiszę od siebie - też używam TM pro reef i zawsze jak otwieram nowe wiadro to do 20 litrów świeżej solanki leje "wzmacniacz" 10ml roztworu KH buffer od AF - po prostu ma bardzo małe KH a na wierzchu wiadra jest jeszcze mniejsze, im głębiej tym większe, ale i tak ta sól nominalnie wg testów @Testera na reef-hub ma małe KH poniżej 7 z tego co pamietam Ja utrzymuje w zbiorniku 7 tak więc leje "wzmacniacz" KH i po problemie no i nie podmieniam takich wielkich ilości wody tylko jakieś 8% 20L na 250 litrów akwa co tydzień. Lepiej jest postawić balling na jakiejś pompce perystaltycznej i zafundować zbiornikowi stabilność parametrów. Euphylie są wrażliwe na skoki KH niestety no i lubią niskie KH tak w granicach 6,8 - 7,3 PS> pierwsze wiadro mieszałem turlałem cudowałem i nic .. nic to nie daje, trzeba by wszstko delikatnie wysypać przemieszać jak zaprawę z kupki na kupkę i wsypać do wiadra od nowa - ale wtedy bardzo pyli i całe mikro nam poleci na mieszkanie - zresztą wdychanie tego jest szkodliwe.

ja mam szkło lacobel czarne na przegrodę wklejone czarnym silikonem i bardzo fajnie to wygląda grzebień wklejony na silikon, dodatkowo w panelu nie ma wielkiego ciśnienia na powrocie wody więc można wkleić złączkę PCV na silikon i oszczędzić pare groszy na "przelocie przez szkło" ja mam zwykłą mufkę wklejoną no chyba że planujesz powrót po prostu rurą od góry tak też można.

KH to karbonate hardness - twardość węglanowa niemiecka "Karbonathärte", mieżona w stopniach (degree) czli małe d - albo zapis małe kółeczki przed literami KH w górnej części litery - nie debil tylko tak ma być. Co do KH 7 to nie jest to bardzo mało , ja u siebie utrzymuje 7,15 - korale rosną Magnez tez masz OK Ca bym podniósł do 410 - ale takie też jest OK. Dla obsady mieszanej w zupełności wystarcza, a i proste SPS mi rosną. Euphillie preferują niższe KH jak miałem wyższe to nie pompowały się tak ładnie.

będzie siedział i ewentualnie się powiększał - mam takie dwa i nic nie robią złego obsadzie.

Ja leje bakterie Bacter7 od Brightwell aquaristics prosto do komory z siporaxem - filtr zraszany, 12,5 ml na tydzień na akwa 250 litrów Ten atrament to jest tlenek lantanu - zbija Po4 ale jest bardzo niebezpieczny dla ryb i innych organizmów morskich - niebezpieczna zabawa trochę, tlenek musi wyreagować w wodzie w sumpie i nie dostać się do głównego zbiornika w stanie czystym hmm podają to do reaktorów lantanu takie tuby z wodą z recyrkulacją - wg mnie to jest zbędne przy sprawnie działającej biologii - naturalnych metodach filtracji. Jak tam u Po4 spadło trochę? czy dalej takie wysokie?

parametry Ca i Mg jeszcze wysokie, ale jak wstrzymasz dozowanie Ballinga jeszcze jakiś czas to korale powinny skonsumować to Ca i Mg - w zależności od ilości SPS i LPS Ca i Mg spadnie albo szybko albo zajme mu to dłużej - robiąc normalne podmianki też będziesz wyrównywać te parametry do takich bardziej typowych. W morzu czerwonym masz Mg 1600 Ca też wysoko - tam jest spore zasolenie i korale są przyzwyczajone do takich warunków bo żyją w tym całe wieki, najważniejsze to nie skakać parametrami za szybko bo będzie to miało zły wpływ na koralowce.

zapobiegają cofaniu się płynu do pojemnika - te głowice od Jebao nie są idealnie dopasowane, przez co lubi się cofać podawany płyn - powstaje ciśnienie słupa cieczy w rurce i cofa nam trochę płynu do baniaka.

Hmm musisz zapytać producenta, w sumie to jest napisane że są tam jakieś mikro cząstki protein - na moje oko do wstrząsania, ale nie miałem tego produktu to nie mogę się wypowiedzieć praktycznie.

reef energy i tak trzeba wstrząsać przed użyciem i ATI nie da ci tej opcji - musi być mieszadło magnetyczne w systemie - albo arka biotechnologie albo Kore5 z mieszadłem od Pacyfic Sun. można użyć ballinga już z dodanym mikro - ja tak daje balling z AF component 123 plus - i dzięki temu potrzebuje mniej pomp Fito wymaga mieszania tak samo jak energy, no chyba że używasz fito w żelu to co innego.

ja zamawiam o tej porze roku i wysyłam też ale paczkami konduktorskimi PKP - jadą w ciepełku bo przedział konduktorski jest mocno grzany, na krótkich trasach nie trzeba nawet styroboxu

Ten sam koral - dajm mu czas i dobre warunki, albo przestaw w inne miejsce, może cyrkulacja mu dokucza albo coś innego.

a ja polecam Kore5 miałem klona Jebao Dp4 - nie jest to mistrzostwo świata, i bał bym się tym dozować ballinga z większych butli czy chociażby No3Po4-X albo VSV - awaryjne sprzęty.

lepiej odklej, u mnie posypałem przypadkiem skałę z Zoa - i rosły nie równomiernie, mało zagęszczone widać że je to wnerwiało - nie wiedziałem że mają piach w kolonii, przedmuchałem pipetą - mam nadzieję na fajnie zagęszczoną kępkę. Po prostu odklej płatami od szkła i przyklej na nowe skałki - ja kleje na kropelkę w żelu i dają radę