SHARK_2

Jasne: CH1: CH2: CH3: CH4: CH5: CH6: Żeby było śmieszniej osoba od której kupiłem to PCB bardzo się zdziwiła jak jej napisałem, że ono działa. I faktycznie zaraz po podłączeniu do sterownika z całej płyty działał tylko 1 led. Trochę mi się nie chciało wierzyć, że mogły polecieć wszystkie. Postanowiłem sprawdzić led po ledzie - regulowana przetwornica stałoprądowa (PT4115 kto®a została mi po starych projektach) w dłoń i jazda. Po tej operacji szok jak to możliwe, że nie licząc 1 szt. wszystkie ledy samodzielnie działają. Niewiele myśląc lutownica w dłoń i jedziemy z przelatowaniem wszystkich padów. BINGO!!! Nagle płyta ożyła. Jak widać nawet w tak wydawało by się porządnej firmie produkty są jakie są. Na prawdę nie wiele potrzeba aby było to zrobione na tip-top, ale każdy urwany $$ podczas produkcji się liczy...

Na PCB Orphek'a była uszkodzona jedna dioda 5000K akurat miałem pod ręką 4500K więc ją podmieniłem Następnie podłączyłem do mojego sterownika i mam już 3-cią lampę Teraz muszę dokupić radiator. Samo PCB kosztowało mnie 80zł z wysyłką.

Odkopię trochę kotleta, ale jak się szuka w necie odpowiedzi w temacie piszczących driver’ów MW, to trafia się między innymi na ten wątek. W swoim PCB opartym na LDD-700H także miałem ten problem. Sterowałem z esp32 PWMem z częstotliwością 1kHz i wtedy bardzo dawały o sobie znać. Obecnie przestawiłem na 100Hz i jest cisza.

Pochwalisz się jakimś foto?

Piękne!!

To zależy czy się umie spawać i czy ma się sprzęt. Jeśli tak to moim zdaniem warto zawsze co najmniej 500 w kieszeni. Co do stelaża z aluminium to ja bym skręcał tak aby poziome "dłuższe" odcinki czyli przód i tył akwarium leżały na pionowych słupkach. Krótkie boki do tego dokręcone. Ewentualnie jeśli masz czym to też można zaciąć je pod kątem 45 stopni i składanie zrobić na pionowym słupku. Wydaje mi się, że przy tym rozmiarze akwa 7 słupków to zdecydowanie przesada. Ja obecny zbiornik 120x60x65 mam na 6-ciu tyle, że spawany ze stali 30x30x3.

Ja bym brał strong.

Ja na już używanym ostrzu przejechałem rok (ile było używane wcześniej, nie umiem powiedzieć). Kupiłem w piątek nowe i będę je jutro zakładał. Czyszczę co ok 5 dni albo jak mi się zechce, ewentualnie jak jest za dużo ślimako śladów na szybie. Na szczęście ostatnio nawet za mocno nie zachodzą szyby, wiec nie musze za często czyścić. Mam tez Magnet Long'a ale przy szybie 12mm moim zdaniem nie daje rady. W kosteczce z szyba 8mm super.

Ja mam poprzednia wersje Flipper Maxa do szyby 12mm i robi robotę (ten o stopień mniejszy będzie za slaby). Tyle, ze aby w 100% nie rysować szyby, trzeba się naumieć nim operować. Pchać po "brudnym", wracać/ciągnąć zawsze po już wyczyszczonym.

Widziałem ale uważam, że to trochę przegięta cena to raz a dwa ja będę szukał małych egzemplarzy. Rozważam nawet zgadanie się w pare osób i import boxa bo różnica w cenie jest kolosalna, względem sklepów i ofert z OLXa. Oczywiście wiąże się to oczywiście z ryzykiem i tym, że kwarantannę trzeba zrobić samodzielnie, jak również, że może przylecieć trupek. Decyzji jeszcze nie podjąłem ale rozważam różne możliwości.

Dzięki wielkie za rady, teraz trzeba tylko odłożyć $$$ i gdzieś zamówić bo niestety do CoralHouse za daleko :/

Na nim mi najmniej zależy. Najbardziej bym chciał Xanthurum i Nigricans

2x Blazenek 8x Anthias 1x Desjardinii 1x Babka

Hej, mam pytanie do bardziej doświadczonych i posiadających poniżej wymienione ryby. Z racji, że strasznie mi się podobają Xanthurum, Nigricans oraz Tominiensis, to czy będą one odpowiednie do mojego baniaka i obecnej już w nim Desjardinii i reszty obsady? Jeśli nie wszystkie to chociaż Nigricans i może Xanthurum?

Muszę w takim razie jeszcze o nich poczytać zanim fizycznie zamówię soczewki.

Zdecydowanie jest czego zazdrościć

Oby, u mnie się utrzymywał dość długo, dopiero po UV (wystarczyła lampa 11W, która pozostała mi po słodkim) woda zrobiła się kryształ.

To teraz UV'ka w ruch?

Oczywiście ja tego nie neguje, i myślę, że powinno udać się to osiągnąć. Przy soczewce 120 wg mnie problem polega na tym, że spora część światła jest tracona w samym "powietrzu" zanim dotrze do zbiornika. Na wysokości 40cm od 1 leda (czyli w moim przypadku na tafli wody) masz już oświetlony o okrąg o promieniu 70 cm gdzie szerokość mojego zbiornika to 60 cm. Zobacz ile światła "w powierzu" jest "marnowane". To co ja chcę uzyskać to właśnie efekt odbicia od ścianek zbiornika. Przy soczewce 60 na tafli będę miał oświetlony okrąg o promieniu ok 23cm czyli prawie całą tafllę. Schodząc o ponad 10 cm pod taflę, zacznie się właśnie efekt odbijania wiązki od szyb (czyli dokładnie to co chcemy osiągnąć). Tak to przynajmniej "matematycznie" się prezentuje. A z ciekawości którzy producenci "idą w górę" z kątami soczewek? Może u nich jest to kwesta punktowego ułożenia ledów. Przyznam, że nie analizowałem innych lamp (bo mi się najzwyczajniej nie podobały) a może to błąd.

Ja szczerze powiedziawszy bal bym się o szkło przy takim rozwiązaniu. To już lepiej kupić w Castoramie, Brico czy innym tego typu, aluminiowy profil "U" (sprzedają na metry) i dorobić mocowanie do pleców szafki. Albo zrobić samodzielnie całość. W każdym razie, ja bym nie powiesił lampy na takim wieszaku. Szczególnie jeśli szkło jest poniżej 1cm.

Myślałem, ale zacząłem to "rozkładać" matematycznie. Powe Ledy maja same z siebie teoretycznie soczewkę 120 stopni i z tego co widzę może i owszem zbiornik jest lepiej doświetlony, ale w samej zabudowie bardzo dużo światła idzie na jej ściany a nie do zbiornika. W głowie ustaliłem sobie, ze na diody których jest "dużo (9 i więcej)" daje soczewki 45 stopni, co przy wysokości 100cm od soczewki, na dnie daje nam teoretycznie 84 cm oświetlonej powierzchni. Przy soczewce 60 stopni (która chce dać na ledy których jest mniej) daje nam to 116 cm. Przy tej wysokości i gęstym ułożeniu ledów, czysto teoretycznie powinno się to dobrze mieszać, już zaraz pod tafla wody. Ale to teoria, a jak wyjdzie w praktyce czas pokaże. Przy soczewce 120 i wysokości 1m to jest prawie 3,5m przy dnie. Oczywiście jeśli dobrze to liczę

No te moje 2 szt już świecą od miesiąca. Ostatnie zdjęcia zbiornika to właśnie pod moimi lampami. Niestety nie umiem robić zdjęć więc ciężko mi pokazać jak to realnie wygląda. Przymierzam się też do pomiaru PAR (dlatego pytałem Cię o seneye nad którym się zastanawiam, żeby sobie kupić) bo sam jestem ciekaw jak to wyszło. Niestety w Wawie i okolicach, nie znam nikogo kto by dysponował miernikiem. U mnie jeszcze dojdą soczewki 60 i 45 stopni, tak aby więcej światła docierało do dna.

Z racji, że trafiła się okazja kupiłem PCB oryginalnego Atlantik’a v4 bo chciałem porównać z moim klonem. PCB Orphek iCon’a jest dokładnie takie samo jak Atlantik’a (sama płyta) zmienił się tylko układ ledów i sama kolorystyka ledów. Bardzo intrygowało mnie co za elementy wyglądające jak oporniki SMD są na tej płycie. Jak się okazało to „mostki (o 0-wej oporności) pozwalające na skrzyżowanie ścieżek (nie chwaląc się mnie się udało tego uniknąć ). Co więcej zszokował mnie fakt, że w lampie za ponad 4k pln ścieżki na PCB są różnej grubości - a ja się męczyłem aby wszystko było równiutkie poprowadzone w takich samych odstępach itp. Przyznam się szczerze, że spodziewałem się lepiej dopracowanego PCB patrząc, że to znana firma z takim doświadczeniem (któraś już rewizja). Fotki dla porównania:

Szczerze powiedziawszy takie wyszło po poprzednie podmianie. Obecną podmianą starałem się podnieść ale robię to powoli. Celuję w 35 ppt.

Hehe może kiedyś i acropory wjadą jak się to wszystko ustabilizuje. Co do Desjardinii to podobno dopiero jak sa dorosłe to tracą ten kolor, chociaż widywałem już takie młode jak moja które były szaro nijakie. Oby jak najpóźniej utrzymała kolorki bo mega mi się podoba taka