chris_ek

No tak, patrzyłem przez pryzmat małego akwarium.

A skalibrowałeś refraktometr przed pomiarem? I nawet jeżeli pomiar jest dobry, w co nie bardzo wierzę, to korekty dokonuj powoli.

Tak, pozwolić aby część wody odparowała i nie uzupełnić jej.

"Pszczółki" kupiłeś do walki z osiadłymi? Jak się sprawują, jakieś inne zapędy kulinarne?

Super to wygląda. Te pomarańczowe pióropusze to rurówki?

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,98 - miernik elektroniczny (było 8,05) KH = 7,0 - test Salifert (było 6,4) Ca = 385 - test Salifert (było 390) PO4 = 0,07 - test Hanna (było 0,10) NO3 <1 - test Salifert (było <1) Już tydzień czekam na test ICP, zwykle jak wysłałem w poniedziałek to do końca tygodnia były wyniki.

Może wyślij na ICP próbkę świeżej solanki.

Tak z czysto kronikarskiego obowiązku ta zielona poleciała szybciutko, natomiast żeby ratować tą drugą: skałkę obróciłem o 180 żeby nie była w pobliżu ricordei, micromussę oderwałem od skały, wydipowałem i przykleiłem na podstawkę - niestety nic to nie pomogło i koral powoli schodzi.

Mam od roku, zero problemów.

Nie liczyłem, ale wszedłem na zakładkę akwaria 60-250L i z pierwszych kilku zbiorników tylko jeden miał odpieniacz, w zakładce do 60L pewnie znakomita większość nie ma odpieniacza. Zauważ, że autor planuje akwarium między 30 a 112l. A co do wiedzy i doświadczenia to sorry ale większość osób startujących z tak małym zbiornikiem tego nie ma bo właśnie chcą się nauczyć, spróbować zanim ewentualnie pójdą w większe zbiorniki. Bardziej chodziło mi o rozwiązanie jako akwarium z panelem a nie dokładnie te przykłady. Podsumowując można tak i można tak, i moim zdaniem żadna z dróg nie jest tą jedyną.

Na forum jest wiele przykładów zbiorników prowadzonych bez odpieniacza więc to raczej kwestia wyboru niż konieczność stosowania. Linki które podałeś to akwaria z panelem, które moim zdaniem też są bardzo dobrym wyborem jeżeli nie masz możliwości lub nie chcesz sumpa.

Spectra , jak napisałeś, jest znana, sprawdzona, tania, łatwo ją odsprzedać - więc nie wiem po co szukać dalej.

Do bajki to jeszcze daleka droga ale dzięki za miłe słowo.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 8,05 - miernik elektroniczny (było 8,12) KH = 6,4 - test Salifert (było 6,85) Ca = 390 - test Salifert (było 400) Mg = 1320 - test Salifert (było 1380) PO4 = 0,10 - test Hanna (było 0,15) NO3 <1 - test Salifert (było 2) Poziomy makro spadły nie z powodu zwiększonej konsumpcji niestety ale ponieważ odłączyłem niechcący zasilanie pompy dozującej i zanim się zorientowałem przez dzień/dwa nie były uzupełniane NaOH/KH/Ca. Od tygodnia testuję karmienie zamiast mrożonkami to Liquid Artemia i Liquid Mysis od AF ze względu na łatwiejsze podawanie. Na razie moje odczucia takie sobie: artemia jest bardziej w formie zmiksowanej zawiesiny niż skorupiaków, trochę, ale niewiele, jest lepiej z mysis. Ryby w sumie to pobierają natomiast jak podałem pipetą płyn prosto z butelki Dunce to się cała obkurczyła w ogóle nie próbując tego chwytać. Obok Alveopory wylądowała Goniopora i jak na razie jest ok. Doszło też kilka zoa. Ostatnio dochodzę do wniosku, że ten krab to chyba jednak nie percnon bo szczypce ma strasznie duże. Niestety ciężko mu zrobić dobre zdjęcie bo strasznie płochliwy. Akwarium ma już roczek, z racji tego pamiątkowe zdjęcie w świetle dziennym i w niebieskim

Aż dla pewności spojrzałem w kalendarz. A to powyżej to czasem nie przyczyna?

Też to widziałem i chyba zdejmowanie i zakładanie tego raczej się nie sprawdzi.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 8,12 - miernik elektroniczny (było 8,11) KH = 6,85 - test Salifert (było 7,7) Ca = 400 - test Salifert (było 405) PO4 = 0,15 - test Hanna (było 0,31) NO3 = 2 - test Salifert (było 5)

Właśnie bardzo fajny efekt bujania, papaya widzę że rośnie jak chwast, super.

Też mi się tak wydaje, pytanie tylko czy traktować je wybielaczem w celu usunięcia ewentualnej organiki.

Przecież wyraźnie napisał że RO została sprawdzona.

Jeżeli mamy ten sam miernik to u mnie była podobna sytuacja a może nawet gorzej. Zasolenie ciągle szło do góry, minimalnie ale jednak (fakt że nie miałem nic pod ręką więc skalibrowałem na RODI). Natomiast na drugi dzień po dokładnym skalibrowaniu pH (według instrukcji) miernik pokazywał pH 9.

Ale przy dozowaniu NaOH? Popraw mnie jeśli się mylę, ale naturalnie w nocy poziom pH spada jeżeli więc będziemy dozowali mniej NaOH w nocy a więcej za dnia to chyba powiększymy tę różnicę?

I jak sprawuje się miernik?