Skocz do zawartości

chris_ek

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez chris_ek

  1. Ja bym raczej upatrywał przyczyny w parametrach, KH - to już wiesz, ale euphyllie chyba ładnej się pompują przy trochę wyższych poziomach nutrientów.
  2. To zależy ile było amoniaku, jeżeli jednorazowo dasz dużą dawkę amoniaku to może być skok dopóki bakterie nie nadgonią. W nieskończoność nie będzie rosło, w końcu zacznie spadać. Tak. Zastanawia mnie jednak dlaczego u Ciebie trwa to tak długo. Normalnie po 4 tygodniach powinieneś mieć niewykrywalny amoniak a azotany bliskie zeru. Czy Ty czasem nie wlałeś tam jakiejś masakrycznej ilości amoniaku? Jakimi testami mierzysz parametry?
  3. chris_ek

    Wodorotlenek sodu

    A możesz tak bardziej cyferkowo opisać swoją metodę? Chodzi mi jak przeliczyłeś roztwór z butelki nr1 ATI na roztwór NaOH. Czym i jak uzupełniasz niedobory (z ręki czy wlewasz do któregoś roztworu)?
  4. W ten sposób, przy obecnej konsumpcji mogę łatwo rozłożyć dozowanie co godzinę zapobiegając w ten sposób skokom parametrów. Tak myślałem, że coś tu się rozjedzie jeżeli chodzi o równowagę jonową. Cóż spróbowałem dozowania NaOH i ponieważ jestem zadowolony z rezultatów to trzeba będzie zgromadzić wszystkie potrzebne proszki i przygotować ballinga z NaOH. Dzięki za zwrócenie uwagi. Muszę tylko znaleźć informację jak uzupełniać wtedy mezo i mikro.
  5. Miesiąc temu, powyżej masz wyniki.
  6. Nie wyliczałem, najpierw miałem zwiększać ilość roztworu NaOH i obserwować ale potem przypadkowo rozrobiłem wyższe stężenie roztworu NaOH i żeby zapobiec ciągłemu podnoszeniu KH zmniejszałem dozowanie 1# ATI. Obecnie leję trzy razy mniej roztworu #1 niż 2#. Dokładnie wygląda to tak: 1# ATI - 15 ml dziennie (rozcieńczone 1:20) 2# ATI - 44 ml dziennie (rozcieńczone 1:20) NaOH - 48 ml dziennie ( 5 g czystego NaOH na 500 ml RO)
  7. Nie, nie leję po równo ponieważ część KH zapewnia mi NaOH, a NaOH leję dla podbicia pH. Wyszedłem z założenia, że chcę mieć wyższe pH i do tego dostosowałem dozowanie ATI. Ponieważ leję za mało płynu #1 w stosunku do #2 to ewentualne braki mikro uzupełniam Tace Colors. Czy coś źle robię skoro pytasz?
  8. Zasolenie chciałbym utrzymywać w okolicach 35 ppt. Wahania wynikają głównie z dwóch powodów, a właściwie jak się dobrze zastanowić z jednego - akwarysty Mierzę refraktometrem, problemem tu jest dobre skalibrowanie urządzenia - wcześniej używałem płynu referencyjnego Saliferta ale okazało się że przekłamuje, teraz używam wody RO ale też nie jest idealnie. Dolewka działa poprawnie i ogólnie jestem z niej bardzo zadowolony. Jedyny mankament to taki, że jak grzebię w szafce to zdarza mi się przypadkowo pociągnąć za kabel i przez to obniżyć sensor. Ogólnie sensor łatwo przypadkowo przesunąć w górę lub w dół i nie zawsze wrócisz do tego samego miejsca. Co do kalibracji to nie wiem czy jakakolwiek dolewka ma taką opcję. Obecnie makro uzupełniam podając: roztwór NaOH przez całą dobę, ATI Essentials pro #1 podczas świecenia lampy, ATI essentials pro #2 całą dobę. Dodatkowo mikro uzupełniam Trace Colors ABCD od Red Sea. Do tego Amino i Vitality na przemian z Energy i Build od AF. Z małymi modyfikacjami tak suplementuję już od końca lutego. Od połowy marca z lekką przerwą podaję też VSV. Co do dawek to od miesiąca właściwie zmieniam tylko ilość VSV a reszta to niewielkie korekty wynikające ze zmiany parametrów. To akwarium to dla mnie trochę poligon doświadczalny gdzie testuję co się sprawdza a co nie i jak chciałbym prowadzić zbiornik.
  9. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 38 ppt pH = 8,10 - miernik elektroniczny (było 8,13) KH = 8,45 - test Salifert (było 8,3) Ca = 410 - test Salifert (było 410) PO4 = 0,33 - test Hanna (było 0,40) NO3 = 25 - test Salifert (było 25) Chyba znalazłem przyczynę marniejących LPS'ów. Wcześniej już kilka razy zauważyłem, że mój ślizg Ecsenius stigmatura chętnie chwyta wyrzucane przez korale zooksantele lub odchody (czasem trudno to odróżnić). Często zauważałem to przy zoanthusach Bowser bo ten koral jakoś wyjątkowo często coś wypuszczał. Do tej pory nie widziałem w tym nic niepokojącego aż kilka dni temu przestawiłem Bowsera w inne miejsce. Po chyba dwóch dniach koral wyglądał tak a ja ewidentnie przyłapałem ślizga jak mu wyjada środek (na czerwono wyjedzny środek główki a na zielono jak powinna wyglądać). Obok są inne zoasy a ewidentnie czepia się tylko tej odmiany - być może nauczył się, że tu znajdzie coś dobrego. Jak teraz sobie przypominam to widziałem jak ta ryba coś chwyta przy różnych koralach które miały schodzącą tkankę, ale myślałem że wyjada martwe części. Chyba pomyliłem skutek z przyczyną.
  10. chris_ek

    Wodorotlenek sodu

    Możesz napisać dlaczego jesteś niezadowolony?
  11. chris_ek

    Milo's Reef 120L

    Lanie samych bakterii niewiele da, pożywką dla bakterii jest źródło amoniaku. Jak pisałem polecam "ghost feeding" czyli wrzucanie co dzień, dwa trochę suchego pokarmu jakbyś miał tam mała rybkę którą karmisz. Można też wrzucić martwą krewetkę. Lanie mocznika - to trochę bardziej trzeba się orientować w temacie. Zacznij prosto, nie kombinuj, nie idź na skróty, nie kupuj na razie żadnych innych preparatów.
  12. chris_ek

    Milo's Reef 120L

    Zakładam, że czytałeś podstawy jeśli nie to koniecznie. Akwarium dojrzewa dużo dłużej niż dwa miesiące, pierwszy miesiąc jest na zamknięcie cyklu azotowego: dodajesz źródło amoniaku do akwarium (ja polecam tzw. "ghost feeding"), lejesz bakterie, po około 4 tygodniach możesz dodawać pierwsze życie.
  13. chris_ek

    Milo's Reef 120L

    A dałeś jakieś źródło amoniaku, żeby rozpocząć dojrzewanie? Dlaczego walczysz z tym poziomem krzemianów? W wodzie RO jaki masz ich poziom? Bardzo mi się podoba.
  14. chris_ek

    Projekt Aquaman

    Nie pamiętam gdzie to wyczytałem ale chodziło o to, że przy podawaniu VSV (odnosi się to chyba do wszystkich tego typu metod) mogą szybciej mnożyć się złe czy też nieodpowiednie szczepy bakterii. Dlatego suplementacja tych dobrych jest wskazana.
  15. chris_ek

    Projekt Aquaman

    Tak, chociaż bez VSV też profilaktycznie stosowałem - raz bo mam a dwa, że ponoć przy VSV powinno się dozować.
  16. A co się dzieje z tą Acathastre'ą (nie jestem pewny czy to ten gatunek) na trzecim zdjęciu? Dopiero po dłużej chwili zobaczyłem mandaryna na pierwszej fotce.
  17. Dodaj 1000 do tego i to przy wersji S Pro.
  18. chris_ek

    Projekt Aquaman

    Ja też nie mam odpieniacza a VSV używam. Kalibrację może i dobrze zrobiłeś tylko ten miernik nie trzyma parametrów i równie dobrze zaraz po samej kalibracji może źle wskazywać. Zrób kalibrację, potem sprawdź jakie masz pH w akwarium a za chwilę znów sprawdź wskazania na roztworach buforowych - jak pomiar nie jest powtarzalny to do kosza.
  19. Czasami używam tego, czyści nim się na pewno dużo łatwiej (szczególnie twardsze glony) niż Tunze. Tylko, że ja mam małe akwarium i ze wszystkich stron dostęp a tylnej szyby nie czyszczę w ogóle.
  20. chris_ek

    Projekt Aquaman

    Miernik elektryczny. Sprawdzałem na wodzie RO i pokazuje ponad 8. Miernik do kalibracji albo do kosza. Woda RO powinna mieć pH w okolicach neutralnego.
  21. chris_ek

    Projekt Aquaman

    Zmniejsz udział białego światła na korzyść niebieskiego.
  22. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 37 ppt pH = 8,13 - miernik elektroniczny (było 8,10) KH = 8,3 - test Salifert (było 8,3) Ca = 410 - test Salifert (było 405) PO4 = 0,40 - test Hanna (było 0,30) NO3 = 25 - test Salifert (było 35) Mimo dość wysokich nutrientów nie ma jakiegoś ataku glonów a wręcz przeciwnie - zielona podstawka z nowymi zoa została w ciągu jednego dnia wyczyszczona do czysta. Mimo tego wolałbym utrzymywać te poziomy nieco niżej - czas zwiększyć podawanie VSV. Edit. Ponieważ trochę za dużo mi się pojawiło ślimaków osiadłych w tym tygodniu do akwarium trafiła Pusiostoma bumble bee. Nie wiem czy to wystarczy żeby sobie poradzić ale bałem się wpuszczać więcej.
  23. chris_ek

    Podcinanie szczepek

    Jakoś metoda na wykałaczkę lub igłę budzi u mnie opór. Jak mam grzybka czy zoaska to wkładam je w mały pojemnik z gruzem na dole i umieszczam w miejscu małego przepływu. sinularię czy sarcophytona przyczepiałem gumką.
  24. Jak by była do dołu to pewnie zaraz byłaby pochlapana, zalana. Druga sprawa zawiasy. Trzecia - blokowałyby dostęp do akwarium.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.