chris_ek

Jest test porównawczy na YT kanał Treasure corals. Jak byś się zdecydował na refraktometr to wybierz z diodą doświetlającą. Powinno się przed każdym pomiarem kalibrować.

Zamówiłem elementy do moskitiery na alledrogo... tylko jakoś do tej pory nie założyłem.

Oprócz tego, że podane poziomy makro przy zasoleniu 35 ppt to nic więcej.

Jeżeli Ci się podoba a dodatkowo chcesz zbić nutrienty to tak, tylko pilnuj żeby Ci się za bardzo nie rozlazła po zbiorniku bo potem możesz mieć problem z wytępieniem.

Wygląda na gatunek makroglona.

Nie no prima aprilis już był. Może podnieś sobie poprzeczkę bo za łatwo Ci poszło z tym obecnym akwarium.

W sumie mam podobną sytuację i stąd pytanie czy te szkielety korali można traktować jak skałę czy też muszą zajść jakieś zmiany/reakcje?

Aktualizacja prawie tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,95 - miernik elektroniczny (było 8,02) KH = 8,0 - test Salifert (było 7,5) Ca = 405 - test Salifert (było 400) PO4 = 0,10 - test Hanna (było 0,21) NO3 = 2 - test Salifert (było 5)

Z tego co kojarzę to lampy Red Sea i Philipsa tak mają.

Od jakiegoś czasu przestała się wyświetlać ale to samo możesz mieć w zwykłym excelu. Nie chcę Cię zniechęcać ale wątpię, że to z powodu konsumpcji bo Ca i Mg masz zawyżone. O ile dobrze pamiętam to @katani (w razie czego mnie poprawi) miewał NO3 od 0 do 100 i bez wielkiego wpływu na korale. Poziom PO4 jak na zapuszczony zbiornik to całkiem spoko.

Zabezpiecz go wkładając do jakiegoś woreczka np. strunowego.

Jak możesz to sprawdź pH jak wracasz do domu i potem około tej 20. Może być spadek pH spowodowany zbyt dużą ilością CO2, gotowaniem itp.

Też na próbę odpaliłem. Niestety u mnie przy pomiarze PAR tylko chwilowo jak wkładam telefon pod lampę wskakuje 900 a potem 0. Próbowałem zmieniać ustawienia i bez rezultatu. Natomiast przy świetle dziennym coś tam pokazuje.

Przy grubszej warstwie często dochodzi do powstania stref beztlenowych, nie pamiętam teraz dokładnie jakie związki tam wtedy powstają (gdzieś @Tester o nich wspominał) ale żadne dobre - jak wymieszasz to wszytko uwolni się do słupa wody. Ja bym wszystko odessał i nasypał nowego, świeżego, bialutkiego

Nie wiem jaką masz grubość tej warstwy piasku ale wszystko tylko nie przemieszanie (no chyba że masz bardzo cieniutką warstwę), przysypanie nowym to jak zamiatanie brudów pod dywan.

Dodałeś sporo życia więc bakterie muszą nadgonić.

Trochę pokopałem i odnalazłem zdjęcie ale myślałem, że znajdę również opis jak ją uratowałeś. Podzielisz się doświadczeniem co zrobić żeby uratować poparzony koral? Czym uzupełniasz: NaNO3 czy CaNO3?

Sierpień ubiegłego roku a stan obecny. Dzięki. U mnie AOI mam od dwóch polipów i trochę trwało zanim "zaskoczyły", na razie to Scrambled eggs je przerasta. Najbardziej "rozlały" się Blondies, Rasta, Rainbow hornets i Orange bam bam. Najsłabiej: Armor of god, Bowser, Goblins fire. Co do ekspansywności to u mnie na pierwszym miejscu Blondies a potem Rasta. Przypomniało mi się, że mam jeszcze wsadzone w róg Purple bee i podejrzewam, że gdyby dać im szansę to one zdominowałyby wszystkie.

Dzięki. A takie były początki.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 8,02 - miernik elektroniczny (było 8,01) KH = 7,5 - test Salifert (było 8,3) Ca = 400 - test Salifert (było 405) PO4 = 0,21 - test Hanna (było 0,03) NO3 = 5 - test Salifert (było 10) Nutrienty: wyjęcie Rowy spowodowało skok fosforanów, muszę pilnować poziomu azotanów bo prawdopodobnie zabraknie ich do zbicia fosforanów do odpowiedniego poziomu. Co do pH to @Arek77 miałeś rację bo kalibracja nic nie dała. @katani dzięki za wyjaśnienia. Wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu zobaczyłem wszystkie zoa ładnie otwarte więc tak na szybko zrobione zdjęcie.

Ooo czy to na skale to też jego parzydełka? Udało Ci się uratować tę Micromussę? Widuję takie na faviach czy caulastreach ale myślałem że to do wyłapywania fito/zooplanktonu.

Na zdjęciu jest maksymalne napompowanie rico jakie widziałem, w nocy raczej się kurczy. Ale skałkę odsunąłem o dodatkowy centymetr.

Coś niedobrego dzieje się z acathastreami/micromussami w moim akwarium i nie bardzo wiem o co chodzi. To zdjęcie z 6 lutego - wszystko ok, ładnie się pompują, widać przyrosty. 3 kwietnia - zielona wygląda na poparzoną (już część tkanki zeszła w postaci takiego brązowego gluta), przyjąłem że ricordea musiała jakoś ją poparzyć chociaż nie wiem jak pokonała te dodatkowe 2 cm, odsunąłem trochę skałkę. Dwa/trzy dni temu - zniszczone dwie główki gdzie trzecia ładnie napompowana - podejrzenie padło na krewetkę na aiptasie bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Od dwóch dni ta czerwona z tyłu przestała się pompować i teraz już nie mam pomysłu bo ta po prawej stronie napompowana jak nigdy dotąd. Ostatnio miałem wahania KH - czy to może być przyczyną? Z innymi koralami nie mam problemów, może oprócz Blastomuss których nie potrafię utrzymać za długo. Jakieś inne rady, co robić, jak zapobiegać?

Jednym zdaniem - wspierajmy polskich producentów ale nie dawajmy się orżnąć

W takim razie zalewaj i zakładaj temat ze swoim zbiornikiem. Dokupować później na pewno będziesz niejedno.