AquaManiac

Ja widze ten problem tak: Cała ta sytuacja z "dopalaczami" jest kompletnie chora i to z bardzo wielu powodów. Po pierwsze: NIE ZNAMY SKŁADU TYCH ŚRODKÓW (!!!!!) To absolutne kuriozum, sprzedaje sie "produkty kolekcjonerskie", o ktorych wiadomo doskonale, w jaki sposob będą kolekcjonowane ale jako "artykuly kolekcjonerskie" nie musza posiadac na opakowaniu skladu chemicznego. Mozna jedynie domniemywac, ze cos co jest reklamowane jako substytut konopii, bedzie zawieralo jakies syntetyczne kanabinole, zas srodki pobudzajace - prawdopodobnie jakies fenyloetyloaminy - ale wcale tak byc nie musi, bo producent moze tam wsypac cokolwiek chce i nie musi podac co. Ja bym sie w kazdym razie bał takie cos kolekcjonować Kolejna sprawa: jako "artykul kolekcjonerski" moze to nabyc osoba niepelnoletnia. W kiosku obok nie moze kupic papierosów, a jakas podejrzaną mieszaninę piorunującą niewiadomo gdzie, z czego i przez kogo produkowaną - może sobie takie dziecko kupic. No nie jest to chore? W sumie dobrze ze sie za to wzieli, bo w swojej obecnej formie sprzedaz takich alternatywnych srodkow odurzających jest jednak - pomimo calego mojego liberalizmu - absolutnie dla mnie nie do przyjecia.

Panstwo ktore zamyka sklep z "dopalaczami" jednoczesni pozwalajac na sprzedaz alkoholu w sklepie na tej samej ulicy - po prostu sie kompromituje. Cala ta akcja to jest oczywiscie proba podniesienia słupków popularnosci, ktore ostatnio jakby spadly. Gdyby Państwu w najmniejszym stopniu zalezaloby na zdrowiu swoich obywatetli, w pierwszym rzedzie zamkneloby ono sklepy z wódą. @Leszek A czy "złe nawyki żywieniowe" to nie jest czasem to samo co "wieloletnie z premedytacją trucie własnego organizmu."? W kazdej podstawówce uczą jak sie zdrowo odżywiac i na co można umrzec odżywiając sie źle...

@leszek "Po drugie - z jakiej racji, pieniądze które wydziera nam zus czy skarbówa, mają być przeznaczane na ratowanie życia kretynów którzy się trują na własne życzenie? Chcą się truć - niech bulą za leczenie czy detoks. Z papierosami brawo - dla mnie świetny pomysł. Nie palę - nie truję się. Zdelegalizować, albo wykluczyć choroby wywoływane AKTYWNYM paleniem papierosów z zakresu świadczeń ubezpieczeniowych. Chcesz si truć - prosze bardzo ale ponoś za to konsekwencje. Wiedziałeś co robisz." Rozumiem ze jestes takze za tym, aby ludzie z zaawansowną miażdżycą, spowodowaną nadmiernym spożywaniem tłuszców zwierzęcych, także sami płacili za swoje leczenie? Bo przeciez: chcesz jeść mięso - proszę bardzo ale ponoś za to konsekwencje. Oczywiście poszkodowani w wypadkach z własnej winy również mają leczyć się za własne pieniądze? Chcesz jezdzić - proszę bardzo, ale ponoś za to konsekwencje? Pytam bez zadnej zlosliwosci, bo to co piszesz nie jest wcale głupie, tylko ze jesli bedziemy sie do tego konsekwentnie stosowali to praktycznie każdy w jakimś tam stopniu jest za swoje nabyte choroby czy urazy odpowiedzialny i powinien leczyc sie za wlasne pieniadze...

Ekstremalnie zestresowana ryba = infekcja bakteryjna = śmierć. ALe to było przecież oczywiste od momentu, kiedy zdecydowałeś się wsadzić pokolce do 80 litrowego akwarium, wiec nie bardzo rozumiem czemu sie dziwisz?

bump! Wie ktos moze, co dzieje sie z Kubą i jego wynalazkiem?

Jeśli koniecznie chcesz miec rodzinkę Anthiasów, to na początek polecam P. squamipinnis - z tym ze je tez trzeba te 2-3 razy dziennie karmic. Z glonożerców najlepszy będzie chyba jeżowiec, np. M. globullus. Sand dollars w nowym zbiorniku niestety z reguły szybko padają.

Ciąć i to szybko!

...Hi dude,i do belive the whole problem does not lie in U'r personal culture,neither Polish grammar,rather in overall sense of what U write.To keep everyone happy including yourself,write simply in English or Americanish as U wish.It will be easier to figured out the meaning of what U mean.BTW i got a little puzzle for U...what begins with the letter "f" and end with "uck"...?...Greeting...destiny bless U...RvI... ROTFL!

Tubipora lubi cyrkulacje, swiatlo nie jest tak wazne, ale np. moim zdaniem lepiej wyglada w swietle bardziej niebieskim.

Nadal twierdze, ze najlepsza metodą na aiptazje sa krewetki... Na drugim miejscu Chelmon.

Moze odrosnie, nie dotykaj jej, niech w spokoju sobie regeneruje.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,8285858,Brytyjczycy_odkryli_bakterie__ktore_przetrwaly_w_kosmosie.html

Może byc to spowodowane podwyzszonym stezeniem fosforanow, gdyz zaburzaja one proces calcyfikacji.

W sensie przeżywalność u klienta? Znacznie wyższa niż 20%, tzn. ostatecznie rybka i tak kiedys zejdzie ale z tego co mi mówią klienci to wiekszość ich Chelmonów żyje długo i szczęśliwie. Oczywiscie nie sprzedam nigdy tej rybki początkującemu z akwarium 100 litrów...

Ale zdaje sie, ze oprocz doslownie kilku gatunkow, nie ma na liscie zwierzat zabronionych gatunkow z Adriatyku?

primo: faktycznie, na ReefLex litraze sa nieco zawyzone i jest to nasza swiadoma decyzja. Chcielismy uniknac sytuacji typu: "hmmm... żółtek minimalnie 300 litrow... hmmm... 300 to takie troche wieksze 250 a te moje 200 to takie prawie 250, czyli w zasadzie moge trzymac żółtka w 200L. A jak w 200L to czemu nie np. w 160, przeciez to prawie to samo." Uwierzcie, wielu z nas, twórców ReefLex, jest sprzedawcami i maja z takim podejsciem jak powyżej do czynienia na codzień. secundo, wracając do tematu: wiekszosc Chelmonów jednak je Aiptazje, jesli ktos ma b. dobre warunki i trafi egzemplarz przyjmujący pokarm zastępczy, nie widze powodów aby nie spróbowac. W zbiornikach sklepowych mam po Chelmonie i problemów z Aiptazją praktycznie nie mam. Jesli Chelmon przyjmuje np. artemie, to b. czesto da sie przekonac takze do innych pokarmow jak np. kryl czy mysis - i wtedy zyje dlugo i szczesliwie.

Rada nr 1: prosze pisac posty ww właściwych działach. W tym przypadku właściwym działem jest dział "Inne bezkręgowce" do którego niniejszym przenoszę wątek.

Raczej nie, trzymam ze 20 Gonio i Alveo od dlugiego czasu w soli TM i nic sie złego nie dzieje. Mikroelementy, aminokwasy, czeste podmiany, duzo swiatla i powinno byc dobrze

Przyklej sobie te "gałązki" klejem do podstawek, pionowo, mniej wiecej jakbys sadzonke rosliny sadził Jeszcze zwróciłbym uwagę na fakt, ze Euphyllia nie jest w stanie całkowicie schować polipów i można je łatwo niechcący uszkodzić, tak więc rób to ostrożnie.

Dokładnie, ten 3 roztwór GroTech to jest zamiennik soli bez NaCl. Z kolei np. TropicMarin twierdzi, ze w preparacie BioCalcium jest wszystko, tj. NaHCO3, CaCl2 oraz sól bez NaCl - czyli pełny Balling w jednej puszce Niektórzy twierdzą, ze takie cóś nie ma prawa działać, Dr. Balling twierdzi jednak ze owszem jak najbardziej ma prawo, ale nie chce wyjasnic dokladnie jak

Cóż, wypada mi sie jedynie podpisac pod tym, ostatnio proceder ten przybtał takie rozmiary, ze w dziale "chemia" 3 wątki pod rząd były o tym, dlaczego w Metodzie Ballinga nalezy czesto podmieniac wode. Na probe zwrócenia uwagi, ze dzień i dwa dni wczesniej ktos wlasnie pisal dokładnie na ten temat i ze moze by poszukac, ludzie reagują agresją....

No a jak? chcesz polipa ciąć? LPS-y sa wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne.

Z chemii na rozruch to Państwo zalecają węgiel...

No ale bez przesady, od kilku dni o niczym innym nie piszemy w dziale "chemia" jak właśnie o tym.... Jeszcze raz zatem: METODA BALLINGA PROWADZI DO ZABURZENIA STOSUNKU JONÓW CHLORKOWEGO I SODOWEGO DO INNYCH JONÓW. Z TEGO TEZ POWODU NALEZY DODATKOWO DOZOWAĆ SÓL BEZ WW. PIERWIASTKÓW, WZGLĘDNIE CZĘSTO I GĘSTO PODMIENIAĆ WODE.

@stoodent Nie ma sprawy, domyslilem sie, ze jesli ktos nie potrafi uzywac funkcji "szukaj" to i kliknieciem w link bedzie mial problemy A tak miedzy nami: niech mi ktos wyjasni, jak mozna stosowac metode Ballinga nie wiedząc w ogole co to jest i o co w niej chodzi? Bo ja czegos takiego nie jestem w stanie pojąć?