VDR

=Fresz= ale po co mam oglądać reklamę jakiegoś kursu inteligentnego inwestora 2021 ? Ja rozumiem, że Ty chłoniesz, każdy filmik który w tytule ma słowo spisek, jak gąbka wodę - ale znam pierdyliard ciekawszych zajęć niż słuchać kolejnego człowieka, który ma cudowny sposób na inwestowanie a nie widzę go na liście Forbesa To ten z tego video ?

Piękny wywiad: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-neil-degrasse-tyson-jako-gatunek-ludzki-oblalismy-test-na-covid-19/j3s6164,79cfc278 Piękne podsumowanie tego wątku

A nie o to chodzi ?

Dlatego dalem w "" bo ja z tych co dochodzą swoich praw,a z punktu widzenia sprzedawcy to dwa krawaty powinienem mieć

Bardziej mnie to "pod warunkiem" zaciekawiło. A ostatnio coś często się pojawia jakby bez "gorści" nie dało rady.

A dlaczego pod warunkiem ? Co takiego się stanie jak nie wrzuci ? Bo chyba coś przegapiłem jak startowałem akwarium. I dlaczego garść a nie dwie garści ? I jakie te garści bo ja mam niewielkie ale znam takiego jednego morszczuka z Olsztyna (siema Arek) co ma jak bochenek chleba. Piach i tak zostanie zasiedlony czy się wrzuci syf czy nie. I nie koniecznie wcale jakoś wolniej niż jak sypniemy garść piachu z innego zbiornika. Tym bardziej jak ktoś daje bakterie i pożywkę na starcie.

Bo odsetek ilości klientów "awanturujący się" jest mniejszy od tych, którzy co prawda wkurzeni ale odchodzą od lady.

@boo12 u mnie na razie leci do oczyszczalni bez neutralizatora. Osad czynny jest, smrodu nie ma - wiec jest chyba ok. Tu masz info na temat kruszywa dolomitowego z weglem aktywnym http://www.wadex.pl/files/file/akcesoria.pdf Sprawdz sobie testem PH jaki masz odczyn tych skroplin - bo moze im blizej do 7 niz do 2. W sumie leży mi na działce trochę kruszywa dolomitowego to mogę sprawdzić czy skropliny to ruszaja i czy reakcja zachodzi - i jakie ph będzie na wyjściu

Kolejny clickbait w tytule a w artykule jedno w zasadzie zdanie na temat naukowców z Cambridge, którzy w zasadzie nic nie potwierdzili :/ A jedynie postawili hipotezę. Potwierdzenia, że jest słuszna jak na razie brak. Tyle na temat naukowców z Cambridge w całym tekście. Jak na taki tytuł to zdecydowanie za mało. Nie mniej ktoś może wskazać, źródło gdzie ów naukowcy z Cambridge się wypowiadają w ichniejszym języku ? Pytam, bo przekopałem i ani słowa na ten temat :/ Nie mniej znamienne jest również to: Podobnie było z Arechinem, czy z witamina D - tez zniknęła z półek. A tymczasem: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/123540/ Ciekawsze jest to jak już, mocno medyczny niestety https://www.nature.com/articles/s41594-020-00536-8 Bo to jest podstawa ostatniego szumu wokół amantadyny - choć nie koniecznie potwierdzająca, że amantadyna będzie/jest skutecznym lekiem. Bardzo ciekaw jestem tych testów klinicznych - w szczególności jak okaże się, że szum był taki sam jak z Arechinem. Co wtedy antyszczepionkowcy napiszą.

Przede wszystkim to czytam wieści ze świata - tyle, że mój świat to świat nauki, a nie świat spiskowych teorii, jakimi się fascynujesz. Może jakbyś się zainteresował dronami to nad Wisłą nie widziałbyś UFO tylko drona z migającymi LED ? Może warto pójść w tym kierunku, niż twierdzić, że się miało kontakt z obcymi

Problem w tym, że on sądzi. Problem w tym, że publicznie mówi, że nie jest klinicystą i nie wie jak amantadyna może działać. Wydaje mu się, jak może działać, używa słowa prawdopodobnie działa w ten sposób. Wybacz ale czego lub kogo mam słuchać - kogoś komu się coś wydaje ? Konfrontuje się z inni lekarzami, którzy mają szerszą wiedzę w tym temacie i mówią, że pacjenci wyzdrowieli by bez podawania amantadyny bo nie ma w tym leku nic co mogłoby działać na wirusa. Ci sami mówią, że również w przypadku grypy typu A wyniki leczenia nie były również spektakularne.

Nie negatywnie a po prostu sceptycznie do rewelacji lekarza, który nie jest klinicystą, nie wie jak działa amantadyna ale twierdzi, że działa. Wskaż miejsce w którym Cie obraziłem, najlepiej zacytuj, to postaram się wyjaśnić co miałem na myśli. W żadnym miejscu Cie nie obrażam, ani nawet nie próbuję tego robić, a tylko oceniam słowa, które tutaj piszesz. Chyba, że chodzi Ci o to - że zarzucam Ci, brak zrozumienia w tym co czytasz - no ale jeśli ktoś nie odróżnia - "może wykazywać" od "wykazuje" to się po prostu czepiam szczegółów i zwracam uwagę, że oznacza to również - "może nie mieć żadnego wpływu". Jeśli akceptujesz Amantandynę to powinieneś akceptować również szczepionki - z naciskiem na szczepionki, bo te realnie zostały przebadane klinicznie w działaniu typowo antycovidowym, czego nie przeprowadzono nigdy z amantadyną a ilość publikacji jest mizerna. 15 osobowa grupa w Meksyku, 21 osobowa grupa która nigdy nie miała Covid-19 w Lublinie, kontra 390 osobowa grupa gdzie autorzy badania mówią wprost, że nie zalecają podawania amantadyny w leczeniu Covid-19. Plus lekarz z prywatnej przychodni w Przemyślu nie będący klinicystą, który używa sformułowań prawdopodobnie. Dziękuje - ale poczekam spokojnie na rozwój wypadków. Już chlorachina i jej pochodne miała być cudownym lekiem a okazała się totalną klapą. Jak zresztą większość cudownych leków ogłaszanych w przeszłości.

To Ci z Meksyku co przetestowali jej skuteczność na 15 pacjentach ? W dodatku 14 dni to nie 48h. Nie wiem czy wiesz ale meksykańcy w swoich pracach używają wyrażenia: Badanie dr Rajdaka polegało na tym, że nie stwierdził on zakażenia na Covid-19 wśród pacjentów leczonych Amantadyna. Badanie nie polegało kompletnie na badaniu wpływu amantadyny na leczenie covid-19. Obserwowano 21 osób. No po prostu nie wiem czy się śmiać czy płakać. Ja nie biorę tego leku i również się nie zaraziłem. Ale ostatnio jadłem dużo kiszonej kapusty (bo lubię) jak i cała moja rodzina (bo też lubi). Wnioskuję, że kiszona kapusta jest cudownym lekiem na Covid-19. Pomijam całkowicie, że Pan Rejdak pisze wprost wnioski, ze swojego badania - może wykazywać a nie wykazuje ! Ja rozumiem, że język polski jest trudnym językiem ale jako niedoszły doktorant powinieneś rozumieć różnicę w ich znaczeniu. A najlepsze jest, że wybrałeś z tego linku kilka zdań, które mają uprawdopodabniać Twoją tezę. Czemu nie zacytowałeś: Co do badań klinicznych - ide o zakład, że jesli badania wykażą niską skutecznośc albo wręcz brak skuteczności w leczeniu Covid-19 amantadyna to będziesz pierwszy krzyczał - spisek firm farmaceutycznych. Mam nadzieję, że zrobią również badania kliniczne w leczeniu kiszoną kapustą. U mnie działa a rodzinę mam znacznie większą niż ilość osób w badaniu z Meksyku czy tych z Lublina. Ale przecież tymi badaniami klinicznymi zainteresowana była co najmniej jedna zagraniczna firma farmaceutyczna. Wiesz czemu nie publikuje wyników badań bo nie mogę nigdzie słowa o tym znaleźć? Czytałem opis ze strony przychodni, pozwól, że wybiorę to co jest najbardziej kluczowe To powoduje, że na cudowne terapię patrzę z dużą dozą niewiarygodności. Już kiedyś był szał na preparaty Tołpy z torfu leczące raka - gdzie świat stoi dzisiaj w temacie walki z nowotworami ? Sorry, ale mam zbyt malo zaufania do wszystkich lekarzy by wierzyc akurat jakiemuś cudotwórcy z Przemyśla. Dlatego nie podniecam się medialnymi tytułami jakoby amantadyna była św Graalem na Covid-19. Czekam cały czas na prawdziwe badania kliniczne bo póki co największa próbe przeprowadzili Mancilla - Galindo i oni twierdza jak wyżej cytowałem, że amantadyna nie powinna być stosowana w leczeniu Covid-19. Tym się różnimy, Ty wietrzysz wszędzie spisek - a ja podchodzę realnie do rzeczywistości.

No problem w tym, że ja Cię kontrargumentuje zadając trudne pytania albo podpierając się światem nauki. Pytając wprost - dlaczego koncerny farmaceutyczne nie mogące zarabiać na szczepionce, bo jej po prostu nie mają, nie chcą zarabiać na lekach opartych o amantadynę, to na takie pytania jesteś głuchy, bo ciężko Ci się odnieść do rewalacji jakoby to koncerny blokowały same sobie dostęp do tego leku. Przecież te wszystkie firmy mogące produkować amantadynę, które mogą tylko pomarzyć o produkowaniu szczepionki, mają kupę kasy do zarobienia na wyciągnięcie ręki (według Ciebie i lekarza z Przemyśla). Jakoś nie wierzę w filantropię w 21 wieku albo opłacanie przez koncerny farmaceutyczne mające szczepionkę, innych koncernów farmaceutycznych nie mających szczepionki, by Ci siedzieli cicho, kiedy mogą wprowadzić lek leczący Covid-19 w 48h jak twierdzi jeden prywatny lekarz z Przemyśla. Szczepionkę raptem mają 3 koncerny jeśli dobrze policzyłem. Z czego chyba Pfizer realnie jest obecnie podawany a inni czekają jeszcze na zatwierdzenie. Pozostałe koncerny biernie patrzą jak im zjadają tort. I to w dodatku po cichutku siedzą. Ilość łapówek jaką trzeba by dać gdyby to była prawda byłaby większa niż zysk z tej szczepionki. Kurde jakbym był takim lekarzem i byłbym przekonany o swojej metodzie to odwiedziłbym pewnie wszystkie duże koncerny by zainteresować je swoją ofertą. Nie sądzę by wszystkimi firmami mogącymi produkować amantadynę zarządzają ludzie nie chcący przygarnąć kury przynoszącej złote jajka. Starałbym się zainteresować tym co odkryłem naukowe czasopisma. Ach przepraszam, zapomniałem. Pan doktor szacuje i wydaje mu się, że wyleczył tylu i tylu amantadyną i żadne poważne czasopismo nie będzie zainteresowane. Kompletnie o tym zapomniałem. Jak piszesz o mutacjach, które wyobrażasz sobie chyba w taki sposób, że wirus posiada mózg i próbuje przechytrzyć nasz organizm, a ja przedstawiam Ci opinie dr hab. Rzymskiego z UM w Poznaniu, który jasno i klarownie tłumaczy dla gawiedzi czym owa mutacja jest to nie czytasz, bo jak przyznajesz idzie Ci z wielkim oporem. Problem w tym, że ja staram się podeprzeć autorytetami ze świata nauki a nie jakimiś lekarzami z NZOZ (niepubliczny zakład opieki zdrowotnej) czyli mówiąc wprost - z firm prywatnych jakimi NZOZy są. Jeśli ów lekarz, znalazł św Graala to na prawdę się dziwię, że marnuje swój potencjał. Duże koncerny przecież chętnie by zatrudniły takiego specjalistę co to Covid w 48h leczy. Do wyjęcia jest przy 20 mln aktywnych przypadków na świecie jakieś 200mln euro. A pewnie kilka razy tyle na tych wszystkich przypadkach, które unikają kontaktu z lekarzem by nie być na kwarantannie itp. I to wszystko przy praktycznie niewielkim nakładzie na produkcję amantadyny. Faktycznie totalny bezsens, że mnóstwo koncernów nie mogące zarobić na szczepionce, której nie są w stanie wyprodukować, nie chcą zarobić na leku, który mają na wyciągnięcie ręki. Jak piszesz, że w ulotce zabrakło informacji o wstrząsie anafilaktycznym i siejesz grozę o przypadkach z UK, a ja wrzucam Ci ulotki od Pfizera dla lekarzy i dla pacjentów, w których wprost jest napisane o wstrząsie anafilaktycznym to nabierasz wody w usta. Owszem uważasz to wszystko za totalny bezsens tak samo jak za totalny bezsens płaskoziemcy uznają, że Ziemia jest okrągła i nie chcą rozmawiać z osobami przedstawiającymi im konkretne argumenty. Czytam to co wrzucasz o ile to nie jest link do jakiegoś Twojego "super expressu" albo "faktu", gdzie w pierwszym akapicie czytam bzdury w stylu "ziemia jest płaska". Ale jak mam oglądać jakieś 30-40 minutowe pierdolety, gdzie większość prezenterów wygląda na typowego Janusza, mającego mgliste pojęcie o nauce, nie mówiąc już o poprawnej wymowie, to najzwyczajniej szkoda mi po prostu czasu, na coś co można podsumować jednym prostym zdaniem, którego przez wzgląd na to forum nawet nie zacytuję. Abstrahując od wszystkiego - to po prostu za wcześnie jest by mówić o amantadynie, że leczy Covid-19 w 48h podczas gdy świat nauki twierdzi, że nie ma nawet podstaw naukowych do tego by się zaczepić w jaki sposób miałaby to robić. Nie mniej jeśli okaże się to prawdą to ucieszę się niezmiernie. To będzie kolejny polski sukces i zapewne Pan dr Bodnar dostanie Nobla. Albo przynajmniej będzie do tej nagrody nominowany. Nie mniej nieliczne opisy przypadków nie sugerują, że leczy ona w 48h: https://www.researchgate.net/publication/344491629_Adamantanes_for_the_Prevention_of_COVID-19_A_Review_of_Case_Reports https://www.aotm.gov.pl/media/2020/11/Przeglad-doniesien-naukowych-dla-amantadyny-stosowanej-w-leczeniu-COVID-19_2020-11-wersja-1.0-17-listopada-2020-r..pdf

To widać po tym co 3po3 pleciesz. Czyżby jakakolwiek wiedzą wychodząca od naukowców a nie z portali dla foliarzy, antyszczepionkowców, płaskoziemców była za trudna do ogarnięcia ? Liczyłem, że jednak uda Ci się połączyć kropki :/ Nie oglądam TVP, nie jest to dla mnie źródło wiedzy - poza 1 z 10.

Równie dobrze mógłbyś się w piecu na trzy zdrowaśki dać zamknąć. Też dobrze poznana metoda w pewnych czasach Nie jest wielką niewiadomą bo badania kliniczne jednak jakieś były. Natomiast nie było ich w kierunku Covid-19 w przypadku leku, który promujesz. Jednym słowem wolisz zaufać jakiemuś mało znanemu lekarzowi, który twierdzi na podstawie kilkunastu przypadków, że leczy covid-19 w 48h, osobyktóre równie dobrze mogły przejść COVID-19 bez stosowania tego leku na Parkinsona, który to lek ma dużą ilość poważnych skutków ubocznych. Nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że ten lek działa, a nawet patrząc z naukowego punktu - nie bardzo ma jak działać. Efekt placebo jest naprawdę znany. Niestety Pan doktor nie przeprowadził takiej próby bo mogłoby wyjść, że Ci co wzięli pudrowego dropsa też wyszli z choroby. Boi się szczepionki, a nie boi się brać leku na Parkinsona. Mistrz logiki po prostu. Ja jednak wolę nie łykać żadnego g*wna, które może wywołać znacznie gorsze skutki niż sam Covid-19. Ja mam wrażenie, że nie potrafisz czytać. Przecież masz jak byk w tym co cytowałeś "nie można wykluczyć", "Potencjalnie istnieje ryzyko", "odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna". Krótko mówiąc - może tak być ale nie musi. Naukowcy starali się uderzyć w część charakterystyczną wirusa. Ponadto większość mutacji kończy się tak, że wirus niszczy sam siebie. Ponadto przytaczałem już, że lekkie przechodzenie Covid-19 może mieć związek, z przechodzeniem chorób wywołanych ludzkimi koronowirusami wywołującymi np. lekkie przeziębienia. Szczepionka jest wątpliwa według naukowca, noblisty, głównego epidemiologa kraju =Fresza=, nie mniej mało znani ludzie nauki jak np. prof. Pyrć mylą się albo są na usługach koncernów farmaceutycznych. Są też koncerny, które mają lek ale nie sprzedają go bo wolą by inne koncerny zarobiły na szczepionkach. Filantropia jak się patrzy To teraz bardziej naukowo: https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C84470%2Cekspert-sars-cov-2-mutuje-wolniej-niz-wirus-grypy-czy-hiv-jego-mutacje-nie Mam nadzieję, że zrozumiesz to co Ci podkreśliłem na czerwono na temat tej strasznej mutacji, która rzekomo wykryto. P.s zamiast amantadyny proponuje stoperan

Nooo nooo, niektorzy to samo mieli po podaniu placebo. Ciężko chory ? 38 stopni ? No rozbawił mnie. No tak - bo Arechin to robi wujek Heniek z ciotka Grażyną a nie koncern farmaceutyczny Adamed A Amantix firmy Merz Pharma, która robi tą słynna amantadyne to też nie jest koncern: https://en.wikipedia.org/wiki/Merz_Pharma Czy drugi z preparatów firmy EGIS PHARMACEUTICALIS LTD. Serio uważasz, że firma mająca św Gralla odpuściła by rynek ? I daje się tak łatwo odsunąć od stołu. Gdyby to działało to już dawno Merz Pharma czy Egis by sprzedawała to na cały świat. Tyle, że to lek na Parkinsona i nawet w zwykłej grypie się nie sprawdził. To samo zresztą stwierdził sam Adamed, który wycofał Arechin jako lek na Covid-19 a NIK bada już, czy nie za szybko dostali rekomendację. Amantix - ciąża W ciąży stosować jedynie w przypadku absolutnej konieczności. Podczas stosowania w I trymestrze należy wykonywać badania ultrasonograficzne. Amantadyna przenika do mleka matki - lek można stosować w okresie karmienia piersią jedynie w przypadku, gdy korzyści dla matki przewyższają potencjalne zagrożenie dla karmionego dziecka. Kobiety w wieku rozrodczym planującym ciążę lub w przypadku jej podejrzenia powinny skontaktować się z lekarzem. Amantix - efekty uboczne Często: zawroty głowy, zaburzenia snu, pobudzenie psychoruchowe, egzogenne psychozy paranoidalne z towarzyszącymi omamami wzrokowymi zwłaszcza u predysponowanych pacjentów w podeszłym wieku - działania niepożądane tego typu mogą występować z większą częstością, gdy preparat jest podawany w skojarzeniu z innymi lekami przeciw parkinsonizmowi (np. lewodopa, bromokryptyna) lub z memantyną; zatrzymanie moczu (szczególnie u chorych z przerostem gruczołu krokowego); sinica marmurkowata (czasami z obrzękami podudzi i kostek), nudności, suchość błony śluzowej jamy ustnej, niedociśnienie ortostatyczne. Rzadko: niewyraźne widzenie. Bardzo rzadko: napady padaczkowe (zazwyczaj po przekroczeniu zalecanych dawek), mioklonie, neuropatie obwodowe, zaburzenia rytmu serca, takie jak tachykardia komorowa, migotanie komór, torsade de pointes oraz wydłużenie odstępu QT (większość z tych przypadków występowała po przedawkowaniu, w połączeniu z pewnymi lekami lub innymi czynnikami ryzyka arytmii serca); przejściowa utrata wzroku, wzmożona wrażliwość na światło, leukopenia, trombocytopenia, reakcje anafilaktyczne. Dopiero co miałeś sraczkę bo wstrząs anafilaktyczny po szczepionce a teraz proszę, lek który ma całą litanie poważnych skutków ubocznych jest ok No po prostu konsekwencja level hard 38 stopni - ciężko chory Aż mi się skojarzyło:

A co powiesz na wycofanie się Adamedu z Arechinem ? Producent leku sam wycofuje się ? Bo jak na razie to większość doniesień mówi, że równie dobrze można by podawać tabletki z cukru pudru z napisem Amantadyna i efekt byłby taki sam. To że jakiś polityk krzyczy bo mu pomogło wcale nie oznacza, że tak było. Efekt placebo jest równie znany jak i głupota ludzka. Wyjaśnij dlaczego producenci Amantadyny nie krzyczą głośno że się ich okrada ? Że mają lek ale jest blokowany ? Firmy, które nie robia szczepionek dają się odgonić od tortu ? Przeciez gdyby to było takie skuteczne to dałoby się na tym zarobić więcej niż na szczepionkach.

Wcale nie wycofali ze sprzedaży. A w kontrze o Arechinie - skoro pada pytanie w cytowanym fragmencie - dlaczego nikt nie wspomina: https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/1496888,arechin-najwyzsza-izba-kontroli-koronawirus-rejestracja-lekow.html Też miał być cudownym lekiem.

Daj spokój bo jeszcze ktoś uwierzy, że to prawda :/:/

Nieznany bo nie był badany. Również jest informacja w ulotkach na ten temat. Ale sraczka widzę trzyma [emoji23]

https://www.gov.uk/government/publications/regulatory-approval-of-pfizer-biontech-vaccine-for-covid-19/information-for-healthcare-professionals-on-pfizerbiontech-covid-19-vaccine Ulotka Pfizera dla lekarzy: @=Fresz= no i jak tam ? Zapomniano o wstrząsie anafilaktycznym ? Po co bajdurzyć jak ciemnogród ? Jeszcze ulotka dla pacjentów: https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/940566/Information_for_UK_recipients_on_Pfizer_BioNTech_COVID-19_vaccine.pdf W każdej jest ostrzeżenie na ten temat ! Mam nadzieję, że to ironiczne zdanie ?

Z szamanami, jasnowidzami, szeptuchami, kosmitami itp trzeba żyć dobrze No clickbait jak się patrzy. Jeszcze nikt nie umarł a tytuł już straszy i wprowadza w błąd. Nie ma w tym co napisano w tym artykule nic niepokojącego. Bardziej obrazowo Ci napiszę Waszymi przykładami. Czy jeśli osoba zaszczepiona wpadnie pod samochód i zginie to będzie oznaczało, że to wina szczepionki ? To, że ktoś weźmie szczepionkę i umrze tydzień później mając 95 lat dla przykładu wcale nie musi oznaczać, że to jest związane z jej przyjęciem. Mam pod nosem dom spokojnej starości i wcale mnie nie dziwią kolejne klepsydry wiszące na tablicy informacyjnej. Ciebie by pewnie dziwiły i snuł byś teorie, że w tym domu zapewne podstępnie mordują ludzi, którzy powinni żyć dalej. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że antyszczepionkowcy, każdy taki przypadek rozdmuchają na pierdyliard sposobów, dlatego już widać, że lekarze działają prewencyjnie. Problem będzie jak nagle umrze 20 pensjonariuszy danego ośrodka w ciągu np. tygodnia co się wcześniej np. nie zdarzało. Nie mniej idę o zakład - że antyszczepionkowcy wykorzystają okazję do mamienia swoimi czarnymi wizjami wszystkich dookoła, mimo - że już dawno wiadomo, co kryje się za całym tym ruchem (hint np. Andrew Wakefield).

A co miał powiedzieć by zachęcić do szczepień ? Ale jak już wspomniałeś to jakie to benefity ? Ze nie będą musieli nosić maseczek ? Albo, że będą się mogli spotykać w większym gronie ? Że będą zwolnieni z pewnych obostrzeń ? No benefity warte szczepienia =Fresz= już biegnie Ponadto mówić a wdrożyć to jakby dwa różne tematy. Macierewicz też dużo mówił, jak i wielu innych polityków. Kojarzysz utwór Kazka "Wałęsa gdzie jest moje 100 milionów ?" Poprzedni minister mówił - że nie zrezygnuje i ......zrezygnował. Widzisz - =Fresz= już się martwi o te benefity, że jeszcze chwila i sam się zaszczepi Z biegiem czasu równie dobrze może do niczego nie dojść, bo nikt nikomu ograniczać wolności obywatelskiej nie musi ograniczać. Ja rozumiem, że niektórzy maja czarna wizję i pandemiczny nastrój im się mocno udziela - ale dekadencja to nie mój styl życia Z biegiem czasu to się jeszcze wiele może wydarzyć, więc nie mam zwyczaju zamartwiać się na zapas i snuć wizji co będzie w przyszłości, bo jakiś polityk coś tam powiedział. Wielu już mówiło i z tego mówienia nie wiele zostawało. Pomijając już całkowicie, że mogę mieć przeciwciała i nie potrzebować szczepionki. Pomijając już, że to kolejne pole do nadużyć by znaleźć się w systemie jako zaszczepiony nie mając kontaktu ze szczepionką. Wiesz koperty w tym kraju kieszenie lubią. Kolejna spiskowa teoria dla =Fresza=

Beti zamiast "jojcyć" jak to mówi jedna taka znajoma - poczekaj czy faktycznie tak będzie Po co się zamartwiać na zapas ? Chyba, że ty tak jak w KogluMoglu lubisz zawodzić bo wypada i trzeba