-
Liczba zawartości
3 633 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez VDR
-
@indra podobnych chorób masz więcej - choćby szkorbut czy pelagra. http://www.who.int/water_sanitation_health/dwq/nutrientschap12.pdf?ua=1 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1770067/
-
@BzykU jak bedziesz mu podawał metyl nie mowiąc mu jakie skutki jego picie może przynieść to paragraf z rozdziału XIX się znajdzie...
-
A to już prokurator ewentualnie Ci zarzuty będzie stawiał jak się koledze jednak faktycznie coś stanie a nie ja. W muchomory sromotnikowe też nie wierzysz czy empirycznie sprawdzisz na zasadzie - przecież gąski zielone nie są trujące ?
-
Ustalcie jak już o grzybach gadacie o jakim muchomorze piszecie bo muchomor, muchumorowi nie równy. Są muchomory jadalne. A tak w ogóle to czytam i poprawiacie mihumor. @Bzyku - art 151 KK Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
-
A my Ciebie za recepturke ;P
-
Dlatego przede wszystkim to https://www.woda.com.pl/p214,l-min-liniowy-mineralizator-dolomitowy-do-systemow-ro.html plus ewentualnie to - choć tutaj to już zdania sa podzielone: https://www.woda.com.pl/p152,l-bio-liniowy-filtr-bioceramiczny-farinfrared-fir-gwint-1-4-cala-gw.html albo np tego typu wklady: https://www.woda.com.pl/p1714,ac-il-r-profesjonalny-jonizator-z-aktywnym-wodorem-2.html A czy stosować czy nie ? Jak patrzę na filtry liniowe przed membrana to się w ogóle nie zastanawiam
-
Normalnie to robi się tak, że po RO robi się zbiornik a później rozdziela instalacje i jeden kranik puszcza wodę na jonizator i mineralizator i to jest woda do picia, a drugi służy jako techniczny np do spryskiwacza do żelazka czy do podlewania kwiatów czy do gotowania itp ;-) Odpad też niektórzy wykorzystują choćby do podlewania ogrodu czy do mycia auta Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
-
Mnie zawsze uczono, że gumka zapobiega rozmnażaniu A Ty na odwrót chcesz
-
Po to jest forum i po to jest dyskusja - żeby dyskutować, wyjaśniać i uczyć się nowych rzeczy A co do ukwiałów - czasami mu krewetkę wrzucę, ale tak to co mu błazny przyniosą albo co sam złapie Jak karmiłem regularnie to rósł za bardzo i później "kotami" trzeba było karmić Pamiętajcie, że Entacmea Quadricolor żyje w symbiozie również z zoksantelami
-
VSV czy wódka to pożywka. Tak samo jak NP Pro - to też pożywka. I tak samo jak Pro Bio F - bakterie wraz z pożywką Lejąc NP Pro bez sensu lać VSV lub wódkę. Będąc skrupulatnym
-
Najwyraźniej masz alergię na jakiś skladnik cementu, ale to troszeczkę inny problem medyczny niż palytoksyna. To tak jakby ktoś napisał - umarł bo był uczulony na arszenik. Choć same alergeny też mogą być niebezpieczne dla osoby na którą działają.
-
Śmiertelnego przypadku nie widziałem chyba jeszcze, w każdym razie nie przypominam sobie, ale problemy dotyczącej całej rodziny już tak. @basterek-4 ja osobiście też ich się pozbyłem - po prostu mi się nie podobają. Tzn myślałem, że się ich pozbyłem bo z 5 lat siedziały pod skałami i ostatnio robiąc porządki odkryłem cała kolonię. I znów planuję usunięcie ich z baniaka nawet gdyby się okazało, że nadają się do zjedzenia do wódeczki. P.s @elesperoW PRLu byli tacy co i Brutala (najpopularniejszy zestaw zapachowy w czasach głebokiej komuny) i wodę brzozową ta prlowską (bo zawierała etanol) potrafili wypić Też nie gustuję ale inni pili. Widzisz niektórzy pili i żyją ale są i tacy co pili po raz ostatni w życiu.
-
@elespero - są i tacy co borygo i denaturat piją. Też należysz do takich ? Bo to tak jeśli chodzi o przykład alkoholu bym podciągnął To, że w Twoim wypadku jest ok nie oznacza, że będzie w każdym. Lepiej zapobiegać niż później mieć choćby jeden przypadek "kroiłem jak wszyscy a wylądowałem z problemami w szpitalu".
-
@nanokaczor jeśli dobrze pamiętam to Sprung nie miał korala prosto z importu. Chłopaki w Warszawie też nie czyścili skały ze sklepu czy z importu. Wiele przypadków nie mówi o koralach prosto z importu ale nie będę się z Tobą spierał. Niech każdy sobie sam wyciągnie wnioski. @basterek-4 chodzi o świadomość - dla mnie teksty w stylu - kroję sobie palythoa i żyję to jest właśnie propaganda. Żadne źródło naukowe dla mnie. Wolę bazować np. na raportach medycznych - tych jest w sieci całkiem sporo. Wrzuciłem jeden raport - przez 2 lata szpital w Anchorage miał 10 pacjentów, którzy zostali przyjęci po kontakcie z palitoksyną. Sam mam w baniaku palythozoa i mimo, że mam je 7 lat (dostałem ze skałą) wolę traktować je tak jakby były śmiertelnie trujące niż nonszalancko kroić je bo przecież mam je już 7 lat. Choć drapałem je kiedyś nieświadomie ze skały szczoteczka do zębów i też żyje. Mimo, to nie odważyłbym się powiedzieć, ze problem nie występuje a serwisy piszą brednie. Na czerwonym świetle też mi się zdarzyło przejechać i też żyję. To jeszcze kolejny klinicznie udokumentowany przypadek, naukowy i medyczny. Dwa zdania: "Inhalational exposure to palytoxin is an extremely rare cause of respiratory distress." Co nie oznacza, że nie jest możliwe: "We report a case of a family who were exposed to the aerosolized toxin following the cleaning of a coral in their home aquarium." https://www.hindawi.com/journals/criem/2015/621815/ A jak ktoś chce to może sobie poszukać bo jest sporo materiałów naukowych czy medycznych na temat przypadków zatrucia palytoksyną choćby np w tym serwisie. Tutaj abstract do przypadku po kontakcie bezpośrednim (przez skóre). https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19545971
-
No i pięknie Jeden taki moduł całkiem ładnie doświetlił ten baniaczek co widać po lewo
-
I jeszcze bardziej medyczny raport ze szpitala w Anchorage na Alasce: https://www.cdc.gov/mmwr/preview/mmwrhtml/mm6431a4.htm
-
Automatyczny pomiar zasolenia.
VDR odpowiedział jar2789 → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Szukasz tego typu urządzeń ? https://www.mera-sp.com.pl/katalog-produktow/przyrzady-pomiarowe/refraktometry/kompaktowy-refraktometr-cyfrowy-hi-96822 -
zdjęcia coraz lepsze. Wreszcie trochę przypominają to co w baniaku na żywo widać
-
Dzieki za info, a zdradzisz co robicie z tym, który ma pozamykane pory ? Czy to już podlega pod know-how firmy i wolałbyś nie zdradzać ?
-
500 litrów słonej wody - czyli moja przygoda z morszczyzną
VDR odpowiedział temat → Akwaria 250 - 600 L
Zawsze się zastanawiałem czemu imperatora nazywają AngelFish, przecież jak się na niego patrzy to widać, że to DevilFish Czas powiększać akwarium -
Damian07 - dzięki za odpowiedź. Akwarystyczny24 chwali się, że ich pumeks to też nie jest pumeks ogrodowy i jest specjalnie robiony pod ich zamówienie. Stąd też moje zaciekawienie samym medium filtracyjnym. Nie chodzi stricte o Wasz Life Bio Fil bo to zupełnie inny produkt w sensie finalnym ale o jego składową. Macie jakieś badania odnośnie powierzchni czynnej dla takich złóż ? Jak to wygląda np. w stosunku do popularnego siporaxu - czy innych substratów ? Jak oceniasz skuteczność tego rodzaju substratu ? Swoją drogą nie planujecie sprzedawania półproduktu ? Czyli suchego niezasiedlonego bakteriami ?
-
No właśnie tak mi się rzuciło w oczy, że wizualnie są identyczne. Zaciekawiło mnie również to co napisał @szutarek78 że strukturą przypominają pumeks. Te kamyczki z mojego zdjęcia to pumeks akwarystyczny sprzedawany w cenie 50zl za 10l i 6zl za 1l Nie będę robił reklamy, który sklep sami znajdziecie - choć sklep, który to sprzedaje jest tutaj sponsorem więc nie powinno być problemu. W słodkowodnym to złoże się sprawdza i wiem, że akwaryści słodkowodni używają go z powodzeniem. Obejrzałem filmik jak Debora wrzuca te kamyczki do wody, ten pumeks akwarystyczny tez tak charakterystycznie pyli na początku. W sumie to przed chwilą przypadkowo trafiłem na wątek:
-
Marek, z całym szacunkiem ale po prostu szukasz na siłę argumentu. Nawet gdyby się zdarzyło, że moje dziecko dobrałoby się do refraktometru i go obśliniło to przed pomiarem i tak zanim kapnę tą kroplą widzę czy jest czysty czy nie. To jest ułamek sekundy by ocenić czystość przyrządu. To nie jest żaden argument za spławikiem. Tym bardziej, że o czystość spławika należy dbać tak samo. Przykre tylko, że jak kończą się argumenty to zaczynają się wycieczki osobiste. Na szczęście 20 lat obcowania z Internetem dość mocno uodporniło mnie na prztyczki bym się nimi przejmował. Rozumiem, ze odkryłeś - że refraktometr nie mierzy gęstości - ale uwierz mi, że pomiar na podstawie refrakcji równie jest dobry. A dla mnie najlepszy z tych metod na które mnie stać. Na profesjonalny elektroniczny miernik zasolenia nie stać mnie bo pewnie mierzyłbym takim, gdyby kosztował 100zl (a tyle ostatnio dałem za Delteca H2O) Tyle, ze to nie musi byc labolatoryjny wynik, to ma byc stabilny, powtarzalny wynik. Zreszta dolanie 10% wody przy podmianie o ppt33 do zbiornika o ppt35 nie spowoduje jakiejs drastycznej zmiany zasolenia. Jak podnosiłem zasolenie z ppt33 do ppt35 to trwało to z tydzień. A srednio raz na dwa dni musialem dolewac 5l solanki zamiast dolewki. Powiem Ci wiecej, jesli tylko bys wyregulowal swój refaktometr do mierzenia alkoholu aby jakaś tam wybrana przez Ciebie kreska wskazywala 35ppt zakroplonego płynu kalibracyjnego to .....podejrzewam ze mierzylbys nim zasolenie ustawiajac zawsze zasolenie na ta kreskę Pod warunkiem, ze gdzieś by się to załamanie pojawiło bo może być tak, że będzie poza skalą. Ponadto jak robię solankę to mam taka moja miareczkę, którą używam od 7lat i po prostu sypię nią sól do beczki na ktorej mam od lat zaznaczony poziom do której ja napelniam. Jest to dokladnie objetosc wiaderka, do ktorego spuszczam wode przy podmianie. Zasolenie jest zazwyczaj ok i rzadko się zdaza bym musial dosalac czy dolewac RO. Badam na refraktometrze dla swietego spokoju ale jakiekolwiek drastyczne zmiany na refraktometrze od razu zapalą mi czerwona lampeczke, że cos jest nie tak. Od 7 lat mi sie to nie zdazyło. Jak ktos nie ma plynu kalibracyjne i kalibruje na RO. Coz nie koniecznie moze miec 35ppt ale nawet jak bedzie mial inne zasolenie ktore miesci sie w granicy zasolenia w jakim mozemy trzymac korale to tez krzywda mu sie dziac nie bedzie. Refraktometr jesli dbamy o niego i sprawdzamy czy sie nie rozkalibrowal to dla mnie najprostsza i najszybsza metoda sprawdzenia zasolenia z metod dostepnych kazdemu Kowalskiemu. Najwiekszy problem to ta skala S/G ktora jest tam do niczego nie potrzebna Gdyby jej nie bylo nie mieszaloby to ludziom w glowach. Zreszta wlasnie z tego powodu ludzie na splawikach popelniaja bledy bo ciezko im zrozumiec co to jest S/G i dlaczego to samo 35ppt moze miec rozne wartosci S/G. Pozdrawiam.
-
To ten sam link co ja podałem, ok myslalem ze tutaj jeszcze jakis watek sie ostal
-
Mam pytanko do użytkowników tego złoża. Na ile te "kamyki" są podobne do tych: