Marcinekk

Posiadam od czterech lat Kore 7th lab Pacific Sun i złego słowa o tym produkcie nie mogę powiedzieć. Po trzech latach pracy musiałem wymienić jedynie elektrodę. Podejrzewam, że tyle lat wytrzymała ponieważ mierzyłem kh raz dziennie . Obecna nowa elektroda działa bez zarzutu i mierze nią kh dwa razy dziennie. Urządzenie używam jedynie do dozowania pierwiastków i mierzenia kh. W pompie nie włączyłem funkcji utrzymywania kh na stałym poziomie ponieważ nie chcę żeby komputer sterował dawkami kh. Po odczycie wyniku na telefonie sam koryguje dawkę. Raz w miesiącu kalibruje elektrodę na płynach PH 4, PH 7.

Do testów używam wyłącznie wody demineralizowanej. Na wodzie osmotycznej mam zawsze zawyżone wyniki. Do nabierania wody demineralizowanej używam wyłącznie strzykawki z uwagi na jej dokładność. Wodę z akwarium pobieram pipetą HI 731339 do pierwszego oporu końca tłoczka. Jak wciśniesz końcówkę pipety do końca to pobierzesz za dużo wody z akwarium.

Podnieś za pomocą pokrętła poziom wody w odpieniaczu.

Wyszła bardzo ładna skałka. Z jakiego materiału została sklejona konstrukcja. Masz więcej zdjęć ?

W mojej ocenie urządzenia smart są dla osób które często wyjeżdżają i nie maja zbyt dużo czasu na zajecie się akwarium. W każdej chwili będąc np. poza granicami Polski możesz podejrzeć parametry wody oraz sprawdzić czy urządzenie poprawnie działają. Sam mam Reef factory thermocontrol w akwarium który podczas upałów kilkukrotnie ostrzegł mnie o zbyt wysokiej temperaturze. Odkąd mam to urządzenie woda w akwarium nigdy nie przekroczyła 27 C. Podoba mi sie jeszcze jedna funkcja w tym urządzeniu a mianowicie sterowanie grzałką i zabezpieczenie przed przegrzaniem wody. Obecna cena tego urządzenia jest nie do przyjęcia. Gdybym obecnie kupował szukałbym tańszej opcji. Lampy reef flare posiadam od około 3 miesięcy i jestem z nich bardzo zadowolony. Na pewno ponownie bym kupił. Zawsze opalałem akwarium T5 i postanowiłem zmienić światło. Przy urządzeniach do mierzenia kh musisz raz na dwa tygodnie sprawdzić poprawność wyników testem kropelkowym. Dodatkowo skalibrować sondę ph raz w miesiącu. Posiadam kh Lab od około 3 lat i przez ten okres jeden raz sie zorientowałem ze jest zapchany wężyk od płynu kh. Oczywiście akwarium jesteś wstanie poprowadzić bez wifi poświęcając dosłownie kilka minut na częstsze badanie wody. Pompa obiegowa z wifi ? Po co to komu ? Kilka tysięcy zostaje w kieszeni. Pompy które są na rynku od kilkunastu lat i mogę je śmiało polecić to używany grotech lub aqua trend. Grotecha miałem przez 15 lat i nigdy się nie zawiesił. Termostat możesz kupić za kilkanaście złotych.

To samo miałem przy stosowaniu wodorotlenku sodu. Kasza manna na dnie sumpa.

Na stronie Pacific Sun Group-facebook znalazłem taką informacje, że do 100 ml reagentu dodaje się 800 ml osmozy. Nic mi nie wiadomo o nowej wersji oprogramowania 2.3. Komunikat o nowym oprogramowaniu pojawia się po zalogowaniu na swoje konto.

Używam tego samego koncentratu, przy poprzedniej wersji oprogramowania do 100 ml reagentu dolewałem 400 ml osmozy. Po aktualizacji do 1.9.8 mieszam 100 ml reagentu z 800 ml osmozy.

Rozrabiam jeden litr (200ml reagentu,800 ml osmozy).

Zbyt wysokie jest PH przy samym NaOH.

Ca mam na poziomie 425, ph rano 8, wieczorem 8,6. Po podaniu samego wodorowęglanu sodu do akwarium płyn się nie wytrąca.

Pozostaje osad który się nie rozpuszcza.

Od kilku miesięcy używam wodorotlenek sodu w akwarium. Proszki rozrabiam w 1500 ml osmozy (75 gramów wodorotlenku sodu , 15 gramów wodorowęglanu sodu ). Ostatnio zauważyłem po podaniu do akwarium płynu , że wytrąca się, robi się mleko oraz gluty . Czym może być to spowodowane ? Proszki stosuje dwóch różnych firm, przed podaniem kh pompa nie podaje chlorku wapnia. Tak więc wykluczam wytrącenie kh przez wapno.

Test saliferta na kh wystarcza na 100 do 200 pomiarów. Komputer jest wstanie wykonać 35 pomiarów na jednym zestawie. Czyli urządzenie musi pobierać więcej reagentu niż przy ręcznym teście aby wykonać pomiar ? Czy jest możliwość wykonania testu np. trzy razy w tygodniu ? W sumie nie ma tragedii przy badaniu NO3 ,PO4. Gdybyśmy chcieli wykonywać ręcznie badanie NO3 PO4 Hanką dwa razy w tygodniu to wyjdzie nam tygodniowo 12zł. Największą wadą jest cena zakupu urządzenia ponad 6500zł.

Z pozytywnych rzeczy to drugi rok użytkowania bez jakichkolwiek problemów :-) Raz w miesiącu wykonuje test salifertem który potwierdza dokładność wyników z kh laba. Uzupełnienie reagentu i kalibracje robię co trzy miesiące i nic więcej mnie nie interesuje. Nie mam jakichkolwiek śladów rdzy na obudowie. Czy mam pełne zaufanie do tego urządzenia ? Oczywiście że nie ! i dlatego nie korzystam z funkcji automatycznego utrzymania kh. Zdecydowanie wole samodzielnie ustawić dawkę. Mam nadzieje Inmar, że będziesz zadowolony z pracy tego urządzenia w końcu nie jest to tanie urządzenie. Nigdy się nie spotkałem z sytuacją aby płyn samodzielnie wypłynął z butelki. Przecież rolki dociskają do krawędzi głowicy rurkę i nie ma możliwości aby płyn samodzielnie opuścił butelkę. Dozowniki przez te wszystkie lata miałem ustawione w różnych pozycjach , nad sumpem, poniżej powierzchni wody. Jedynie przy dolewce miałem taką sytuację, że wlało mi cały pojemnik. Czy słyszałem kiedykolwiek o wlaniu całej banki do akwarium ? Tak i niestety była to pompa grotech którą uważam za jedną z najlepszych. Może to było spowodowane tym, że dozownik pracował w zamkniętej wilgotnej szafce. Dlatego nie używam dużych butelek z płynami i wolę raz w tygodniu uzupełnić niż potem płakać. Zdecydowanie za dużo wkładam pieniędzy, serca , czasu w ten baniak żeby zaczynać od nowa. Coraz częściej się zastanawiam czy potrzebna nam jest ta cała komputeryzacja w akwarium? Przecież wykonanie testu na kh to wydatek kilku złotych i pięciu minut roboty.