Skocz do zawartości

godeusz

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Zawartość dodana przez godeusz

  1. Dzięki za duchowe wsparcie.
  2. Miałem taką nadzieję że przeżyje, ale niestety wcięło gdzieś tego wyskrobka. Może powinienem go do ikubatora
  3. godeusz

    Jak odżywiają się koralowce.

    Tester wniosłeś w temat trochę naukowego szlifu, ja starałem się nie używać naukowych terminów aby być bardziej zrozumianym. Uważam jednak że określanie przez Ciebie niektórych zjawisk w wątku w sposób jaki powinny być nazwane podniosło tylko jego walory poznawcze Warunkiem podstawowym rozwoju fitoplanktonu poza czynnikiem mineralnym jest fotosynteza a więc światło. Ilość światła maleje gwałtownie wraz ze wzrostem głębokości i na głębokości ok. 5 metrów dociera go o połowę mniej, a na głębokości ok.20 metrów średnio już tylko ok.3 % tego co na powierzchni. Ponadto fitoplankton ma bardzo ograniczony sposób poruszania się i przeważnie uzależniony jest od prądów morskich czyli ma tendencję do poruszania się w poziomie a nie w pionie co czyni zooplankton. Z tego też względu fitoplankton zamieszkuje tylko powierzchniowe warstwy wody w oceanach. W naturze jest zatem niedostępny dla koralowców miękkich przebywających na większych głębokościach. W akwarium jako że wszystkie znajdujące się tam korale otoczone są tą samą zupą - fito może być w jakiś sposób pobierany przez koralowce miękkie na zasadzie podobieństwa do najdrobniejszej frakcji zooplanktonu, czy bakterii, lecz nie jest to ich naturalny pokarm. Natomiast fitoplankton jest zużywany przez korale miękkie w sposób pośredni. jako że stanowi on podstawę pożywienia zooplanktonu, spożywanego następnie przez korale miękkie. Pozdrawiam i zapraszam do dalszej polemiki.
  4. Koralowiec w naszym akwarium może poczuć się jak człowiek na delegacji w egzotycznym kraju. Nie dosyć że zmieniono mu środowisko i klimat na całkiem odmienny jaki miał do tej pory to w dodatku jest głodny. Siedzi koral w restauracji i nie dosyć że brak tu jedzenia do którego przywykł to jeszcze kelner (akwarysta) go nie rozumie, bo obcokrajowiec. Wiadomo korale miękkie i niektóre LPS,y jak są głodne to się pompują. Wiele przyczyn wpływa na to że tak się zachowują. 1-Głównymi żywicielami korali fotosyntezujących są zooxantelle. Koral w 1cm3 posiada ich ok. miliona. Umieszczone są one na całej powierzchni korala. Pompując się, gdy ma światło, zwiększa swoją powierzchnię a zatem również ilość zooxantelli wystawionych na jego działanie. Jest to podstawowe menu korala. 2-Koral pobiera również z wody sole mineralne, witaminy, aminokwasy itp, czyli substancje rozpuszczone w wodzie lub w postaci mikro zawiesin. Pompując się zwiększa powierzchnię absorbowania tych substancji. Nie zawsze jednak koral może się napompować i jeść. Jeśli z pewnych powodów wzrasta zasolenie czyli gęstość wody w akwarium ( np. zacięcie się dolewki, zbyt mocne dozowanie Ballinga i minerałów, obniżenie temperatury powodującej zwiększenie gęstości wody, itp ) wtedy koral próbuje za pomocą zjawiska osmozy dopasować stężenie cieczy wewnątrz swojego ciała do stężenia na zewnątrz i kurczy się wydalając wodę rzadszą , pozostawiając bardziej stężoną solankę w środku. Proces ten trwa przez pewien czas i koral zanim ponownie będzie mógł się napompować to przeważnie jest już za późno i przegapia warunki sprzyjające do pożywienia się, czyli nie załapie się na papu. Przypadki z kolei nadmiernego pompowania się, zachodzą w odwrotnej sytuacji i nie są objawem pozytywnym, ponieważ często są powodowane właśnie osmotycznym przewartościowaniem z powodu czasowego spadku zasolenia wody a czas jego trwania nie zawsze zachodzi w optymalnej dla korala porze, np. porze posiłku. 3-Koral posiada jeszcze możliwość spożywania planktonu który pobiera parzydełkami i wypustkami. Wielu akwarystów twierdzi że korale aktywnie łapią plankton tylko nocą. Jest to prawda ale tylko w odniesieniu do korali twardych SPS i niektórych LPS. Korale miękkie robią to skutecznie tylko w dzień, i jeśli kelner-akwarysta o tym nie wie i karmi je w nocy razem z twardymi to dalej głodują. Dzieje się tak z tego powodu że w naturze zooplankton podlega zjawisku dobowej, pionowej migracji. Wieczorem plankton wypływa bliżej powierzchni i utrzymuje się tam przez całą noc. Korzystają z tego właśnie korale twarde. Nad ranem plankton opada w głębię, nawet do kilkudziesięciu metrów i pozostaje tam przez cały dzień. Do dziś dokładnie nie wyjaśniono przyczyn takiej migracji. Koralowce miękkie i niektóre LPS,y które z natury przebywają głębiej niż twarde SPS,y mają wtedy swój czas i jedzą do syta. Mają mały wybór –tylko zooplankton ale za to porcje kelner podał duże. Fitoplankton jako że sam odżywia się światłem zawsze przebywa na powierzchni i jest dostępny w naturze zasadniczo tylko koralowcom twardym. W nocy korale miękkie zamykają czułki i parzydełka bo planktonu nisko już nie ma. Światła też nie ma, więc pomału się kurczą, ich czas posiłku minął, lokal zamknięto. Nie znaczy to ze przestały jeść ale robią to na dużo mniejszą skalę – dojadają resztki i zabrane kanapki. Tak przez tysiące lat zaprogramowała je natura i jeśli korale miękkie w nocy przez pewien czas pozostają napompowane to może to być przyczyną splotu różnych przyczyn wynikających z braku stabilizacji ekosystemu w jakim się znalazły. Z uwagi na szczupłość miejsca w jednym poście, temat został mocno uogólniony. Zapraszam zainteresowanych do rozwijania tematycznego tego wątku. Pozdrawiam.
  5. Jak najbardziej się zgadza, tylko że żelazo też jest potrzebne glonom i bardzo pozytywnie wpływa na fito.
  6. godeusz

    klej cyjanoakrylowy

    W sklepach modelarskich i pseudo modelarskich można kupić klej cyjanoakrylowy „BOND”. Tylko trzeba kupić gatunek – „gęsty” Jest to gęstość pomiędzy gęstością „kropelki” a gęstością „Patex -żel” Nadaje się do naszych celów- sprawdzony. Jego największa zaletą jest cena. 20 g kosztuje ok.12 zł Koszt Patex-żel 2 g, coś ok. 4-5 zł. Różnica znaczna.
  7. Też nie bardzo wiem o jakie grzyby fluoroscencyjne chodzi. Mam podobne jak zachu oraz jeszcze inne, bardziej świecące na zielono szczególnie mocno pod aktyniką. Rosną i rozmnażają się pięknie od 3 lat. Dajcie linka o jakie grzybki chodzi.
  8. godeusz

    Światło i glony w nowym akwa

    Wiem z autopsji że zaraz będziesz miał sporo porad, bo koledzy raczej są życzliwi i wielu będzie chciało Ci pomóc i bardzo dobrze. Szkopuł w tym ze porady będą różne i często wykluczające się, a od Ciebie zależeć będzie co wybierzesz. Dołożę zatem swoje 3 grosze. Ja na Twoim miejscu korzystając z tego że jeszcze nic tam nie masz, to zrobił bym tak. Wyciągnąć trzeba skałę i wyszorować ją porządnie twardą szczotką ze wszystkich glonów( na wierzchu są brązowe a pod spodem zapewne zielone) Z piasku wyssać wszystko odmulaczem. Zadozować końską dawkę bakterii, czyli inaczej starter bakteryjny. Świecić przez pewien czas tylko jedna świetlówką i to aktyniczną, potem po ok. 2-3 tygodniach dwiema aktynicznymi. Curkulacja – wystarczy jeden cyrkulator ze strumieniem skierowanym ku powierzchni. Myślę że uwagi kolegów o zbyt bogatej soli mogą być słuszne. Podmian na razie nie rób. Z chemią na razie bym się wstrzymał, zbyt szybko na takie działanie. Tyle na początek i czekać. W trakcie czekania zapoznać się z materiałem na temat cyklu azotowego i dojrzewania akwarium . Pozdrawiam.
  9. Odświeżam temat. Chodzi również o podział ukwiała- niby sprawa normalna, lecz podział był nietypowy. Quadricolor red podzielił się na pół z resztą. Ta reszta to kawałeczek ukwiała wielkości ok. 1 cm z 3 polipkami. Wyskrobek ten aby uniknąć odklejenia przez prąd wody wcisnął się w szczelinkę i tam siedzi. Pytanie moje –czy takie maleństwo ma szansę na przeżycie? Proszę o opinię kolegów którzy mieli u siebie podobne przypadki. Pozdrawiam
  10. godeusz

    babka

    Też mam babkę Valenciennea puellaris, ale moja ma humory. Tak jak Picasso miał okresy w swojej twórczości nazywane przez koneserów - błękitny , różowy itd, tak moja babka ma podobne okresy. Bywa że jest spokojna i łagodna jak baranek, wtedy robi sobie małe kupki z piasku. Gdy nachodzi ją wema twórcza , to jest jak tajfun. Robi doły , drąży tunele, zasypuje skałki przenosi muszle i małe kawałki skał. Współlokatorom pokazuje co chwile swoja otwartą paszczę jakby mówiła - no podskocz mi to cię połknę. Gdy zrobi burze i pył osiada powoli to wtedy podpływa do szyby i czeka na mnie aż podejdę, patrzy się długo, jak by chciała powiedzieć no i co mi zrobisz? Beze mnie będziesz miał brązowy piasek, kupę detrutusu, porost glonów, i inne plagi. Gdy tak się napatrzy na człowieka to odpływa nie widać jej do wieczora. Polecam tą rybkę, bo to jest rybka z charakterem i za sam jej uśmiech można jej wszystko wybaczyć. Pozdrawiam
  11. godeusz

    zielone glony na piasku

    Co do borsuka to całkowicie się zgadzam, on sam powinien rozprawić się z tymi glonami oczywiście odpowiednio karmiony, bo takie glony są właściwie w jego menu. Jeśli jest borsuk to niema w takim przypadku potrzeby wpuszczać żółtka, tym bardziej że już masz sporą obsadę jak na ten litraż. Co do Salariasa to już jest inna sprawa. U niektórych potrafi zejść gdy skończą się glony u innych nawet na glony nie spojrzy, mimo przygłodzenia. Gdy ja swojemu podaję coś zielonego to patrzy na mnie tak, jakbym chciał mu zrobić krzywdę- a wiecie jak on potrafi patrzeć.
  12. godeusz

    zielone glony na piasku

    Kiedyś miałem podobne problemy. Zasadniczo zwalczyłem to poprawiając parametry w zbiorniku. Resztki znajdowały się w miejscach trudniej dostępnych i bardziej predysponowanych do ich narastania. Salarias również miał je w nosie (generalnie woli mrożonki od glonów). Kupiony żółtek opędzlował mi wszystko. Nawet teraż gdy na podstawkach ze szczepkami korali pojawią się takie gloniska to z pod lampy zabieram je na dno i natychmiast są przez żółtka wyskubane,a szczepka wraca na swoje miejsce. Jeśli nie posiadasz dużo ryb to jeden pokolec (żółtek) w tym litrażu ma rację bytu. Wyczyści Ci akwarium pod warunkiem że będziesz tak go żywił aby chciał Ci te glony skubać. Pozdrawiam.
  13. godeusz

    Algescurber "Glonojad 9000"

    Oczywiście że nie ma co się sprzeczać który model algaescrubbera jest najlepszy bo do niczego to nie prowadzi. Niemniej powinno się dyskutować za i przeciw, bo różnorodność wypowiedzi jest siłą napędową przyszłych projektów i rozwiązań . Chodzi tylko o to aby nie było w tych dyskusjach zacietrzewienia i pieniactwa oraz argumentów typu - bo mi się wydaje. Argumenty powinny być rzeczowe a polemika oparta na własnych pozytywnych doświadczeniach, które się udostępnia innym. W ramach tej polemiki podam następujące porównanie . W poziomym filtrze glonowym ( jako że warstwa wody przepływającej jest większa niż w systemie pionowym bo może osiągać od nominalnej 10 mm do max nawet 50 mm) jest możliwość hodowania różnych żyjątek podobnie jak w refugium, tylko na mniejszą skalę. Taki efekt trudno uzyskać w filtrze pionowym. W moim żyją i rozmnażają się ślimaki, wężowidła , kiełże i moc innych robali, ktore potem przedostają się do akwarium. Odpowiedź dla „premiero” niestety mimo że jest tego dużo,( ślimaków również ) to nie są one w stanie spożyć na bieżąco wszystkich glonów że względu na ich ilość i jakość, bo niestety pojawia się tam sporadycznie również i cyjano, czym przyczynia się do tego że nie ma go w akwarium. Pozdrawiam.
  14. godeusz

    Konserwacja stelaza.

    Dobrze oczyścić (wersja najskuteczniejsza- wypiaskować), odtłuścić, pomalować dobrym podkładem i farbą do metali dwukrotnie. Niekłopotliwe, niedrogie – skuteczne. Nie potrzebne są żadne super sposoby. Dobrze oczyszczony i odtłuszczony metal pomalowany nawet zwykłą farbą będzie miał bardzo trwałą powłokę. Na źle przygotowany metal nawet najlepsza farba nie pomoże. Pozdrawiam.
  15. godeusz

    Algescurber "Glonojad 9000"

    Wszystkie uwagi kolegów dotyczące stosowania tego urządzenia w praktyce są jak najbardziej na miejscu. Zapewniam jednak że filterek pracuje u mnie ponad 2 lata przyzwoicie i spełnia swoją rolę. Jeśli chodzi o sprawę odporności lamp na wilgoć to myślę że kol. Madchicken poprawi jeszcze wentylowanie obudowy nad lampami i będzie dobrze. Tego etapu jeszcze nie omawialiśmy szczegółowo. Odnośnie siatki to nie potwierdzam obaw odnośnie kłopotów z włóknami szklanymi a szczególnie w wodzie. Wielu kolegów pisze do mnie na PW, i każdemu w miarę możliwości staram się pomóc. Kol. Madchicken był tym najbardziej zawziętym i zdecydowanym i cieszę się że był na tyle cierpliwy że wysłuchiwał mojego gderania i efekt jest. Cieszę się razem z nim. Pozdrawiam.
  16. godeusz

    Wesolych Swiat

    Spokojnych radosnych Świąt, dla Wszystkich.
  17. Na temat Sposobów prowadzenia akwarium morskiego napisano już wiele i wiele się jeszcze napisze. Najbardziej konkretną korzyścią płynącą z czytania wypowiedzi innych użytkowników forum jest właśnie różnorodność tych wypowiedzi. Złym objawem jest taka postawa że ktoś pyta i ktoś odpowiada a wypowiedź tą uważa się za pewnik a odpowiadającego za autorytet. Chodzi oto aby nie wpadać ze skrajności w skrajność. Czytałem mnóstwo wypowiedzi pełnych zachwytu na temat korzyści płynących ze stosowania odpieniacza. Prześcigano się we wprowadzaniu coraz nowszych i droższych modeli często mocno przewymiarowanych i zaczęło to być kanonem. Potem „Kidult” wsadził kij w mrowisko ( przy okazji został opluty przez zwolenników pienideł) i rozpoczęła się era Algaescrubberów , których zwolennicy krytykowali odpieniacze uważając Algaescrubbery za jedynie słuszna sprawę. Przypomniano sobie inne metody filtracji jak refugia, DSB, które nigdy całkiem nie wyszły z użycia i słusznie. Całkiem ostatnio modne stały się sposoby hodowania bakterii w złożach ceramiki mocno porowatej. W tym przypadku też była ostra polemika, uważam nawet zbyt ostra i wielu się poobrażało z tego powodu. Wychodzi tu pewien mankament naszej mentalności tak żarliwie bronimy naszych poglądów że sami zaczynamy uważać je za maksymę a siebie jak pisałem wyżej za autorytet. Rzeczywistość jest jednak inna , wiele wypowiedzi sprzecznych z naszą teorią jest nieraz bardzo cennych i wnosi wiele innowacji. Nawet wypowiedzi i spostrzeżenia nowicjuszy są ciekawe i powodują że w skrytości ducha rewidujemy swoje poglądy przyznając im rację ale nie chcemy się do tego przyznać. Uważam więc że ta różnorodność wypowiedzi , spostrzeżeń i pomysłów to atut tego forum. Dyskusja nieraz ostra ale kompetentna bez obrażania się przyniesie wszystkim tylko pożytek. Pozdrawiam.
  18. Wszelakie farfocle jak piszesz to najlepiej zatrzymać stosując filtracje mechaniczną na samym początku przed pienidłem i przed refugium. Odnośnie pytania , co pierwsze to odpowiadam - wszystko jedno co będzie pierwsze. Żaden z wymienionych środków nigdy nie będzie w stanie tak oczyścić wody aby nie starczyło dla następnego urządzenia substancji do wyłapania. Zazwyczaj kilkukrotnie musi woda przepłynąć aby się oczyścić. Jedynym takim filtratorem jaki znam, który mógł by być zdolny do jednorazowego całkowitego oczyszczenia może być membrama osmotyczna. Zastosowanie jednak tego urządzenia do oczyszczania wody w naszych zbiornikach jest niemożliwe z prostego względu – nasza woda była by odsolona.
  19. godeusz

    Nowy Moderator

    Witamy Prezesa. Namaszczenie zobowiązuje.
  20. Oglądałem swego czasu w telewizji ciekawy program o Australii w którym pokazano jak kształtuje się tam klimat . Otóż nad Australia wieją spiralne wiatry które zasysają i podnoszą w górę gigantyczne ilości czerwonego pyłu aby następnie rozrzucać ten pył do oceanu. Największe jego ilości spadają na wielką rafę koralowa. Zacząłem zastanawiać się czy i jaki ma to wpływ na życie tej rafy. Rozpocząłem poszukiwania materiałów na ten temat. Wynik poszukiwań mocno mnie zastanowił do tego stopnia że postanowiłem podzielić się tymi wiadomościami na forum. Gleby Australii to przede wszystkim czerwone gleby laterytowe i ferralitowe składające się ze związków manganu oraz wodorotlenków żelaza i glinu. Z tych ziem porywany jest pył ciskany na rafę Skład chemiczny tych ziem w %: Si-0,8. Al-17,2. Fe-18,8. Mn-8,0. Ca-0,01. Mg-0,05. K-0,13. P- ślady. Humus-ok.-1,0. Widomym ogólnie jest że podstawowym źródłem żelaza w oceanach jest pył naniesiony z lądu przez wiatr. Żelazo sprzyja wzrostowi planktonu, przyspiesza wzrost koralowców, wybarwia je, a szczególnie wspomaga kolor zielony. Powoduje wzrost glonów i namnżanie zooksantelli. Mangan wspomaga wzrost koralowców twardych z gat: Goniopora, Alveopora, oraz glonów Caulerpa. Ciekawa jest rola Glinu mimo że jest składnikiem koralowców jest uważany za szkodzący im. Występujące jednak we wspomnianym pyle wodorotlenki glinu są nierozpuszczalne w wodzie i mają ciekawa właściwość pochłaniania wielu substancji ( dlatego używa się ich w kosmetyce), i jak wiadomo sole glinu pochłaniają PO4. W taki to sposób przyroda sama wskazuje nam jaki mają wpływ minerały pochodzenia naturalnego na wspomaganie życia na rafie. Aby nie zadawalać się jednym przypadkiem – szukałem dalej. Okazało się że nie jest to odosobniony przypadek. Na Madagaskarze również występują w większości ziemie laterytowe i ferralitowe a wiatry unosząc pył z tej ziemi również zasilają istniejące tam piękne rafy koralowe. Przypadek to czy prawidłowość że rafa istnieje i rozwija się akurat tam a nie gdzie indziej. Szukałem dalej i o dziwo- Morze Czerwone i jego piękne rafy. Nad Morze Czerwone słynny gwałtowny, suchy, pustynny, wiatr „Samum” po arabsku –„Hamsin”, nanosi również czerwony pył z południa. Szukam dalej. Na południu leżą Etiopia i Kenia posiadające wielkie połacie ziem laterytowych i ferralitowych. Przypadek to czy prawidłowość. Nie szukałem dalej, bo zbytnio bym zanudzał ale nawet te przypadki mogą zastanawiać i dawać materiał do przemyślenia akwarystom morskim. Pozdrawiam
  21. godeusz

    Chemi Pure Elite

    Po takim płukaniu jakie wykonałeś możesz spokojnie włożyć go do filtra. Pozdrawiam.
  22. godeusz

    Zaleznosci: kh - Ca - Mg

    Taka mała rafka jest bardzo czuła na wszelkie próby zmiany parametrów a szczególnie gdy jest dobrze i chce się na siłę coś zmienić . Dlatego nie radziłem Ci nic ruszać. Nalot na piasku po podmiance zdarza się. Cyjano tak reaguje na nową pożywkę jaką wnosi ze sobą podmiana. Pojawiło się na piasku bo prawdopodobnie naskładało się tam trochę detrytusu. Ściągnąłeś nalot to dobrze, prawdopodobnie ściągnąłeś go z tym detrytusem. Staraj się robić trochę rzadziej podmianki lub mniejsze.
  23. godeusz

    zestaw 100x40x40 bez sumpa

    Ukwiał łazi jak mu coś nie odpowiada to znana rzecz. Ukwiał łazi jednak ostrożnie zazwyczaj zawsze próbuje postawić część stopy w nowe miejsce zanim na dobre opuści miejsce poprzednie. Nawet jak chodzi po piachu to ma piach lub żwirek przyklejony do stopy i to go obciąża. Jeśli go wkręciło w pompę to albo za szybko gdzieś mu się spieszyło – co może być objawem drastycznych warunków, niekorzystnych dla niego lub zbyt dużej cyrkulacji że go porwało. Jak się ma ukwiała to tak jak z małym dzieckiem – jak nie dopilnujesz to zrobi komuś, albo sobie krzywdę.
  24. godeusz

    Clavularia na szybie

    Przystaw skałki z Clavularią do szyby. Jeśli szybko rośnie i odpowiadać jej będzie szyba to na nią wlezie i będzie ją zarastać. Jeśli nie wejdzie to raczej małe szanse na to aby chciała tam rosnąć.
  25. godeusz

    Zaleznosci: kh - Ca - Mg

    Czy dzieje się coś złego w akwarium ? Jeśli nie, to nic nie rób z parametrami – zaparz sobie kawkę i podziwiaj swoja rafkę! Jest dobrze. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.