-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
Skacząca dziewczynka jest debest http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WOlpdd7y8MI
-
Sondy, nie sądy. Nieistotne jest, w którym miejscu w szeregu diod wstawisz amperomierz, prąd będzie taki sam. Edit: Możesz zewrzeć amperomierzem jedną z diod, wtedy prąd powinien być taki sam, ale odpadnie spadek napięcia na zwartej diodzie.
-
Przy opcji "minimum zmian" możesz zamienić miejscami akwarium ze swojego projektu z kanapą (tzn. przenieść baniak bliżej wyjścia na taras). Wtedy z kanapy widzisz baniak, TV i kominek. Przy większej rewolucji na pewno całość da się lepiej zagospodarować.
-
Jak dla mnie zdecydowanie nr 1 - ciekawszy, bardziej spójny, koralowce świetnie się komponują jako całość. Na dwójce więcej pstrokacizny, za to piękne LPSy.
-
Rozmiar baniaka to nie problem, to niewielkie krewetki (kilkadziesiąt litrów wystarczy). Barierą są kłopoty z wyżywieniem.
-
Jeżeli w zbiorniku będzie automatyczna dolewka (pracująca standardowo, a nie jako odcięcie obiegówki), to zmniejszenie komory pompy nic nie da.
-
Wiele osób używa pudełka, poszperaj na forum trochę, informacji jest dużo. Zalety pudełka wymieniłeś, główna wada to możliwość zapowietrzenia się pudełka i przerwania spływu - pracująca obiegówka pompuje wtedy wodę do zbiornika, co może skutkować jego przelaniem (jeżeli jest jej wystarczająco dużo w komorze pompy). Jeżeli rozglądasz się za pudełkiem, to lepiej kupić takie z rewizją (dwa spływy).
-
Filtr RO jak najbardziej usuwa krzemiany, co każdy może sobie sprawdzić grzebiąc chwilę sieci (choćby tutaj), lub bardziej namacalnie-robiąc testy na krzemiany w kranówie, po RO i po DI. A że RO nie usuwa krzemianów całkowicie (tak jak w przypadku wielu innych substancji, stopień oczyszczania nie jest stuprocentowy), to zupełnie inna para kaloszy, Czy ktoś może potwierdzić, że Bo ja zapewne należę do grona osób, gdzie w związku z czym DI z mineralizacją zupełnie mi się nie kojarzy.Ciekawy artykuł w temacie można znaleźć tutaj (łącznie z porównaniem wielkości bakterii i substancji przepuszczanych przez RO). Generalnie 95% informacji z tego wątku była wielokrotnie podawana na forum, dlatego zdecydowanie nie zgadzam się, że "pozostaje jedna rzecz, na którą nie potrafię znaleźć fachowej odpowiedzi w jakimkolwiek poscie. Otóż chodzi mi o to jaką wodę można stosować do akwarium." Wyjaśnienia są w wielu miejscach, poczynając od działu dla nowicjuszy. Przeciętnemu akwaryście w zupełności wystarczy znajomość kolejność prefiltrów, miejsca wpięcia TDSa, wiedza o jakości wody w jego ujęciu (czy niezbędny jest dodatkowy filtr krzemianów) i to w zasadzie wszystko. Wyważanie otwartych drzwi i dzielenie włosa na czworo w kwestii wody naprawdę nie ma sensu, wystarczająco wiele w morszczyźnie jest jest innych, dużo bardziej skomplikowanych zagadnień.
-
Pył z piachu przy wyłączonej cyrkulacji w końcu opada, ilość nie ma znaczenia. Czyli źródło problemu tkwi gdzie indziej.
-
Marek, co się dzieje z pyłem jak wyłączysz cyrkulację na jakiś czas? Próbowałeś założyć watolinę czy coś w podobie na cyrkulację?
-
Musisz wyciągnąć całą skałę, a potem już będzie z górki
-
Obciążenie akwarium przez poszczególne zwierzęta
kapuhy odpowiedział salamander74 → na temat → Ogólny
Sprawa jest znacznie prostsza. Wystarczy z grubsza oszacować ilość i "czystość" pokarmu, który dodatkowo musi trafić do zbiornika wraz z nowym zwierzakiem. Nie jest to sposób idealny, ale daje bardzo duże pojęcie o obciążeniu systemu. Oczywiście np. koralowce również wydalają obciążając system, nawet mimo braku karmienia, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu (choćby różnica w obciążeniu zbiornika przy dodaniu gorgonii foto a niefoto jest kolosalna). Część zwierząt żywi się tym, co znajdzie w baniaku (np. mandaryny czy glonożercy) i tutaj sprawa się nieco komplikuje, ale generalnie potrzebna ilość "nowego" pokarmu mówi nam wiele o dodatkowym zwierzaku. -
Zrób sobie test w czystej solance dla porównania.
-
Nie wiem co jest w sklepach w wawce. W Poznaniu mieli bardzo ładne ukwiały po 200 zł (takie same widziałem chyba na korale.pl po 300 zł), dziwne babeczki z Kuby, meduzy, langusty, harlekiny, achillesa, rekina (bambusowego?) - to tak z mniej popularnych zwierzaków.
-
Mają sporo zbiorników, SPS, miękkie i LPS (chyba najmniej), rybska, ukwiały, drobnica typu kraby i krewety.
-
8:55 to już prawie południowa kawa
-
Darek, może się z Tobą droczyli
-
Cosik jak ten. Fajny bonusik
-
Na dwójce masz rurówkę, a na jedynce pachyclavularię lub briareum.
-
Totalna bzdura. Krewetka pistoletowa może co najwyżej ogłuszyć inne bezkręgowce strzałem ze specyficznie zbudowanych szczypiec (nie z ogona). Urwany palec, zbita szyba 15mm? Lepiej o tym artykule w ogóle zapomnieć.
-
Ale odpieniacz nie jest czymś nienaturalnym, na rafach podczas burz czy sztormów część zanieczyszczeń wymywana jest ze skał i zbierana w postaci brudnej piany, lądując finalnie na plaży lub u Chodiego na podwórku (chociaż to akurat nie piana z rafy). Zachwiany jest tylko podział "odpowiedzialności" za filtrację, bo w naturze przy olbrzymim potencjale skał, piachu, planktonu i rozcieńczalnika (masy wody) rola odpieniania jest zdecydowanie mniejsza. Odpienianie na mokro: i na sucho:
-
W miejscu rozrostu glonów mechanicznie osadza się dużo syfu, który w innym przypadku zwykle prędzej czy później ląduje w odpieńku, dzięki temu pięknie zamyka się kółeczko pożywka-glony-kumulowanie syfu-pożywka-glony itd. Dlatego walcząc z glonami warto doczyścić feralne miejsca szczoteczką (tak jak zrobiłeś) i intensywnie przedmuchiwać skały.
-
Poziom zasolenia nie zależy od temperatury - temp. wpływa (lub nie-zależnie od metody) tylko na pomiar.
-
Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę, żeby te zwierzaki miały ze sobą związek
-
Niestety z liku wiele nie wynika (przynajmniej dla mnie), z tego co wiem na terenie Polski rozróżniana jest gwarancja i niezgodność towaru z umową, postępowanie w obu przypadkach się różni (w linku dotyczącym zakupów za granicą (?) wszystko jest wrzucone do jednego wora). Czy kupując baterię do lapka w sklepie mogę po 1,5 roku reklamować towar ze względu na niższą pojemność? Nie spotkałem się z takim przypadkiem, wie ktoś jak to wygląda od strony prawnej w Polsce?