Nowe, większe:)

[Gość]

Rzeczywiście chyba przesadziłeś z bakteriami   

Teraz jak dostaną żarcia w postaci karmy i odchodów to już w ogóle się tam ich namnoży. Ciekawe jakie będę zmiany.

Edytowane 9 Września 2019 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

19 minut temu, =Fresz= napisał:

Rzeczywiście chyba przesadziłeś z bakteriami   

Teraz jak dostaną żarcia w postaci karmy i odchodów to już w ogóle się tam ich namnoży. Ciekawe jakie będę zmiany.

Przez tydzień nie będę podawał bakterii i zobaczymy co będzie się działo. A jak to nic nie zmieni, to odpalę odpieniacz, może on trochę wypieni.

[norbi2222]

Na Xanturum pojawiło się kilka kropek, liczę, że to tylko stres - trochę jest przepychanek pomiędzy rybami. Wszystkie inne czyste, mocno podkarmię plus witaminy i jest szansa, że minie. Więc ja głupi postanowiłem wpuścić krewetki czyszczące, niech trochę ulżą rybie. Jednak zapomniałem, że w akwarium jest Neocirrhites armatus, a jego przysmakiem są krewetki. Przypomniałem sobie jak zaraz po wpuszczeniu zeżarł pierwszą, druga schowała się pod skałę, wieczorem jeszcze była, rano nie mogę jej znaleźć. Pewnie w nocy upolował. Jedna z droższych kolacji dla gagatka. Muszę kupić duże krewetki, to tych nie ruszy. W kostce jest duża i do niej nawet nie podchodził.

 

 

Edytowane 13 Września 2019 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[katani]

;]

[norbi2222]

15 minut temu, katani napisał:

;]

Michał, też ubawiłem się ze swojej głupoty. Jak je kupowałem, to wydawały mi się na tyle duże, że dadzą radę...nie dały.

 

[Jacek56]

Podziwiam Twoją przekładkę, rozciągniecie całego procesu w czasie.  Ja założyłem nowy system w tydzień, mam teraz zakwit fito ale korale zadowolone.

[norbi2222]

5 minut temu, Jacek56 napisał:

Podziwiam Twoją przekładkę, rozciągniecie całego procesu w czasie.  Ja założyłem nowy system w tydzień, mam teraz zakwit fito ale korale zadowolone.

Rozciągnięcie nie uchroniło mnie od błędów. Przesadziłem z bakteriami i mam lekki zakwit. Codzienne podmianki pomiędzy akwariami pozwalają go zmniejszać. Jeszcze z tydzień i woda powinna być klarowna. 

Dwa- trzy dni temu przeniosłem kilka zdechlaków (koralowców), jak przetrwają tydzień, to zacznę intensywniej przenosić koralowce wraz ze skałą z kostki.

[rycho321]

2 godziny temu, norbi2222 napisał:

Michał, też ubawiłem się ze swojej głupoty. Jak je kupowałem, to wydawały mi się na tyle duże, że dadzą radę...nie dały.

 

obawiam się że los dużych krewetek będzie dokładnie taki sam jak małych.  Nowych mieszkańców potraktuje jako pokarm.  Starej nie rusza bo to  domownik.

U mnie najpierw poszły 3 małe , wtedy jeszcze nie namierzyłem gagatka na kolacji.  Ale jak zaraz po wpuszczeniu 3 dużych  zaczął je gonić wiedziałem jaki będzie finał. I dokładnie taki był.  Najdroższa kolacja  w baniaku

 

[katani]

Też chciałem tą rybkę ale czytałem podobne opinie jeszcze kiedyś. A niestety bez L. amboinensis ani rusz. Tłucze ślimaki osiadle, aiptasie, mszywioły, czyści rybki, dba o ich zdrowie i dobrą kondycję, non stop przegląda skałę w poszukiwaniu żarcia. U mnie na małe krewetki to nawet się chrysus rzucił, co prawda od razu wypluł i zostawił, ale w pierwszej chwili myślałem, że je zeżre.

[Gość]

Jak to mówią przyrody nie oszukasz  Większy zje mniejszego,.

[grzegorz77]

6 minut temu, =Fresz= napisał:

Większy zje mniejszego,

I tu byś się nieraz zdziwił

[Gość]

3 minuty temu, grzegorz77 napisał:

I tu byś się nieraz zdziwił

Wiem wiem są różne przypadki  

[Trurl]

29 minut temu, katani napisał:

A niestety bez L. amboinensis ani rusz. Tłucze ślimaki osiadle, aiptasie

Aiptasie też?

[Gość]

4 minuty temu, Trurl napisał:

Aiptasie też?

Ponoć wszystkie Lysmaty.

[Trurl]

Dzięki!

[katani]

29 minut temu, Trurl napisał:

Aiptasie też? 

Oficjalnie nie. Ale... W baniaku nie mam ani aiptasii, ani corynactisów, a w sumpie jedne i drugie widuję. Coś je musi zjadać w głównym. A jak przez 2 miesiące nie miałem krewetek, to pojawiły się corynactisy i ślimaki osiadłe. I znów zanikły po wrzuceniu krewetek. Więc albo zbieg okoliczności, albo coś innego je młóci (co?), albo jednak Lysmaty. Chociaż na gorącym uczynku ich nie przydybałem. Podobnie z mszywiołami, dostałem ogromny wysyp, dziwnie akurat po śmierci krewetki. Wcześniej też były ale mało. Teraz od kiedy są znów krewetki, znów zanikają.

[Gość]

Nanokaczor pisał nie raz że wszystkie lysmaty jedzą.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[norbi2222]

3 godziny temu, rycho321 napisał:

obawiam się że los dużych krewetek będzie dokładnie taki sam jak małych.  Nowych mieszkańców potraktuje jako pokarm.  Starej nie rusza bo to  domownik.

U mnie najpierw poszły 3 małe , wtedy jeszcze nie namierzyłem gagatka na kolacji.  Ale jak zaraz po wpuszczeniu 3 dużych  zaczął je gonić wiedziałem jaki będzie finał. I dokładnie taki był.  Najdroższa kolacja  w baniaku

 

Są dwa rozwiązania, tak myślę. Eksmisja "Gagatka", czego bym nie chciał, lubię tą  rybkę. Drugie, przeniesienie na jakiś czas do sumpa owego "kilera", wpuszczenie dużych krewetek, odczekanie aż się zadomowią i nabiorą wigoru. Następnie przeniesienie gagatka do głównego. Może się udać, bo w kostce przyszedł jako ostatni i nie ruszył krewetki, krewetka jest duża.

[norbi2222]

Cześć korali przeniosłem, odpaliłem reaktor. W tygodniu przeniosę kolejne, a w następnym ostatnie i to będzie koniec przekładki. Niestety zamglenie nie schodzi, pewnie trzeba będzie podłączyć UV-kę. Za to z Xanturum zeszły kropki, liczę, że to nie jest tylko cykl. Kolejny dodatek, to zaczyna robić się zielono, szyby muszę czyścić dwa razy dziennie. Plus jest tego taki, że ślimaki mają co jeść i przy czyszczeniu darmowe fito dla pozostałego życia. Ponadto na skałach zaczynają pojawiać się zalążki alg wapiennych

Czyli standardowo, rozkręca się dojrzewanie. Jutro zrobię jakieś fotki, bo dzisiaj już tylko niebieskie świeci.

 

Edytowane 16 Września 2019 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[katani]

Dawaj foty.

[Ironista]

ta jest, dawaj foty

[Sagerrak1]

3 godziny temu, norbi2222 napisał:

Cześć korali przeniosłem, odpaliłem reaktor. W tygodniu przeniosę kolejne, a w następnym ostatnie i to będzie koniec przekładki. Niestety zamglenie nie schodzi, pewnie trzeba będzie podłączyć UV-kę. Za to z Xanturum zeszły kropki, liczę, że to nie jest tylko cykl. Kolejny dodatek to zaczyna robić się zielono, szyby muszę czyścić dwa razy dziennie. Plus jest tego taki, że ślimaki mają co jeść i przy czyszczeniu darmowe fito dla pozostałego życia. Ponadto na skałach zaczynają pojawiać się zalążki alg wapiennych

Czyli standardowo rozkręca się dojrzewanie. Jutro zrobię jakieś fotki, bo dzisiaj już tylko niebieskie świeci.

 

Reaktor jaki? Cheatomorpha?

[norbi2222]

10 godzin temu, katani napisał:

Dawaj foty.

 

10 godzin temu, Ironista napisał:

ta jest, dawaj foty

Będą foty, tylko musi być"słoneczko" w zenicie nad akwarium. 

9 godzin temu, Sagerrak1 napisał:

Reaktor jaki? Cheatomorpha?

Reaktor to PS  CalcFeeder AC2. Po około 36 godzinach zmierzyłem KH z odcieku i byłem, nie, nadal jestem w lekkim szoku. KH 82, nigdy takiego KH nie uzyskałem na starym reaktorze, jak było 60 to byłem "dumny" z niego.

[norbi2222]

Przeniosłem 90% korali, jutro reszta i skała.

W akwarium panuje pogoda jak w  Londynie, znaczy się Lądku Zdrój, czyli mgliście....bez UV-ki ani rusz. Po za tym  po godzinie czyszczenia szyb,  znowu zielone.

Kilka fotek z pogodą Lądku Zdrój.

 

 

[dadario]

No powiem Ci, że robi wrażenie...