NP w stylu ABN = absolutnie bez niczego

[niknik]

5 godzin temu, dale napisał:

A mnie dziwią autorytatywne stwierdzenia oparte na populistycznych hasłach - często mających na celu sprowokowanie dyskusji - tak jak Twoje z odpieniaczem i karmieniem korali bakteriami. Poza tym, zdanie zaczyna się wielką (czy "z dużej" jak niektórzy mówią) literą.

 

Wybornie, rozbawiłeś mnie z samego rana. Myślę że jestem w stanie sprostać, swoją skromną wiedzą i doświadczeniem, Twoim wymaganiom. Mógłbym tutaj  napisać elaborat o wpływie odpieniacza na stabilizację parametrów, poprzez wymianę gazową, o jego wpływie na rozwój życia, o zaletach i wadach różnych typów odpieniaczy, różnych sposobów tworzenia piany, ba, nawet o filozofii powstania pewnych rozwiązań. O zależnościach w parametrach budowy a wydajnością ... Ale po co? Zabawniej będzie jak sam do tego dojdziesz. I przede wszystkim, z większym pożytkiem dla Ciebie, bo przyjmiesz to do wiadomości, a nie zaczniesz szukać dziury w całym.

 

Mówimy tutaj ciągle o niefoto? Przypominam również że fito jest to pokarm "roślinny". Niefoto karmimy "mięskiem" - może być zooplankton - duży. Fito występuje jako element łańcucha pokarmowego, a nie sądzę by było możliwe takie namnożenie zooplanktonu w zbiorniku z niefoto, by były w stanie się tylko nim wyżywić.

No i spoko, może razem uda się do czegoś dojść, bo widzę że Tester włączył się w dyskusję, a On na tym zęby zjadł (plotka głosi, że posiwiał i stracił włosy na moderacji - między innymi, dzięki mojej skromnej osobie )

Wyrosłem już z oglądania i pokazywania - zwłaszcza że pokazywane akwaria są bardzo często "na świeżo" po serwisie Parcia na pisanie nie mam, tyle że ludzie czytają to forum, więc jeśli napisze się głupotę a ktoś przyjmie ją za pewnik... kończy się to niewesoło...  Na przykład, kiedyś pisano żeby przy kuracji chemicleanem wyłączać odpieniacz bo wypienia lek. I w efekcie często padało życie, szedł efekt lawiny, no i restart akwarium. A wystarczyło napisać "zdjąć kubek odpieniacza".

 

Ale Ok. żeby nie było całkiem niemerytorycznie.

Światło, moim zdaniem, musi być. Barwą i ilością dopasowane do miejsca występowania koralowca, może być podbarwione, dla naszego oka, ale moim zdaniem, powinno być, choćby ze względu na jego zegar biologiczny. Poza tym część barwników wymaga światła do sytnezy.

Cyrkulacja. Musi być, im słabsza, tym bardziej przestronne musi być akwarium. Z drugiej strony, do karmienia, dobrze by było móc odciąć sump, żeby ta zupa sobie popływała trochę. Resztki jak opadną, wymagają mocniejszej cyrkulacji lub zmiany jej kierunku, wy znalazły się w toni wodnej. Jeśli nie będziemy na bierząco pozbywać się ze zbiornika resztek, nie ma szans by się same rozłożyły, zawsze jakaś część będzie się akumulowała. Zwłaszcza że krewetki mogą wyjadać z korali żarcie. Trzeba by sporo innego życia dennego wpuścić, ale to też nie zawsze da się i wystarczy.

Refugium - sam mam, mam też glony w konikarium - które pod względem karmienia bardzo przypomina niefoto. Jest to doskonały sposób na wytworzenie szybko, dużej ilości materii o wywalenie jej z systemu. Dodatkowo, odpowiednio świecone, wpływa na równowagę gazową - co w niefoto ma b. duże znaczenie.

Pamiętaj, "mięsko"=rozkład jego-->"azot, fosfor", a po drodze "amoniak i siarkowodór" to są procesy silnie zużywające tlen. Ilośc martwej materii możemy łątwo zwiększyć ograniczając ilość tlenu, dlatego, czasem czytuje się historie, gdzie cały zbiornik padł, bo np. jeden ukwiał "rozpuscił się".  

W jaki sposób chcesz zapewnić wystarczajacą wymianę gazową w takim baniaku? Żeby to wszystko nie "skisło"? No i w jakim litrażu?

 

król który musi informować poddanych że jest królem, nie jest królem tylko błaznem.

co do odpieniacza, średnio mnie obchodzą wojenki tych "z" z tymi "bez", temat jest o niefotkach i można chyba normalnie, bez spiny i dziwnych krucjat rozważyć za i przeciw. masz swoje zdanie ale nie każdy musi się z nim zgadzać. nawet jeżeli wg Ciebie tematu nie warto podejmować sorrki ale... nie jestes dla mnie wystarczającym autorytetem żebym traktował Cię jak wyrocznię chociaż w Twoim bełkocie trochę mądrości widzę. co do Twojego elaboratu o odpieniaczach, napisać możesz ale czy będzie on coś wart to inna rzecz. jeżeli jednak zdecydujesz się pisać , chętnie poczytam.

nie od dziś wiadomo że bakterioplankton to też plankton i jako taki też da się zjeść. odpieniacz białek odpienia białka, białko z tego co wiem to tez jakiś pokarm jest. a czy to ważne czy mało istotne elementy diety korali - na tyle mądry nie jestem żeby dyskutować a co najwyżej wrzucić hasło i czekać na odpowiedź mądrzejszych. wiem tylko że w naturze nic się nie marnuje a zwierzęta jedzą wszystko co dla nich do zjedzenia się nadaje, żyjąc kilka mln lat w zupie bakteryjno- białkowej jednak można się nauczyć z tego korzystać.

Wszędzie czytam że niefotki konsumują również fitoplankton poza tym odkąd podaję pompą co godzinę, tubka, nephthyigorgia i dendrophyllia które sobie wegetują w moim akwarium, zaczęły częściej i mocniej się pompować więc ziarno prawdy w tym musi być. niestety kilka dni temu znów położyłem zbiornik eksperymentując ze specyfikami nieakwarystycznymi na glony - próbuję zwalczyć bryopsis a do lekarza po receptę na fluconazol było nie po drodze... a że nieszczęścia chodzą parami spalił mi się kontroler lampy, światło wali na full na wszystkich kolorach więc i zmiana mocy i widma korali nie ucieszyła. na razie nie przekonam się  jak stała dostawa fito wpłynie na korale w dłuższym okresie. póki co będę szczęśliwy jak przeżyją, chociaż seriatopory i montipory dostały w tył mocno i powoli zegnam się z nimi.

 

[Gość]

Problemem jest to że "moja racja jest mojsza i Ty nie masz racji", piszę to do ogółu . A forum to miejsce do dyskusji i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami wiedzą można zadawać do tychże "teorii" pytania w celu znalezienia odpowiedzi ale po co jak można komuś napisać "idź se do swojego tematu". Za to że chciałem się podzielić jakąś tam wiedzą kilka postów wcześniej dostałem ostrzeżenie. A jasno napisałem co i jak żeby nie było właśnie takiej sytuacji. Tak więc zapytam od czego jest to forum?? 

[FajnyRadziu]

25 minut temu, =Fresz= napisał:

Problemem jest to że "moja racja jest mojsza i Ty nie masz racji", piszę to do ogółu . A forum to miejsce do dyskusji i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami wiedzą można zadawać do tychże "teorii" pytania w celu znalezienia odpowiedzi ale po co jak można komuś napisać "idź se do swojego tematu". Za to że chciałem się podzielić jakąś tam wiedzą kilka postów wcześniej dostałem ostrzeżenie. A jasno napisałem co i jak żeby nie było właśnie takiej sytuacji. Tak więc zapytam od czego jest to forum?? 

 Mi to forum w większości przypadków co poniektórych osób przypomina coś takiego, trochę zabawne:

@=Fresz= i spokojnie takie karmienie wystarcza? Bo podobnie karmię trachy ale one sporo ze światła wyciągają. Zupka w moim akwarium na pewno by im odpowiadała

[Gość]

No szkoda że nie można normalnie podyskutować. 

Ja karmię dopaszczowo lpsy i tą moją dendro i nie widzę żeby im to przeszkadzało pomimo że mam zerowe nutrienty. Dendro o której ja piszę to koralowiec niefoto więc jemu dożo światła nie potrzeba do szczęścia a jak widać na załączonych obrazkach i nadmiar światła im nie przeszkadza. Resztę uwag napisałem we wcześniejszych postach które zresztą reszta interesantów także potwierdza.

[Gość]

57 minut temu, FajnyRadziu napisał:

 Mi to forum w większości przypadków co poniektórych osób przypomina coś takiego, trochę zabawne

Tylko po co obrzucać się gów... i robić gnój ? 

 

Szkoda, że nie wypowiadają się osoby które w temacie NP coś tam wiedzą, bo takie zbiorniki mają bądź też miały, jak np. @Tester

Ja niestety z NP rozpocząłem przygodę jakieś 1,6 roku temu, i większość nabytków to były zdechlaki z czyjegoś zbiornika lub sklepu - odratowałem i są

Dopiero od @AnT otrzymałem zdrowe egzemplarze, i te łapią żarcie w locie jak pies szynkę, nie ma potrzeby specjalnie ich dokarmiać 

@chwialek, tu takie zdjęcie - wiele jest takich miejsc. Wszystko obok siebie SPS, miękkie NP, jakieś sarco, może to jest klucz?

robiąc miejsce w moim zbiorniku, pozbyłem się części koralowców miękkich zastępując je NP i wraz z wylotem miękasków poszybowały parametry, w karmieniu nie wiele się zmieniło - więc musi niestety być coś, co te nutrienty z wody skonsumuje 

ja nie posiadam jako takiej rozbudowanej filtracji, poza filtrem wew. z watą

Edytowane 6 Maja 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[dale]

14 minut temu, =Fresz= napisał:

No szkoda że nie można normalnie podyskutować

Bo ludzie nie wiedzą że forumowy warchoł może być tylko jeden :)))

 

2 godziny temu, niknik napisał:

próbuję zwalczyć bryopsis a do lekarza po receptę na fluconazol było nie po drodze...

A może młotkiem spróbuj ? Powinno podziałać, no i jest bez recepty.

To jest glon. Zmniejsz trofizm wody i sam zejdzie. Nawet jak go lekiem zabijesz, to zostanie jego nisza. A natura próżni nie lubi.

Nie dodawaj do zbiornika więcej materii niż musisz - materia musi być wbudowywana albo usuwana. Dodatkowo, doraźnie pomoże zaciemnienie - ale bez dobrego odpieniacza jest ryzyko uduszenia zbiornika.

Jak masz możliwość, pożycz, albo zrób reaktor glonowy. Im większy, tym lepszy. Albo refugium (nie pamiętam czy masz refugium).

[chwialek]

9 godzin temu, dale napisał:

Resztki jak opadną, wymagają mocniejszej cyrkulacji lub zmiany jej kierunku, wy znalazły się w toni wodnej.

A gdyby nie dopuścić do ich opadnięcia jak ... ?  Czy cyrkulacja musi dmuchać w toń...
I tu właśnie zastanawia mnie jaki przepływ ustawić przez sumpa - niagara spowoduje szybkie pozbycie się papu z toni wodnej. Strumyk cóż jeśli cyrkulacja  nie pozwoli osiąść na dnie odpadom oraz błotku to czy strumyk da radę przepchnąć wodę przez filtrację zanim składniki pokarmowe się rozłożą...
Zastanawia mnie właśnie z tego powodu filtracja typowo mechaniczna. Ale jest ten element o którym wspomniał Bartek - pokarmy płynne i do ich usunięcia przydał by się odpieniacz bo zapewne i one ulegają rozkładowi pogarszając warunki wodne. Tylko ten przepływ jaki ile razy objętość baniaka na godzinę ?

Oj w temacie NP jest dużo więcej osób z doświadczeniem...

PS  odpowiadając na pytanie jak żyć i nie obrzucać się gównem - nie zwracać uwagi na wypowiedzi nie wnoszące nic do tematu. Oto moja rada dla co poniektórych. Nie próbujeci sobie udowodnić kto ma rację...
Ale faktycznie przydała by się ciężka ręka sprawiedlowości by z kolejnego tematu nie zrobiło się bagno i zakończenie już tutaj dość często obecnym burdello bum bum. Liczę iż poziom inteligencji jakim każdy z nas dysponuje pozwoli wrócić do tematu już bez udowadniania sobie kto jest bardziej zajedwabisty.

Edytowane 6 Maja 2020 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[dadario]

@chwialek a czy jest potrzeba "usuwania" z systemu niezjedzonych resztek? Czy może lepiej znaleźć im miejsce gdzie zostaną pochłonięte bez szkody dla zbiornika. Duże refugium jako siedziba masy konsumentów oraz pochłaniacz nadmiaru związków azotu i fosforu. Wydaje mi się, że powinno przy NP spełniać taką rolę. 

[Tester]

1 minutę temu, chwialek napisał:

Ale faktycznie przydała by się ciężka ręka sprawiedlowości by z kolejnego tematu nie zrobiło się bagno i zakończenie już tutaj dość często obecnym burdello bum bum. 

Nie kuś Piotrek nie kuś  Na szczęście dla niektórych mam tyle roboty w pracy, że nie mam czasu się wysikać, więc i na bany mało czasu...

9 godzin temu, dale napisał:

Światło, moim zdaniem, musi być.

Napewno nie jako wymóg korali. Nurkowałem w jaskiniach bez swiatła dziennego i widziałem tam sporo wapiennych NP

W mojej opinii, dzisiaj akwarium AZOOX oparłbym na rollermacie. Myślę, że to idealne urządzenie do częstego karmienia korali - w tym wypadku nawet lepsze niż odpieniacz.

Dałbym cyrkulacje przy gołym dnie, pod koralami tak aby nie dmuchało prosto w polipy i całą wode puściłbym przez RM.

 

[chwialek]

Żeby to było takie proste, piękne i cudowne...

Mikroelementy pochłonie ? oczywiście w jakich ilościach - tego nie wiemy. Rośnie masa zielona i co - otóż konsumpcja jest wahliwa. Przy okazji glony to chyba konkurenci dla koralowców. Czy którymś stwierdzeniem chybiłem ? Refugium które miałem było bardzo niestabilne żreć, żarło. Parametry stabilizowało ale z drugiej strony wyżerało właśnie mikro. I widok bezcenny rozpuszczona caularepa rano jest wieczorem jest a następnego dnia nie ma...

[Tester]

1 minutę temu, dadario napisał:

@chwialek a czy jest potrzeba "usuwania" z systemu niezjedzonych resztek? Czy może lepiej znaleźć im miejsce gdzie zostaną pochłonięte bez szkody dla zbiornika. Duże refugium jako siedziba masy konsumentów oraz pochłaniacz nadmiaru związków azotu i fosforu. Wydaje mi się, że powinno przy NP spełniać taką rolę. 

Myśle że to konieczność, bo więcej resztek pokarmu oznacza więcej jonów NH4+ wydalanych przez padlinożerców. A przy braku zooxantelli nadmiar bedzie chetnie konsumpwany przez glony

Problemem dawnych zbiorników NP był niedobór pokarmu jeśli nie chcieliśmy przeżyźnić zbiornika, lub jego nadmiar, gdy chcieliśmy miec dobrze nakarmione korale. 

Myśle że odpowiedzią na ten problem jest rollermat. Kwestia dopasowania oczek i bypassu

[chwialek]

3 minuty temu, Tester napisał:

W mojej opinii, dzisiaj akwarium AZOOX oparłbym na rollermacie. Myślę, że to idealne urządzenie do częstego karmienia korali - w tym wypadku nawet lepsze niż odpieniacz.

Dałbym cyrkulacje przy gołym dnie, pod koralami tak aby nie dmuchało prosto w polipy i całą wode puściłbym przez RM.

a może w dno ? u mnie w nowym systemie zawita 5 pomp tunze 3 będą robiły za cyrkulację toni wodnej 2 za podbicie osadów... Czy się sprawdzi nie wiem.

Woda w 99% pójdzie przez rollermata za nim ma być odpieniacz. Światło będzie - ponieważ AZOX ma być tylko urozmaiceniem obsady a nie docelową obsadą.

Przy docelowej zszedł bym do minimum tak aby nie grzać wody. I tak kusi mnie dodatkowo postawienia typowo AZOX-owego zbiornika... Ze znikomym światłem z rollermatem i odpieniaczem. Z przepływem przez sumpa w granicy 2-3 razy na godzinę ale z cyrkulacją właśnie zapobiegającą osadzaniu się pokarmu w zbiorniku. Także temat traktuję jako poligon

[antak]

Nie mogę się powstrzymać od odpowiedzi

fajny temat się zrobił

Dodaję do obserwowanych

Jak mi akwarium na prostą wyjdzie i trochę więcej doświadczenia nabiorę, to też jakieś NP sobie wsadzę...

 

 

[Tester]

6 minut temu, chwialek napisał:

Woda w 99% pójdzie przez rollermata za nim ma być odpieniacz. Światło będzie - ponieważ AZOX ma być tylko urozmaiceniem obsady a nie docelową obsadą.
 

Jeśli te inne korale to bedą raczej proste i odporne na parametry miekkie i LPSy to będzie ok - dasz je na górze a NP na dole.. Wtedy słabe światło - rzędu 100mW na Litr  powinno dodatkowo hamowac rozwój glonów. 

[dale]

14 minut temu, Tester napisał:

Napewno nie jako wymóg korali. Nurkowałem w jaskiniach bez swiatła dziennego i widziałem tam sporo wapiennych NP

W mojej opinii, dzisiaj akwarium AZOOX oparłbym na rollermacie. Myślę, że to idealne urządzenie do częstego karmienia korali - w tym wypadku nawet lepsze niż odpieniacz.

Dałbym cyrkulacje przy gołym dnie, pod koralami tak aby nie dmuchało prosto w polipy i całą wode puściłbym przez RM.

Jaskinie czy strefy bez światła to specyficzne nisze ekologiczne. Nie wiem jak to wygląda w wypadku korali, ale swego czasu równolegle do moich badań na "magisterce" w zakładzie prowadzone były badania nad zależnością procesów biochemicznych w komórkach z barwnikami i cyklem świetlnym - to tak ogólnie. Upłynęło sporo czasu, ale z tego co pamiętam były tam różne części roślin i ta wrażliwość była. Dodatkowo światło jest jednym z tzw. zegarów biologicznych, dlatego myślę że tak całkiem obojętne dla typowych niefoto, nie jest.

Cyrkulacja przy gołym dnie i zbiornik który opisałeś dla mnie kojarzy się z baniakiem z paletkami w gołym szkle. Mało naturalnie, ale to kwestia gustu - zasadniczo, tutaj się zgodzę. Choć jeśli by to chodziło na samym rolermacie, było lane fito i typowe podmiany, to twierdzę że była by kumulacja nutrientów.

 

Dobra cyrkulacja to podstawa w takim zbiorniku... I tu pozwolę sobie powiedzieć "pompa typu gyre" Piękny, laminarny ruch w całym zbiorniku, bez różnicy w sile prądu.

 

[chwialek]

w dużym systemie będą SPS/LPS i NP... podklejone pod skałą. Światła będzie 8x54W bo takie już jest, nad całością czuwa sebastkowy RS250 więc w rozkład czegokolwiek to bym nie wierzył. Parametry będą bliskie zeru... Rollermat jaki posiadam leci na niemieckiej włókninie ona mimo wszystko sporo przepuszcza. W sumpie będzie sporo skały - w przeciwieństwie do baniaka.

Ale typowy AZOX o którym w zasadzie miał być ten temat może być już odmienny... o ile znajdę czas by go postawić. Mało światła, cyrkulacja podbijająca z dna i roller czyszczący mechanicznie wodę. Do tego jakiś mniejszy odpieniacz aby natlenił i usunął część płynną... Lampka - mikrus światła tyle by było dla oka oraz by było za mało dla glonów, bez zbędnego podgrzewania wody ...

Edytowane 6 Maja 2020 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Tester]

SPS i NP w jednym systemie... To jednak duże wyzwanie. Za mało wody aby to pogodzić

[chwialek]

być może właśnie dlatego w głowie siedzi typowy AZOX jako drugi system...

[dale]

18 minut temu, Tester napisał:

SPS i NP w jednym systemie... To jednak duże wyzwanie. Za mało wody aby to pogodzić

 SPS - SPS-owi nie równy. Sam mam montipory, milkę, nawet jakieś acry, jakąś seriatoporę (czy jak tam ją zwać) i karmię tyle że niejeden niefoto by się najadł. A mam podpięte koniki - gdzie dodatkowo ląduje mięso...

Topowych acropor nie da się pewnie trzymać, efektu zeowitu też raczej nie będzie. Ale jestem przekonany że można znaleźć taki miks, który będzie wyglądał różnorodnie i rósł.

Myślę że projekt ma szansę powodzenia. Zwłaszcza jak by dodać duże refugium. No i w miarę cienką warstwę piasku, z życiem kopiącym. Tyle że to życie też wydala... ot dylemat.

[Gość]

27 minut temu, Tester napisał:

SPS i NP w jednym systemie... To jednak duże wyzwanie. Za mało wody aby to pogodzić

ktoś na tym forum, chyba ma taki mix 

4 minuty temu, dale napisał:

SPS - SPS-owi nie równy.

 

a poważnie, to u siebie też mam jakieś proste SPS na górze - i żyją, rosną

tak, wiem - zaraz ktoś powie że wegetują, ale myślę że jest to w pewnym stopniu do pogodzenia. Pięknie wybarwione "patyki" pewnie to nie będą....

ale gdyby stworzyć odpowiedni Aquascape 

[dale]

Wegetują ? Nie wiem, jak u CIebie, ale u mnie roku akwarium bez gruntownego golenia nie wytrzymuje. A sadzę zawsze małe szczepki Tyle że mam problem, bo montipory digitaty są kruche - nie wiem czy taki ich urok, ale są wyraźnie bardziej łamliwe niż inne sps.

 

W każdym razie, uważam że jeśli zapewnić różnorodność życia, kolejne nisze, no i zrozumieć każdy element systemu - jego rolę, to temat jest do ogarnięcia.

[Gość]

@dale tylko widzisz, ja nie tylko nie posiadam filtracji - hmmm światło też marne bo 2x24W blue

jest ok, rosną, żyją - ale mam świadomość że to nie to co w zbiorniku SPS. U mnie trwa to dłużej, dopowiedziałem że wegetują co by uniknąć jakiegoś linczu

[AnT]

Witam zakręconych w NP 

Taki fajny temat mi umknął  

Ja mam w akwa  SPS /NP i jakoś dają rade . 

Cyrkulacja Tunze 3 x 6095  .  1 x 6055 - podpięte pod kontroler + 1x 6045  tak że wiec jakiś tam ruch wody jest , światło T5 - 2 x 54 blue W ,pienidło na pompie Tunze 

To tak z grubsza.

 

p.s

@Osmodeusz a jak tam acra dalej żyje   , Np to swoją drogą . 

 

 

 

Edytowane 6 Maja 2020 przez AnT (wyświetl historię edycji)

[Gość]

@AnT hmmm, no wylała się na skałę 

co mam powiedzieć 

Czytając fora z za oceanu - jeszcze w 2014 zadawano sobie pytanie jak długo można utrzymać NP, typu Dendro przy życiu

w domowym akwarium - rok, może dwa?

No wiemy już, że można i to dłużej

teraz rozważamy czy można razem SPS z NP

hmm, no myślę że można - tylko z głową

no i nie będzie to już ABN

 

fajny temat się robi, a to rzadkość ostatnio

Edytowane 6 Maja 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

A paręnaście lat temu tak się zastanawiali nad utrzymaniem azoox https://reefs.com/magazine/non-photosynthetic-corals-they-really-are-hard/