Jakie używacie Hanki (a może inne) ?

[dale]

Zabrakło mi tematu zbiorczego gdzie można by znaleźć podstawowe informacje o tych popularnych miernikach. Chodzi mi konkretnie o to jakie używacie (co mierzą), w jaki sposób odbywa się pomiar (ile odczynników i jak to jest uciążliwe/skomplikowane) - bo w sklepach albo nie ma tej informacji, albo jest jakaś namiastka kalki typu :wstawić kuwetę, wlać płyn/wsypać proszek, odczytać wynik... a w rzeczywistości, nie jeden odczynnik, ale dwa i to w reżimie czasowym... wynik przeliczyć... itp.

 

Np. Ja zakochałem się w Hanna HI772, pomiar kH - w stopniach, odczynnik jeden - płyn, pomiar banalny (nacisnąć, wlać wodę, nacisnąć, wlać odczynnik, zamieszać, nacisnąć, odczytać, nacisnąć, wylać) Powtarzalność próbki - u mnie 3 serie po 3 próbki - 100%.

 

Ciekaw jestem jak wygląda pomiar fosforu, azotanów, wapnia - no i co jeszcze mierzycie.

[sith114]

Używam Hanki 736 na fosfor i po przeliczeniu po4. 

2 menzurki 1 proszek 

w jednej 10 ml wody w drugiej 10ml wody + proszek. Czasem wkurza mnie to wsypywanie proszku ale spoko. 
 

Pomiary bardzo zbliżone, ale ja tam nie badam po 3x tej samej wody  

[dale]

Ja raz zbadałem bo chciałem sprawdzić na ile mogę zaufać.

Dziękuję

I proszę o jeszcze.

Nie kosztują majątku, a raz na jakiś czas warto sprawdzić, jako że i mikołaj i choinka się zbliżają, a taka lista życzeń znacznie ułatwia rodzinie życie...

[katani]

Ja mam 2 hanki - 713 na fosforany i 755 na KH.

Obie polecam, są dokładne i powtarzalne. Ja nalewam 3 fiolki, jedna jako kontrola, do 1 odczynnik PO4 do drugiej KH. Cały pomiar zajmuje niecałe 10 minut.

[Słony leszcz]

Ja także mam 736. Powiem szczerze, pomiar raczej upierdliwy, kropelki jednak bardziej wygodniejsze dla mnie. No ale dokładność pomiaru zupełnie inna tutaj.

W zasadzie, to powinno się używać jednej fiolki, a nie dwóch (coby właśnie wyeliminować różnice w odcieniu szkła itd...). Robić "zerowanie" i potem do tej samej fiolki i wody dodać proszek, mieszać 2 minuty, wcisnąć guzik i poczekać na wynik. Ale problem w tym, że po 3 minutach od zerowania hanka się automatycznie wyłącza, więc na wyjęcie fiolki, odkręcenie, wsypanie proszku (co nie jest takie banalne wcale), zakręcenie, mieszanie 2 minuty, wytarcie śladów palców, wsadzenie do hanki i wciśnięcie guzika mamy 3 minuty tylko. Jak się nie uda zdążyć, to od nowa. Ja się poddałem i też robię w dwóch fiolkach.

Konkretnie to robię tak:

1. Napełniam 2 fiolki wodą.

2. Majtam i gniotę saszetkę z reagentem, żeby go potem dało się wysypać w całości.

3. Wkładam fiolkę 1 (dokładnie wytartą) do hanki.

4. Do fiolki 2 wsypuję reagent, zakręcam, odpalam stoper i zaczynam mieszać.

5. Po ok 1 minucie "drugą ręką" włączam hankę, naciskam guzik kolejny raz żeby wyzerować ja.

6. Po ok 2 minutach 2 fiolkę wycieram dokładnie, 1 fiolkę wyjmuję, 2 wsadzam do hanki, naciskam i przytrzymuję guzik, aż rozpocznie się odliczanie.

7. Po 3 minutach jest wynik w ppb fosforu, który mnożę przez 3,066, dzielę przez 1000 i mam PO4 w mg/l

8. i jeszcze płukanie fiolek na koniec;-)

Dokładność pomiaru zdecydowanie na plus, na minus to właśnie ten idiotyzm z wyłączaniem się hanki w czasie pomiaru, reagent w formie proszku, zapakowany w badziewną saszetkę, z której trudno go wsypać, niezbyt wygodne fiolki (proste plastikowe z wieczkiem były by praktyczniejsze niż szklane "słoiczki" zakręcane).

[dale]

5 minut temu, Słony leszcz napisał:

(proste plastikowe z wieczkiem były by praktyczniejsze niż szklane "słoiczki" zakręcane).

Ale do pomiarów zupełnie nieprzydatne. Nie uzyskasz takiej samej czystości optycznej w tej cenie.

[Słony leszcz]

Godzinę temu, dale napisał:

Ale do pomiarów zupełnie nieprzydatne. Nie uzyskasz takiej samej czystości optycznej w tej cenie.

Za taką fiolkę liczą sobie ponad 4 dychy, to myślę że można by coś zdziałać:-) Poza tym, fiolka mogła by być szklana, byle by nie miała zwężenia na górze i gwintu, które utrudniają wsypanie proszku i później płukanie. Ogólnie chodzi mi o to, że jak na dość wygórowaną cenę, to za dużo nie do końca przemyślanych rzeczy jest w tych hankach. O ile z zakupu 736 jestem mimo wszystko zadowolony (w końcu wiem, jakie mam fosforany), to nad tą do kH zastanowię się już 10x, bo test kropelkowy na kh jest dość wygodny, wystarczająco dokładny, a cuda typu jod to nawet nie patrzę.

[dale]

Widzisz Fiolka zamykana być musi, inaczej zaraz zachlapałbyś elektronikę, bez zwężenia wyszedł by grzybek Gwint najlepiej uszczelnia. Zaś co do ceny...

Z jednej strony musi spełniać wysokie normy jakościowe - to nie słoik na ogórki. Uwierz mi, przez rok czasu pracowałem na specolach (no dobrze, uczyłem się) - tam dopiero kuwety były drogie. Jest to produkt unikatowy (jeden producent, jeden typ itp...) więc i cenę może dyktować. Szkło jest tworzywem jednorodnym optycznie (dobrze zrobione), prostym w produkcji i utrzymaniu czystości, odpornym na zarysowania i chemicznie.

 

Zaś co do Hanka vs test kropelkowy... sprawdź Kolego, jedna kropla to ile jednostek stopnia. Dwa, żeby test kropelkowy był powtarzalny i dokładny trzeba go robić kilka razy dłużej niż pomiar hanką (dokładne mieszanie po każdej kropli) dodatkowo, jedna wychlapana kropla, bądź puszczona "po ściance" i wynik przekłamany (miareczkowanie też miałem - technik laborant - do usług - między innymi )

A stabilność kH jest jednym z ważniejszych parametrów. Zwłaszcza przy balingu lub reaktorze.

Zaś co do proszków, to zauważyłem tendencję do zmiany proszków na płyny, w kolejnych wersjach urządzeń.

 

Jak wygląda sprawa z azotem?

[sith114]

11 godzin temu, Słony leszcz napisał:

Ja także mam 736. Powiem szczerze, pomiar raczej upierdliwy, kropelki jednak bardziej wygodniejsze dla mnie. No ale dokładność pomiaru zupełnie inna tutaj.

W zasadzie, to powinno się używać jednej fiolki, a nie dwóch (coby właśnie wyeliminować różnice w odcieniu szkła itd...). Robić "zerowanie" i potem do tej samej fiolki i wody dodać proszek, mieszać 2 minuty, wcisnąć guzik i poczekać na wynik. Ale problem w tym, że po 3 minutach od zerowania hanka się automatycznie wyłącza, więc na wyjęcie fiolki, odkręcenie, wsypanie proszku (co nie jest takie banalne wcale), zakręcenie, mieszanie 2 minuty, wytarcie śladów palców, wsadzenie do hanki i wciśnięcie guzika mamy 3 minuty tylko. Jak się nie uda zdążyć, to od nowa. Ja się poddałem i też robię w dwóch fiolkach.

Konkretnie to robię tak:

1. Napełniam 2 fiolki wodą.

2. Majtam i gniotę saszetkę z reagentem, żeby go potem dało się wysypać w całości.

3. Wkładam fiolkę 1 (dokładnie wytartą) do hanki.

4. Do fiolki 2 wsypuję reagent, zakręcam, odpalam stoper i zaczynam mieszać.

5. Po ok 1 minucie "drugą ręką" włączam hankę, naciskam guzik kolejny raz żeby wyzerować ja.

6. Po ok 2 minutach 2 fiolkę wycieram dokładnie, 1 fiolkę wyjmuję, 2 wsadzam do hanki, naciskam i przytrzymuję guzik, aż rozpocznie się odliczanie.

7. Po 3 minutach jest wynik w ppb fosforu, który mnożę przez 3,066, dzielę przez 1000 i mam PO4 w mg/l

8. i jeszcze płukanie fiolek na koniec;-)

Dokładność pomiaru zdecydowanie na plus, na minus to właśnie ten idiotyzm z wyłączaniem się hanki w czasie pomiaru, reagent w formie proszku, zapakowany w badziewną saszetkę, z której trudno go wsypać, niezbyt wygodne fiolki (proste plastikowe z wieczkiem były by praktyczniejsze niż szklane "słoiczki" zakręcane).

Ja to sobie nie lubie utrudniać życia
To co zaobserwowałem to ewentualne zabrudzenia podnoszą, a nie zaniżają wynik.
Także robię tak:
Nalewam wodę do 2 fiolek w sumie do jednej nawet tych 10 ml nie trzeba pewnie no ale
Do jednej fiolki wsypuję proszek chwile mieszam bez żadnych stoperów sędziów i kibiców
Cyk 1 fiolka mignie cyk 2 i jest wynik

[Słony leszcz]

18 minut temu, sith114 napisał:

Kurde a komisje weryfikacyjna masz do tych testów? ;P

Wydać 3 stówy na fotometr, 50zł za reagenty i spie...ć wynik przez za krótkie mieszanie albo coś... A tak na poważnie, ja już tak mam, że jak już coś robię, to nie toleruję lipy. Napisane 2 minuty, to jest 2 minuty. A potem jeszcze mycie pod kranem i płukanie na koniec w rodi. Odpuściłem z tą jedną fiolką, bo się nie dało, ale przy każdym pomiarze się zastanawiam, na ile to wpływa na wynik i czy gdybym fiolek użył w odwrotnej kolejności, to wynik byłby inny.

42 minuty temu, dale napisał:

Zaś co do Hanka vs test kropelkowy...

Jak dla mnie to dokładność saliferta na kh jest wystarczająca, nie potrzebuję dokładności 0.01 dkh. Co do powtarzalności, może ja już wprawy nabrałem, bo nic mi się nie wychlapuje, test kh kropelkowy robię dużo szybciej niż na fosfor hanką, powtarzalność mam bardzo dobrą (zdarzało mi się zrobić kilka testów po kolei dla pewności lub powtarzać test na płynie z nowego opakowania), a ostatnio wyniki ładnie pokryły mi się z tymi robionymi przez marinlab przy okazji ICP.

Co do fiolek - nadal uważam, że jak na gadżet za 3 stówy (który przecież też nie jest super dokładnym przyrządem laboratoryjnym), to mogli się bardziej postarać z ergonomią i "przemyśleniem".

50 minut temu, dale napisał:

zauważyłem tendencję do zmiany proszków na płyny

Dobra tendencja, tylko szkoda że ja mam taką na proszek jeszcze:-( Jak będzie na płyn, to minus za proszki będzie można wykreślić;-)

52 minuty temu, dale napisał:

Jak wygląda sprawa z azotem?

Niby miał być "checker" na azotany, ale coś go nie widać nadal

[Hoom]

Wczoraj szukałem nowego płynu do kh i zauważyłem ze hanna przeceniła je o 50% . Nie wiem jakie da ceny w Polsce ale ja najtaniej znajdowałem po 17£ a tu nagle ze strony hanny są po 8 £
https://www.hannainstruments.co.uk/hi-772-26-marine-alkalinity-colorimetric-method-reagents-for-25-tests.html?utm_source=google_shopping&gclid=CjwKCAjw5Kv7BRBSEiwAXGDElc3Dy4wjMHDFuM-FNW7ciHPjLuDpPR5dj711LBHm3r74uDQZO0rFDRoCHeUQAvD_BwE

[dale]

Ja kupiłem w sklepie za ok 230 pln.

ps. link wg opisu jest do pakietu odczynników.

[Hoom]

Teraz, dale napisał:

Ja kupiłem w sklepie za ok 230 pln.

ps. link wg opisu jest do pakietu odczynników.

Tak do odczynników . Ale porównaj ceny z tymi w sklepie z morszczyzną 50% różnicy kupiłem odrazu 4 opakowania bo robie teraz testy codziennie 

10 godzin temu, Słony leszcz napisał:

Niby miał być "checker" na azotany, ale coś go nie widać nadal

Podobno będzie w październiku . Mają problemy z odczynnikami . Bo same urządzenie jest już gotowe . Choć wcześniej zapowiadali na sierpień 

[katani]

Dla mnie z hankami sprawa jest prosta. Jestem daltonistą i czasem mam problem, żeby odczytać wyniki ze skali kolorów. muszę wołać zonę. Dlatego nie robię prawie testów na Ca i Mg w domu. Raz na miesiąc i używam do tego oczu żony. NO3 saliferta barwi się tak, że widzę różnice. Ale PO4 i KH się nie bawię, parę stówek, pewny wynik i kilka minut na zrobienie testów. Bajka. Jeśli No3 wyjdzie i będzie w podobnej cenie co pozostałe, to nawet sekundę się nie będę zastanawiać.

[dale]

Czyli wychodzi że fosfor, wapń i azot, jak wyjdzie, można będzie rozważyć. Tylko jaka hanka na fosfor jest dla nas bardziej przydatna? Pod względem jednostek wyniku i tego co mierzy? Nas interesuje ogólny fosfor czy samo PO4? Ja bym obstawiał PO4 jako szkodliwe...

 

ps. używa ktoś jakichś bardziej egzotycznych rodzajów hanek, czy mierników?

[grzegorz77]

14 godzin temu, dale napisał:

Ja zakochałem się w Hanna HI772

Cholera jakie to teraz nazwiska ludzie mają.Sorry że nie w temacie ale powstrzymać się nie mogłem.Taka mała ludzka złośliwość.

[Słony leszcz]

Azotany wg zapowiedzi miały mieć jakiś strasznie mały zakres pomiarowy (0-5ppm), co trochę ogranicza jej zastosowanie dla wielu akwarystów. Ja niby dążę do zer, ale też mi się zdarza czasem dostać 10mg/l, i byłby zonk, tą nową hanką już bym nie zmierzył. A przecież wiele osób celowo trzyma NO3 wyżej niż 5ppm.

 

[dale]

Czy to może ten miernik?

https://www.coralhouse.pl/hanna-hi-781-mini-fotometr-do-pomiaru-azotanow~p303558

13 minut temu, grzegorz77 napisał:

Cholera jakie to teraz nazwiska ludzie mają.Sorry że nie w temacie ale powstrzymać się nie mogłem.Taka mała ludzka złośliwość.

Spoko To jedynma zdrada jaką Żona akceptuje

[Hoom]

1 godzinę temu, dale napisał:

Czy to może ten miernik?

https://www.coralhouse.pl/hanna-hi-781-mini-fotometr-do-pomiaru-azotanow~p303558

Spoko To jedynma zdrada jaką Żona akceptuje

Tak to ten ale słyszałem ze mogą być dwa różne 

[Tester]

Niby wszędzie pre-order ale w https://hannaservice.eu/product/saltwater-nitrate-low-range-checker-hc-hi781/ dwa w magazynie

[Hoom]

21 minut temu, Tester napisał:

Niby wszędzie pre-order ale w https://hannaservice.eu/product/saltwater-nitrate-low-range-checker-hc-hi781/ dwa w magazynie

Tylko zobacz do jakich krajów wysyłają . Ja już dawno ciałem zamówić z tej strony i trochę sie zdziwiłem 

https://marine-world.co.uk/products/hanna-reagent-nitrate-hi-781-25?variant=35850614800550
drogo będzie 

[dale]

Wolał bym większy zakres, no ale i przy małym można powalczyć - np. poprzez rozcieńczenie próbki ...

[Słony leszcz]

"HI781 Checker HC is supplied with sample cuvettes with caps (2), nitrate reagent starter kit (reagents for 25 tests), filter holder, 10 mL syringe, 5 mL syringe with tip, mixing vial with cap, battery, and instructions"

Sądząc po zawartości zestawu, to wykonanie testu wcale nie będzie łatwe, proste i przyjemne;-) Widział już ktoś może instrukcję?

[dale]

25 minut temu, Słony leszcz napisał:

to wykonanie testu wcale nie będzie łatwe, proste i przyjemne;-)

... Ty lepiej wróć do tego fragmentu gdzie opisywałeś pomiar fosforu :))) Jak tamto ogarnąłeś, to wszystko inne będzie bułką z masłem

 

[Tester]

cena 25 reagentów w UK to koszt £21 biorąc pod uwagę, że test saliferta kosztuje połowę i ma dwukrotnie większą wydajność, to nie wiem czy temat jest opłacalny.