Pompa DCP 8000 - zatrzymanie na czas karmienia

[Jarzy2001]

Mam ww. pompę z opcją przerwy na karmienie. Problem w tym,że jak go użyję cały komin spływa mi do sumpa :/ Nie widzę innego wyjścia więc ta opcja jest chyba bezużyteczna? No chyba,że mam zamykać zawór na zrzucie,co byłoby upierdliwe i niepraktyczne?

[Gr4b3Q]

41 minut temu, Jarzy2001 napisał:

Mam ww. pompę z opcją przerwy na karmienie. Problem w tym,że jak go użyję cały komin spływa mi do sumpa :/ Nie widzę innego wyjścia więc ta opcja jest chyba bezużyteczna? No chyba,że mam zamykać zawór na zrzucie,co byłoby upierdliwe i niepraktyczne?

a to coś złego że woda spływa z komina?

[Aquaman]

To jest chyba normalne Też tak mam. Ale włączam pompę i woda sama się reguluje w ciągu minuty. 

[Jarzy2001]

@Aquaman W takim razie niezbyt to użyteczna opcja :/ Karmisz ile? 5minut dziennie? Za 1 razem myślałem, że przeleje mi sumpa

[Aquaman]

2 minuty temu, Jarzy2001 napisał:

@Aquaman W takim razie niezbyt to użyteczna opcja :/ Karmisz ile? 5minut dziennie? Za 1 razem myślałem, że przeleje mi sumpa

No mi sumpa prawie przelało Dobrze, że to przypadkowo wyłączyłem pompę i byłem w pobliżu...

Opcja na moje faktycznie bezużyteczna. Co innego w cyrkulatorach. Zresztą jak ktoś ma wylot pompy zaraz przy powierzchni wody to raczej nie rozrzuca pokarmu po całym akwarium. 

[Konrad_Wwa]

Jeśli przy wyłączeniu pompy przelewa sump to znaczy, że jest źle zaprojektowany...

Edytowane 31 Marca 2022 przez Konrad_Wwa (wyświetl historię edycji)

[Jarzy2001]

@Konrad_Wwa Spokojnie, wszystko jest należycie Poziom wody w sumie póki co mam nieco wyższy. Po opróżnieniu komina nadal mam dobrych kilka cm zapasu.

 

@Aquaman Przy cyrkulatorach owszem przydatne opcja,bo od nich nie zależy powrót wody. Przynajmniej nie aż tak. Szczęśliwie mam pipetę kilkanaście cm,więc jakoś ryby wykarmie. Gorzej z koralami, jeśli będą wymagać karmienia do pyska 

Edytowane 31 Marca 2022 przez Jarzy2001 (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

41 minut temu, Jarzy2001 napisał:

@Konrad_Wwa Spokojnie, wszystko jest należycie Poziom wody w sumie póki co mam nieco wyższy. Po opróżnieniu komina nadal mam dobrych kilka cm zapasu.

 

@Aquaman Przy cyrkulatorach owszem przydatne opcja,bo od nich nie zależy powrót wody. Przynajmniej nie aż tak. Szczęśliwie mam pipetę kilkanaście cm,więc jakoś ryby wykarmie. Gorzej z koralami, jeśli będą wymagać karmienia do pyska 

Jeszcze nigdy w życiu przy karmieniu ryb nie wyłączałem pompy obiegowej i cyrkulatorów i nie widzę zasadności aby to robić. W naturze prąd wody jest znacznie silniejszy i ryby sobie radzą z łapaniem pożywienia...

[Robin_PL]

6 minut temu, norbi2222 napisał:

Jeszcze nigdy w życiu przy karmieniu ryb nie wyłączałem pompy obiegowej i cyrkulatorów i nie widzę zasadności aby to robić

Cieszę się, że ktoś to napisał  Robię tak samo. Nie widzę żadnej potrzeby wyłączania. Nawet punktowe dokarmianie koralowców pipetą robię przy włączonych wszystkich pompach.

[Trurl]

Ja wyłączam zarowno pompkę obiegowa jak i cyrkulatory. Zarówno mrożonki jak i tym bardziej suchy pokarm ma tendencję do wypływania na powierzchnię, co powoduje jego spływanie do sumpa. A w sumpie nie mam rybek . Kiedyś nie wyłączałem pomp, ale  po okresowym skoku PO4 i NO3 zacząłem pilnować wszystkiego, co może podwyższyć ich poziom.

[Robin_PL]

Podaję pokarm w taki sposób, żeby tonął. Generalnie dotyczy to płatków (namaczam je). Granulki, tabletki i mrożonki toną same. Inne rodzaje pokarmu mocuję (sprasowane glony) lub swobodnie unosi się w toni (zawiesina reefroids, itp.). Oczywiście liczę się z tym, że część pokarmu trafia do sumpa...a właściwie do rollermatu. Nutrienty niewykrywalne mimo przekarmiania ryb, co jest dla mnie problemem. Ale to inna bajka

[Arek77]

He he .... każdy robi inaczej. Ja natomiast, podczas karmienia, zmniejszam obiegówkę na minimum (aby mi się całkowicie woda z komina nie wylała), natomiast cyrkulatory daję na maxa aby pokarm dotarł w każdy zakątek akwarium.

Przy normalnie włączonym obiegu duża ilość karmy trafiła by na skarpetę filtracyjną.

[tomko]

6 godzin temu, norbi2222 napisał:

Jeszcze nigdy w życiu przy karmieniu ryb nie wyłączałem pompy obiegowej i cyrkulatorów i nie widzę zasadności aby to robić. W naturze prąd wody jest znacznie silniejszy i ryby sobie radzą z łapaniem pożywienia...

Ja jak Norbi2222 nigdy jeszcze mie wyłączałem pomp, niezależnie czy lecą mrożonki czy suchy granolowany czy płatki. Rybki "pobiegają" , powylapują z toni to będą lepiej trawić Pozdr. ,tomko

[SHARK_2]

A ile w takim razie pokarmu trafia do sump’a na skarpetę czy rollermat?

[JerzyB]

59 minut temu, SHARK_2 napisał:

A ile w takim razie pokarmu trafia do sump’a na skarpetę czy rollermat?

Karmi się tyle , ile są w stanie zjeść prawie od razu. Jeśli pokarmu będzie za dużo na raz , to normalne , że popłynie do sumpa. U mnie obiegówka nie jest włączana  , za to cyrkulacyjne  tak , bo Multicontroller posiada przycisk, którym wyłącza się pompy na parę min.

Edytowane 31 Marca 2022 przez JerzyB (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

1 godzinę temu, JerzyB napisał:

Karmi się tyle , ile są w stanie zjeść prawie od razu.

A co w przypadku obsady rybek o różnym temperamencie? Pierwsze do hedzenia zazwyczaj są pokolce, następnie wariatki, chromisy i anthiasy, ale np mandaryn, babki są dużo wolniejsze. 

[Beti]

Dużo pokarmu osiada na dno, myśle ze babki i mandaryn poradzą sobie, ja nic nie robię wsypuje i w kilka sekund znika pokarm.

pompa czy falowniki wszystko chodzi, no ale jak kto woli.

 

[tomko]

Godzinę temu, Arek77 napisał:

A co w przypadku obsady rybek o różnym temperamencie? Pierwsze do hedzenia zazwyczaj są pokolce, następnie wariatki, chromisy i anthiasy, ale np mandaryn, babki są dużo wolniejsze. 

Głód zalatwia wszystko Ja to mam turbo babkę, która się nauczyła, że jak dają jeść to trzeba wyleźć z nory i łapać pokarm, bo inaczej braknie. Podobnie ślizgi, łapią z toni. Ja wlewam rozpuszczone 5 kostek na raz , celowo pod strumień cyrkulatora, więc dosłowinie kilkanascie sekund pływa wszystko w toni po czym znika. To co spadnie załatwiają denne leniwce, krewetki, pustelniki. To jest jedyny sposob żeby wszystkie ryby zjadły bez zbędnej zabawy - dawkowanie małymi porcjami spowoduje, że najedzą się tylko turbo ryby - w tym np. żagiewka jest mistrzem. Mandaryn to leń ale zawsze coś na dno spadnie, więc zje i on. Pozdr., tomko

Edytowane 31 Marca 2022 przez tomko (wyświetl historię edycji)

[Jarzy2001]

Użycie pipety z tłokiem załatwiło problem. Błazenki jedzą. Ciekawe,że ślimaki i pustelnik olewają wafle spirulinowe :/

[Robin_PL]

Coś pokręciłem z cytowaniem. Chciałem napisać, że u mnie pustelniki ignorują karmienie w ogóle. Zawsze są zajęte...czymkolwiek są zajęte ;)

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez Robin_PL (wyświetl historię edycji)

[Jarzy2001]

@Robin_PL Mój olewa kompletnie wszystko i urządza sobie spacerki dookoła rezerwatu :/ Obawiam się ,że chodzi głodny,bo zbiornik młody.

[Robin_PL]

@Jarzy2001 Jeśli masz choć trochę żywej skały, to sobie poradzi. Coś tam zawsze z niej wyskubie