Akwarium „BEZ" odpieniacza i zbędnych kosztów.

[Gość]

No napewno nie było to akwarium, jakie mamy dziś i nie takie zwierzęta 

Ale ponad 60 lat temu, dowiódł że to bioróżnorodność jest podstawą

Dr.Jauberth ulepszył ten system o swoje wariacje, dopiero potem powstała metoda Berlińska. Z lepszym bądź mniej skutkiem, stosowana do dziś 

[VDR]

11 minut temu, Osmodeusz napisał:

No napewno nie było to akwarium, jakie mamy dziś i nie takie zwierzęta 

Ale ponad 60 lat temu, dowiódł że to bioróżnorodność jest podstawą

Dr.Jauberth ulepszył ten system o swoje wariacje, dopiero potem powstała metoda Berlińska. Z lepszym bądź mniej skutkiem, stosowana do dziś 

Metoda Jaubertha czyli w skrocie DSB w głównym tanku to teraz może być głównie ciekawostką

[Gość]

A może i w akwarystyce ,zaczynamy zataczać koło

http://www.garf.org/news6p3.html

Za oceanem ten trend jest  wałkowany na forach, więc...

Edytowane 26 Marca 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Hoom]

46 minut temu, elespero napisał:

Bo to temat o odpieniaczu, a raczej jego braku.

A po co sie ograniczać , wywalić wszystko co choć w jakimś sęsie szkodzi . Nie widzisz paranoi . Nie ma idealnych rozwiązań . To tak jak z antybiotykiem zobacz ile ma skutków ubocznych . Można go nie zażywać tylko znasz lekarstwo co nie ma skutków ubocznych i nie szkodzi ma coś . 

[VDR]

11 minut temu, Osmodeusz napisał:

A może i w akwarystyce ,zaczynamy zataczać koło

Za oceanem ten trend jest już wałkowany na forach, więc...

Ja na szczęście z tych co za trendem i modą nie podążają Wolę podążać własną ścieżką Metody probiotyczne są znane od lat - już wieki temu na forum o nich dyskutowaliśmy.

[Jacek56]

22 godziny temu, Tester napisał:

Jacku, jeśli Cię uraziłem to przepraszam, ale to nie było moją intencją. Chodzilo mi bardziej o to że ignorujesz dowody, które pokazują że da się osiągnąć  sukces z odpieniaczem. 

Istotne jest to, że w momencie gdy tak wyglądały, to miały odpieniacze.

A nie istnieć mogą z różnych powodów. Wziałem jako przykład te stare z TOTMów bo tam widziałem, że jest odpieniacz w opisie.

Przeprosiny przyjęte.

Dyskusja jest nie o sukcesie tylko o konsekwencjach używania odpieniacza. Postawiłem tezę, że odpieniacz destabilizuje system i tego się trzymam. Opieram się w tym na swoich obserwacjach, wymianie obserwacji z innymi akwarystami i dodatkowo jest to poparte tym co pomierzyli naukowcy. Ja patrzę na akwarium całościowo, a nie jak Ty wyrywkowo. Dla przykładu, z Twojego opracowania o wymianie gazowej. Pęcherzyk powietrza zapewnia wymianę gazową, zgoda. Jednak do jego powierzchni (przyciąganie elektrostatyczne ) przylepia się cała masa różnych "cząstek" , prawda czy fałsz? Te „cząstki” odpowiadają za procesy, które zachodzą lub nie w akwarium, prawda czy fałsz?  Co dalej przekłada się dla przykładu na ilość bakterii w systemie, poziom NO3, PO4, pożywienie dla mikrofauny itp., prawda czy fałsz.  Cały system, jak klocki domino, wali się. 

Bardzo ładnie to opisałeś na swoim blogu, dla przykładu o zooplanktonie. 

Zooplankton pełni ogromnie ważna funkcję w ekosystemach wodnych stanowiąc główny skład niższych poziomów troficznych czy to na rafie czy też w akwarium morskim. Z jednej strony gatunki zooplanktoniczne kontrolują populację bakterio czy fito planktonu, a z drugiej same są cennym źródłem pokarmu dla większych zwierząt.  W akwarium zooplankton ma bardzo trudne warunki do przetrwania ze względu na obecność pomp i odpieniacza. Dlatego nowoczesna akwarystyka wraca do bardziej naturalnych rozwiązań, którymi są systemy DSB, DyMiCo czy rozbudowane refugia. Wszystko to, co żyje na skałach w piasku czy wśród glonów jest źródłem naturalnego pokarmu dla ryb i koralowców. Również rozmnażające się krewetki, wieloszczety, mysis czy ślimaki uwalniają co pewien czas swoje larwy. Niewielka część z nich wkrótce po uwolnieniu zostanie złapana jako pokarm, a reszta niestety wyląduje w kubku odpieniacza. Warto więc regularnie wprowadzać do akwarium żywą mikrofaunę w postaci wrotków czy widłonogów jednocześnie dolewając trochę fitoplanktonu.

To dotyczy mikro i makro elementów.

Oczywiście możemy to wszystko uzupełniać "z ręki” . Jednemu się uda, drugiemu nie. Ale chyba nie o to chodzi skoro system to sam robi. Wystarczy mu nie przeszkadzać.

[Marijo]

Jacku to destabilizuje to nie jest odpowiednie słowo. Lepiej napisać, że w pewnych warunkach odpieniacz może być niepotrzebny, a nawet niewskazany. Nie każdy przecież ma rozbudowany system innej niż odpienianie filtracji i w takiej sytuacji wyłączenie odpieniacza to proszenie się o kłopoty. Ja w swoim systemie odpieniacz mam wyłączony od ponad dwóch miesięcy, ale zamiast niego mam grubo ponad 100 kg żywej skały, 30 litrów siporaxu i 250 litrowe DSB z refugium. Samego „spaghetti” wyrzucam wiadro tygodniowo. Walczę, aby podnieść nutrienty więc w tej sytuacji używanie odpieniacza moim zdaniem mija się z celem. Jest jednak dużo akwariów gdzie te inne metody filtracji nie są tak rozbudowane i w tym wypadku odpieniacz stabilizuje system. Rozumiem, że chodzi Ci o to, że odpieniacz usuwa z wody to co koralom jest potrzebne, białka aminokwasy i drobne życie więc bez niego wystarczy dodawać mniej pokarmu dla koralowców.  

[elespero]

@Jacek56 O ile kojarzę to masz tę rybkę Elacatinus evelynae.

Mozesz coś opisać ją?

[Jacek56]

W dniu 15.05.2020 o 21:24, elespero napisał:

@Jacek56 O ile kojarzę to masz tę rybkę Elacatinus evelynae.

Mozesz coś opisać ją?

Nie mam tej rybki. Mam ELACATINUS OCEANOPS, wrażeniami podzieliłem się kilka stron wcześniej. Generalnie polecam, ale 1 sztukę lub parkę, super czyściciel. W dużym akwarium bardzo widoczna, w 200 litrowym „dzikuje”, chowa się w skale i wypływa na jedzenie.

[elespero]

Nie mam tej rybki. Mam ELACATINUS OCEANOPS, wrażeniami podzieliłem się kilka stron wcześniej. Generalnie polecam, ale 1 sztukę lub parkę, super czyściciel. W dużym akwarium bardzo widoczna, w 200 litrowym „dzikuje”, chowa się w skale i wypływa na jedzenie.

A wiesz czy doktorek nie będzie jej ganiał?
Zastanawiam się dlaczego w Polsce jest glucho o tej rybce..


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[jacgues]

Także rozważam założenie akwarium 1200 litrów bez odpieniacza.
Chciałbym postawić na 120-140kg skały, wielkie reufgium, roller i być może alga scrubber. Dodam, że planuję solidnie karmić i mieć sporą obsadę.
O sam nutrient export na razie się nie martwię, ale....

1. Jakie osiągacie pH?
2. Czy biologiczna filtracja jest w stanie sprawnie usunąć rozpuszczone w wodzie niekorzystne związki, których normalnie pozbywa się odpieniacz? (nie będę robić podmian, wyłącznie w sytuacjach kryzysowych, raz na ruski rok).

[dla syna]

17 minut temu, jacgues napisał:

1. Jakie osiągacie pH?
2. Czy biologiczna filtracja jest w stanie sprawnie usunąć rozpuszczone w wodzie niekorzystne związki, których normalnie pozbywa się odpieniacz? (nie będę robić podmian, wyłącznie w sytuacjach kryzysowych, raz na ruski rok).

1. Ph w nocy 8.0 w dzień 8.2.

2. U mnie nutreiny są zerowe a co do związków szkodliwych stosuję tylko węgiel. Testy icp wykonuję średnio co 2 miesiące po poznaniu zbiornika pod względem zapotrzebowania (wcześniej icp leciało co miesiąc). Wyniki icp wszystkie siedzą w zielonym polu (marinlab). Konieczność ballinga plus kropelkowe dozowanie potasu, strontu, żelaza, jodu, fluoru, molibdenu, siarki, boru, i micro e. 

[Jacek56]

W dniu 27.03.2020 o 11:17, Marijo napisał:

Jacku to destabilizuje to nie jest odpowiednie słowo. Lepiej napisać, że w pewnych warunkach odpieniacz może być niepotrzebny, a nawet niewskazany. Nie każdy przecież ma rozbudowany system innej niż odpienianie filtracji i w takiej sytuacji wyłączenie odpieniacza to proszenie się o kłopoty. Ja w swoim systemie odpieniacz mam wyłączony od ponad dwóch miesięcy, ale zamiast niego mam grubo ponad 100 kg żywej skały, 30 litrów siporaxu i 250 litrowe DSB z refugium. Samego „spaghetti” wyrzucam wiadro tygodniowo. Walczę, aby podnieść nutrienty więc w tej sytuacji używanie odpieniacza moim zdaniem mija się z celem. Jest jednak dużo akwariów gdzie te inne metody filtracji nie są tak rozbudowane i w tym wypadku odpieniacz stabilizuje system. Rozumiem, że chodzi Ci o to, że odpieniacz usuwa z wody to co koralom jest potrzebne, białka aminokwasy i drobne życie więc bez niego wystarczy dodawać mniej pokarmu dla koralowców.  

Odpieniacz nie jest selektywny, wywala wszystko ,a to wpływa to destabilizująco na cały łańcuch pokarmowy w akwarium - czy to się podoba czy nie, takie są fakty.

 Jak indywidualny akwarysta zinterpretuje to już inna kwestia.

8 godzin temu, jacgues napisał:

Także rozważam założenie akwarium 1200 litrów bez odpieniacza.
Chciałbym postawić na 120-140kg skały, wielkie reufgium, roller i być może alga scrubber. Dodam, że planuję solidnie karmić i mieć sporą obsadę.
O sam nutrient export na razie się nie martwię, ale....

1. Jakie osiągacie pH?
2. Czy biologiczna filtracja jest w stanie sprawnie usunąć rozpuszczone w wodzie niekorzystne związki, których normalnie pozbywa się odpieniacz? (nie będę robić podmian, wyłącznie w sytuacjach kryzysowych, raz na ruski rok).

Brakuje tutaj jeszcze DSB i wody z Wisły.  

[PiotrekAT]

Siemka
Jak tam akwarium dawno nie było aktualizacji 

[Grzegorz Dyzma]

Jako wierzacy niepraktykujacy ale cały czas członek "słonej sekty" pozwole sobie dorzucić swoje 5 groszy.  Dawniej za przynależność do grupy "Z" dalbym sobie rękę uciąć. Tak samo jak za start tylko na zywej skale.  (teraz inne czasy) Potem kolejne członki tracilem za przynaleznosc do grupy "BEZ" 

Po tych wszystkich próbach, przejsciach, lepszych i gorszych efektach śmiem stwierdzic jedno.  Zadna skrajność nie jest dobra.  System "Z" i  "BEZ" ma sens w zaleznosci jaki efekt chcemy osiągnąć.

System  "Z" daje spokoj i bezpieczenstwo, system "BEZ" jest 100 bardziej ciekawszy i fasynujacy. Kazdy wybiera dla siebie na ile w danym momencie ma chęci i mozliwosci, oczekiwania. Napewno wszyscy chcemy tego samego czyli ładne akwarium, poczucie zadowolenia i spełnienia. Odpowiednie narzedzie w odpowiednich rekach moze zdziałac cuda.

Moje prywatna opinia ktora powinna łaczyc wszystkich jest taka,  ze tylko całosciowe patrzenie na akwarium przybliza nas do oczekiwanego efektu.  A nabycie umiejetnosci całosciowego patrzenia jednak wymaga praktyki.

W akwarium morskim jest tyle powiazan i zaleznosci ze po 50-60 latach ożywienia w tej dziedzinie nadal sie uczymy. Trzeba łaczyc kropki. Mysle ze warto wracac do starych metod i rozwiazan w powiazaniu z najświeższymi aspektami. Ale nic po trupach.

Dzis juz nawet nie powiem co jest pewne, ale patrzac na otaczajacy nas swiat przyrody,  wszytsko daży do rownowagi. Tysiące połączeń  i praw popychaj mnie zawsze w tą samą  mysl. Skrajność nie jest dobra czy bezpieczna, ale napewno ciekawa.

[Jacek56]

W dniu 24.07.2020 o 14:35, PiotrekAT napisał:

Siemka
Jak tam akwarium dawno nie było aktualizacji 

Aktualizacji jeszcze długo nie będzie, wszystko umarło, zostały ryby i skała.

Co się stało?

Robaki zjadły acropory, nie opanowałem plagi i przegrałem bitwę ale wojna trwa.  

[Ironista]

Nie wierzę, po prostu nie wierzę.  Jak to zjadły, przecież to nie były szczepki tylko wielkie bydlaki, niektóre o średnicy piłki ?  Jacek powiedz proszę że żartujesz.

[Jacek56]

5 minut temu, Ironista napisał:

Nie wierzę, po prostu nie wierzę.  Jak to zjadły, przecież to nie były szczepki tylko wielkie bydlaki, niektóre o średnicy piłki ?  Jacek powiedz proszę że żartujesz.

Nie, nie żartuję. Koral nie leczony nie ma szans z robakami, taka jest rzeczywistość.

[Ironista]

Przepraszam, ale sobie pozwolę - mać, taki piękny zbiornik.

[dadario]

A można zapytać dlaczego nieleczony??? Wartość korali była znaczna, nie wierzę że "nie opłacało się". Więc dlaczego?

[JerzyB]

Witam

@Jacek56 Nadal bez odpieniacza?

Pozdrawiam

[Jacek56]

2 godziny temu, dadario napisał:

A można zapytać dlaczego nieleczony??? Wartość korali była znaczna, nie wierzę że "nie opłacało się". Więc dlaczego?

Po powrocie z pracy praktycznie wszystkie kolonie były zainfekowane. Podanie chemii spowodowało lawinowe obumieranie. Skala procesu przerosła moje możliwości. 

3 godziny temu, Ironista napisał:

Przepraszam, ale sobie pozwolę - mać, taki piękny zbiornik.

Zacytuję klasyka „ I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci... „

50 minut temu, JerzyB napisał:

Witam

@Jacek56 Nadal bez odpieniacza?

Pozdrawiam

Obecnie Z ale już niedługo proces odgazowywania skały się zakończy i odpieniacz wyląduje na półce. 

[dadario]

Godzinę temu, Jacek56 napisał:

Po powrocie z pracy praktycznie wszystkie kolonie były zainfekowane. Podanie chemii spowodowało lawinowe obumieranie. Skala procesu przerosła moje możliwości. 

Nie rozumiem. AEFW (Acropora Eating Flat Worm) to pasożyt żerujący na akrach ale nie powodujący "nagłych" inwazji dewastujących zbiornik w kilka godzin. Wiesz co to było???
Jeśli podawałeś chemię to podziel się proszę jaką, jak przebiegał proces leczenia, oraz dlaczego wystąpiło obumieranie. 
Współczuję strat, mam nadzieję, że zbiornik się podniesie i wróci do dawnej świetności. 

[katani]

Jacek robiłeś pełen reset? Szkoda, piękne akwarium było i takie kolonie nie rosną w chwilę.

[Marijo]

Moje najszczersze wyrazy współczucia. Miałeś najpiękniejsze acry na tym forum, wiem, że to nie koniec i jeszcze nie raz nas zaskoczysz. Niestety robale nie wybierają systemu i to czy Z,  czy BEZ nie ma dla nich żadnego znaczenia. Powodzenia Jacku.