54L by Nika :)

[Nik@]

W sklepach "rybnych" są szkła powiększające? Pierwsze słyszę. Poza tym jak je wypuściłam przez dwa dni śmigały zdrowiutkie, na jedzonko się rzucały, jakby od tygodnia nie jadły, jak to błazenki. coś zrobiłam źle Moczylam im jedzonko w preparacie witaminowym do moczenia jedzenia i wlewalam stress guard w ilościach zalecanych do litrazu. Może to je oslabilo, zamiast pomóc.

[baszurek]

Szkoda rybek i Twoich stresow,ale coz - czasami wydaje sie,ze wszysytko robimy dobrze,a efekty sa odwrotne od oczekiwanych. Moze wlasnie niepotrzebnie stosujesz jakies preparaty witaminowe i antystresowe. Ja karmie swoje 6 rybek wlasciwie wylacznie mrozonym solowcem i czasem drobnym pokarmem Hikari,a sa wypasione jak tlusciutkie swinki:).

baszurek nadaje mobilnie...

Edytowane 30 Stycznia 2016 przez baszurek (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Dodałam te preparaty, bo bałam się ospy. obydwa seachem'a. Jeden stress guard (antyseptyczny), a drugi reef plus (witaminy, aminokwasy i pierwiastki sladowe) Miałam nadzieję że one wzmocnią te nowe rybcie i pomoga uniknac zakazenia, ale jak widać pomogły jak umarłemu kadzidło. Tez karmię solowcem, bo to każda ryba wcina z apetytem, nawet mandaryn. Cokolwiek innego domieszałam, to tylko koralowce, krewetki czy wieloszczety zjadaly, każda rybka albo nie podeszla, albo wypluła. Do momentu dojrzenia nowego akwarium nie kupię juz żadnej rybci, a potem się zastanowię, czy nie poprzestać na koralowcach, slimak ach i krewetkach. One przynajmniej nie wyskakują i nie chorują na ospę/odinozę, czy co tam jeszcze klątwa faraona wymyśli.

Drugi blazenek nadal dzielnie walczy o życie, kogo mam błagać, żeby mu i mandarynowi odpuścił?

[Tester]

Nik@ - nikogo nie błagaj tylko zachowaj na drugi raz rozsądek i słuchaj rad.

Pamiętasz, jak Ci odradzałem do takiego małego akwarium kupno więcej rybek?

Potraktuj to jako lekcje na przyszłość. Pewnych spraw nie przeskoczysz, bo masz za przeciwnika Naturę, starszą niż cokolwiek na świecie i mądrzejszą niż wszyscy akwaryści razem wzięci. Albo się do niej dopasujesz, albo będziesz dostawała od Niej srogie lekcje.

Głowa do góry, mleko się już wylało...

Pozdrawiam, życząc dużo cierpliwości

[Nik@]

Oprócz małych 2cm nowych blazenkow jest tylko mandaryn, tez jeszcze młody. Drugi blazenek nadal walczy, wiec mam 2 ryby. Nigdy nie było na raz więcej, niż 3 małe rybki. W 30l można trzymać 2 blazenki wiec pomyślałam że w akwarium o 20 l więcej jeszcze jedna mała rybka może być tymczasowo.

Niestety maluch chyba nie przetrwa, jest bardziej obsypany niż wczoraj

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[fkn]

Postaraj się mocno zwiekszyć napowietrzanie, dokładnie sprawdź parametry, delikatnie obniż zasolenie, jak najrzadziej wkładaj ręce do aqua. Tez miałem ospę, ale szcześliwie przeszła. Powodzenia

[Nik@]

Odpieniacz Resun robi za napowietrzacz. Zdjęłam kubek, syczy i do wody trafia masa bąbelkow.

I komu, jak nie mnie miało się trafić jeszcze przeterminowane lekarstwo? pewnie jedyne takie zamieszkał o się na półce w sklepie. Data przydatności 11.2015 a na opakowaniu pisze, żeby nie używać po terminie. Zauważyłam to niestety dopiero wieczorem po podaniu pierwszej dawki. nie wiem co robić, dziś niedziela wiec sklepy zamknięte a powinnam dać kolejną dawkę zaraz. Preparat to spots and velvets. Co robić? Lać?

[Shihwa]

W Katowicach jest Akwa świat, w niedziele jest otwarty od 14 do 17, mają na ospę lek herbata, jest to naturalny środek na pewno nie zaszkodzi, ale nie wiem czy pomoże.

[Nik@]

Faktycznie w niedzielę mają otwarte. Wlałam juz ten drugi lek, nie wiem czy można je łączyć

[Tester]

Nika, jestes pewna ze lek ktory wlalas mozna stosowac w akwarium morskim? Wiekszoc kuracji na ospe opiera sie na zwiazkach miedzi lub formalninie ktore sa bardzo toksyczne dla wiekszosci zwierzat w akwarium morskim.

Czytaj uwaznie instrukcje

[Nik@]

Tak, jestem pewna. to spots and velvets salt, na 100% do morskiej wody. Kupiony w sklepie z morszczyzną. Nie wiem teraz czy jechać do Katowic po herbtane, czy lepiej już nic nie mieszać i czekać.

[golob1210]

SPOTS & VELVETS- SKŁADNIKI CZYNNE Ampułki A i B zawierają w 1 ml: • 0,10 mg monohydratu DL-mleczanu 6,9-diamino-2-etoksyakrydyny-DL (mleczan etakrydyny) • 0,05 mg chlorku heksametylo-p-rozaniliny (fiolet krystaliczny) • 1,25 mg szczawianu N,N,N′,N-tetrametylo-4,4′-diamino trifenylokarbenium (szczawian zieleni malachitowej) • 0,10 mg chlorku 3,7-bis(dimetyloamino)feno-5-tioazynowego (błękit metylenowy) Ampułka BioDigest Start zawiera bakterie nitryfikujące i denitryfikujące, które nie zostały zmodyfikowane genetycznie. - SUBSTANCJE POMOCNICZE • Glikol propylenowy • Woda oczyszczona

[piotr7]

W 30l można trzymać 2 blazenki

Zobacz co na ten temat pisze sklep w którym się zaopatrujesz:

http://erybka.pl/product-pol-8034-Amphiprion-ocellaris-S-M.html

albo ogólnie uznawany portal:

http://pl.reeflex.net/tiere/4_Amphiprion_ocellaris.htm

i tylko nie pisz, że inni trzymają, bo to żaden argument.

P.

[r_33]

Zapewne mozna trzymac i w szklance tylko jak dlugo przetrwaja?

Ja juz kiedys sie wypowiedzialem na ten temat.

Jakos nigdy nie zauwazylem, zeby ktos zwrocil uwage taka tym zaawansowanym uzytkownikom (nazwijmy bardziej powazanych tutaj na forum), ktorzy trzymali czy trzymaja blazny w 30litrach.

Latwo to przychodzi gdy trzeba zrugac poczatkujacego.

Sory za taki off top.

[Nik@]

Ja wcale nie uważam, że można trzymać blazenki w 30l, absolutnie. Mówię tylko ze inni tak robią. Źle się wyraziłam, ja bym tych rybek nie kupiła do 30l żeby tam pływaly na zawsze. Niestety tak jest, że jak zapytaja na forum co mogą w tym akwarium trzymać, to dostają odpowiedz, że blazenki. Ja kupiłam maleńkie, bo duże akwarium się juz klei i miałam nadzieję, że za 1.5 miesiąca juz będą pływać w dużym. To był błąd.

Edytowane 1 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[claudiaaa]

A może szybko lampa uv by pomogła? U nas troche pomogła jak hepatus miał ospe. Byle nie na długo bo wszystko wybije

[Nik@]

Już za późno, rybki odeszły Rano pojechałam po nowe lekarstwo, ale nie dały rady. Na długi czas dam sobie spokój z rybami. 54l by Nika to jedna wielka porażka.

Edytowane 1 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[Gregorq]

Jeśli w akwarium nie ma już ryb to 8-9 tygodni kwarantanny bez ryb spowoduje wyginiecie ospy w zbiorniku. Także jak najbardziej dobry pomysł

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Nik@]

Kolejny forumowicz wlasnie pisze, ze obsypalo mu blazenki, jeden padł. wcześniej inny forumowicz stracił sporo obsady. Co się dzieje, to jakiś sezon na oodinium?

[grzegorz88wroc]

Użytkowników zarejestrowanych jest prawie 13 tyś, dzisiaj NR odwiedziło prawie 400, dwie osoby tracą ryby, sezon na odinium? Nie sądze...

Jeśli ryby chorują i skaczą to jest to objaw jakiegoś stresu, może za mało tlenu? Jeśli robisz coś inaczej niż większość i masz problemy których inni nie mają, to może trzeba skupić się na przyczynach a nie skutkach.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

Niestety nie potrafię znaleźć przyczyny. Wydaje mi sie ze robie tak, jak wszuscy. Odpieniacz i kaskada chodza non stop wpuszczajac babelki do wody.

Dlatego rezygnuje z ryb, już za dużo ich przeze mnie zginęło.

[Kroczek]

najpierw woda, potem "rośliny" a potem ryby - jakby ktoś miał problem ze zrozumieniem to skrót myślowy

p.s.

to nie było do Ciebie @Nika@

Edytowane 1 Lutego 2016 przez Kroczek (wyświetl historię edycji)

[grzegorz88wroc]

Ściągnij te szyby, ludzie mają w takim litrażu błazny, ani skaczą, ani chorują.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[piotr7]

Kolejny forumowicz wlasnie pisze, ze obsypalo mu blazenki, jeden padł. wcześniej inny forumowicz stracił sporo obsady. Co się dzieje, to jakiś sezon na oodinium?

Ciekawe czy te ostatnie rybki kupił tam gdzie Ty?

P.

A wracając do wyskakiwania ryb to powodem może być złe ułożenie skały, bez kryjówek gdzie spłoszona ryba może się schować.

P.

[Nik@]

ściągnęłabym szybę, bo już nie ma ryb. Ale jest Ślimak sierota, który potrafi wyjść ze zbiornika. Niedawno go znalazłam przyklejonego do tej szyby od spodu, w powietrzu. Inne slimaki tak nie robią, nie wychodzą ponad lustro wody.

Co do ryb to wardi miała pod każdą skała jamki. Na kopała ich z 5. Cinctus potrafił w biały dzień na moich oczach nagle wyskoczyć, nic się nie działo, obserwowałam z daleka. Siedział na piachu i nagle skok prosto w 3 mm szpare, bo krzywo położyłam szybę po wlaniu pokarmu. Co go mogło zzestresowac? kolejny raz wwyskoczył jak mnie nie było, nie mam pojęcia którędy, bo miałam już obsesję i przed wyjściem z domu lub spaniem po 3 razy sprawdzałam czy wszystkie szpary zakryte.

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)