Katańska pięćsetka po wrocławsku

[katani]

Ekipa czyszcząca przy robocie. U mnie panuje prosta zasada:

- cała skała, piasek i szyby muszą być codziennie dokładnie wylizane z glonów i bakterii.

 

Edytowane 12 Lipca 2021 przez katani (wyświetl historię edycji)

[Rezus]

Wow!  Dobra armia

[katani]

Był wtorek... i środa. są testy. Coś ostatnio nie mogę się w niedzielę wyrobić.

Wczoraj zrobiłem KH i PO4, dzisiaj Ca i NO3.

No3 - 2, stabilnie

PO4 - 0.11, stabilnie

KH 6.94, spadek z 7.33 tydzień temu we wtorek, i z spadek z 7.76 tydzień wcześniej. Dawkowanie mieszanki KH + pH 10ml w górę od dzisiaj. Skąd spadki KH - poniżej.

Ca - 440. Nie było mierzone chyba 3 tygodnie a podkręciłem je dosyć mocno.

Temperatura - 25-27, chociaż była i 28.

pH, stabilnie między 8.1 a 8.4

Odnośnie KH. Jak zwykle dałem ciała, bo zrobiłem dwie zmiany na raz. I teraz nie jestem pewny.

1. Zmieniłem nieco ustawienia lampy. dałem całą lampę z 95% na 100%, kanał niebieski z 90 na 100 % i kanał biały z 45 na 40%. Być może to spowodowało zmianę. Nie mierzyłem PAR po zmianie ustawień. Zmianę zrobiłem tydzień temu.

2. Miałem w szafce magiczne fioletowe buteleczki od AF, które przestałem podawać miesiące temu. Chciałem je wylać, ale utknęły w szafce. Pomyślałem, żeby może je zużyć. Zacząłem podawać 3 tygodnie temu po trochę co drugi dzień. Mam nieodparte wrażenie, że korale ruszyły z kopyta. Może mi się tylko wydaje, ale może niekoniecznie.

Najciekawsze jest to, że acropora valida, którą mam od @Adamo79 stałą u mnie przez rok, a teraz nagle sobie przypomniała, że powinna rosnąć.

Zdjęcia tego korala dla porównania:

1 września 2020 (po lewej poniżej milki)

19.01.2021:

19.04, czyli długo po zmianie światła:

I teraz. Korale nagle zaczął rosnąć we wszystkich kierunkach i się wybarwiać na docelowy kolor. Może też być tak, że po prostu potrzebował więcej czasu, żeby wystartować.

 

 

Edytowane 14 Lipca 2021 przez katani (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

53 minuty temu, katani napisał:

PO4 - 0.11, stabilnie

Zastanawiałeś się ostatnio skąd masz takie wysokie PO4. Masz podejrzanego?  Ostatnio miałeś wahania fosforanów i poziom nawet pow. 0,2 - czy działo się coś złego z koralami?

(Mam podobne poziomy i wahania  PO4).

[katani]

9 minut temu, Arek77 napisał:

Zastanawiałeś się ostatnio skąd masz takie wysokie PO4. Masz podejrzanego?  Ostatnio miałeś wahania fosforanów i poziom nawet pow. 0,2 - czy działo się coś złego z koralami?

(Mam podobne poziomy i wahania  PO4).

Po koralach nie widać, ani kondycyjnie , ani po konsumpcji.

Ciężko powiedzieć. może się detrytusu nazbierało gdzieś w skale.

Edytowane 14 Lipca 2021 przez katani (wyświetl historię edycji)

[katani]

Jest niedziela, jest powrót z urlopu.

Wszędzie dobrze, ale w Tatrach najlepiej. Po powrocie akwarium żyje, korale rosną, ryby też. Samo się dzieje

Dzisiaj na początek nowego miesiąca FTS + bonus. Testy jutro.

I bonus:

 

[Sagerrak1]

17 godzin temu, katani napisał:

I bonus:

 

Na Rysy doszedłeś? Bo z tego punktu to już niedaleko. 
Chyba późnym popołudniem fotka robiona, tak?

[katani]

42 minuty temu, Sagerrak1 napisał:

Na Rysy doszedłeś? Bo z tego punktu to już niedaleko. 
Chyba późnym popołudniem fotka robiona, tak?

Nie byliśmy na szczycie. To z Buli pod Rysami jest - trafna identyfikacja miejsca.

Okno pogodowe było idealne do wejścia. Dobra pogoda, chmury powyżej szczytu, bardzo dobra widoczność...

... tylko spaliśmy do 8, potem zanim moja rodzinka się zebrała to o 9.30 jak byliśmy w samochodzie... a potem, mimo że mieliśmy bilet online na parking to staliśmy 1,5 godziny w korku, bo 80% ludzi jadących na Morskie Oko nie doczytała, że bez biletu online nie zaparkujesz. Akurat niestety nasze góry tak kijowo są ułożone, że z parkingów pod Morskim Okiem idzie się na wiele tras i trzeba niestety przez te parkingi się przewinąć. A atakowanie Rysów z Kuźnic przez dwie przełęcze jeszcze nie jest w moim zasięgu. Tzn. byłoby, ale nie mam w zwyczaju wstawać o 4, żeby być o świcie na szlaku.

[Sagerrak1]

Godzinę temu, katani napisał:

Nie byliśmy na szczycie. To z Buli pod Rysami jest - trafna identyfikacja miejsca.

Okno pogodowe było idealne do wejścia. Dobra pogoda, chmury powyżej szczytu, bardzo dobra widoczność...

... tylko spaliśmy do 8, potem zanim moja rodzinka się zebrała to o 9.30 jak byliśmy w samochodzie... a potem, mimo że mieliśmy bilet online na parking to staliśmy 1,5 godziny w korku, bo 80% ludzi jadących na Morskie Oko nie doczytała, że bez biletu online nie zaparkujesz. Akurat niestety nasze góry tak kijowo są ułożone, że z parkingów pod Morskim Okiem idzie się na wiele tras i trzeba niestety przez te parkingi się przewinąć. A atakowanie Rysów z Kuźnic przez dwie przełęcze jeszcze nie jest w moim zasięgu. Tzn. byłoby, ale nie mam w zwyczaju wstawać o 4, żeby być o świcie na szlaku.

No to i tak podziw, bo przy 11.00 w Palenicy to zeszliście na dół jak już się ciemno robiło

[katani]

47 minut temu, Sagerrak1 napisał:

No to i tak podziw, bo przy 11.00 w Palenicy to zeszliście na dół jak już się ciemno robiło

E niee. Bez przesady. 1,5 na morskie, 20 dookoła stawu, 17 minut na czarny, 1:30 na bulę. Tam siesta, odpczynek, piknik i w dół na łysą polanę. 27.16km w 8,5 godzin, wliczając przerwy. 1599m przewyższenia (wg stravy).

[Danielj]

Bo w lecie na Palenicę nie ma się co pchać. Po drugiej stronie granicy, Dolina  Białej Wody puściutka, a Polski Grzebień i Litworowy Staw o wiele ładniejsze od Moka   Choć najlepiej z Zachodnich, bo tam mało kto łazi, zwłaszcza poza szlakiem  

 

[katani]

Wczorajszy wieczór poświęciłem na obsługe akwarium, nieco zaniedbanego w ostatnich tygodniach ze względu na wakacje, urlop i ogólną niechęć do moczenia łapek.

- skalibrowałem sondę pH (poprzednia w lutym), pomiary pokazuje prawidłowe

- sprawdziłem podawanie płynów przez pompę - KH podaje dokładnie 50/50ml, Ca 47 zamiast 50ml. To tłumaczy częściowo dlaczego muszę lać więcej Ca, niż KH

- ponieważ kończyły się płyny do ballinga to wylałem je do zera, przepłukałem pojemniki i zrobiłem nowe płyny,

- wyczyściłem pompy Gyre, dawno nie były czyszczone

- urwałem nieco glonów z refugium.

- zrobiłem podmiankę, chyba 3 albo 4 tygodnie nie była robiona, przy okazji odessałem detrytus z sumpa,

- zmierzyłem KH - 6,83 - resztę testów mam nadzieję już regularnie w niedzielę, spadek z 6,94 z ostatniego pomiaru, pomimo zwiększonego o 10 ml dawkowania

- przyciąłem dwie acropory, bo sie wzajemnie dotykały,

- nawinąłem nową wlókninę do rollermatu bo się akurat skończyła.

 

 

Na weekend zostało:

- przekleić zoanthusy red megarainbows w inne miejsce, bo je światło pali i zanikają,

- wyrwać pavonę i na jej miejsce dać caulastreę candy cane. Caulastrea też ma za dużo swiatła i główki ustawione bezpośrednio do światła wyblakły,

- przykleić platygyrę na płaski kawałek skałki, bo juz zaczyna schodzić z podstawki,

 

Z innych zmian, acanastrea echinata, bardzo ładna czerwona fluo, ale parząca inne korale pojechała do większego akwarium u @mem_phis, w zamian dostałem główkę czwartej odmiany euphylii paraancora - gold. Za echinatą pojadą jeszcze inne korale na wymianę . Jakiś czas temu padła mi samiczka mandaryna. Jadła z pipety, żerowała na skale, a mimo to padła chudła, aż padła. Samiec za to nie ruszał i nie rusza mrożonek, za to pływa gruby jak baleron. Wczoraj dotarła do mnie nowa samiczka. Mam nadzieję, że tym razem pożyje długo.  Muszę przesadzić (nie wiem gdzie) acroporę hyacinthus. Rośnie jak szalona i niedugo zacznie zasłaniać inne korale.

Poza tym akwarium wygląda kwitnąco, prawie wszystko rośnie super, obsługa bieżąca zajmuje mniej niż 5 minut dziennie na karmienie i kropelki.

[norbi2222]

Ładnie akwarium zarasta, kolorki super....

[tomko]

Well done. Pozdr., tomko

[Starazolin]

1 godzinę temu, katani napisał:

przyciąłem dwie acropory,

A co to za Acroporki ? Masz coś na zbyciu ? 

 

[chris_ek]

8 godzin temu, katani napisał:

przekleić zoanthusy red megarainbows w inne miejsce, bo je światło pali i zanikają

Możesz przybliżyć na czym polega takie zanikanie pod za dużym światłem? Może jakaś fotka? Ciągle zastanawiam się dlaczego jakiś czas temu zeszły mi Zoanthus Green People Eater i obstawiam światło, ale pewny nie jestem.

[Marianna]

Pięknie brawo Ty!

[katani]

3 godziny temu, chris_ek napisał:

Możesz przybliżyć na czym polega takie zanikanie pod za dużym światłem? Może jakaś fotka? Ciągle zastanawiam się dlaczego jakiś czas temu zeszły mi Zoanthus Green People Eater i obstawiam światło, ale pewny nie jestem.

Wrzucałem zdjęcie niedawno. Korale zaczynają się kurczyć, przestają otwierać, tracą kolor. Po czym nie wypuszczają nowych mordek i zanikają

[chris_ek]

OK, nie skojarzyłem w pierwszym momencie. Z tego co opisujesz to moje jednak coś innego zabiło.

[katani]

Jest niedziela, są testy (całe szczęście zrobione).

No3 - 0, nic a nic sie kolor nie zabarwia.

PO4 - 0.21, Wzrost z 0.11. Skończył się azot i PO4 siup do góry

KH 5.56. Spadek z zaniedbania. Miałem w piątek namieszać nowych płynów, wczoraj się skończyły i od razu KH w dół. Podkręciłem pompy, żeby ciut więcej podawały. Zmierzę w środku tygodnia.

Ca - 470. Chyba za mocno ostatio podkręciłem. Dałem 20ml mniej od dzisiaj.

Temperatura - 25-27, wiatraczki trzymają temperaturę w ryzach.

pH, stabilnie między 8.1 a 8.4

W akwarium nic szczególnego się nie dzieje. Wszystko rośnie, można z przyjemnością obserwować korale.

Fotka  z boku:

I coś dla fanów patyków:

 

[Syrius177]

11 godzin temu, katani napisał:

pH, stabilnie między 8.1 a 8.4

Czy nadal stosujesz NaOH? Powiedz,  czy konieczne przy stosowaniu wodorotlenku są małe dawki jednorazowo? Pytam, ponieważ również zacznę stosować razem z NaHCO3 ale dotychczas wlewalem dzienną dawkę kh buffer na raz. Zastanawiam się czy wlanie całej dziennej dawki NaOH w jednej porcji nie będzie szkodliwe dla organizmów z racji żrących właściwości roztworu. Czy kluczem jest pompa dozująca i ciągłe malutkie porcje. 

[Sagerrak1]

7 godzin temu, Syrius177 napisał:

Czy nadal stosujesz NaOH? Powiedz,  czy konieczne przy stosowaniu wodorotlenku są małe dawki jednorazowo? Pytam, ponieważ również zacznę stosować razem z NaHCO3 ale dotychczas wlewalem dzienną dawkę kh buffer na raz. Zastanawiam się czy wlanie całej dziennej dawki NaOH w jednej porcji nie będzie szkodliwe dla organizmów z racji żrących właściwości roztworu. Czy kluczem jest pompa dozująca i ciągłe malutkie porcje. 

Myślę, że zależy to od poziomu jaki musisz uzupełniać, jaki jest pobór kH. Nie sądze, że żrące właściwości to jest coś, czym należy się przejmować, szybko się miesza w roztworze i wlany w odpowiednim miejscu nie będzie niósł ryzyka. Przejmować się należy czymś zupełnie innym:
-nagly skok pH
Dolewając ok 15ml 1M roztworu do 500l mam za 2-3 min pH wyższe o 0,1.
Jak kiedyś dolewałem w sumpie przed sondą to były skoki nawet powyżej 9.0.
Nie testowałem aż tak skrajnych wartości, ale jeśli dzienny spadek kH przekracza 0,25 - osobiście nie wlałbym jednej dawki na dobę. 

[katani]

7 godzin temu, Syrius177 napisał:

Czy nadal stosujesz NaOH? Powiedz,  czy konieczne przy stosowaniu wodorotlenku są małe dawki jednorazowo? Pytam, ponieważ również zacznę stosować razem z NaHCO3 ale dotychczas wlewalem dzienną dawkę kh buffer na raz. Zastanawiam się czy wlanie całej dziennej dawki NaOH w jednej porcji nie będzie szkodliwe dla organizmów z racji żrących właściwości roztworu. Czy kluczem jest pompa dozująca i ciągłe malutkie porcje. 

Cześć,

Tak. Latem jadę ma mieszance 20g NaOH + 40g zwykłego KH buffera. Nie wiem czy są potrzebne. Wydaje mi się, że tak. Do tego lepiej dla stabilności KH, jak podajesz wiele mniejszych dawek. Ja daję 9 dawek rozłozonych na całą dobę, przy czym na dzień przypada nieco ponad 60% dozowania a na noc niecałe 40.

Jesli dajesz całość na raz, to ja bym rozbił. Albo inaczej. Ile dajesz? Jak dajesz 50-70 ml dziennie to bym sie nie bawił. Ale jak więcej to ja bym podzielił na kilka.

[Syrius177]

1 godzinę temu, Sagerrak1 napisał:

Dolewając ok 15ml 1M roztworu do 500l mam za 2-3 min pH wyższe o 0,1.
Jak kiedyś dolewałem w sumpie przed sondą to były skoki nawet powyżej 9.0.

Cenne doświadczenia. Dzięki za wskazówki. A ja jednorazowo chciałem wlewać o wiele więcej, bardziej myślałem o szkodliwości roztworu niż skoku ph, nie sądziłem że taka wartość podbije ph aż o tyle. 

 

Godzinę temu, katani napisał:

Jesli dajesz całość na raz, to ja bym rozbił. Albo inaczej. Ile dajesz? Jak dajesz 50-70 ml dziennie to bym sie nie bawił. Ale jak więcej to ja bym podzielił na kilka.

Aktualnie wlewam 170ml kh buffer. Myślę że zrobię roztwór 2/3 NaHCO3 i 1/3 NaOH. W takim razie chyba czas na pompę dozującą. 

 

1 godzinę temu, katani napisał:

Latem jadę ma mieszance 20g NaOH + 40g zwykłego KH buffera.

I rozpuszczasz to w 1L RO tak? 

[katani]

Godzinę temu, Syrius177 napisał:

Aktualnie wlewam 170ml kh buffer. Myślę że zrobię roztwór 2/3 NaHCO3 i 1/3 NaOH. W takim razie chyba czas na pompę dozującą. 

Jeśli to wlewasz z ręki to kaman. 400zł, kup jebałkę albo coś podobnego i masz spokój.

Godzinę temu, Syrius177 napisał:

I rozpuszczasz to w 1L RO tak? 

tak. Kupiłem w kauflandzie wode demineralizowaną 3 pojemniki po 5l, mam jeden na KH, jeden na Mg+Ca+Sr. trzeci to stacja mieszająca Odmierzyłem precyzyjnym naczyniem co pół litra, porysowałem kreski. teraz mogę sobie zaieszac tyle, ile mi brakuje. Robię max 4,5 litra, żeby dobrze sie bełtało w środku.

koszt pojemników 15zł. Przy twoim dawkowaniu taki pojemnik styknie prawie na miesiąc.