Echindorus

Jeśli postawisz akwarium na dwóch niezależnych szafkach, to z dużym prawdopodobieństwem pęknie ci dno. Można ewentualnie zamontować na sztywno (np. przykręcić śrubami) blat, który będzie spajał te szafki oraz skręcić same szafki tworząc w konsekwencji jeden mebel. Ważne, aby spód akwarium nie był poddany naprężeniom - nawet minimalnym wynikającym z nierówności i ugięcia całej konstrukcji ( coś miękkiego na spód nic tu nie pomoże).

.

Zbiorniczek elegancki, że tak powiem "mucha nie siada" he he . Zaplecze rozwojowe, chyba w tajemnicy przed żoną szykujesz się do większego baniaka . Pozdrawiam.

Będzie łomot i zostanie jedna. Zasadniczo często zdarza się, że wyskakują z wody. Dodatkowo chowają się w miejscach, które często odwiedzają wieloszczety. W twoim przypadku, na nieszczęście, w zbiorniku znajdują się jeszcze dwa garbiki, które mogą być bezpośrednią przyczyną onieśmielenia. Masz mały zbiornik, a te wszystkie rybcie kochają tą samą jaskinię he he. Pozdrawiam.

Wyłączyłem kiedyś odpieniacz dwa razy na noc. W drugiej dobie Hepatusa całego obsypało. Jestem przekonany, że przyczyną były zmiany parametrów wody. Myślę, że zestresował się nie tyle poziomem zmian tylko szybkością w jakim one zaszły. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że przyczyną zgonu co najmniej pośrednio był skok parametrów. Najgorsze jest to, że jeśli zmiany te zaszły, to wyprowadzenie zbiornika znowu zajmie ci sporo czasu, ponieważ zwierzaki odchorują. Pozdrawiam.

Szykuje się fajny projekcik, pięknie wkomponowany w pomieszczenie. Jednak zauważyłem, że akwarium będzie stało częściowo na płytkach, a częściowo na panelach. Powinieneś zwrócić uwagę jak zachowa się podłoga przy pełnym obciążeniu. Pozdrawiam.

Bardzo ładne akwarium.

Spokojnie, a kto powiedział, że różnica na wyjściu ma być 10 stopni?!. Wszystko zależy również od mocy pompy zasilającej czyli szybkości przepływu wody przez chłodziarkę. Moja chłodziarka (Teco TR 15) również daje na wyjściu ok 1 stopnia różnicy, a chłodzi dosyć sprawnie. W godzinę potrafi schłodzić wodę o 2 stopnie (ok. 800l w obiegu). Najważniejsze, że schładza wodę do wartości podanej przez producenta przy założeniu określonej temperatury otoczenia.

Ale temat........afera...chłopie ten koral to w słoiku na oknie nie chce zdechnąć. Średnie zasolenie i trochę światła.......tyle mu trzeba aby fajnie wyglądał. A..czas w morskim odmierza się w miesiącach, nie w dniach. Pozdrawiam.

Bardzo ładne akwarium. Zastanawiam się czy w rzeczywistości jest tak niebiesko czy filmik trochę przekłamuje?. Pozdrawiam.

Źle wybrałeś kolejność w podsumowaniu. Pozwól, że poprawię....Piękny, łatwy i tani ocean domowy ... i taki właśnie jest. Pozdrawiam

Bardzo Cię przepraszam, że cię uraziłem.........nie było to w mojej intencji i może faktycznie niepotrzebny wątek o tej firmie.....ale kurcze napisałem to pod wpływem impulsu. A tak swoją drogą......jeśli moja opinia dotycząca firmy wydaje Ci się kretyńska.....to jak można nazwać brak zabezpieczenia takiej inwestycji?? Niepotrzebnym wydaje się marnowanie czasu, pieniędzy i życia. Nie wiem jaka to firma i generalnie mnie to nie interesuje.....nie znamy się również osobiście więc nie muszę się ani podlizywać ani krytykować bezpodstawnie. Osobiście jako hobbysta bardzo Ci zazdroszę warunków i wspaniałych zbiorników........ bo za takie je uważam. A co do ignorowania.......ignorowałeś już wcześniej niewygodne dla siebie pytania.....a nie były one postawione specjalnie złośliwie. To również zignorowałeś pod pretekstem......Miałem wcześniej parę pytań do Ciebie ale po kilku próbach dałem sobie spokój, a dzisiaj już odpowiedzi na nie znam. ......a nie musisz się wysilać i ustosunkowywać do mojej odpowiedzi.....już nie jestem ciekawy...nawet jeśli chodzi o zabezpieczenia.....mam to gdzieś. Pozdrawiam.

Kurcze...... tak prześledziłem ten temacik i........masz takie warunki i tylko 730 literków......normalnie .......to z tego sumpa byś mógł zrobić he he. Jestem przekonany, że już żałujesz, że nie zrobiłeś większego. Pozdrawiam.

Dzięki...fajnie, że się podoba. Mam trochę za wysoki komin i dlatego woda podmywa wzmocnienia. Na górze czerwony quadricolor, a właściwie to dwa. Miękasy rosną na potęgę i dlatego powoli wprowadzam naturalnych podjadaczy he he. Zasadniczo, to bardzo podobają mi się ukwiały i myślę, że w niedalekiej przyszłości jakąś ksenię zastąpię heteractisem. Najbliższy zakup, to Heniochus diphreutes i żółtek.

Mała aktualizacja he he i trochę fotek.......... i jeszcze filmik......

Zasadniczo, to nie rozumiem niektórych. Czy jeśli mam akwarium słodkowodne lub morskie, to powinienem mieć jakiś strategiczny cel??? Dla mnie w akwarystyce nie ma końcowych celów tylko przyjemność z ciągłej pielęgnacji organizmów, które jestem w stanie, w dobrej formie utrzymać przy życiu. Akwarium mam w domu od 30 lat i nigdy nie chciałem mieć holendra......i co....wyklucza mnie ten fakt z grona hobbystów i stawia pod ścianą razem z posiadaczami mebli he he. A jeśli powiem, że nie mam ochoty poświęcać całego wolnego czasu i zajmować się sps-ami tylko satysfakcjonuje mnie akwarium morskie z miękkimi koralami i kolorowymi rybkami to co.......jeśli w d-pie mam kasę, ale nie mam ochoty pierdzielić się z wymagającymi zwierzętami........Korale miękkie mają swój specyficzny urok. Może nie są cudownie kolorowe, ale paletę barw można uzupełnić wpuszczając piękne i kolorowe rybki. Uwielbiam zajmować się moim akwarium ale nie mam zwyczajnie ochoty poświęcać mu więcej czasu i dlatego nie będę miał w najbliższej przyszłości nic bardziej wymagającego. Modą w akwarystyce kierują się właśnie ci, którzy mają meble i jeśli nie osiągną zadowalającego ich efektu, to je wywalają i kupują krokodyla. Ludzie, którzy kochają to hobby świadomie wybierają organizmy, które chcą trzymać i pielęgnować, a praca nad zbiornikiem sprawia im przyjemność i dlatego uważam, że piękny zbiornik, to zbiornik z dobrze dobraną, zdrową i ciekawą obsadą bez względu na gatunki, ponieważ ich wybór, to sprawa subiektywna. Pozdrawiam.

Wszystko jest świetne....naprawdę.....ale jedno mnie zastanawia....przy takim zbiorniku nie ma awaryjnego zasilania??? Rozumiem, że firma jest bogata i ma kilka niezależnych źródeł zasilania?....jeśli nie, to zasadniczo, te wszystkie wasze zbiorniki może wysadzić jedna awaria sieci ??. Bardzo ciekawe podejście.......strategicznie ujmując zagadnienie...dobrze, że nie wiem jaka to firma he he. Bez urazy.....ale jeśli do inwestycji podchodzi się w ten sposób..........

Postawiłem zbiornik na tej skale.....nigdy nie miałem plag. Ale jeśli mogę podpowiedzieć, to fajniejsze kształty ma biały koralowiec.

Zasadniczo, to należy unikać kupowania kilku rybek na raz. Jeśli kupisz jedną z ospą, to nie powinno być problemów......nic nie robisz, zostawiasz wszystko w spokoju zapewniając obfite karmienie i dobre warunki w zbiorniku. Nową rybcię kupujesz jak w baniaku ognisko ospy zostanie zneutralizowane przez system odpornościowy rybek. Czasami trwa to nawet z trzy miesiące. Zastosowałem się do tego sposobu czytając posty doświadczonych morszczaków i przyznaje im rację....działa. Tester rozumiem, że po tej kwarantannie, którą zamierzałeś zrobić, każde nowo zakupione zwierze przechodziłby u ciebie kwarantannę.....nawet koralowce??. Należy zdać sobie sprawę, że ospę można przenieść nawet na ciele bezkręgowców. Ale o ospie było już dużo napisane na forum........

To mnie trochę zmartwiłeś......ale skąd masz informacje, że w tym sprzęcie często psuje się ten system. Ta 400W ma ten sam układ....masz inne negatywne doświadczenia z tym sprzętem poza tym przypadkiem?

Mam zamiar podłączyć ją pod akumulator 45ah i zasilić cyrkulację. W perspektywie jest zasilanie awaryjne całego sumpa czyli ok 100 W. Może kogoś to zainteresuje, ale robiłem już małe eksperymenty i wyłączałem odpieniacz na 9 godzin. Poza tym, że korale się mocniej pompowały i piach robił się śnieżno biały, to jednak hepatus dostawał kropek. Zasadniczo, to w moim regionie przerwy w dostawie prądu zdarzają się średnio raz w roku ale..........jak jestem na wczasach.....a generalnie, to zbierając dobytek przez kilka miesięcy i stracić go przy tej jednej okazji...........braku prądu.....dlatego zdecydowałem się podpiąć cyrkulację. Na pewno podpięta będzie reszta przy zwiększającej się obsadzie. Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia............myślę, że mój zbiornik po 9 godzinach bez jakiejkolwiek cyrkulacji byłby martwy... Może Mikołaja zmobilizowała również sytuacja Snocha....?....

W ramach aktualizacji pomyślałem, że przyda się zapisać kilka ciekawych spostrzeżeń he he. Zainstalowałem nową pompę obiegową NJ 4500. Dodatkowo zmieniłem wąż zasilający na silikonowy. Przeprowadzone zmiany spowodowały wyciszenie całości o połowę. Może nie jest idealnie ale zdecydowanie lepiej. Pompa NJ 4500 w moim mniemaniu jest o płołowę cichsza od OR 3500. Należy przy tym wspomnieć, że mam szafkę otwartą w tylnej części. Niektórzy pisali, że ta pompa jest niesłyszalna, ale wydaje mi się, że duże znaczenie ma również sama konstrukcja sumpa. Im większa komora dla pompy powrotnej tym jest ciszej. Zastosowanie węża silikonowego zdecydowanie ograniczyło drgania przenoszone przez pompę.....praktycznie do zera. Tak się również złożyło, że przeliczyłem zwierzaki w zbiorniczku i uzbierała się niezła sumka(jak dla mnie) he he. Postanowiłem więc, że tym razem, z trudem, ale jednak powstrzymam się od zakupów nowych organizmów i napisałem list do Mikołaja. Jakie było moje zdziwienie............dostałem prezent przed czasem.......

Piotruś.....dawaj trochę nowych fotek baniaka.....dawno nic nie wklejałeś....

Stani...kurcze tylko te polipy i polipy........napiałbyś, że wszystko zależy od wielkości zbiornika, a tak to jakaś mania polipowa jest.......a jak napiszę, że specjalnie hoduję polipy na karmę dla ustników to co........

Kurcze kolego.....pierwszy raz widzę taką stopkę...ale chyba nieźle pochlałeś jak ją pisałeś