Skocz do zawartości

Tester

Moderator
  • Liczba zawartości

    8 650
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Tester

  1. Tester

    Sukces - Azotany 0,00mg

    Ja lalem prze jakies 3-4 tygodnie i w koncu zaprzestalem tej metody. Niby dzialala, niby korale super, ale jakos stracilem przekonanie do metody. Glownym powodem byl fakt ze Dioda przestala mi sie otwierac. Prawie jestem pewien ze to nie PEPSI byla powodem, ale "prawie robi roznice". Jak powiedzialem to byl raczej eksperyment ktory na krotka mete okazal sie sukcesem. Nie mam jednak absolutnie pojecia jakie konsekwencje mialo by to przez dluzszy czas. Tak na szybko, jesli nie macie dostepu do NaH2PO4 (dwuwodorofosforan sodu) ktory jest jakby najlepszym rozwiazaniem, mam w zanadrzu jeszcze dwa inne ogolniedostepne zrodla fosforanow. 1 - Wegiel aktywny - jak wiadomo gorszej jakosci wegiel aktywny nie jest oczyszczany z PO4 ktore powstaje w procesie tworzenai wegla aktywnego. Nie jestem pewien co tam jeszcze moze byc oprocz PO4 ale pewnie kadmu nie ma:D. Przepis: Zalac wrzacym RODi wegiel aktywny poczekc do ostudzenia i voila. 2 - Mrozona artemia - to chyba najlepsze zrodelko PO4. Sam sprawdzalem - Hanka zamknela licznik Ze wzgledu na fakt ze i tak podajemy mrozonki wiec nie ma sie o co bac. Trzeba jednak nieco zatezyc te fosforany, zeby znow azotanow nie podniesc. Przepis: Bierzemy powiedzmy 15 kostek (to jest wartosc dowolna, wynika z wielkosci akwa i ze zdrowego rozsadku) Zalewamy RODi i dobrze mieszamy. Nastepnie odfiltrowywujemy przez mozliwie gesta bibule filtracyjna np od ekspresu do kawy. Czynnosc mozna powtorzyc kilkakrotnie. Nastepnie trzaba zagotowac roztwor zeby zabic zycie - dobrze tez troche odparowac wody zeby podniesc stezenie. Taki roztwor raczej nalezy przechowywac w lodowce ze wzgledu na obecnosc materii organicznej. Artemie ktora w ten sposob uzyskalismy mozna zamrozic i hejka. (tak wiem podobno nie powinno sie ponownie zamrazac raz rozmrozonych produktow spozywczych ) Z chemiczno-biologicznego punktu widzenia druga metoda wydaje sie byc duzo lepsza. Jesli chodzi o dozowanie to juz sprawa na innego posta Pozdro
  2. Leoni - blado bo taki czysciutki piasek
  3. Tester

    woda z morza...

    kurcze no, jak marzenie ciekawe ile ropopochodnych?
  4. Tester

    Sukces - Azotany 0,00mg

    Nie uwierzysz ale PEPSI. Uznalem ze skoro to czysty kwas ortofosforowy plus cukier i wyciag z orzechow cola to nic tylko lac Jednak byla to metoda skrajnie experymentalna poprzedzona licznymi testami i obliczeniami. Nie pamietam proporcji robilem mieszanke Coli z wodka i to dozowalem. Wada - strzykawka sie strasznie kleila
  5. Tester

    Dziwne ale ...

    a jak to sie ma do PO4? Moze jak rosnie PO4 to i rosnie RedOx?
  6. U mnie w domu, zeby dac wiekszy zbiornik, trzeba zburzyc jedna sciane i przekonac zone do projektu. To drugie jest znacznie trudniejsze. Kubaaas, Twoj zbiornik motywuje mnie do tego
  7. Tester

    Sukces - Azotany 0,00mg

    Rafal, to tez dzieki Tobie. Dzieki za motywacje
  8. Tester

    Dziwne ale ...

    robi, a po jakim czasie od karmienia rosnie RedOx?
  9. Panowie i Panie, Z duma oglaszam ze po 3-miesiecznych bojach moje azotany spadly do 1mg co uwazam wartoscia kompromisowa miedzy mna, miekkasami, a SPSami ktore chce wprowadzic. Zbijanie azotanow zaczalem od nieszczesnych w moim przypadku, kulek. Kulek ubywalo a azotanow nie. Caly czas ta magiczna wartosc 25mg. Nie powiem, czesc obsady z usmiechem przyjmowala taki wynik. A moje kulki lecialy w... kulki. Tak bylo az do zlotu w Milowce. Przed samym wyjazdem odlaczylem filtr. Zaraz po powrocie znalazlem pocieszenie w alkoholu (VSV). Tym razem, jako ze metoda duzo starsza niz kulki, postanowilem isc na wojne z porzadnym zapleczem teoretycznym. Po paru dniach wertowania internetu, artykulow i ksiazek chemicznych uznalem ze wiem jakim orezem przyjdzie mi walczyc. W tak zwanym miedzyczasie oczywiscie wystapilo pare niespodzianek, niekoniecznie sympatycznych, ktore kazaly mi doszlifowac metode. Dzis moge smialo powiedziec ze mimo kilku przegranych bitew, wojne wygral Testerek A mowili ze wodka to samo zlo Nadchodzi era SPSow Tutaj kilka ogolnych porad dla tych co dopiero zaczynaja walke z azotanami. 1 CIERPLIWOSC - w akwarystyce morskiej to w zasadzie zloty srodek na wszystko - takze na NO3. Nie da sie zbic azotanow z dnia na dzien. Zbicie z 25mg do 1mg zajelo mi rowno 3 miesiace. Moze mozna szybciej, ale pewnie zalezy to od indywidualnych warunkow panujacych w kazdym akwarium. Nie wspomne tu o wplywie gwaltownej zmiany na obsade. 2 ODPIENIACZ - oj mojemu MCE600 sie dostalo. Chlopina lecial cale 3 miechy na mokro i nie dawal sobie rady z piana. Na poczatku mokra piana wylewala sie kazda dziura, niejednokrotnie zalewajac mi szafke i dywan. Na scianie za odpieniaczem, zielone smugi splywajace niczym pawie bo libacji alkoholowej. No ale coz, jest wodka, sa pawie. Tak bylo dopoki nie przerobilem odpieniacza dodajac do kubka weza ktorym urobek splywal do wiadra. Wyobrazcie sobie ze wiadro po 25kg soli napelnialo sie przez dobe. Musialem troche przykrecic odpieniacz bo mocno wyjalawial wode. W kazdym razie dolewki musialem robic solanka i chyba zaburzylem rownowage chemiczna bo mialem inwazje cyjano. Potem, w miare jak VSV sie rowijalo piana zmienila sie na sucha. Do tej pory tak jest ze piana nie zamienia sie w ciecz i nie chce splywac do wiadra. Wylazi natomiast kazda dziura. Odpieniacz po nocy wyglada jakby kots na niego wypsikal cala pianke do golenia. 3 CYRKULACJA - koniecznie silna i tak rozlozona zeby nie bylo martwych stref. Na ten cel dokupilem dwie JVB-101. Moje miekasy mialy sztorm przez ostatnie trzy miesiace, a moja piekna rurowka na znak protestu zgolila leb lyso a'la Sinead O'connor Raz, dwa razy w tygodniu ograniczalem cyrkulacje na noc do miniumum dajac im troche odpoczac. Regularnie odmuchiwalem skale zeby nic sie w dziurach nie odkladalo. 4 FILTRACJA - ze wzgledu na "sztorm" i mnostwo plywajacego detrytusu, w sumpie zamontowalem filtr DIY ktory bardzo skutecznie zatrzymywal caly syf zawieszony w wodzie. Przy okazji zobaczylem jaki kisielek mam w sumpie wsrod skal. Ze wzgledu na brak "wolnej" pompy w sumpie "sztorm" wystepowal raz na tydzien. 5. FOSFORANY - tak, tak to nie pomylka. Dla tych co nie czytali mojego postu o VSV powtorze ze do zbicia NO3 konieczne jest PO4 - i na odwrot. U mnie jak na zlosc fosforany bliskie zeru. Jako ze samo nieplukanie mrozonek nie pomagalo zaczalem dozowac fosforany. Trzymalem je sztucznie na poziomie 0,1mg. 6 SUMIENNOSC - to chyba zrozumiale ze do kazdej metody potrzebna jest systematycznosc. Dokladne dozowanie, rano i wieczorem, prowadzenie obserwacji i szybkie reagowanie. Ot cala filozofia. Powodzenia PS W tytule przewrotnie napisalem "0,00mg" zeby bardziej przyciagal
  10. Tester

    woda z morza...

    Leonwise - jak juz tak to warto by bylo zrobic tez testy na jakies pierwiastki sladowe np stront potas czy jod. Normalnie solac wode RODi dostarczasz mikroelementy ze sola. Tu bedzie woda o zasoleniu ciut mniejszym niz wymagane wiec i potrzebnych pierwiastkow mniej. Chociaz z drugiej strony wyrownujac zasolenie cos tam dosypiesz Dyzma ja ci juz od roku mowie ze mam ponton z silnikem. Czekam tylko na rozkaz wodowania
  11. Tester

    woda z morza...

    Leonwise istota tego czy woda sie nadaje czy nie jest jej naturalny sklad chemiczny tylko to co jest do niej dodane lokalnie. Iceberg nie ma na mysli "naszych" testow, ktore w gruncie rzeczy sa do takich celow absolutnie nie przydatne. Trzeba by bylo pogooglowac troche w necie i oblookac jakas mape plywow i pradow dla lokalnej czesci wybrzeza. Na pewno odpadaja miejsca w sasiedztwie obszarow uprzemylowionych. Mozna tez zrobic sobie dluuuugi spacer brzegiem i zobaczyc czy nie ma jakichs lokalnych zakladow np przetworstwa rybnego czy tez kanalow i ujsc malych rzeczek ktore moga niesc ze soba ladunek chemiczny z glebi ladu
  12. sa nieszkodliwe i pozyteczne o ile nie nastapi niekontrolowana ekspansja
  13. Tester

    Nocne rozmowy o rafie

    nuuuda panie... - za to lapanie ryb w nocy to czysta przyjemnosc
  14. Tester

    woda z morza...

    Jesli mialbym dostep do wody powiedzmy kilometr od ladu to jak najbardziej bym korzystal. Niestety urbanizacja poludniowego UK uniemozliwia takie pozyskiwanie wody. Co innego Chodi z Aberdeen. Jak ma blisko do morza to moze sobie zrobic z Morza Polnocnego sumpa
  15. Tester

    pierwsze morskie 54l

    nie mozesz uzupelniac woda RODi (a nie sama RO) bo Ci spadnie zasolenie. To raz, a dwa to to ze my wcale nie przesadzamy z tym jak to dobrze startowac zbiornik na wodzie z podmianki. Im wiecej tym lepiej. Napisz do kogos - najwyzej obrocisz kilka razy. To Ci bardzo znaczaco zlagodzi dojrzewanie. Tym samy zlagodzi frustracje
  16. Tester

    pierwsze morskie 54l

    Wszystko zalezy od tego co rozumiesz przez "swiezy piasek" Jesli autentycznie zywy piasek ze sklepu to OK - chociaz watpie w jakosc takiego piasku. Piasek z dzialajacego akwa zawiera duzo zycia: bakterie, wezowidla i inne robale. Powiem wiecej. Z punktu biologicznego punktu widzenia, zakladajac ze zbiorniki sa absolutnie zdrowe, warto co jakis czas wymienic sie kawalkiem skaly czy kilogramem piasku miedzy dwoma zbiornikami.
  17. Tester

    pierwsze morskie 54l

    w sumie jakbys zdobyl tez troche piachu z dzialajacego akwa to by bylo git. Niektorzy odswiezaja piasek podmieniajac czesc nowym - popytaj bo warto
  18. Tester

    pierwsze morskie 54l

    To pisz jak najszybciej do nich. 50L wody odlozyc z reefmaxa to nie przedsiwziecie na raz. Poza tym zblizaja sie weekendowe podmianki Z piaskiem sa rozne szkoly - jedni pisza zeby od razu, ja dosypywalem po miesiacu. Aa, zagadaj z kims z Lodzi zeby pomogl Ci skale wybrac, bo w tym temacie to rozne hece sie zdarzaja
  19. Tester

    TOTM maj

    zaplecze jak na odziale intensywnej terapii. Kurcze bajka - fajne bo nie takie zatloczone jak poprzedni TOTM. Widac ze projektowane z glowa i przemyslane
  20. Tester

    pierwsze morskie 54l

    Czesc Jerzyk nota bene kolejny Lodziak. "Nasze" odpieniacze przystosowane sa do pracy w wodzie slonej, wiec sie nie przejmuj. Co do babli - zupelnie sie nie przejmuj - z czasem sie ureguluje a jesli nawet to tylko dodaje naturalnosci. Co do cyrkulacji to na pustym zbiorniku nie mozesz oceniac. Ja mam w drugi akwa (48L) wlasnie JVP101 (nie wierz ze daje 3000- maximum 2000) z tylu a od przodu uzywam dwoch malych (razem 1250) i mysle zeby dolozyc Pozostaly sprzet dla mnie spoko. Poza tym zagadaj ze sprytnym albo z kapuhy (a penie jeszcze z dwudziestu Lodziakow sie znajdzie) zeby odlali Ci wody z podmianki. Dobrze odpalic nowy zbiornik na wodzie z dzialajacego akwa. Co z piaskiem i ze skala?
  21. Tester

    Likwidacja akwa-powody

    To powoli coraz blizej grupy brytyjskiej
  22. Tester

    acreichtis tomentosus

    trudno bedzie tak z opisu... fotka by sie przydala. Na pocieszenie powiem ze sporo chorob skornych leczy sie podobnie. I wiele lekow dziala na kilka(nascie) chorob. Poczytaj o chorobach skornych ryb morskich, zobacz tu - moze cos po wygladzie dopasujesz. Powodzenia
  23. Tester

    Likwidacja akwa-powody

    Panie Muzyk, a gdziez to niesie tym razem? " A ja mysle ze po lecie ludziom sie zaczyna nudzic. Wiecie dlugie wieczory, krotke dnie, zimno i cimno. Postanawiaja zalozyc baniaczek, ot bo sie nudzi, bo tak moda, bo w internecie widzieli... Przez pol roku walcza z dojrzewaniem i glonami. Kolorow nie ma, straty w obsadzie, a w ogole to nuuudne jest. Ale, ale, przeciez robi sie cieplej, dluzsze dnie, mozna z kumplami poszlajac sie po osiedlu (czy tam jaki inny powod) to co to na allegro jadymy i bedzie git
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.